ksc Posted July 26, 2020 Share Posted July 26, 2020 Rozpoczynam nowy warsztat z perspektywą realizacji projektu na lata 2020-2025 Tym razem na biurko trafiły miniatury kolejnych samolotów ze stajni Polikarpowa. Prace nad nimi postaram się prowadzić równolegle, ponieważ są to samoloty bardzo zbliżone do siebie i liczę, że może uda mi się wykorzystać żywiczne kopie najlepiej odwzorowanych elementów. Tak prezentują się pudełka: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.A.V. Posted July 27, 2020 Share Posted July 27, 2020 powodzenia w budowie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksc Posted July 28, 2020 Author Share Posted July 28, 2020 Pierwsze koty za płoty, podstawowe elementy wyciąłem z ramek i wstępnie obrobiłem. Model I-153 mimo komputerowego projektowania form ma szereg błędów i niedoróbek. Część została poprawiona w późniejszym zestawie modelu tego samego samolotu w skali 1/32. Zdecydowałem się poprawić to co najbardziej rzuca się w oczy. Lewa połówka kadłuba: 1), 2) - model posiada wypukłe odwzorowania powierzchni, które nie są widoczne w prawdziwym samolocie, należy je całkowicie zeszlifować i odtworzyć linie podziału blach 3), 4), 5) - wypukłości w miejscu otworów w prawdziwym samolocie, należy je rozwiercić 6), 7), 9) - przesadnie wypukłe pokrywy, z całą pewnością je trochę podszlifuję 8) - otwór odwzorowany jako wgłębienie Prawa połówka kadłuba: 1), 2) - wypukłości przedstawiają otwory w prawdziwym samolocie, należy je rozwiercić 3) - linia podziału blach, która wypada w miejscu pokrycia płóciennego, do zaszpachlowania 4) - ta pokrywa istnieje tylko po lewej stronie kadłuba, należy ją zeszlifować i odtworzyć fakturę płóciennego poszycia 5) - wypukłość do zeszlifowania 6) - otwór odwzorowany jako wgłębienie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksc Posted July 29, 2020 Author Share Posted July 29, 2020 Skorygowałem już część z wymienionych błędów: Przy okazji odchudziłem kadłub, bo grube brzegi otworów w modelu zawsze wyglądają nierealistycznie. Staram się przyspieszyć prace wykorzystując gotowe dodatki. Tym razem zmontowałem elementy wnętrza kabiny z żywicznego zestawu vectora: Niestety, kolejna rzecz do poprawy. Instrukcja do żywic zakłada wykorzystanie kratownicy z oryginalnego zestawu. Jej pręty są jednak zbyt grube, a po odchudzeniu kadłuba zbyt mocno odstają od burt kabiny. Prawdopodobnie podmienię na chudsze jedynie część z nich. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksc Posted July 29, 2020 Author Share Posted July 29, 2020 I-152 to model starszej daty, z cała pewnością formy nie były projektowane komputerowo, co nie znaczy jednak, że jest gorszy. Tutaj prace idą troszkę wolniej, na razie odchudziłem wnętrze kadłuba. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksc Posted December 27, 2020 Author Share Posted December 27, 2020 W ramach porządków przedświątecznych odnalazłem model, który ze względu na inne obowiązki porzuciłem prawie pół roku temu. Przed odłożeniem do kartonu udało mi się odtworzyć z plastikowych pręcików strukturę wewnętrzną kadłuba. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mr. Jekyll Posted December 28, 2020 Share Posted December 28, 2020 Świetni Ci idzie, czekam na dalsze postępy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal0281 Posted December 28, 2020 Share Posted December 28, 2020 Może trochę wolno, ale jakość pracy świetna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksc Posted December 28, 2020 Author Share Posted December 28, 2020 Dziękuję za pozytywne opinie, niestety warunki lokalowe tymczasowo zmuszają mnie do rezygnacji z hobby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yardo Posted February 7, 2021 Share Posted February 7, 2021 Jak Kolega wykonuje odchudzanie kadłuba ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksc Posted February 7, 2021 Author Share Posted February 7, 2021 7 godzin temu, yardo napisał: Jak Kolega wykonuje odchudzanie kadłuba ? W znaczeniu jaką techniką? Zawsze bałem się frezów., bo w literaturze ostrzegają, że od temperatury plastik się topi. Posiadam bardzo prymitywną wiertarkę przeznaczoną do płytek drukowanych - bez regulacji obrotów. Przy jej pomocy zgrubnie odchudzam wnętrze, ale w zasadzie tylko te najgrubsze miejsca. Dzięki takiemu podejściu nigdy jeszcze nie uszkodziłem modelu. Następnie przechodzę do narzędzi, które dają mi największa kontrolę - skalpeli. Przy ich pomocy boczną krawędzią ostrza zeskrobuję plastik. Mam ostrza o różnych kształtach - płaskie, łukowate, półokrągłe. Po takiej pracy wiórki latają po całym pokoju, ale praca zauważalnie idzie do przodu. Na koniec wygładzam model za pomocą papierów ściernych gradacji 600, 800, 1200 - najlepszy efekt uzyskuję jak papier jest mokry. Modelarstwo to trochę oszustwo - najważniejsze, żeby ścianki były odchudzone w okolicach otworów, w innym przypadku konstrukcja byłaby zbyt wiotka. Zawsze trzeba przewidzieć, w jaki sposób złączymy ze sobą połówki kadłuba. Odchudzona krawędź może nie wystarczyć do trwałego połączenia. Dlatego w niewidocznych miejscach mocuję wstawki wzmocnione igłami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yardo Posted February 8, 2021 Share Posted February 8, 2021 Dzięki za informację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.