Ostach Napisano 25 Września 2008 Share Napisano 25 Września 2008 No i co? Mówiłem, że będzie lepszy od mojego. Już jest bardziej bajerancki bo ma preshading. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 26 Września 2008 Autor Share Napisano 26 Września 2008 Ostach, spokojnie - jeszcze duzo moge w nim schrzanic . Preshading zrobilem pierwszy raz i nie jestem pewien czy nie jest zbyt delikatny, czy nie zniknie w calosci pod wlasciwym kolorem. Mam nadzieje, ze nie - w kazdym razie bede sie staral pryskac cienkimi warstwami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 27 Września 2008 Autor Share Napisano 27 Września 2008 Model w calosci pomalowany, jak dobrze pojdzie to dzis naloze kalki: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 29 Września 2008 Autor Share Napisano 29 Września 2008 Hej! Wolno, ale do przodu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 29 Września 2008 Share Napisano 29 Września 2008 Zielony pas chyba wymaga podmalowania bo krawędź wyszła postrzępiona. Kalki chyba dobrze siadły. Cieniowanie trochę słabo widoczne. Jak na razie chyba wszystko w porządku. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 29 Września 2008 Autor Share Napisano 29 Września 2008 Hej Ostach! Wlasnie o to mi chodzilo z tym zielonym pasem . Specjalnie nie uzylem kalki tylko go namalowalem. Chcialem zeby zielony pas wygladal na domalowany w warunkach polowych. Oprucz nieregularnej krawedzi mozna sie jeszcze (mam nadzieje) dopatrzyc roznic glebi koloru - nierownomeirne malowanie. Osobiscie nie jestem za bardzo zadowolony z kalki na gniezdzie 24V. Troche krzywo siadla. Nie moglem juz z nia nic zrobic, bo kladlem ja na wczesniej naklejona "9" i Micro Sol z dziewiatki od razu chwycil ta mala kalke. Nie moglem jej przesunac no i balem sie, ze jak mocniej przycisne to uszkodze obie kalki... Mysle, ze cieniowanie bedzie OK. Przy lepszym swietle dobrze widac kontrasty. Poza tym nie chcialem przegiac z tym cieniowaniem, bo zrobie jeszcze wash - a wtedy mogloby byc tego za duzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 29 Września 2008 Share Napisano 29 Września 2008 Osobiscie nie jestem za bardzo zadowolony z kalki na gniezdzie 24V. Troche krzywo siadla. Nie moglem juz z nia nic zrobic, bo kladlem ja na wczesniej naklejona "9" i Micro Sol z dziewiatki od razu chwycil ta mala kalke. Nie moglem jej przesunac no i balem sie, ze jak mocniej przycisne to uszkodze obie kalki... W swoim E3 robiłem tak: nakleiłem najpierw mniejszą kalkę na sido normalnie. A że nie miałem jeszcze płynów to odczekała trochę czasu. Jak kupiłem płyny to dałem na nią kolejną warstwę sido i dopiero wtedy nakładałem kolejną kalkę która miała być na wierzchu. Dzięki warstwie sido między kalkami była pewność, że nic złego się nie stanie. Kolejność kalek była oczywiście zła, ale myślę, że patent z warstwą sido między kalkami jest ok.Wlasnie o to mi chodzilo z tym zielonym pasem Very Happy .Aha, no to ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 30 Września 2008 Autor Share Napisano 30 Września 2008 Wiecej kalek: Teraz widac, ze spapralem szpachlowanie skrzydla w miejscu laczenia z kadlubem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 30 Września 2008 Share Napisano 30 Września 2008 Fajnie siadły kalki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 30 Września 2008 Share Napisano 30 Września 2008 Teraz widac, ze spapralem szpachlowanie skrzydla w miejscu laczenia z kadlubem nie chcę żeby to zabrzmiało jakbym to ja wiedział lepiej, ale stosujesz czasami taką metodę a propos szpachli że przed zapychaniem dziur zalewasz je trochę klejem? ja tak często robię.. wtedy szpachla ładnie chwyta plastik a powierzchnia po spiłowaniu jet taka fajniuśko równa polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 30 Września 2008 Autor Share Napisano 30 Września 2008 jachud3 - wszelkie sugestie mile widziane . Szpary w laczeniu skrzydlo/kadlub byly tak wielkie, ze do szpachlowania uzylem milliputa. Niestety, nie dalem mu wyschnac zanim zebralem "nadmiar" jak mi sie wtedy wydawalo. Po prysniecu podkladem (kiedy blad na pewno stal sie widoczny) nie zwrocilem uwagi na to laczenie i walnalem wlasciwy kolor. Teraz jest troche z pozno na poprawke, ale w nastepnym modelu juz nie popelnie tego bledu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 30 Września 2008 Share Napisano 30 Września 2008 Film widać pod krzyżami na skrzydłach. Jest tam w ogóle sido? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 1 Października 2008 Autor Share Napisano 1 Października 2008 Hej! Dzieki, Lucas HS - nie zauwazylem Twojego posta. Gdyby nie Micro Sol to by pewnie tak nie siadly . Film widać pod krzyżami na skrzydłach. Jest tam w ogóle sido? Nie, sido nie ma w ogole... Nie ma, bo nie mam . Nie zabralem z Polski Sidoluxu, a nie jestem pewnien, ktory specyfik tubylcow bezproblemowo by go zastapil. Myslalem nad uzyciem Klear'a, ale zamiast niego prysnalem lakierem blyszczacym. I zupelnie niepotrzebnie, bo Revell nadrukowal kalki na matowej folii. To co zauwazyles, to po prostu matowy film na tle blyszczacego skrzydla. Po nalozeniu wszystkich kalek prysne matem i mam nadzieje, ze problem zniknie. Ateraz wiecej fotek: Na zdjeciu pokazujacym model od spodu widac jak spapralem wycinanie ruchomych czesci plata (szpara na spodzie lewego skrzydla). Przy wycinaniu sugerowalem sie liniami Revella. Niestety dopiero potem zobaczylem ze linie podzialu blach sa nie rowne i nie symetryczne. Lewa klapa jest wieksza od prawej itp. W przyszlosci w przerobkach modeli tak niskiej jakosci (mam ich kilka) nie bede sugerowal sie fabrycznymi liniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 1 Października 2008 Share Napisano 1 Października 2008 Niestety dopiero potem zobaczylem ze linie podzialu blach sa nie rowne i nie symetryczne. Lewa klapa jest wieksza od prawej itp. Kurczę, też bym zawierzył producentowi : ( ale nie wygląda to jakoś straszliwie, choć znając fotki innych twoich modeli pewnie się trochę wk... no, zdenerwowałeś. Te wypraski mają już jednak parę łądnych lat, prawda? Według recenzenta SAMI " Ten model przez ostatnie 30 lat był już wszystkim od Bf109G po K " Mam jedno pytanie- planujesz jeszcze jakiś brudzing ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 1 Października 2008 Autor Share Napisano 1 Października 2008 Dzieki Lordzie Disneyland za mile slowo . Chyba jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie wkurzyc na model. Gdybym mial miec zal to tylko do siebie, ze nie sprawdzilem wszystkiego przed amputacja . Nie spiesze sie przy tym modelu. I chyba mu to wychodzi na dobre .Na przyklad w miedzyczasie walcze z wiatrochronem. Zle przykleilem maski i mialem podklad tam gdzie go nie powinno byc. Zmylem wszystko i zaczalem rzezbic rame z polistyrenu. Na szczescie rama "szklarni" nie jest skomplikowana. Juz wkrotce wstawie fotki. P.S. Bedzie delikatny wash... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 2 Października 2008 Autor Share Napisano 2 Października 2008 Kilka nowych "nalepek", ktorych nie bylo na arkuszu z kalkami Revella. Chodzi mi o te czerwone kreski przebiegajace przez lby srub mocujacych okaptowanie silnika. Domyslam sie, ze wskazywaly jak mocno maja byc dokrecone sruby (jak sie myle to prosze mnie poprawic). Kalki wycialem z arkusza do QM II w jakies malenkiej skali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pezetel Napisano 2 Października 2008 Share Napisano 2 Października 2008 Witam. To nie były śruby tylko zatrzaski - bardzo praktyczny, niemiecki patent ułatwiający obsługę płatowca. Masz rację, że czerwone kreski wskazywały właściwe położenie blokad tychże zatrzasków w pozycji zamkniętej ( same blokady w istocie przypominały z zewnątrz śruby ) Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corsair Napisano 2 Października 2008 Share Napisano 2 Października 2008 Może nie śruby a łby wkrętów (śruba ma łeb sześciokątny). Czerwona kreska wskazuje ustawienie nacięcia w łbie wkręta. Z reguły jest to ustawienie równoległe do krawędzi oblachowania. W toku eksploatacji (działanie wkrętaka) z czerwonej kreski pozostają tylko jej zewnętrzne fragmenty, malowane na blasze. System ten stosowany jest nadal bodajże w samolotach Zlin i jeśli dobrze pamiętam w Mi-2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pezetel Napisano 2 Października 2008 Share Napisano 2 Października 2008 Witam. Gwoli ścisłości - "łeb" śruby nie musi mieć przekroju sześcikątnego i zwykle nie ma. Co innego mutra, czyli nakrętka na śrubę obsługiwana kluczem . Ale poza tym wszystko się zgadza. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 7 Października 2008 Autor Share Napisano 7 Października 2008 Dzieki za wyjasnienia. Dzieki naszemu hobby mozna sie naprawde wiele dowiedziec A teraz pare nowych fotek. Model jest juz na ukonczeniu. Dorobilem lufy z igiel "strzykawkowych", zrobilem bardzo delikatny wash (w ksiazce ktora ostatnio przeczytalem gosc pisze zeby z tym nie przesadzac - chyba ze przy silniku, bo tam bylo brudno. Zgadzam sie z nim, bo jak patrze na czarne linie podzialu blach na niektorych modelach, to kojaza mi sie z kartonowkami ). Do skonczenia owiewki pozostalo jeszcze wkleic poprzeczke w przedniej czesci "szkalrni", zrobic imitacje zawiasow i ta linke, czy haczyk, ktora utrzymywala otwarta owiweke (no i musze poprawic te babole na ramie - wystarczy przeszlifowac i pomalowac). Poza tym przybyl kolektor wydechu (umazany suchymi pastelami) i kolko ogonowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 7 Października 2008 Share Napisano 7 Października 2008 wszystko fajnie, tylko jedna rzecz mnie niepokoi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pezetel Napisano 7 Października 2008 Share Napisano 7 Października 2008 Witam. Lufy MG 131 w kadłubie - to jest wersja ostateczna, czy tylko maskowanie na czas malowania? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 7 Października 2008 Autor Share Napisano 7 Października 2008 (edytowane) Chodzi o szczeline miedzy kolpakiem, a kadlubem, czy postrzepiona spirale? Bardziej przejmuje sie tym drugim... To moja pierwsza taka kalka. Troche zle sie do tego zabralem i nie wyszlo tak jak bym tego chcial. Zostalo mi troche tej spirali i juz na modelu probowalem odciac naddatek - stad postrzepienie. A jesli chodzi o szpare, tym sie wcale nie przejmuje. Po prostu wbrew instrukcji Revella odcialem od kadluba "os" smigla i zamiast niej wywiercilem otwor. Teraz otwory sa na kadlubie i na kolpaku. Dzieki temu moglem skleic kolpak oddzielnie, a nie jak chcial Revell - na modelu (instrukcja zaklada, ze na os kadluba naklada sie tylna scianke kolpaka, potem smiglo, potem malenka obraczka dzieki ktorej kolpak ze smiglem moze sie krecic i nie zsunie sie z osi, a potem przednia - okragla czesc kolpaka). Dzieki temu zabiegowi - odcieciu osi i zmianie mocowania smigla moglem latwiej pomalowac i udekorowac kolpak. Prowizorycznie - do zdjecia nadzialem kolpak na wykalaczke i wcisnalem w otwor w kadlubie . Pomyslowe co? Jak juz wszystkie detale beda na miejscu i uznam, ze czas nadszedl by "po ludzku" umocowac to smiglo - to zrobie lepsza os i moze wtedy ta szczelina zniknie... Acha pezetel, lufy w swojej pierwotnej wersji byly inne... Tzn. mialy jeszcze na koncach takie tulejki. Niestety w takiej wersji nie pasowaly w wyzlobieniach na kadlubie. Ukladaly sie jak zez rozbiezny. Najpierw probowalem ratowac sytuacje i zeszlifowalem tulejki od spodu, ale nie wiele to pomoglo. Uznalem, ze lepiej zeby bylo o jeden detal mniej niz zeby Kmy byly "zezowate". Pewnie popelnilem tym modelarskie samobojstwo w mojej modelarskiej kareirze . Jesli chodzi Ci tylko o te tulejki na lufach, to moze zrobie jeszcze jedno podejscie i jakos sprobuje to "wyprostowac", a jesli chodzi o cos innego, to prosze sprecyzuj... Edytowane 7 Października 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 7 Października 2008 Share Napisano 7 Października 2008 Chodzi o szczeline miedzy kolpakiem, a kadlubem, czy postrzepiona spirale? o szczelinę mi chodziło ale skoro jest tak jak mówisz, to faktycznie nie ma się co martwić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pezetel Napisano 7 Października 2008 Share Napisano 7 Października 2008 Witam. Chodziło mi przede wszystkim o długość - są za długie w stosunku do oryginału. A co do tłumików płomieni na końcówkach - no cóż, teraz to już chyba "po ptokach" . Najlepiej byłoby pogłębić rynienki pod lufami. Być może lufy nie mieściły się w nie - bo właśnie były za długie, tzn zbyt długi odcinek wystawał na zewnątrz. Zastanów się, czy skrócenie luf nie poprawi sytuacji. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.