Jump to content

MUSTANG MKIII 1:48 Tamyia


slawek632
 Share

Recommended Posts

Bardzo ładny model, świetnie pomalowany i w sam raz przybrudzony i wycieniowany! Naprawdę mi się podoba! Powiedz - budowałeś prosto z pudełka czy dodałeś jakiś zestaw waloryzacyjny (bo przewody hamulcowe widzę)?

Link to comment
Share on other sites

Witam kolegę.

 

Na początek chciałbym powiedzieć, że bardzo cieszy mnie to, że zająłeś się tematem Mustanga Mk. III, gdyż twoimi poprzednimi modelami pokazałeś klasę

 

Jednak co do samego wykonania twojego "Dziubkowego" FB 387 mam nieco mieszane uczucia. Pozwól, że się z nimi Tobą podzielę...

Od razu widać, że albo nie miałeś okazji, albo niezbyt dokładnie przyjrzałeś się relacji i galerii budowego przez Arkadego całkiem niedawno wzrocowego modelu Mustanga FB-387... a szkoda, bo uniknąłbyś kilku błędów i efekt końcowy byłby jeszcze lepszy.

 

Plusy:

 

-Gładko i starannie wykonane malowanie i sam kamuflaż;

-Delikatne odbicia lakieru;

-Wykonanie kokpitu (pasy);

-Idealnie wykonany newralgiczny "Mustangowy Spód";

-Świetnie ułożone kalkomanie (niemalże wtopione w powierzchnię modelu);

-Ładnie zapuszczone linie podziału blach.

 

Dobrym posunięciem było zamknięcie pokryw kół, które częściowo zakrywają uproszczone wnęki podwozia głównego Tamiyi. Otwarte pokrywy mają rację bytu tylko wtedy, gdy choć nieznacznie waloryzujemy te wnęki lub wymieniamy je na żywiczne.

 

Minusy:

 

-Brak charakterystycznych dla FB-387 szczegółów: dodatkowe wkręty mocujące górną osłonę silnika, niestandardowo malowane w kamuflaż korki wlewowe zbiorników paliwa;

-Zbyt gruba imitacja biczowej anteny radiowej;

-Zbyt mocne cieniowanie w niektórych partiach modelu;

-Zastosowanie nieprawidłowych w kształcie i kolorystyce kalkomanii zestawowych Tamiya (kładą się ładnie,ale sam ich wygląd jest pomyłką);

-Brak konsekwencji przy wykonywaniu śladów eksploatacji (okopcenia przy Browningach przy jednoczesnym bardzo słabym podkreśleniu okopceń wydechów).

 

Pomimo tych niedociągnięć model i tak jest całkiem przyjemny dla oka. Mam nadzieję, że wkrótce pokusisz się o kolejnego P-51.

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

Od razu widać, że albo nie miałeś okazji, albo niezbyt dokładnie przyjrzałeś się relacji i galerii budowego przez Arkadego

Od pewnego czasu, dzięki zabiegom autora, oglądanie relacji i galerii Mustanga Arkadego może być jedną z najtrudniejszych rzeczy w sieci:

viewtopic.php?t=5041&postdays=0&postorder=asc&start=90

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze raz dziekuje za wszystkie pozytywne opinie i uwagi napewno do tematu powroce Mustang jest tego wart.Najwiekszym blede uwazam bylo pozostanie przy kalkach tamyi bo niestety bardzo maja malo wspolnego z orginalem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.