Gerd Napisano 10 Listopada 2008 Share Napisano 10 Listopada 2008 Na poczatek dziękuje wszytskim za miłe słowa i przepraszam niecierpliwych, no ale do rzeczy: Co to jest za patent z tymi rozmazanymi kropkami? Chodzi o "przełamanie" monotonnej jednobarwnej, słowem nudnej powierzchni. To są farby olejne dla plastyków? Właśnie tak, kropeczki stawia się artystycznymi farbami olejnymi, jak widać na fotce, niezbyt gęsto i niezbyt wiele. Taka kropeczka jest mniej więcej wielkości łebka od szpilki (wykałaczaka doskonale nadaje się jako aplikator) nastepnie rozmazuje się je grubym, miękkim, WILGOTNYM (! nie mokrym!) pędzlem. Możesz pokazać pędzle jakimi ścierałeś? Mogę, napisać: MAG-POL nr4 płaski. Może być grubszy, ważne by włosie nie było sztywne. Dobór farb to pełna dowolność, zasdadą przewodnią jest by kolor nakładany np. zieleń/granatowy był zdecydowanie innego odcieniu niż podstawowy. W moim przypadku ciemniejszy, jaśniejsze smugi daje biały i szary. Po takiej opercji należy odłożyć prace na kilka dni. Artystyczna olejna schnie dłużej niż można to stwierdzić paluchem. Jak nie wyschnie zostają piekne odciski palców- nie do usunięcia. Kładziesz to na sidoluksie? Nie, na lakier półmatowy, Komecie nie ma kropli Sidoluxu, jest tylko na owiewkach. Spróbuję tak zrobić na mojej Foce. Życzę powodzenia, daj znać jak tak Ci eksperyment wyszedł! Uffffffffff, w życiu nie nasmarowałem takiego długiego posta....ale miła to robota. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr D. Napisano 10 Listopada 2008 Share Napisano 10 Listopada 2008 A ja mam takie pytanie odnośnie dioramki. Jeśli dobrze rozumiem to ona pokazuje samolot w chwili startu. Jesteś pewien że ta wersja Kometa miała swój napęd? Bo jeśli dobrze kojarzę, Me 163S był tylko szybowcem, a kabina instruktora była umieszczona w miejscu zbiorników paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 10 Listopada 2008 Share Napisano 10 Listopada 2008 WILGOTNYM (! nie mokrym!) pędzlem.a z czego ta wilgoć pochodzi? W ogóle dzięki wielkie za fotki robione podczas tego procesu! Ogarnąłem dzięki nim o co chodzi! Masz piwko u mnie! Dzięki za odpowiedzi. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 10 Listopada 2008 Share Napisano 10 Listopada 2008 No i racja, wersja szkolna wykorzystywan była głownie do nauki najrudniejszego etapu pilotarzu - lądowania. Niewątpliwie jakiś cudem DFS/Me-163S musiał się znaleźć w powietrzu. Trudno było by mi na zamontować przed nim na winietce samolot-holownik, zatem potraktujmy to jako "skrót myślowy". Misz-Masz to faktycznie przesada, mam nadzieję że nie wprowadziłem swoją wizją nikogo tym w błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 10 Listopada 2008 Share Napisano 10 Listopada 2008 a z czego ta wilgoć pochodzi? Terpentyna, rozcieńczalnik Humbrola lub Wamod, wszystko co rozcieńcza artystyczną farbę olejną, a nie rozpuszcza podkładu (lakieru) jak łatwo zgadnąć w tym przypadku akrylowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 10 Listopada 2008 Share Napisano 10 Listopada 2008 Czyli w sumie na sido się da. Popróbuję jakoś tam przy okazji. Na matowym pewnie za bardzo wniknie w powierzchnie, co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 11 Listopada 2008 Share Napisano 11 Listopada 2008 Gerd, dzięki za wyjaśnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kwiatektatek Napisano 11 Listopada 2008 Share Napisano 11 Listopada 2008 Te smugi zacnie wyglądają na modelu. Czy w rzeczywistości też był taki efekt? O zdobycznym komecie nie wiem za wiele, ale z warsztatu zrozumiałem, że taki zabieg stosujesz też na innych modelach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 12 Listopada 2008 Share Napisano 12 Listopada 2008 Czy w rzeczywistości też był taki efekt? Trudno powiedzieć nigdy nie widziałem Kometa w wersji S, po za tym te w muzeach (na zachodzie) to ślicznie wypolerowane nieliczne egzemplarze i trudno o takie rzeczy. z warsztatu zrozumiałem, że taki zabieg stosujesz też na innych modelach. Nie zaprzeczam, oczywiście to nie jest obowiązkowe i nie zawsze ma sens, no ale czasami ma. Czyli w sumie na sido się da. Pewnie tak, choć nie ma zaufania do "cudownych" właściwości Sidoluxu i uważam go raczej za rozwiązanie zastępcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 12 Listopada 2008 Share Napisano 12 Listopada 2008 Pewnie tak, choć nie ma zaufania do "cudownych" właściwości SidoluxuFakt, jak się człowiek postara to da się go zetrzeć zwykłym wamodem. Dam dwie warstwy i zobaczę jak się to będzie sprawować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 12 Listopada 2008 Share Napisano 12 Listopada 2008 jak się człowiek postara to da się go zetrzeć zwykłym wamodem. Jak się postarasz to i suchym patyczkiem higienicznym zetrzesz . Dwie cienkie warstwy, dwa dni na schnięcie nie powinno nic się stać - ani przy Wamodzie ani przy dobrym White Spirit'cie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 12 Listopada 2008 Share Napisano 12 Listopada 2008 Myślę że czas schnięcia w ogóle jest kluczem w tego rodzaju technikach. Zdarzało się, że używałem lakier Humbrola, nie niego kładłem wash z artystyczej olejnej, oczywiście umiarkowany, i wszytsko szczęśliwie się kończyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 20 Listopada 2008 Share Napisano 20 Listopada 2008 ja ostatnio kładłem wash (farba olejna + benzyna lakowa) na sidolux (ok. doba na schnięcie) i - zaczął się złuszczać... także następnym krokiem była jakże przez wszystkich lubiana kąpiel w sodzie kaustycznej... :| choć faktem jest że oszklenie po kąpieli w sido prezentuje się znakomicie - jak po dobrej polerce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.