Skocz do zawartości

F6F-3 1/72 Eduard


thor_

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze coś co zdecydowałem się pokazać. 

To oficjalnie pierwszy od ponad 20 lat model który od początku do końca sam zrobiłem - podprowadziłem go synowi ? W sumie to kupiłem na okres izolacji kilka modeli jemu no i sobie dwie sztuki F-15 C/D które leżą rozgrzebane i mają być zrobione tak, żebym miał szansę być zadowolony z nich ?

Wracając do Hellcata - jak wspomniałem jeden modeli na których miałem męczyć średniego syna żeby doszlifował cierpliwość i umiejętności. Szukałem prostych i łatwych modeli do złożenia wybór padł, z racji obecnego zafiksowania młodego na lotniskowcach i drugiej wojnie na, a jakże, samoloty pokładowe jedyne słuszne, najlepsze i najwspanialsze - Hellcat i Corsair. Wybierałem jak najprostsze modele, żeby raz nie było problemu specjalnego ze złożeniem, dwa nie było szkoda ich zniszczyć. Po perypetiach zamówieniem - TU WIELKIE DZIĘKI ZA POSTAWĘ i SPOSÓB ROZWIĄZANIA dla sklepu 24xxxxx.pl ? stanęło na Hellcat'cie od Edka i Corsair'ze od Hasegawy. Z racji że nie miąłem w rekach żadnego modelu Eduarda a Hasegawę i owszem, (co prawda jakieś 20-25 lat temu) zdecydowałem że Edka sam poskładam w ramach lekcji poglądowej dla młodzieży a Corsair jako, że raczej nie powinno być z nim problemów, trafił w ręce syna. 

100% pudełko, no ok dorobiłem przewody hamulcowe przy podwoziu ale i tak praktycznie ich nie widać. 

Warsztatu nie zakładałem bo jak już gdzie spisałem, nie potrafię dokumentować swojej pracy - nie tylko w ramach hobby ale i tej większej.  Zapominam o robieniu zdjęć ?

Tak więc jak coś tu miejsce na krytykę jak najbardziej. Zdaję sobie sprawę, że można to było zrobić znacznie lepiej. Ale raz, ze model budowany "na szybko", malowany tak samo żeby się "uczniowie" nie znudzili w trakcie ? myślę, że w sumie całość to jakieś 4-5 godzin z dłubaniem w nosie i drapaniem po głowie w trakcie. ?

 

Z góry sorry za jakość i kadrowanie zdjęć ? Jak wspominałem to nie jest moja najmocniejsza strona - next time poproszę żonę ? No i robione jakimś tam smartfonem.

 

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem go dopiero na zdjęciu ? Wczorajsze późno wieczorne malowanie się kłania ? I teraz jeszcze zauważyłem że zapomniałem o numerach na klapach podwozia ? 

Z numerami i usunięciem odcisku poczekam do malowania Corsaira - trochę to pewnie potrwa bo młody ma średnią wenę aktualnie ? Ale może dzięki temu jakiś warsztat założę - będzie czas na pamiętanie o zdjęciach ?

Edytowane przez thor_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelarstwo to nie wyścigi. Niestety może nie będzie uprzejmie ale nie podoba mi się. Widać że robiony na szybko. Według mnie powtarzam według mnie najpierw trzeba się nauczyć dobrze malować a później przyjdzie czas na ślady eksploatacji. Jest to często popełniany błąd.Wolniej a dokładniej i staranniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej słuszna uwaga ? Ten model miał być przede wszystkim czymś co pozwoli pokazać co i jak można nie bojąc się o zepsucie. Tak "na prawdę pierwszym" normalnie wydłubanym i tu wrzuconym będzie F-15 C który się robi już dobry miesiąc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że spokojnie można powiedzieć, że składa się fajnie. Nie wiem jak w innych zestawach jest z szybami za pilotem, te są wg mnie "dziwne" ale może dlatego, że do tej pory w takich miejscach miałem doczynienia ze "szkłem" wklejanym w otwory w kadłubie, albo "całym" elementem. Tu są dwie połówki fragmentu kadłuba ze "szkła". Poza tym raczej nie specjalnie jest od czego się przyczepić. Koła z dwuczęściowe - piasta i opona osobno więc fajnie się maluje,  Szpachlowania na prawdę śladowe ilości - nie szpachlowałem krawędzi natarcia skrzydeł - przydałoby się pewnie to delikatnie zrobić. Karabiny oryginalne na bank do wymiany - ja wkleiłem rysiki od ołówka 0,5 - igły które miałem pod ręką były albo za cienkie albo zdecydowanie za grube. Pewnie gdyby poświęcić temu zestawowi ze dwa razy więcej czasu i na spokojnie też go pomalować byłby naprawdę świetny efekt ? Niestety jak coś się robi po to, żeby wciągnąć 10 latka to efekt nie może przyjść po tygodniu ale musi być na "już". Swoją drogą po skończeniu F-15-tek i F-4 może popełnię jeszcze jednego Hellcata ale w 1:48 żeby się zrehabilitować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.