Skocz do zawartości

A-4M Skyhawk, Hasegawa, 1:48


Mates

Rekomendowane odpowiedzi

A ja widzę babola :P

Zapomniałeś o wnękach hamulców aerodynamicznych .

 

aeff375029f43c7a953e901cc65e8276.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie tylko o wnękach, ale jeszcze dodatkowo o czerwonym na krawędziach wlotów powietrza.

:(

 

Choć a propo tych hamulców, tam wszystkie egzemplarze miały czerwień w środku, czy jak to jest. Bo widzę modele i zdjęcia z jasnym kolorem też.

Nad rondlami też poćwiczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te maszyny wyprodukowane w latach 60tych, mialy wnęki na czerono zgodnie z rozkazem. Poźniej , chyba na przełomie lat 70/80 przy remoncie i zmianie kamuflażu, malowano na biało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni czas niestety nie obfitował w prace związane z modelem.

Właściwie wszystko ograniczyło się to dokończenia od masek napisów na samolocie. Trochę się namęczyłem z odpowiednim położeniem masek, ale ostatecznie po obu stronach wyszło równo, co mnie cieszy, bo jednak przy malowaniu nie ma za bardzo miejsca na błąd. Musiałem kilka miejsc poprawić, ale to kosmetyka. Poprawiłem też na czerwono wnętrza hamulców aerodynamicznych.

 

LbbaMMF.jpg

 

W94fCQM.jpg

 

W końcu zabrałem się za drobnice, czyli np. golenie podwozia i wszelkie drobne duperele jak klapy podwozia, siłowniki itp.

 

Gr5TQ2A.jpg

 

Przy okazji pomalowałem też wyrzutnie flar, które są zrobione jako osobne elementy, co swoją drogą ułatwia malowanie, bo nie trzeba nic maskować. No i zrobiłem też końcówkę dyszy.

 

W0Z81U9.jpg

 

Powoli do przodu, niestety nie ruszyłem w ogóle pylonów i zbiorników paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

W końcu jest chwila czasu aby uaktualnić wątek.

Tak się jakoś złożyło, że brakło czasu na większe prace. Raz, że urlop, dwa - miałem na głowie poważniejsze prace malarskie jak ściany w domu i płoty wokół.

Niemniej jednak, coś udało się zrobić z modelem. Praktycznie wszystkie elementy są gotowe, poza sondą do tankowania i hakiem. Generalnie na wszystko jest położony już lakier błyszczący, także prace wkraczają końcową fazę.

 

Zgapiłem się i dostrzegłem, że zapomniałem przecież przez cały proces prac dokleić elementów do świateł, które są na głównej bryle samolotu. Na szczęście udało się to dokleić bez żadnych przygód i przy okazji od razu pomalować. Tradycyjnie najpierw poszedł kolor chrome silver a potem odpowiednie kolory clear. W główną bryłę dokleiłem także wyrzutnie flar oraz końcówkę dyszy. Rondle USAF będę jednak używał z kalkomanii a nie od masek. Nie miałem wyczucia z malowaniem a nie chcę zepsuć malowania. Co do masek, głupia sprawa, miałem uszykowany także napis VMA Blacksheep oraz to czarne coś, co pójdzie na zbiorniki paliwa, ale nie wiem gdzie to schowałem :(

 

UHSeBlZ.jpg

 

KMX39pc.jpg

 

Drobnica jak wspomniane wyżej zbiorniki paliwa, wszelkie pylony itp. też są pomalowane i zabezpieczone lakierem błyszczącym. Pierwszy raz jestem zadowolony z pomalowania felg i kół. Nigdzie mi farba nie podciekła, nigdzie nie było trzeba nic poprawiać jeśli chodzi o malowanie.

 

TSHgvYE.jpg

 

Na zdjęciu poniżej numer 12 namalowany od maski.

 

jWg9ucZ.jpg

 

Na klapach czerwona obwódka niby wygląda w porządku, ale mam cały czas wrażenie, jakby było nieco niechlujnie.

 

CzvCBVs.jpg

 

V3hi15z.jpg

 

Z golenią przedniego podwozia w ogóle miałem problem. Okazało się tuż po wycięciu z wypraski, że ten element był lekko uszkodzony i odpadła ta część, gdzie jest koło. Aby nie kombinować za bardzo z doklejaniem, wywierciłem małe otwory i dosztukowałem kawałek grubszego drutu, sklejając to potem na CA. Ten drut był potem bardzo pomocny, ponieważ po doklejeniu okazało się, że koło jest pod złym kątem względem pozostałej części goleni, także mogłem to sobie odpowiednio dogiąć (trzeba mieć też na uwadze położony wysoko przód samolotu podczas postoju). Praktycznie nie widać tej operacji.

 

MO28qNy.jpg

 

Teraz czas na kalkomanię. Raczej nie powinny stanowić problemu, nie ma też ich zbyt wiele. Mam nadzieję, że kalki Hasegawy dobrze się kładą i współpracują z płynami do kalek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skyhawk zaczyna wyglądać coraz przyjemniej. Kalkomania na jednej stronie modelu położona. Niby jej nie za wiele do położenia, a przyznam szczerze, że sporo czasu mi to dzisiaj zajęło. Najwięcej poszło na wycinanie gwiazdek na stateczniku pionowym. Hasegawa dała to jako jedną całą kalkę, ale to wyglądałoby fatalni wobec czego trzeba było ciąć na kawałki.

O dziwo rondel USAF siadł w miarę elegancko, zwłaszcza, że powierzchnia ciężka dla kalki. Oczywiście na tych wypukłościach lekko się podarła, ale pędzelek i farba załatwiła robotę.

 

Na klapie hamulca aerodynamicznego i wokół niego też obawiałem się kładzenia, bo strasznie dziwny film ma kalkomania. Musiałem delikatnie nożykiem odcinać nadmiar filmu, aby było równo przy krawędzi. Zostanie druga strona i spód, ale tam to właściwie dwie kalki idą.

 

A, prawie zapomniałem. W przypadku tych kalkomanii robotę robi płyn Tamki Mark Fit. Jestem zaskoczony, bo liczyłem, że płyny Gunze załatwią sprawę. Przy Tamce już lekkie namoczenie położonej kalkomanii powoduje, że świetnie są łapane linie podziału itp.

 

mph2jH6.jpg

 

Ma0ggwH.jpg

 

nGIxtsE.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się ta końcówka dyszy nie podoba. Na szczęście da się to poprawić, ponieważ była tylko lekko doklejona, bo praktycznie pasowała na wcisk jak ulał.

Hasegawa generalnie proponuje tutaj do pomalowania dyszy mieszankę silver i steel. Już sam kolor steel mnie odpycha, bo po prostu wygląda koszmarnie. Ja wyszedłem od koloru bazowego metallic grey i dodałem kilka kropel czarnego.

 

Przyciemnię w takim razie jeszcze bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że kalkomanie na całym modelu i w ogóle wszędzie zostały położone. Bardzo przyjemnie to wyszło, praktycznie bezproblemowo. Po prawej stronie płatowca lekko mi się przy napisie "VMA..." literka V rozjechała jak płyn do kalek wysychał i nie zwróciłem uwagi na to. Na spodzie proszę nie zwracać uwagi na to coś w przerwie między rondlami. Akurat tam kalka była z dwóch części i dokleiłem na moment pylon aby mieć punkt odniesienia. Jak go zdjąłem to niestety został ślad po kleju (mimo, że dałem tylko przy bolcach), ale na szczęście pylon to zakryje.

 

QwenN1a.jpg

 

KM7Ury5.jpg

 

Qpqd173.jpg

 

Drobne kalki zyskały też pylony, także te elementy są gotowe. Podobnie jak hamulce aero.

 

FGDI8Pc.jpg

 

Najwięcej krwi psują mi zbiorniki, właściwie od samego początku budowy. Pisałem zresztą w którymś poście, że miały dziwną fakturę plastiku i trzeba to było wyrównywać. Dodatkowo, jak zacząłem kłaść kalki, to na jednym mi się doszczętnie podarła. Biłem się z myślami co zrobić, czy dać tylko same pylony, czy w ogóle zrezygnować ze zbiorników, czy może jeszcze dać w ogóle bez kalek.

Ostatecznie zamaskowałem taśmami i namalowałem wzór aerografem, który jest w miarę zbliżony do tego, jak miało być. Piszę tak dlatego, bo jest chyba w ogóle problem z zestawową kalkomanią na zbiornik dla tego malowania. Jak teraz patrzę, to maski, które przygotowywał Solo, też nie zrobiłyby tutaj roboty.

Na moje, to kalki z obu stron przy samym przodzie powinny się połączyć równo. A po położeniu okazuje się, że jedna kalka nachodzi na drugą i robi się z tego komiczny wzór.

Przy pylonie, który ma już też kalki, chyba jeszcze delikatnie poprawię białym. Sam zbiornik i tak będzie brudny na koniec, więc się nie przejmuję.

 

mHzKc82.jpg

 

A z dyszą nadal walczę.

 

F6n7g2w.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też buduję ten model ale w wersji A-4F.

Wyszło ci na razie wszystko bardzo fajnie Będziesz coś podwieszał oprócz zbiorników?

 

Do poprawy dwie małe rzeczy: prowadnice slotów są srebrne, nie czerwone i mocowanie siłownika na klapie jest białe.

(zauważyłem to bo właśnie sam te części "obrabiam".

0056614fd9d4e7e3f33bf97501d834e6--military-aircraft-military-jets.jpg

Eduard+A-4F+Flaps+(32346)+++Slats+(32345)+.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info! W ogóle nie zwróciłem uwagi na zły kolor. Problemu z poprawą tych dwóch rzeczy nie powinno być.

Poza zbiornikami nic więcej nie będę podwieszał, tylko same puste pylony. Wszystko prosto z pudła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędy malarskie, które wskazał ESP poprawione, wobec czego nie powinno być już nic do poprawiania//domalowywania. Prowadnice slotów są srebrne, a siłowniki od klap białe. Poprawiłem też same sloty od spodu. Cały czas miałem na czerwono na całości, a rant powinien być w kolorze takim, jak góra płatowca. Wyszło to przypadkiem przy przeglądaniu instrukcji od zestawu Vietnam Scooters od Eduarda.

 

26vXULM.jpg

 

yApojYk.jpg

 

Pomalowałem także siłowniki od hamulców aerodynamicznych oraz sondę do tankowania. Przyznam, że cieszy mnie to, bo jakoś nie cierpię dłubania przy tej drobnicy.

 

C8muVgQ.jpg

 

0WlFaQh.jpg

 

Zbiorniki zyskały kalkomaniowe gwiazdki na przodzie. Akurat w tym przypadku dobrze, że Hasegawa dała ten element kalkomanii (kilka innych też) na przezroczystym filmie, bo bez problemu można było kłaść.

 

5Uu9xpy.jpg

 

Z istotnych elementów muszę jeszcze pomalować tylko hak do lądowania, ale muszę dobrze dociąć maskowanie do biało-czarnego koloru haka.

Wobec powyższego myślę, że można powoli kłaść lakier błyszczący i powoli zaczynań zabawę z brudzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zapuściłem ostatnio linie podziału zarówno na głównej bryle płatowca jak i na wszelkiej maści drobnicy. Tradycyjnie używam do tego celu farb olejnych dla plastyków. Na górę chciałem nieco ciemniejsze odcień szarego, na dół z kolei tylko lekko ciemniejszy. We wnęki podwozia poszedł bardzo ciemny szary kolor. O ile na górze mi się podoba, tak na dole wolałbym, aby linie były nieco bardziej stonowane. Z drugiej strony, podobają mi się tak ostro zaznaczone wszelkie nity i linie. Myślę, że nie jest tragicznie.

 

JPJIlcW.jpg

 

HoLv75E.jpg

 

Chciałbym powoli zmierzać do końca, ponieważ dziwne rzeczy zaczęły się dziać, jak ścierałem washa. Ze zbiorników odpadły mi pylony a z głównej bryły lewy statecznik poziomy. Na szczęście udało się te elementy dokleić bez żadnych atrakcji i nic nie widać.

 

kmcwYoN.jpg

 

P9IR8dn.jpg

 

Kx2vVGL.jpg

 

Brudzić strasznie nie lubię. Myślę, że do różnego rodzaju smug czy śladów eksploatacji głównie będzie trzeba poużywać rozmaitych odcieni szarego koloru. Chciałbym też na chodnikach w jakimś stopniu odzwierciedlić ślady jakie zostawia obsługa. Przejrzę też jakieś fotki z epoki, jak rozkładały się różne zabrudzenia na Skyhawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.