SW-4, Aeroplast, 1/48

[carlito]

Cześć!

Zgodnie z zapowiedzią w temacie o Sokole, zakładam warsztat o modelach SW-4. Dla mnie to całkiem spora różnica w stosunku do pancerki. A dodatkowo i odpowiedzialność, bo w końcu model z Szachownicą to nie byle co! Ale z Waszą pomocą mam nadzieję da radę zrobić coś miłego dla oka.

Jaka jest moja koncepcja? Otóż, mam zamiar zrobić minimum dwa egzemplarze. Jeden SW-4 będzie praktycznie prosto z pudła (Z małą modyfikacją, o czym później), drugi będzie oblaszkowany.

Pierwszy egzemplarz już się robi. Klasyczne, standardowe zielone malowanie. Modyfikacja tego modelu polega na wymianie tablicy przyrządów na blaszkową z Parta - producent przygotował tylko jedną wersję tablicy, która jest zgodna z wersją cywilną. Taka też będzie wykorzystana w drugim modelu.

Jak składa się sam model? Na ten moment bardzo, bardzo przyjemnie. No ogromne dla mnie zaskoczenie, ponieważ nigdy Aeroplast nie kojarzył mi się z jakimiś świetnymi modelami. A tu niespodzianka, to jest naprawdę ładny i miły w produkcji model! 

 

 

 

Ostatnie zdjęcie jest z próbą koloru na drzwiach. Myślicie, że ten odcień może zostać? Oraz pytanie drugie- ktoś ma pomysł jak można namalować tą pstrokaciznę rodem z MPK-ów która jest na fotelach?

No to co... Sezon na śmigłowce uważam za otwarty!

[Grzes]

No i bardzo ładnie 
 

32 minuty temu, carlito napisał:

Pierwszy egzemplarz już się robi. Klasyczne, standardowe zielone malowanie

A drugi?

[Mitrandir]

I to mi się podoba od słów do czynów

Zasiadam w kącie i zerkam...powodzenia.

[Sławekb]

To lubię))).......

 

[leon]

Cześć. Masz we mnie wiernego widza. Lubie gdy "pancerniacy" biorą się za śmigłowce bo wychodzą z tego świetne modele  

 

[Adamsky]

taaaaa

 

[carlito]

Dziękuję bardzo za zainteresowanie!

4 godziny temu, Grzes napisał:

No i bardzo ładnie 
 

A drugi?

A drugi to czerwony SP-PSW.

[Adamsky]

Czerwonego tez mam w planie  więc pełna obserwacja

[Grzes]

3 minuty temu, carlito napisał:

A drugi to czerwony SP-PSW.

Ach "Olek"! - jeden z moich ulubionych.
Robię go od 100 lat w 1:72.
Sporo przeróbek w nim przy płozach. 

[Aleksander z Zalasu]

Również się dołączam do obserwacji.

Z takich ogólnych uwag (o których zapewne wszyscy wiedzą, ale...), to:

Drzwi bagażnika, wziernik do sprawdzania ciśnienia butli przeciwpożaroweo oraz wlew paliwa z prawej strony do zaszpachlowania, to wszystko jest tylko z lewej strony,

Pomiędzy dźwigniami skoku ogólnego powinna być jeszcze osłona wału łaczącego te dźwignie (temat trochę poruszony tutaj).

Prawe drzwi trzeba albo mocno dopasowywać (obróbka ubytkową), albo zrobić w konfiguracji otwarte, gdyż się nie da ich zamknąć.

Co do czerwonego SP-PSW, to ciężki temat. W temacie podwozia, to tylko zdjęcia w sieci pozostają, nie zachowała się dokumentacja tego rozwiązania, a i samego śmigłowca też już nie ma, więc ciężko będzie go odtworzyć.

W razie pytań służę swą wiedzą, a coś tam wiem, parę rzeczy w nim zaprojektowałem.

Pozdrawiam.

 

[leon]

9 minut temu, Aleksander z Zalasu napisał:

 

Co do czerwonego SP-PSW, to ciężki temat. W temacie podwozia, to tylko zdjęcia w sieci pozostają, nie zachowała się dokumentacja tego rozwiązania, a i samego śmigłowca też już nie ma, więc ciężko będzie go odtworzyć.

W razie pytań służę swą wiedzą, a coś tam wiem, parę rzeczy w nim zaprojektowałem.

Pozdrawiam.

 

Czy możesz napisać coś więcej o tym zawieszeniu-podwoziu? Wygląda ciekawie.

Edytowane 2 Listopada 2019 przez leon

[Aleksander z Zalasu]

Jeśli dobrze pamiętam, to początkowo miało być podwozie kompozytowe (śmigłowiec 60.01.02 biały) zaprojektowane przez firmę zewnętrzną, ale się okazało, że nie posiada dostatecznej wytrzymałości i nie może zapewnić wymaganych charakterystyk naziemnych (rezonans naziemny). Drugie rozwiązanie, to już chyba było w fabryce tworzone, na zasadzie prób i błędów (czyli tu za wiotkie, to się wzmocni a tam gdzie za sztywne to się odchudziło). Można powiedzieć, zbiór różnych pomysłów i rozwiązań, z powodu przerostu ciężaru nad treścią, potraktowano jako przejściowe, a czwarty prototyp miał mieć już podwozie docelowe (czyli takie jak teraz). W zasadzie to dokumentacja konstrukcyjna na podwozie czerwonego nie powstała (bynajmniej w archiwum nie znaleźliśmy), być może powstawała na wpisy do książek uzgodnień, pod palec ówczesnych konstruktorów (takie wpisy, po próbach, były przelewane na rysunki, jeśli rozwiązanie miało wejść do produkcji, w tym przypadku, jako rozwiazanie przejściowe i jednostkowe, nie przerysowano tego).

Co do śmiglowca, to częściowo został wykorzystany do zrobienia symulatora, a reszta (w tym podwozie) poszła do huty.

Także jedyne źródło to zdjęcia.

[carlito]

W dniu 2.11.2019 o 21:36, Aleksander z Zalasu napisał:

Pomiędzy dźwigniami skoku ogólnego powinna być jeszcze osłona wału łaczącego te dźwignie (temat trochę poruszony tutaj).

Szczerze mówiąc słaby w analizie takich elementów jestem ze zdjęć i ciężko mi dopatrzyć co tam ma być, ale poszperam. Zamówiłem sobie jeszcze TBiU o SW-4, może tam coś tego wnętrza na zdjęciach się znajdzie.

 

W dniu 2.11.2019 o 21:36, Aleksander z Zalasu napisał:

Drzwi bagażnika, wziernik do sprawdzania ciśnienia butli przeciwpożaroweo oraz wlew paliwa z prawej strony do zaszpachlowania, to wszystko jest tylko z lewej strony,

Zrobione, jeszcze w miejscu gdzie był bagażnik muszę odtworzyć jakiś luk, bo oglądając zdjęcia widzę, że tam coś jest. Boję się takich przeróbek gdzie muszę ciąć, lecz warto dla efektu końcowego. Ten egzemplarz dostałem w prezencie dlatego bałem się ciąć otwory na siatki fototrawione, na następnym już będzie odważniej. Muszę za to przyznać, że taka graficzna prezentacja co i gdzie poprawić była wyjątkowo pomocna w przerabianiu, bardzo, bardzo dziękuję za to.

Z taką pomocą mam nadzieję, że ten model gdy będzie ukończony, to będzie dotychczasowym moim najlepszym modelem. I pierwszym, gdzie będzie pootwierany - wszystkie drzwi mam zamiar zrobić otwarte.

No i oczywiście musiałem zrobić przymiarkę z oszkleniem, bardzo podoba mi się sylwetka tej maszyny. Dlaczego ten model jest aż tak zapomniany?

 

 

Fotele zaczynają się przerabiać. Przydaje się do tego frezarka pożyczona od narzeczonej.  Na zdjęciu będzie stan kolejno: z pudła, w trakcie obróbki oraz po. Jeszcze muszę sobie to potraktować podkładem by zobaczyć czy wyszło sensownie.

 

Musiałem też przeszlifować boki tablicy przyrządów bo mi się nie mieściła. Pokryta podkładem i wstępna przymiarka na zdjęciu. Dla dociążenia, z tyłu za zegarami załadowałem Patafix. 

Jeszcze czas na fotkę od "dupki strony"...

...oraz od strony mordki. No i tu pojawia się jedna z większych dla mnie trudności z tym modelem. Wprawne oko wypatrzy, że uszczelki i ogólnie szyby mają zły kształt w centralnej części. Nie mam pojęcia jak się za to zabrać...

No, na dzisiaj to tyle jeśli chodzi o zdjęcia. Następną galerię spróbuję zrobić innym aparatem, może bardziej uda mi się uda to okiełznać i zrobić wyraźniejsze fotki.

Dziękuję za uwagę i życzę miłego dnia.

 

E: Macie jeszcze fotkę na szybko która pokaże różnicę wielkości między Puszczykiem a Sokołem.

 

Edytowane 4 Listopada 2019 przez carlito
Dodanie zdjęcia

[Aleksander z Zalasu]

23 godziny temu, carlito napisał:

Zrobione, jeszcze w miejscu gdzie był bagażnik muszę odtworzyć jakiś luk, bo oglądając zdjęcia widzę, że tam coś jest

To jest luk akumulatora.

[carlito]

No, doszła minilekturka na weekend, całkiem sporo przydatnych zdjęć z ujęciem ciekawych szczegółów. Nareszcie będę wiedział co w danym miejscu się znajduje.

[carlito]

A w Puszczyku bardzo powoli, lecz do przodu. 

Drążki sterowania skokiem okresowym oraz dźwignie skoku ogólnego pokryte podkładem.

A tu coś mniej udanego myślę, czyli pierwsze (lecz nie ostatnie) próby pod fotele i ich obicie. One mnie nerwowo wykończą w przyszłości...

Co o tych próbach sądzicie? Macie jakieś pomysły jak poprawić efekty? Do tej pory próbowałem gąbki, ale...

[Grzes]

Tam na fotelach jest tak szalony wzorek, że wystarczy drobne kropki porobić w dobranych kolorach i będzie ok!

[carlito]

Muszę chyba przede wszystkim lepiej tą szarość dobrać na fotelach.

 

Jeszcze zastanawia mnie kolor który jest na wirniku i górnej części łopat. (Dolna część na pewno w kolorze kadłuba). Przeglądałem paletę Bilmodel i zastanawiam się nad kolorem white aluminium. 

Oglądając to zdjęcie z walkaroundu zamieszczonego na modelworku, to widzę, że antywibrator też w innym kolorze jest.

[Aleksander z Zalasu]

Dół łopat w przybliżeniu kolor kadłuba, dokładnie nie pamiętam, a obecnie nie mam możliwości sprawdzenia. Góra jest biała, chodzi o to aby łopaty laminatowe od słońca się nie nagrzewały. Owiewka piasty kolor kadłuba od dołu kolor podkładu. Antywibrator i piastą jak nie szara, to stalowy a nawet kadmowana stal.

[carlito]

 

8 godzin temu, Aleksander z Zalasu napisał:

Dół łopat w przybliżeniu kolor kadłuba, dokładnie nie pamiętam, a obecnie nie mam możliwości sprawdzenia. Góra jest biała, chodzi o to aby łopaty laminatowe od słońca się nie nagrzewały. Owiewka piasty kolor kadłuba od dołu kolor podkładu. Antywibrator i piastą jak nie szara, to stalowy a nawet kadmowana stal.

To muszę sobie jakąś matową stal zamówić, dziękuję ponownie za pomoc.

A na udane zakończenie weekendu wziąłem się za instalację przeciwoblodzeniową, całkiem widoczny szczegół. Bazą tego jest antena w skali 1/48 do pojazdów. W miejscu gdzie mniej więcej leży igła będzie robione cięcie, póki co do obróbki zostawiam tak jak jest. Groszówka do pokazania skali obiektu.

Edytowane 11 Listopada 2019 przez carlito

[Aleksander z Zalasu]

Poprawka. Łopaty góra biała RAL 9016, dół zielony RAL 6003. Owiewka piasty góra kolor kadłuba, dół biały.

O jakiej instalacji przeciwoblodzeniowej piszesz? Jedyna przeciwoblodzeniówka to ogrzewanie wlotu powietrza do silnika, ale tego nie widać. Ś-c nie ma instalacji przeciwoblodzeniowej łopat.

Edytowane 12 Listopada 2019 przez Aleksander z Zalasu

[carlito]

 

 

Pierwsze podejście pod podstawkę. Na podstawie patentu z Youtube powalczyłem z gipsem. Już mi dwa dni to schnie i wyschnąć nie może...

To niestety mi nie wchodzi do aparatury zdjęciowej...

@Aleksander z Zalasu jest takie coś przy przedniej szybie, przy drzwiach "głównego" pilota. 

Edytowane 14 Listopada 2019 przez carlito

[Aleksander z Zalasu]

To jest wskaźnik oblodzenia. Pokazuje tylko pilotowi, że jak jest na nim lód, to ma sp... znaczy się bardzo szybko opuścić to miejsce, bo ma zakaz latania w warunkach oblodzenia.

Rozwiązanie proste i bardzo skuteczne.

[carlito]

Dzisiaj jest 13 rocznica wprowadzenia do służby pierwszych dwóch Puszczyków, więc wpis z zaznaczeniem tego faktu musi być.

 

Dotarł do mnie drugi egzemplarz, chciałem z niego sobie wykorzystać drzwiczki, ale pokazało mi się tam takie coś...

Szpara niemal na wylot, nie do użycia niestety... Znacie jakiś sposób na ratunek takiego czegoś?

[Aleksander z Zalasu]

Są opcje:

a) odpuścić sobie i udawać że tego nie ma,

b) zrobić tak jak Sławekb lub ktoś inny, czyli powiesić imitację ścierki w tym miejscu,

c) drzwi wykorzystać jako kopyto do termicznego formowania folii jako zamiennika szyby.

Swoją drogą, to ja też zaczynałem karierę razem z wprowadzeniem SW-4 do służby w wojsku.