Skocz do zawartości

Bismarck 1:200 Hachette


Agnieszka

Rekomendowane odpowiedzi

W kilku krajach Hachette wypuściło nową wersję Bismarcka 1:200

https://bismarck-bauen.de/

Właściwie to nowy model z metalowym kadłubem i mnóstwem multimedialnych bajerów.

Pojawiła się u nas edycja testowa:

https://www.facebook.com/pg/DodatkiWkiosku-354052384674958/photos/?tab=album&album_id=2310541462359364&__tn__=-UC-R

Wiadomo jak to w tego typy wydawnictwach, że z punktu widzenia modelarza to tragedia, ale może komuś się spodoba.


Zachęcam aby wszyscy chętni też złożyli zamówienia, wówczas będzie większa pewność, że pojawi się pełna wersja.
Prenumeratę można złożyć telefonicznie: 22 48 75 333
lub mailowo: bok@hachette.com.pl

Tu można zobaczyć zawartość kolejnych numerów:
https://bismarck-bauen.de/vorschau/

A tu przykładowa relacja:
https://www.youtube.com/watch?v=Y0FtTbglyWI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Kilka tyg temu jak pojawila sie reklama w UK to przyjzalem sie temu blizej. Poczatkowo myslalem ze to reedycja starego Bismarcka z kilkoma bajerami. I niestety kadlub co prawda metalowy ale widac kazde laczenie kazdej sekcji co niestety nie wyglada zbyt dobrze. Nie jeden model kartonowy ma lepiej wyprowadzony kadlub. Reszta ujdzie i przy niewielkich korektach mozna cos tam jeszcze z tego wycisnac. Choc biorac pod uwage ile w sumie bedzie to kosztowac to lepiej zainwestowac w Bismarcka od Trumpetera lub kupic Kartonowa wycinanke i samemy wystrugac elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Jest już oficjalna strona. Nie sądziłam, że tak szybko ruszy edycja polska.

Cena zabójcza, ale dostajemy chyba z kilkanaście silników, diody, światłowody, głośnik i.t.p.

https://bismarck-kolekcja.pl/

Malowanie z 1941 roku:

https://www.bismarck-class.dk/bismarck/paint_schemes/paintbism1941rheinubung.html

 

A konkurencja nie śpi i w najbliższym tygodniu rusza nowy, piękny galeon z Deagostini:

https://www.deagostini.com/pl/kolekcja/zbuduj-model-soleil-royal/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc już o tym wspominałem kilka miesięcy temu jak miała miejsce premiera w UK. Gra nie warta świeczki. A czemu? Kadłub jest robiony z kawałków metalu i po złożeniu widać łączenia kolejnych sekcji.

Zajrzyj na ten kanał gość już chyba na 20 zeszycie jest i sam zobacz

https://youtu.be/vbRvDYQEjSw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że to nie replika, ale na prawdę czy musimy zawsze marudzić na każdy model ?

Czy nie możemy trochę wyluzować i potraktować modelarstwo jaką fajną zabawę, aby mieć ciekawy model ?

 

W każdym razie wrażenia po pierwszym numerze.

Elementy bardzo masywne i solidne, strach pomyśleć ile będzie ważył cały model.

Co ciekawe detale wyglądają znacznie lepiej niż na zdjęciach. Deskowanie pokładu delikatnie pocieniowane, a łączenia sekcji są naprawdę minimalne.

Ale..., z części metalowej kadłuba z linii bocznej częściowo była złuszczona farba, a pokład nie pasował do części kadłuba, szczeliny były na 2 mm przy kluzach kotwicznych !

Kupiłam szybko drugi zestaw w innym kiosku i wszystko OK i pasuje !

Model trzeba więc składać na bieżąco i wszystkie usterki zgłaszać wydawcy i wymieniać.

Ilość funkcji oszałamiająca, ciekawe jak będzie wyglądał pilot.

Jest to też idealny model do przerobienia na RC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Agnieszka napisał:

Wiadomo, że to nie replika, ale na prawdę czy musimy zawsze marudzić na każdy model ?

Czy nie możemy trochę wyluzować i potraktować modelarstwo jaką fajną zabawę, aby mieć ciekawy model ?

Spoko. Wrzucam pełen luz. To zabawka. Bardzo droga zabawka. 140 mumerów x 40zł =  5,6 tys. W dodatku kot w worku. Sama się przekonałaś na pierwszym numerze.

Dla wytrawnych kolekcjonerów i majsterkowiczów - zgoda się, może być frajda. Ja bym tylko chciał zobaczyć zestawienie od Hatchette - ile jest wydanych numerów dajmy na to 1-20 a ile zakontraktowanych z wytwórni 120- 140. Czy przypadkiem nie jest to DUŻA różnica. Bo jeśli jest to wszystko jasne. Skok na kase. Konkretnie kieszonkowe dzieciaków i emerytury ich dziadków. 90 procent tych Bismarcków wyląduje w piwnicach, szafach i śmieciach po 8 numerze jak rodzice zorientują się o co chodzi.

Edytowane przez Super_Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem dzieckiem, to w kioskach można było kupić jakąś gazetę ze szkieletem dinozaura w częściach. Co nowy numer to inna cześć. Jeśli dobrze pamiętam, to za ostatnie numery z najmniejszymi pierdołami płaciło się najwięcej. Oczywiście ludzie kupowali i płacili 10 razy więcej za ostatnie numery, bo jak już tyle kasy wydali, to chcieli dojść do końca budowy. Zastanawia mnie, czy i w typ przypadku tak nie będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W DeA pod względem ceny jest stabilnie. Do końca edycji cena jest stała.

A z drugiej strony gdyby kupić model Trumetera w tej skali i wszystkie możliwe dodatki do niego + farby + dorobić całą elektronikę, mechanikę, przekładnie to wyszłoby podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie chyba błendnie oceniliście grupe potencjalnych klientów bo to mówiąc wprost nie dla was ? Poprzedni bismarck byl amati i to był model redukcyjny (na siłe rc) zapewne okazał sie niesklejalny dla znacznej grupy nabywców (wiecej sprzedanych 1-30 niz tych co skonczyli tak podejrzewam) tym razem model uproszczono w konstrukcji tak zeby zmienić ta tendencje i to widać.

O opłacalności to nie ma co dyskutować każdy niech pilnuje swojego portfela ?

Jak ktoś chce mieć model bismarcka średniego stopnia detalizacji za to z większą szansą na skonczenie, to to jest dla niego ?

Agnieszka nie próbuj zrobić z tego rc on sie do tego nie nadaje z wielu powodow ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Czesc. Wzialem sie przedsiewziecia kupna tego bismarcka tych czesci juz sporo czsu (umuwilem sie z kioskarzem zeby mi odkladal) zbieram mam juz 50 numerow Tanie nie jest. Dostatjemy kilka czesci. Do 120 numerow. Ciekae ile teraz zaplacilem.

Edytowane przez Igor
brak slow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.