Skocz do zawartości

Nakładanie lubrykantu na iglicę


jawkers

Rekomendowane odpowiedzi

Wyjmowanie igły przodem ma tylko takie znaczenie, że w przypadku nie do końca czystej igły nie ulegnie zabrudzeniu uszczelka między spustem a zbiornikiem. Ten obszar jest w większości aerografów trudny do wyczyszczenia bez wykręcania uszelki. Więc jeśli parę razy zaciągnie się tam farbę przy wyjmowaniu igły tyłem, to potem igła potrafi się nieźle przykleić do uszczelki po zaschnięciu tej farby.

Poza tym, wyjmowanie tyłem jest całkowicie bezpieczne i żadnego ryzyka dla aero nie stwarza. W przeciwieństwie do częstego odkręcania dyszy.

Nie demonizował bym problemu. Aerografy w typie Iwaty są używane od ponad 50 lat i zawsze wyjmowano igłę tyłem. Świat się nie zawalił.

Ale jak się uprzeć, to cienkim czyścikiem od strony spustu (po wyjęciu mechanizmu spustowego) można wyczyścić cały odcinek między spustem a zbiornikiem bez wykręcania uszczelki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale właśnie o zabrudzenie iglicy chodzi, choćby nie wiem jak płukać i czyścić pędzelkiem, to zawsze odrobina farby na powierzchni zostaje i przy wyciaganiu iglicy od tylu ta farba wytrze się o uszczelkę. Chyba zostanę przy wyciąganiu przodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, HKK napisał:

Wyjmowanie igły przodem ma tylko takie znaczenie, że w przypadku nie do końca czystej igły nie ulegnie zabrudzeniu uszczelka między spustem a zbiornikiem. Ten obszar jest w większości aerografów trudny do wyczyszczenia bez wykręcania uszelki. (...)

Ale jak się uprzeć, to cienkim czyścikiem od strony spustu (po wyjęciu mechanizmu spustowego) można wyczyścić cały odcinek między spustem a zbiornikiem bez wykręcania uszczelki.

Akrobacje przód- tył, upieranie się... ? Chłopaki co wyrobicie z tymi aerografami? Jesli najpierw wypłucze się i wytrze zbiornik po farbie, wyjmie iglicę, czyścikiem do protez wyczyści kanał z tyłu za zbiornikiem to w ogóle nie ma problemu i skomplikowane to jest mniej więcej tak samo jak zdjęcie folii ze snickersa ???

Odrobina lubrykantu z igły na uszczelce dodatkowo zabezpiecza przed przywieraniem farby. 

Odkręcanie dyszy nie stwarza żądnego zagrożenia dla aero, jeśli operator odkręca i przykręca a nie urywa albo ścina gwinty przy tej operacji. Dodatkowo stalowe japońskie dysze, nie mają tak delikatnych gwintów jak mosiężne chińczyki. Trochę wyczucia w łapie i nie ma w ogóle problemów o których tyle już napisano...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.