Skocz do zawartości

Hydrograf - 1:25


daniel.prasal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Jakiś czas temu zacząłem budowę prostej jednostki jaką jest polski statek Hydrograf na podstawie planów modelarskich nr 20. Jako że jakiś czas temu nabyłem drukarkę 3D, moją pierwszą budowę statku RC postanowiłem wesprzeć tą technologią. I tak powstał model 3D kadłuba w pierwszej kolejności. Wydruk zajął około 60 godzin. Kadłub podzielony na pięć sekcji, co jest związane z ograniczeniem wielkości drukarki którą posiadam. Maksymalna wysokość wydruku to 200mm. W projekcie dodałem otwory na kołki ustalające, co okazało się bardzo pomocne. Spasowanie segmentów było bardzo przyzwoite i poskładanie całego kadłuba zajęło dosłownie 2-3 godziny, po czym mogłem przeprowadzić pierwsze próby szczelności, które zakończyły się sukcesem. Kadłub wydrukowany jest z PLA, klejony klejem do rurek pcv rozcieńczonego acetonem. Po złożeniu kadłuba, całość potraktowana jeszcze bardziej rozcieńczonym klejem w celu uszczelnienia mikroporów i wstępnego wygładzenia powierzchni. Teoretyczna wyporność wyliczona w programie wynosi 2600g. Waga kadłuba to 690g. Po zwodowaniu i dociążeniu dwoma litrowymi butelkami, kadłub zanurzył się trochę głębiej powyżej KLW, zatem wszystko się zgadza. Teraz dosyć żmudny proces szlifowania i szpachlowania. Przede mną stoi też proces wyboru silnika i elektroniki, a ponieważ jestem bardzo początkujący w tej kwestii to sporo jeszcze do ogarnięcia. Na pewno nie chcę wydawać fortuny, więc poszukam wersji budżetowej komponentów. Zapraszam do oglądania, komentowania i zadawania pytań.

IMG_4151.JPG

IMG_4154.JPG

IMG_4155.JPG

IMG_4156.JPG

IMG_4160.JPG

IMG_4161.JPG

IMG_4162.JPG

IMG_4163.JPG

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Forest napisał:

O kurde, coś w końcu się dzieje w RC :wow:

Zasiadam i oglądam :piwo:

Cieszę się, że pojawiła się widownia. 

 

Zacząłem grzebać w elektronice i na pierwszy rzut poszedł motor. Znalazłem coś takiego co mi odpowiada. Nie za drogie, w zupełności powinno wystarczyć do napędu. Tylko teraz pytanie. Jak policzyć przekładnię? Znając skok śruby i poślizg. Mój tok rozumowania jest taki:

Prędkość maksymalna Hydrografa to 10 węzłów czyli 18km/h -> 0.2m/s. Wydaje mi się trochę mało i czytałem że zawyża się prędkość modelu względem skali.

Załóżmy zatem że prędkość maksymalna modelu to 0.5m/s

Śruba ma skok 41mm (Raboesch RAB-147). Wartości poślizgu nigdzie nie znalazłem dla tej śruby więc założyłem chyba z górką 20%. Zatem rzeczywisty skok to 33mm

To daje prędkość obrotową śruby 15 obr/s (500mm/s / 33mm) czyli 900 obr/m. Wybrany motor ma maksymalne obroty 15000 przy 12V. Wychodzi zatem, że powinienem użyć przekładni w zakresie 10:1 do 15:1

 

Byłbym wdzięczny za potwierdzenie lub rady odnośnie mojego rozumowania.

 

Motor jaki wybrałem to ten:

 

https://www.mtroniks.net/prod/Motors-For-RC-Boats/M600.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolejnego widza i zapraszam do śledzenia. 

Od ostatniego posta niewiele ruszyło do przodu z budową samą w sobie, aczkolwiek dotarły pewne elementy takie jak motor i kilka innych pierdół. Niestety w obecnej sytuacji nawet szpachlówkę musiałem zamawiać online. No cóż, w takim świecie przyszło nam żyć :)

Wczoraj szpachla samochodowa dotarła, zatem mam nadzieję, że jutro ruszę trochę do przodu z kadłubem. Do tej pory kilka razy podchodziłem do niego i trochę poszlifowałem, żeby mniej szpachlowania było. Jednak PLA to ciężki materiał do szlifowania. Jakiekolwiek elektronarzędzia odpadają a nawet ręcznie trzeba z wyczuciem, bo lubi się przygrzać i podtopić. 

Drukują się też kolejne elementy. Mam już ściany sterówki i pierwsze sekcje pokładów. 

A teraz chciałbym z grubsza przybliżyć proces poprzedzający budowę, czyli "dezajn". Prowadzę ten wątek także na innym forum, gdzie zasugerowano mi, żeby pokazać tak bardziej od początku. Zacząłem z podłożeniem sobie rysunków z Planów Modelarskich do Inventora i wyrysowałem wręgi i kilka pomocniczych linii. Po uzyskaniu były kadłuba, wydrążyłem aby uzyskać sciankę o grubości 6mm, podzieliłem na sekcje mieszczące się w mojej drukarce, dodałem otwory na kołki ustalające i zacząłem drukować. Wszystkie pięć sekcji wydrukowało się bez problemów. Poniżej zamieszczam kilka obrazków z procesu projektowania.

 

Zapraszam do oglądania, komentowania i dyskusji.

Pozdrawiam,

D.

 

hull01.PNG

hull02.PNG

hull03.PNG

hull04.PNG

master sketch.PNG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim,

 

Niewielki postęp przy budowie Hydrografa. Kadłub dostał wartwę szpachli samochodowej. Chyba troszkę za grubo mi się położyło, ale pierwszy raz pracowałem z takim materiałem. Przy pierwszych partiach szpachli przesadziłem z utwardzaczem i zaczęła tężeć po niecałej minucie. Szybko to skorygowałem i następne etapy poszły lepiej. Na koniec wypróbowałem rozcieńcznie szpachli acetonem i jestem dosyć zadowolony z efektu. Łatwo można kontrolować lepkość szpachli do tego stopnia, że jest możliwe nakładanie pędzlem. Ładnie wtedy wnika we wszelkie szczeliny i załomy. 

Wstępne szlifowanie jeszcze nie skończone, ale idzie całkiem sprawnie. Ale do następnego podejścia zdecydownie muszę użyć maski filtrującej. Jak na złość w pobliskim markecie budowlany totalne czystki. Zostały tylko te na wirusa (ponoć :)).

Wydrukowały się też ściany sterówki. Składanie poszło bardzo sprawnie. Całkiem ładnie się spasowały, oprócz tej paskudej szpary na przedzie. Ale to wina felernego wydruku.

Na chwilę obecną drukują się pokłady. I tu mam pewien problem. Ponieważ Hydrograf nie posiada żadnej zabudowy pokłądowej na rufie, nie wiem jak wymyślić panel dostępowy do dźwigni steru. Nie chcę tego zabudowywać na stałe, bo jestem pewien, że będzie potrzebny dostęp. Jeśli ktoś miałby jakiś pomysł, sugestie byłbym wdzięczny za pomoc.

 

Pozdrawiam i zapraszam do oglądania i komentowania.

 

IMG_4183.JPG

IMG_4184.JPG

IMG_4185.JPG

IMG_4186.JPG

IMG_4189.JPG

IMG_4190.JPG

IMG_4191.JPG

IMG_4192.JPG

IMG_4193.JPG

IMG_4194.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, blacman napisał:

ciekawe podejście do tematu. Drukujesz płaskie ściany nadbudówki aby je skleić gdy mogłeś wydrukować całą nadbudówkę... modelarstwo nie ginie nawet w dobie druku 3D !!!

? ? ?

Blacman, drukowanie osobnych ścian było podyktowane kilkoma czynnikami.

Pierwszy to czas drukowania i koszt. Sterówka drukowana w całości potrzebowała by trochę supportów, szczególnie tam gdzie są poziome krawędzie okien i drzwi.

Drugi czynnik to jakość powierzchni. Przy drukowaniu w całości, tylko jedna ściana (najlepiej chyba dach) miałaby w miarę ładną powierzchnię wymagająca najmniej szlifowania. Niestety tecnologia druku FDM nie jest jeszcze zbyt doskonała. Szczególnie przy użyciu takie drukarki jaką ja używam, czyli Anycubic i3 Mega. 

No i trzeci, jak wspomniałeś to kwestia modelarstwa samego w sobie. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, adi napisał:

Witam i również zasiadam na widowni.
Mogę spytać, jaki był koszt samego materiału potrzebnego do wydrukowania tego kadłuba?

Waga samego kadłuba po wydrukowaniu to niecałe 700g. Za 1kg rolkę PLA zapłaciłem około 130PLN, zatem jeśli moja matma jeszcze nie wywietrzała :) to wychodzi około 90PLN.

 

Ale to dopiero kadłub, dojdą jeszcze pokłady, nadbudówki, detale. Ale myślę, że najdroższe i tak będą elektronika i mechanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.06.2020 o 05:27, adi napisał:

Czyli wychodzi w sumie podobnie, jak za seryjny model. 
Nadbudówki mozna łatwo wystrugac samemu z hipsu, mosiądzu, czy kto tam co lubi.

 

Nie weim jaki jest koszt seryjnego modelu szczerze mówiąc. W kwesti okrętowego modelarstwa RC jestem bardzo początkujący. Nie orientowałem się nawet w cenach modeli z półki. Idea budowy modelu z wydruków 3d powstała w związku z dostępności tej technologii dla mnie samego oraz chęci zbudowania pływadła. 

A co do kosztów, to powiem to co powtarzam mojej małżonce. Hobby to z definicji nie inwestycja, tylko worek bez dna, bez szans odzyskania nakładów finansowych :) Ale przecież tu chodzi o frajdę, która jest bezcenna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, daniel.prasal napisał:

powiem to co powtarzam mojej małżonce. Hobby to z definicji nie inwestycja, tylko worek bez dna, bez szans odzyskania nakładów finansowych :) Ale przecież tu chodzi o frajdę, która jest bezcenna. 

:super:

moja to jeszcze stwierdza że ostatecznie zawsze lepsze takie uzależnienie niż hazard czy wódka :szczerbol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.06.2020 o 20:33, M.A.V. napisał:

:super:

moja to jeszcze stwierdza że ostatecznie zawsze lepsze takie uzależnienie niż hazard czy wódka :szczerbol:

Albo diwki :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, macie rację. Nie chodzi mi jednakowoż o zwrot nakładów. Wiem, że biznesu na tym nie rozkręce. 
Z drugiej strony, oferta producentów jest dość ograniczona i jeśli interesują mnie specyficzne jednostki w określonej skali, dajmy na to,  polska flota w 1/72, to taka drukarka zdaje się być fajną opcją. Bardziej uwzględniam mój wolny czas, jaki jeszcze mam do dyspozycji na hobby, chociaż fundusze też grają rolę.

 

Edytowane przez adi
bład gram.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.