Mariucha Napisano 6 Lipca 2018 Share Napisano 6 Lipca 2018 O ile z kolorami można kombinować i szukać farb nawet pachnących cytrynką, tak podkład niestety musi śmierdzieć. Poprawię - dobrze działający podkład. On musi dobrze związać się z powierzchnią, być nieco bardziej agresywny od zwykłych farbek, a to niestety, póki co, dość upierdliwa chemia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 6 Lipca 2018 Autor Share Napisano 6 Lipca 2018 Cholercia... Czyli muszę opanować szpreje Tamiyi, bo zdecydowanie organizm reaguje łagodniej niż na "kurację" wstrząsową Leveling Thinnera od Mr. Hobby... Bo tego levelinga musialem kupić do przepołukiwania aerka (Procon Boy). To może tak: czy ktoś kto używa tego leveling thinnera mr. hobby oraz jakiegoś surfercera od nich może określić czy tak samo "jadą" czy może jednak surfercer mniej (ta druga opcja to moja nadzieja :-) )? Jeżeli tak samo, to będę wiedział na czym siedzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 6 Lipca 2018 Share Napisano 6 Lipca 2018 Gunze/Mr Hobby śmierdzi, ale ciężko o równie dobre farby i podkłady, które nie będą śmierdziały. Cieszę się, że nie idziesz w farby do aerografu typu błoto, czyli Vallejo/Italeri/Niebieska Hataka etc. Do przepłukiwania aerka kup na allegro Octan Butylu i Aceton. Wymieszaj 1:1 i będziesz miał super mieszankę o skuteczności i jakości bardzo drogiego Tool Cleanera od Gunze. Leveling thinner szkoda marnować na płukanie aerografu. To jest rozcieńczalnik do farb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 6 Lipca 2018 Autor Share Napisano 6 Lipca 2018 Gunze/Mr Hobby śmierdzi, ale ciężko o równie dobre farby i podkłady, które nie będą śmierdziały. Cieszę się, że nie idziesz w farby do aerografu typu błoto, czyli Vallejo/Italeri/Niebieska Hataka etc. Do przepłukiwania aerka kup na allegro Octan Butylu i Aceton. Wymieszaj 1:1 i będziesz miał super mieszankę o skuteczności i jakości bardzo drogiego Tool Cleanera od Gunze. Leveling thinner szkoda marnować na płukanie aerografu. To jest rozcieńczalnik do farb. A widzisz, mnie pouczono w sklepie, że jak będę używał tylko produktów Gunze to mogę zapomnieć o rozbieraniu aerka do czyszczenia. Częściowo się to już sprawdziło - przedwczoraj zabrakło mi RLM02 i wlałem ten kolor ale od Hataki (oczywiście rozcieńczony - 3:1), bo chciałem dokończyć to, co zacząłem. Po skończeniu malowania gołym okiem było widać że aerek jest niemiłosiernie up...y w środku mimo zapuszczenia czyścidła i zrobieniu kilku bąbelkowań. Musiałem rozebrać (pierwszy raz) i faktycznie, na każdym elemencie było widać upaćkanie farbą, trzeba było ręcznie każdy element z osobna przecierać... Co do tego acetonu - tu na forum kilka razy już czytałem opinię, że ma on fatalne skutki na uszczelki w aerku... Chyba, że ten Octan troszkę neutralizuje zagrożenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 6 Lipca 2018 Share Napisano 6 Lipca 2018 Czy octan butylu i aceton w stosunku 1:1 to nie przypadkiem skład Tamiya Extra Thin? To dość karkołomny przepis na płukanie areografu... Choć oczywiście zadziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 6 Lipca 2018 Share Napisano 6 Lipca 2018 Aceton czy nitro może uszkadzać tanie chińskie aerografy, ale dla Procona (czyli marki Mr Hobby) jest bezpieczny. Wystarczy pomyśleć, że płyn do płukania aerografu Tool Cleaner też od Mr Hobby zawiera aceton... Mariucha - tak się składa, że Tool Cleaner = Tamiya Extra Thin, choć proporcje są odrobinę różne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 6 Lipca 2018 Share Napisano 6 Lipca 2018 Mariucha - tak się składa, że Tool Cleaner = Tamiya Extra Thin, choć proporcje są odrobinę różne. Ok, nie wiedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 12 Lipca 2018 Autor Share Napisano 12 Lipca 2018 (edytowane) Hejka, chyba udało mi się uzyskać odpowiednią „szparkę” :-) Tieorietyczne to już mógłbym zacząć ćwiczyć na nim aero, ale nie jestem pewny czy ten element zaznaczony na czerwono ma być „zlany” z kadłubem czy jednak tak jak jest teraz? Jeżeli to pierwsze, to jeszcze muszę sporo poszpachlować (ten element jest węższy niż kadłub... Na rysunkach technicznych jest wyraźnie widoczny a z kolei na zdjęciach często znika pod maskowaniem maszyny... Edytowane 7 Sierpnia 2018 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIRO Napisano 12 Lipca 2018 Share Napisano 12 Lipca 2018 Masz założoną złą osłonę. Powinna być ta z wycięciem w osłonie strzelca. Po drugie zaszpachluj tę szparę na klapach równoległą do ich krawędzi. Gondole oblecą, tyko zaszpachluj te nierówności, bo walą po oczach. Generalnie przed farbkowaniem, to nad powierzchnią mógłbyś troszkę jeszcze popracować, a model tylko na tym zyska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 12 Lipca 2018 Autor Share Napisano 12 Lipca 2018 Co do osłony - ta jest tymczasowa, tylko do malowania. Robię otwartą więc tę docelową mam podzieloną na kilka części. Szpara w klapach - dzięki za zwrócenie uwagi, tak się skupiłem na gondolach, że przeoczyłem tę „oczywistą oczywistość” :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 18 Lipca 2018 Autor Share Napisano 18 Lipca 2018 (edytowane) Co umiałem - poprawiłem. Od razu wskażę coś co mnie już wk...a i mam dosyć, zostawię jak jest... :-/ lewa klapa od strony kadłuba - 7 szpachlowanie, szlifowanie i ciągle ten sam efekt, ciągle widać delikatną szparę... A pod paluchem jest gładko... Te same czynności na klapie z prawej dały dobry rezultat... Czy przed położeniem farby, mimo obecności podkładu na modelu, umyć go jeszcze raz? Pewno samą wodą z mydłem, bo w alkoholu to mi zmyje podkład... Edytowane 7 Sierpnia 2018 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 18 Lipca 2018 Share Napisano 18 Lipca 2018 Nie bardzo wiem, o którym dokładnie fragmencie piszesz, więc być może uwaga nie będzie tego dotyczyć. jeśli to szpachlowanie na łączeniu, "wychodząca" wciąż szpara, mimo wielokrotnego szpachlowania i szlifowania, może być spowodowania rozklejeniem elementów. Wtedy w tym miejscu najlepiej użyć CA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 18 Lipca 2018 Autor Share Napisano 18 Lipca 2018 (edytowane) o tym: Ale już widzę, że jak powiększam fotkę (w tej rozdziałce, którą tu mogę wg regulaminu zamieścić) to praktycznie tego nie widać... No dobra, wsadzam fotkę samego tego kawałka: "Pod paluchem" to jest gładkie - być może kilka warstw głównego malowania to to zakryje, bo w tej chwili jest tylko jedna warstwa cieniutkiego podkładu od tamki... Edytowane 7 Sierpnia 2018 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 19 Lipca 2018 Autor Share Napisano 19 Lipca 2018 Polećcie mi jakieś malowanie - ale NIE osę :-) Eduard w edycji weekendowej daje tylko jedną propozycję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzugaj Napisano 20 Lipca 2018 Share Napisano 20 Lipca 2018 Tez walczylem z jedna upierdliwa szpara kiedys. Zalalem klejem CA psiknalem przyspieszaczem i po szlifowaniu gladko jak pupcia niemowlecia. Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 22 Lipca 2018 Autor Share Napisano 22 Lipca 2018 Hejka, pierwsze psikanie aerografem. Nie mam jeszcze wprawnej ręki, więc porobiły mi się w niektórych miejscach porowatości. Mam to zeszlifować jakimś drobnym papierem i poprawić tylko w tych miejscach czy zeszlifować i "psiukać" od nowa po całości modelu (bo zawsze jest przecież kilka warstw)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 22 Lipca 2018 Share Napisano 22 Lipca 2018 Jakiego rodzaju są to porowatości? Czy wyszła Ci "pomarańczowa skórka", czy zapylona, szorstka powierzchnia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 22 Lipca 2018 Autor Share Napisano 22 Lipca 2018 raczej to drugie - zapylona, szorstka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 22 Lipca 2018 Share Napisano 22 Lipca 2018 To może oznaczać, że malujesz ze zbyt dużej odległości lub zbyt "strachliwie". Nie bój się nacisnąć spustu mocniej Lub/oraz zbyt wysokim ciśnieniem. Przepoleruj to delikatnie drobnym papierem lub lepiej gąbką ścierną np 1500. Dobrze rozcieńczoną farbą kładź nie jedną czy dwie, ale kilka warstw. Farbę rozcieńcz tak, żeby pokrycie pierwszą warstwą było ledwo widoczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 22 Lipca 2018 Autor Share Napisano 22 Lipca 2018 To może oznaczać, że malujesz ze zbyt dużej odległości lub zbyt "strachliwie". Nie bój się nacisnąć spustu mocniej Dlatego napisałem, że "...nie mam pewnej ręki..." Mam ustawione ogranicznik wychyłu spustu m.w. do połowy jego zakresu - nie chcę więcej, bo jednak przy tak dużym strumieniu ciągle mi się zalewa obszar malowany - już to sprawdziłem... OK. trzeba ćwiczyć odległość. Czy szybkość przesuwu ręki z psikadłem po powierzchni malowanej też ma znaczenie? Chyba tak, bo jak za wolno to trochę zalewam, to już zauważyłem... Przepoleruj to delikatnie drobnym papierem lub lepiej gąbką ścierną np 1500. Dobrze rozcieńczoną farbą kładź nie jedną czy dwie, ale kilka warstw. Farbę rozcieńcz tak, żeby pokrycie pierwszą warstwą było ledwo widoczne. Tu jest trochę problem - kolor wypraski jest baaardzo zbliżony do koloru kładzionej farby. Trzeba się dobrze wpatrywać. Ale OK - wypoleruję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 22 Lipca 2018 Autor Share Napisano 22 Lipca 2018 Tez walczylem z jedna upierdliwa szpara kiedys. Zalalem klejem CA psiknalem przyspieszaczem ... Zapomniałem zapytać wcześniej: klej CA kojarzę, ale co to jest ten "przyspieszacz"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Taki Jeden Napisano 22 Lipca 2018 Share Napisano 22 Lipca 2018 Zapomniałem zapytać wcześniej: klej CA kojarzę, ale co to jest ten "przyspieszacz"? UŁATWIĘ CI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 22 Lipca 2018 Autor Share Napisano 22 Lipca 2018 Zapomniałem zapytać wcześniej: klej CA kojarzę, ale co to jest ten "przyspieszacz"? UŁATWIĘ CI Zrobiłeś błąd w instrukcji, ale mimo to dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 22 Lipca 2018 Share Napisano 22 Lipca 2018 (edytowane) Taki odkurz pojawia się najczęściej w tych 'trudnych miejscach'. Łączenie skrzydło/kadłub linia styku pylonu pod skrzydłem z powierzchnią skrzydła, statecznik pionowy/poziomy, tego typu rzeczy. Tu powstają zawirowania strumienia powietrza i drobinki farby siadają już suche na malowaną powierzchnię. Te miejsca trzeba malować inaczej niż resztę, bądź to zmieniając nastawy i/lub farbę, bądź odległość malowania i szybkość ruchu ręki. Zasada lakiernicza mówi, że najpierw malujemy miejsca trudne. Takie wspomniane wcześniej, ale też drobne, wystające detale, trudno dostępne zagłębienia, wszelkie krawędzie. Stopniowo i cierpliwie. Dopiero gdy to mamy gotowe lecimy dalej po całości. Po pierwsze ułatwia to ewentualną zmianę nastaw sprzętu, czy gęstości farby, a przede wszystkim unika się w ten sposób zalania farbą, które byłoby niemal pewne, gdyby próbować pomalować wszystko naraz, a potem wykańczać niedomalowane fragmenty. W ten sposób ma się też lepszą kontrolę nad grubością powłoki malarskiej. Do tego trzeba zadbać, by zmagać się tylko z jednym elementem ruchomym. Jeżeli ruszasz ręką z aerografem, to model powinien stać nieruchomo. Te sugestie, wprawione w życie, wydłużą proces malowania. Nie samego pryskania, ale model trzeba często gęsto przestawiać tak, by był wygodny dostęp do malowanej powierzchni. Warto też zadbać o jakieś oparcie dla przedramienia ręki operującej aerografem. W skrajnym przypadku może to być przestawna, regulowana rama, ale generalnie zawsze znajdzie się pod ręką coś, co da się podstawić, a i druga ręka często sprawdza się jako podpora znakomicie. Bardzo pomocna jest też jakaś obrotowa podstawa. Od razu uprzedzę, że znajdziesz opinie głoszące, iż lepiej maluje się machając jednocześnie modelem i aerografem. Co uczynisz, to Twoja broszka. Polecam eksperyment: wypisz starannie jakieś słowo raz, trzymając w powietrzu aero i tło i drugi raz na stałym podłożu z wygodnym podparciem ręki - będziesz wiedział co i jak. Suchy odkurz, jak wspomniano wcześniej, możesz usunąć. Może wystarczyć przetarcie czymś 'półpolerującym'. Np ściereczki kuchenne, takie a'la filcowe dobrze się tu sprawdzają (u mnie Vileda). Jeżeli to nie wystarczy to jak w poście Mariuchy. Papier raczej na mokro i docisk tylko tyle, żeby w ogóle się ruszał. Jak będziesz miał trochę szczęścia, to nie przetrzesz farby i nawet nie trzeba będzie poprawiać, o ile na koniec lakierujesz model. Ewentualna poprawka wystarczy miejscowo. Chyba, że farba była grubo, a ty przetarłeś się przez nią. Po ponownym malowaniu może tu być widoczny uskok. Ale jeśli było cienko, by the book, to nie będzie problemu. Edytowane 22 Lipca 2018 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 22 Lipca 2018 Autor Share Napisano 22 Lipca 2018 Dziękuję za te bardzo wyczerpujące sugestie - robiłem dokładnie odwrotnie niż piszesz, tzn. najpierw duże powierzchnie a potem szukanie wzrokiem zakamarków. Wprawdzie ten "odkurz" nie jest znowu w takim głębokim zakamarku - na spodzie płata, przy samych gondolach silnika w 110-ce - ale bardzo możliwe, że sama gondola, przy równoległym ruchu ręki z aerografem osłoniła to miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.