Skocz do zawartości

HMS Penelope Flyhawk 1/700


Pxxx

Rekomendowane odpowiedzi

No i kolorystycznie rdza jest bardzo fajna :super: Musisz troche jeszcze popracować nad jej umiejscowieniem, poza dziobem i rufą (szczególnie lewa burta do mnie przemawia) proponowałbym więcej mniejszych zacieków. Widzę tez i łoszyk jest i sadza nu kuminach i kombinacje jakieś na części podwodnej... BARDZO DOBRZE. Olinowanko mnie się podoba, reje szczególnie te górne mogłeś wymienic na cos cieńszego, ale nie bedziemy dzielic włosa na czworo. W zasadzie jedyne poważniejsze zastrzerzenie jakie muszEM zwokalizować to ta brązowo-różowa farba (jakaś wariacja na temat mountbatten pink? ). Merytorycznośc mnie specjalnie nie zajumuje tu, natomiast jest cholernie ciemna i nie zaszkodziłoby gdybyś użył czegoś jaśniejszego. Ogólnie jednak zdecydowanie na plus.  

Edytowane przez Szydercza Gała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model jest pięknie poskładany, ale ta rdza to tragedia. Takich krech rdzy nie ma na wrakach zalegających przez lata na brzegu ani na starych krypach które pływają od dziesięcioleci, a to był praktycznie nowy okręt. Dziób wygląda tak jakby był przerdzewiały na wskroś i miał się zaraz rozpaść. Ogniska rdzy przy wodnicy to też kontrowersyjny motyw, bo rdza nie pojawi się w miejscu które ciągle jest zalewane. Odpryski, glony - owszem, ale u Ciebie na kadłubie nie ma nic poza karykaturalną rdzą. A zanim ktoś powie że się czepiam i w boju jest różnie - załączam zdjęcie burty Penelope z 1942 świeżo po walkach nie mniej intensywnych niż w Norwegii, za to na słonym okrutnie morzu Śródziemnym. Rdzy niet.

Wszystko powyżej burt jest śliczne, i może właśnie dlatego warto jeszcze popracować nad tym, co wyszło niżej ?

HMS_Penelope_Pic_from_The_Sphere_June_27th_1942(2).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakieś emergency brown?  Napisz coś więcej i daj namiar na jakąś fotkę z tym kamo. Ciemny jest jak cholera, ale kto wie co tam Angole wymalowali... 

Wrażenie robi bardzo pozytywne. Jedyne zastrzeżenie to mam do masztow. Ugiely się przy olinowaniu? Wynieniales je na stalowe? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@filipsgTo ciekawe, co piszesz o rdzy na okretach... Szczególnie na podstawie fragmentu kadłuba i czarnobialego zdjęcia.. 

Tu jest inne zdjęcie Penelopy.. Nie byłbym tak pewny, że tam rdzy niet.. HMS_Penelope_damage_close-up_from_The_Sphere_June_27th_1942.thumb.jpg.c546ca076b239bd79f2a8e187c2a71de.jpg

A tu dla rozluźnienia atmosfery angol w kolorze.. Też prosto z wojny.. No ja tam widzę, że rdza  да :mrgreen: :piwo:

d951d4a33cb2e78d60e1dcdbb9c56283.thumb.png.555e43bf51cb71dda877a4b1484daab3.png

Oczywiście, nie ma modelu na którym nie można by lepiej zrobić rdzy..  Na Penelope jest dość odważna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na tych zdjęciach widać bardzo dużo małych zacieków, a na modelu jest kilka-kilkanaście olbrzymich, ktore dobrze by wyglądały na modelu w 1:350. Pomiędzy nimi - niemal śnieżnobiałe fragmenty burt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, tera ja. Rdza jest rózna, mala a czasem wielka, w miejscach czasem przypadkowych. Czy tak bylo na Penelopie?

Nie mam zielonego pojecia, nie ma zdjec a zatem wszystko to jest lipa. Jedyne co jest podobne to kolor, taki widzialem wiele razy na statkach w porcie, rzadziej ciemny.

Prawde mowiac tak z reka na sercu to jej uklad zwlaszcza na dziobie jest efektem.......tzw michalka, inaczej mowiac pomrocznosci jasnej, no i trzeba bylo sie ratowac.

Ale chyba bym tego karykatura nie nazwal, tak sadze. Luzik, masz prawo.

Maszty, tak nietety te elastyczne linki troszke uginaja maszty, sadze, ze z metalowymi bylo by to samo. Mozna zastosowac drut wolframowy ale docinanie tego wszystkiego jest sporym problemem ze wzgledu na twardosc.

Kamo, o to jest bardzo ciekawy temat. Kolor to light purple brown, AK real color rc045. Sam mialem spore watpliwosci czy to nie jest lipa. Okazuje sie, ze nie.

W ksiazce HMS Peperrport znajduje sie potwierdzenie, czytalem fragment dostepny w sieci. Ksiazke sobie odpuscilem, nie mozna kupic wszystkiego.

No to tyle, dzieki za uwagi.

 

Edytowane przez Piotras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie wygląda ten Flyhawk. Zrobiony jest ładnie i w zasadzie to uwagi kolegów powyżej są zgodne z moimi spostrzeżeniami. Jednak najbardziej to rzucą się w oczy ta rdza, trochę za grubo jej tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że śruby są złe, z tym że to chyba raczej robota naszych chińskich przyjaciół. Ich kształt nie gra z kątem wychylenia piór, no chyba że ten okręt był zaprojektowany do pływania rufą do przodu.... w sumie w RN nic mnie już chyba nie jest w stanie zadziwić  :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja rozumiem o co chodzi Gale.

Domyślam się że chodzi o kształt łopatek. Jest jak gdyby odwrócony jeśli patrzy się na kąt natarcia i krawędź spływu. Innymi słowy ich kształt sugeruje że służą do pływania rufa do przodu. 

Ale to pierdoła. Model mi się podoba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak było na Penelopie, nie wiem, nie ma to w tym wypadku znaczenia. Kształt piór śrub w tym modelu sugeruje ze powinny się obracać tak jak pisał Piotras do kadłuba ( słusznie czy nie to osobna kwestia) tylko w takim przypadku kat wychylenia tychże piór oznacza że Penelopa zagina na wstecznym tylko tyle miałem do powiedzenia w tej kwestii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, bo ja czegoś nie rozumiem. Oczywiście może masz racje, nie mam z tym problemu, żeby było jasne. Ale jezeli nagina na wstecznym to jak przestawiamy wajche zasuwa do przodu. Krotko mowiac, jezeli sruba jest o okreslonym ksztalcie i lopatki nie są przestawialne a nie są, to czy lecimy w przod czy w tył decyduje kierunek obrotów. W zwiazku z tym kierunek obrotu walow jest kluczowy. No chyba, że kształt jest całkowicie z czapy i nie odpowiada rzeczywistości. Troche to bicie piany ale może i ciekawe, na pewno uczulajace na przyszłosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nienastawna śruba jest zoptymalizowana do pracy z maksymalną efektywnością w jedną stronę, w związku z czym jest niesymetryczna. Owszem po zmianie kierunku obrotów też działa ale ze znacznie mniejsza sprawnością, stąd okręt zazwyczaj do przodu pływa znacznie szybciej niż do tyłu :wink: Jak pisałem na samym początku to chińczyki dały tu dupy i zamiast śrub dali ci w modelu śmigła :haha:

Edytowane przez Szydercza Gała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie to 1/700 wystarczy ze sa i kreca sie w dobra strone. Statek plynie szybciej do przodu bo sruba zwieksza cisnienie za soba i za nim a kiedy plynie wstecz to robi to miedzy nia i kadlubem a to nie pomaga ?

w royal navy uzywano z powodzeniem srub o symetrycznej geometri lopat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak zwykle, ja o zupie a Wy o d.... :haha: Wniosek z tego jest taki że trza było prowadzić relację, wtedy wspomnianych baboli możnaby uniknąć, a te już zrobione skorygować w porę.

Macie tu specjalisty symetryczną śrubę, czyli NIE taką jak w modelu na fotkach :wink:

śruba.jpg

Edytowane przez Szydercza Gała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Może na zdjęciu widzisz coś inaczej. Moim zdaniem śruby są zamotowane jak trzeba i kręcić się powinny do osi okrętu. Nie są też symetryczne. Choć przyznam, że nie zastanawiałem się nad tym czy przypadkiem nie spieprzyli tego. Były by źle gdyby miały się obracać na zewnątrz. Ten rysunek nic tutaj nie wnosi, przynajmniej dla mnie. 

Relacje, rady, czujne oko mentora....... stary nie róbmy sobie jaj z poważnych spraw?. Chyba nie jestem gotowy, muszę się wiele nauczyć, obiecuję, że będę nad sobą pracował. Może wtedy któregoś dnia.....?.

Edytowane przez Piotras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, nie było moją intencją ciągnicie łacha  z waszej wiedzy, więc nie będę. Wierz mi obracając te śruby w kierunku kadłuba płyniesz do tyłu. 

Moją intencją było pochwalenie Cię za odstąpienie od NAVIGowskiego dogmatu, co też uczyniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli po marynarsku... śruba prawoskretna oraz lewoskretna. 

Jako że na moim stateczku mamy jedną i jest prawoskretna statek ma tendencje do skrętu w prawo....  oczywiście ster jest po to aby skorygować kurs... Ale jeśli już chce się pojechać astern to już także jest problem ... bo wtedy ster prawie wogole nie pomaga albo wcale. W porcie to manewrowanie jest ... I napęd azymutalny pomaga  ... 

Jeśli chodzi o statki wojenne to już od konstrukcji zależy ale jedne powinny się obracać w jedną a drugie w drugą ... czyli jak to się tam fachowo nazywa...

Wszystko zależy od łopatek śrub to wtedy nie ma znaczenia w którą stronę obraca się wał

W prawo  clockwise czyli dziób(bow) leci w stronę prawej burty(starboard side)

W lewo counter clockwise obraca w lewo i wtedy port side. 

Oczywiście są śruby nastawne itp,itd tak samo jak rodzaje sterów... temat rzeka. Aż pamiętam na uczelni jak nas dziadek męczył z tego ... że nawigator miał być mechanikiem ?

Także luzik jest dobrze.... Ale fakt ta rdza za duża jest ?

Edytowane przez macek25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.