Panzer 1 A / full interior / Hobby Boss

[Stojkovic]

Ja tam zawszze leciałem z koksem całośc w cremweiss nieświadomy

Czyli zielonoszary podłoga lub minia.

[zipster]

Po dłuższej przerwie znowu miałem chwilke posiedzieć nad tym modelem (mam nadzieje, że to ostatni ktory maluje wyłacznie pędzlami :P) , na obecną chwile pomalowałem już go bazą panzergrau (strasznie ciemna, ale zauważyłem, że maskol humbrola roche rozjaśnia a i pozniej go troche podkurze pigmentami. ogólnie efekt bez kurzenia pigmentem wygląda następująco, co myślicie? 

a poniżej zdjęcia na obecną chwile (zostało jeszcze torche szczegolow jak np. reflektory, antena, klapy etc. 

Co do gaśnicy miałem zagwozdke czy malowac ją tka jak powyzej i tka jak pisali w instrukcji czy zgodnie z 'historia' na szaro jak reszte, postanowilem poeksperymentowac i koniec koncow przykryje ją tak jak reszte gelbbraun z odpryskami, jak nie wyjdzie to przemaluje  

ogolnie nie patrzcie bardoz na niedociagniecia przy detalach bo planuje narzedzia poza lopatami schowac pod koncowym kolorem. 

I tu mam zagwozdke, może pomożecie  mysle nad dalszymi krokam, chce aby stare oznaczenia wystawaly spod kamuflarzu, i i widze to tak:

1. gloss warnish w miesjca gdzie maja byc kalki -> kalki -> znowu gloss dla zabezpieczenia (awsze tak to robilem i bylo ok) 

2. chipping na obecny panzergrey co by go troche porysować.

3. maskol humbrola w miejscahc 'odpryskow' i kalek. 

4. koncowy kolor czyli gelbbraun

5. gloss varnish na calosc przez washowaniem punktowym. 

6. w/w wash.

7. pobrudzenie pigmentami piaskowymi. 

 

Ktos by cos dodal  / zmienil :)? 

[Stojkovic]

Zamiast gloss varnish zmieniłbym w punkcie 5 na satin varnish

[TAW]

Masz nie zeszlifowane bandaże kół i widać szwy. Nie zapomnij tego zamaskować. Żółta farba słabo imituje błoto i lepiej to robić pigmentami i/lub rozmazanymi specyfikami olejnymi.

4 godziny temu, zipster napisał:

3. maskol humbrola w miejscahc 'odpryskow' i kalek. 

Nie wiwdziałem jeszcze nigdy jak wychodzą odpryski spod maskola więc obawiam się że może to wyjść słabo. Chyba, że coś źle zrozumiałem ale może jakoś to wyjdzie. Po krawędziach można go jeszcze przejechać miękkim ołówkiem lub metalicznym pigmentem. Pamiętaj, że można zrobić jeszcze zacieki z pigmentów (coś a'la rainsy) zawsze możesz poćwiczyć na spodzie wanny.

11 minut temu, Stojkovic napisał:

Zamiast gloss varnish zmieniłbym w punkcie 5 na satin varnish

Pod zacieki to tak, ale wydaje mi się, że samego washa szczególnie punktowego łatwiej kontrolować na błysku.

Edytowane 23 Kwietnia 2019 przez TAW

[Stojkovic]

2 godziny temu, TAW napisał:

Pod zacieki to tak, ale wydaje mi się, że samego washa szczególnie punktowego łatwiej kontrolować na błysku. 

Dlatego na satynie dodajesz lekko white spirita przed nałożeniem washa.

[zipster]

21 godzin temu, TAW napisał:

Nie wiwdziałem jeszcze nigdy jak wychodzą odpryski spod maskola

Zdjęcie nr. 1 z tych wystawionych powyzej:), oraz układ jezdny w całości, choć tam trochę za mocno nasadzilem maskola i wyszły całe płaty. 

 

21 godzin temu, TAW napisał:

Masz nie zeszlifowane bandaże kół i widać szwy. Nie zapomnij tego zamaskować

Mówisz o tym paskolu co biegnie przez środek gumy? Hmm, rzeczywiście trochę wystaje.. Pomyślę co z tym zrobić. 

 

18 godzin temu, Stojkovic napisał:

Dlatego na satynie dodajesz lekko white spirita przed nałożeniem washa.

Ty to chyba wszędzie tego White spirit wciskasz ale fakt, nie próbowałem, thx za radę

Pytanie jeszcze dot narzędzi, myślicie zamalowywac je też na zasadzie leniwych mechaników co to przemalowywali w warunkach polowych i ew. Zrobić dpryski czy pozostawić bez zmian? Pytanie jeszcze o granaty dymne, jakiego one były koloru? 

[TAW]

Godzinę temu, zipster napisał:

Mówisz o tym paskolu co biegnie przez środek gumy? Hmm, rzeczywiście trochę wystaje.. Pomyślę co z tym zrobić. 

Dokładnie tak. Mało widoczne ale spróbuj to zgubić.

Godzinę temu, zipster napisał:

Ty to chyba wszędzie tego White spirit wciskasz ale fakt, nie próbowałem, thx za radę

White spirit jak penicylina - dobry na wszystko i warto przetestować wszystkie efekty, które można z nim uzyskać.

Godzinę temu, zipster napisał:

Pytanie jeszcze dot narzędzi, myślicie zamalowywac je też na zasadzie leniwych mechaników co to przemalowywali w warunkach polowych i ew. Zrobić dpryski czy pozostawić bez zmian?

Możesz zrobić jak zechcesz. Ty jesteś stwórcą a to jest Twoje dzieło. Pamiętaj tylko, że każdy detal i to jak się do niego przyłożysz wpływa na końcowy efekt wizualny.

Godzinę temu, zipster napisał:

Pytanie jeszcze o granaty dymne, jakiego one były koloru? 

Koloru pojazdu.

A co do koloru pojazdu to panzergrey jest o tyle niewdzięcznym kolorem, że nie zmodulowany nie wygląda zbyt ciekawie. Jest poprostu za ciemny i ciężko wydobyć z niego detal.

Malujesz pędzlami więc sprawa wydaje się ciężka a pan Jimenez w jednym z tutoriali robi coś a'la modulacja pędzlem za pomocą olei.  Możesz wziąć pod uwagę.

 

[zipster]

Hmm, ciekawe 'sztyfty'  ale na tym modelku panzergrey będzie jedynie 'wystawał' minimalnie w miejscach odpryskow / na kalkach wiec nie ma raczje sensu próbować bawic sie w modulacje pędzlem bo i tak jej nie bedzie widać, za to mam właśnie rozkmine z kalkami, chcę zrobić takie oto:

I nachodzą tu na szczeliny obserwacyjne, ma ktos jakis sprawdzony sposób jak z tym postępować? ciąc przy nakładaniu raczej się bym chyba bał, że porwe, myślałem wykroić kształt na sucho ale tu z kolei problem aby dobrze sie dopasowało... ktoś podpowie :)? 

[Stojkovic]

Micro Sol i Micro set.

U mnie zawsze działają.

[zipster]

Ok, zakupione, dziś może jeszcze sprawdzę w działaniu. Offtopując fartem w sklepie wypatrzyłem staruńkiego dragon'a 6220 i nie mogłem się oprzeć (tak, mam jakiegoś świra na punkcie panzer 1 i pochodnych :)) więc jeśli przestanę aktualizować ten wątek znaczy, że żona mnie zabiła

Edytowane 26 Kwietnia 2019 przez zipster

[zipster]

Już po operacji kalek, efekt poniżej, ogólnie bardzo zadowolony i dzięki wielkie za podpowiedź:) na łączeniu wizjera i wieży myślę je jeszcze delikatnie przeciąć aby przerwać białą farbę. Troszkę tylko je w niektórych miejscach zawineło ale tam trochę je podrapie przy chippowaniu panzer grey i będzie lux

[zipster]

Mały update, po podlozeniu maskolu i koncowej warstwy farby efekt ponizej, nie chcialem go za bardzo tyrac:

Farbe pozostawilem na 2gim malowaniu pedzlem, nie chcialem aby calkowicie kryla po calosci stad te zamiezone przebicia.

A, i pewnie zauwazyliscie.. nakladajac maskol zapomniałem o tyle pojazdu i skroilem sie juz po pomalowaniu.... no nic, poprobuje z pomoca gąbki nadrobić.

A dalszych etapów, siedze teraz nad malowaniem osłon tłumików, za pomocą pędzla to straszna masakra, 2 warstwy i dalej przebija.... 

kolejne plany:

1. pomalowanie i wstawienie reflektora

2. nawiercenie i domalowanie luf

3. przybrudzenie troche radiatora przy silniku i komory jakims washem.

4. poklejenie klap, w domyśle wszystkie otwarte, choć mam mocną zagwozdkę nad górną bo fajnie wyszła i przy zamkniętym spoko wygląda. 

i na razie tyle, pozniej gloss na calosc, i washowanie etc. ale to przyszlosc. 

wszelkie uwagi i opinie co mozna jeszcze poprawic i jak wam sie widzi mile widziane

[zipster]

Model juz był w galerii ale cofnołem go i przerobiłem lekko linie, jak wasze wrażenia i ew. co byście dodali w ramach niezbyt wielkich przerobek? (w koncu chyba okielznałem aparat foto) 

[Stojkovic]

Jak na czwarty model wyszło ok.

Oczywiście można modelarsko wytknąć błędy, ale przecież wiele rzeczy wyszło Ci bardzo fajnie - siatki na wydechach, trudne kalki na wieży.

Bierz się za następny model i ucz się dalej!

[zipster]

A dziękuje dziękuje, docelowo może zrobie z niego kiedys dioramke z jakims warsztatem polowym, ale to odległa przyszłośc. Koncówka roboty nad nim troche mi sie nie spodobala, główny problem:

1. point wash - uzywalem tego co ponizej i nijak nie chcial cholernik sie ladnie rozplywac po liniach tak jak to widac na filmikach, mocno go wstrzasalem przed uzyciem, aplikowalem na glossa i tak:

• na suchego glossa, nie rozplywal sie, bardziej wygladalo to jak po prostu point malowanie i efekt niestety widac przy wizjerach.
• na glossa lekko 'zwilzonego white spiritem - rosplywal sie i owszem.. ale na wszystkie strony

Jakiegos pecha mam z tym washowaniem ... 

No nic, nauka wyciągnięta (znaczy sie wiem tyle, ze nie idzie mi washowanie , moze sie polepszy przy przeskoku na aero..), jedziem dalej. 

Edytowane 16 Maja 2019 przez zipster

[enten]

Punkt drugi. Rozlewa się a Ty go zwilzonym pędzelkiem w white spiricie usuwasz i zgarniasz tam gdzie jego miejsce.

[zipster]

to akryl wiec probowalem woda go 'nakierowac', w ogole nie chcial sie zmywac (a probowalem od razu), 

pozniej zrobilem test z home-made washem, 1/9 olejnej 8/9 rozcienczalnika i tez niezbyt jezdzila, jak ja nakierowywalem white-spiritem to jak ladnie usiadla naokolo elementu po wyschnieciu mocno rozjasnil sie + w najwiekszym miejscu skumulowania washa zrobil sie bialy pasek , darowalem sobie ta metode i zostalem przy tym vallejo i probowalem go po prostu malowac pedzelkiem 5/0.

Myslalem go troche zdot-filtrowac aby nadag mu troche odcieniów ale sprzedawca w sklepie modelarkim mnie wyciagnol z tego pomyslu, podobno dot filter stosuje sie jedynie na akrylowych powierzchniach nie na emali. 

[Stojkovic]

Też pierwszy raz używałem washa z vallejo jakieś 10 lat temu jak zaczynałem... tylko Washe od Tamiya lub emalie MIG (duża skośna butelka).

 

[zipster]

Po zakonczeniu zabaw z Pz1B na celownik z mojej półeczki poszło kolejne brzydkie kaczątko... 

po pierwsze wydawało mi sie fajne pootwieranie wszelkich włazów etc. bedzię wygladać przy full interior ale kompletnie przez to zatraciła się gdzieś bryła pz1a, więc pozamykam je, po drugie zapaćkałem za bardzo szczegóły np. zawiasy. 

I pewnie długo wymieniać   .. 

Obecnie jestem na etapie rozklejania CA (wamod'owy rozklejacz jest do tego calkiem ok) oraz sciągania farby pędzelkiem (tu wamodowy  zmywacz do akryli, ładnie sobie poradził z farbą olejną i nie zepsuł plastiku), wybrałem ten sposób zamiast kreta bo chciałem oszczędzić wnętrze które zostawiam po staremu, dwa, tu już bez bicia przyznaje sie do lenistwa, nie chce mi sie na nowo kleić gąsek i ryzykować, że znowu bede musiał dokupywać nowy zestaw

Przechodząc do kolorystyki, zostane przy RAL 8000 calosciowo ale chce sprobowac metody z hairspray chippingiem, powinno wyjsc o niebo lepiej niz moje wczesniejsze proby z wykozystaniem maskolu humbrolowego, tu tez moje pytania:

1. ktos probowal zabaw z ta metoda? na co uwazac poza oczywistem nieprzesadzeniem z efektem? 

2. modulacja - probowac w jakikolwiek sposob modulowac? proboje znalezc jakies fotki ludzi co probowali laczyc te 2 metody ale lipa. 

[marioba]

11 godzin temu, zipster napisał:

modulacja - probowac w jakikolwiek sposob modulowac?

Proszę, nie moduluj...

 

[Stojkovic]

11 godzin temu, marioba napisał:

Proszę, nie moduluj...

Gdyż???

[TAW]

Czyżby modulacja już była passe? A sam się chciałem trenować tą technikę... Chyba znów nie nadążyłem za trendami

[PatrykJaz]

Świetnie wykonany podoba mi się pozdrawiam

 

[zipster]

maly update przed polozeniem lakieru i bazy, zdecydowalem sie nie modulowac bo te farbki ak jakos tak strasznie grubo klada i balem sie, ze kolejne warstwy ubija szczegoly, poza tym modulacji nie byloby widac w wiekszosci.

A, i dla ostatniej burzy o kolory panzergrey i tego czy modulowac czy nie etc.. tak wyglada nie modulowany i nie rozjasniany panzer grey  jedynie chipping na krawedziahc jasniejszym kolorem. Na tłumikach silnika i lufach dalem grubo maskolu humbrola aby nie malowac kolejny raz. Uwagi mile widziane na co uwazac na tym etapie. A i wlasnie, szukalem ale nigdzie sie na ten temat nikt nie wypowiada, po odczekaniu jakos ok 20 min. po polozeniu lakieru jest jakis deadline aby zrobic chipping ost. warstwy po ktorego rpzekroczeniu juz nie da rady 'rozpuscic' farby? z czasem biednie i najchetniej bym to sobie rozbil na kilka dni a nie jednorazowy maraton. 

[TAW]

Jeśli boisz się zalania szczegółów (bardzo mało prawdopodobne bo na Churchillu kładłem chyba z 10 warstw jedna na drugą - jak mi się nie spodobało to od nowa a wcześniej podkład z puchy i było ok) to nie kładź warstw na siebie ale jakby obok siebie z tylko lekkim najściem kolorów. Po to masz aero, żeby się w takie rzeczy bawić a odnowienie starego modelu to chyba najlepszy czas na próby. Ja bym zachęcał żebyś spróbował jednak to Twój model  i Twoja wizja jest tu najważniejsza.