
MIRO
Members-
Content Count
392 -
Joined
-
Last visited
-
To jej nie używaj
-
A to niewykluczone, że się znamy . Pod koniec lat '80 rano co najmniej raz w miesiącu wskakiwałem w Opolu w pociąg i już po 1,5 godziny byłem w tej jaskini modelarskich cudów. Potem jeszcze wizyta w składnicy harcerskiej i stoisku modelarskim w pobliskim domu towarowym, przepyszna buła z kabanosem na dworcu i już koło 13 byłem z powrotem w szkole.
-
Wyjęcie iglicy nie jest żadnym problemem, a jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby po najstaranniejszym nawet płukaniu była ona idealnie czysta.
-
Zamiast kombinować jak koń pod górkę weź igłę iniekcyjną o odpowiedniej średnicy przytnij, zaostrz i dziobaj ile dusza zapragnie.
-
Nie na sucho, bo go naelektryzujesz. Pod kran, woda, płyn do naczyń i szczoteczka do zębów.
-
To nie tylko kurz. Trochę pomaga eliminacja z procesu czyszczenia wszelkich ręczników papierowych, uchogrzebów itp. Tylko pędzelek i ew. płatki bezpyłowe.
-
Są maski Montexu https://www.mojehobby.pl/products/PZL-P.11c-IBG-32001.html
-
Za takie pieniędze to bier i ani się nie zastanawiaj. Będziesz musiał jeszcze tylko zrobić redukcję na wyjściu i można fukać.
-
Pomyśl o RB. Bardzo fajnie nitują A dodatkowo za połowę ceny Rosie masz 3 kółka z różnymi rozstawami.
-
Jak na osobę niezainteresowaną tematem okazujesz niezwykłą, niezdrową wręcz aktywność. Aż strach pomyśleć co będzie, jak gdzieś między synapsami błyśnie przemożne zainteresowanie.
-
Ty chyba też nie widziałeś 11 Miraga.
-
Jest tak dobry, jak dobry może być niemal dwudziestoletni model niezbyt doświadczonego producenta. Czy nowy jest potrzebny? Ilekroć zaglądam do pudełka gdzie Mirage leżakuje, to mam nieodparte wrażenie, że tak.
-
Tak.
-
Tamkę ichnim cienkim klejem.