UM Hetzer 1:72

[Gościu]

Uni Model

Nr. Kat 352

W zestawie kilka blaszek(dość topornych)

Model chce wykonać w trójbarwnym kammo z naniesionym nań zimowym

Powykrzywiane błotniczki, to samo czeka osłony boczne(tuż przed malowaniem)

W sumie gotów do malowania

[kamil zoszak]

Hmmm... Nie podoba mi się gąska tam gdzie przechodzi z koła napędowego na przednie napinające... Trochę kanciaste

[Gościu]

Mnie także, użyłem zbyt długo schnącego kleju..

Troszkę popilnuję:

[kamil zoszak]

Teraz już inaczej... Teraz to jest TO

 

A nie myślałeś by wykonać NĘKACZA w słusznym malowaniu

Gdzieś miałem malowanie powstańczego CHWATA...

 

W sumie widzę że musiałbyś przerobić raczej jarzmo działa... Już nic nie marudzę tylko obejrzę postępy prac i w razie czego ZJADĘ po Tobie z Góry na Dół

[Gościu]

takiego ?

[SmokHaosu]

Rafale, na zbliżeniu na koła widać, że ogniwka odstają od zębów na kole napędowym

[Gościu]

Nie są jeszcze doklejone

Są sklejone ze sobą, bym mógł je lekko odgiąć do pomalowania wewnątrz koła zębatego

[rollingstones]

Rafał jaka jest twoja opinia o tej firmie ? Warto kupic jch model

[kamil zoszak]

Przepraszam... Pomyliłem się zatem... Twój model odpowiadałby wersji Chwata...

[Gościu]

Rafał jaka jest twoja opinia o tej firmie ?

Skalowo jest o niebo lepiej spasowana od np Italeri, słabiej od Dragona(tak mniej więcej na poziomie Trumpeter).

Ślady po wypychaczach przeważnie są w takich miejscach gdzie ich nie widać.

Nadlewek niewiele, jednak irytujące-nijak to w rękach trzymać.

Sporo uproszczeń, małe el.(jak to w 72)-szczególnie koła wewnątrz.

Traków zapasowych bardzo malutko, także jesli kilka sztuk( a też tak może być) jest słabo odwzorowanych, zostajesz ze szczelinkami na łączeniach.

W modelu na tych podwoziach ciężko jest uzyskać zwis/układanie się traków

Blaszki toporne(trzeba je odchudzać by nimi operować)

Dużo lepiej się składa od np Attack-który daje el. żywiczne(dla mnie)

Kalki dość grubawe.

Ja polecałbym,jeśli miałbyś wybór między Attack a UM, ten ostatni

[wawrzul]

Ja w modeleu BT-2 firmy UM zauwazylem dosc miekki plastik na ktory trzeba uwazac uzywajac nowki nozyka - latwo uciac za duzo.

Czy w tym modelu Hetzera tez jest taki miekki?

[Gościu]

Z tego co pamiętam w BA, czy BT UM plastik jest troszkę gorszy jakościowo, właśnie miększy-zielony?

 

Tu plastik fajnie sie obrabia, jest w miarę twardy, co z kolei ujemnie wpływa na odcinki gąsienic.

Małe i cienkie el. trzeba dość delikatnie wycinać z ramek(kruchliwe)

latwo uciac za duzo.

To akurat w każdym rodzaju plastiku ma miejsce ;)

[JŚ]

To akurat w każdym rodzaju plastiku ma miejsce ;)

Niekoniecznie Rafale,

Sklejałem ten model (hetzer) choć ostatecznie skończył w śmieciach, to właśnie jakość plastiku dała mi się we znaki. Jest średniej jakości, łatwo przedobrzyć, zaś co do blaszek to popieram Twoją opinię, są zdecydowanie za twarde i zbyt grube jak na 72.

 

Pozdrawiam

[Gościu]

Sklejałem ten model (hetzer) choć ostatecznie skończył w śmieciach, to właśnie jakość plastiku dała mi się we znaki.

Hm..mam już kilka sztuk za sobą, mam odmienne zdanie.

Widząc co wyczynia np Mac i pochodne, czy Ace,Roden-tam jakość plastiku(trącą gumą/form), spasowalności się nie umywa do tych, które ja miałem, mam(Hetzer UM).

Wiadomo też, że sztuka w sztukę może się różnic i im później kupujemy model, tym gorszy jakościowo będzie(nadlewki itp)

I ostatnie rzecz, chyba najistotniejsza, niewielki wybór hetzerów(firma)

Zajrzałem, do kolejnej sztuki i tu...plastik z jakimis domieszkami, nie wiem czy to będzie miało wpływ na jego jakość.

Po obmacaniu w paluchach zdaje sie być ok.

 

Co do zawieszenia, tak wygląda od wewnątrz:

 

 

A tu jedno ogniwo:

[rtoipmodest]

Wielkie brawa za temat!!!

Skąd brałeś kalkę?

[Andrzej_LK]

robiłem ten model, podpisuje sie pod twoimi uwagami Rafale, ale jak nad nim posiedzieć i coś tam znaleźć w złomie to może być całkiem ładna miniaturka. popatrzę, co z niego wyciśniesz.

[wawrzul]

Czyli z tego co czytam to nie tylko ja mam problemy z miekkim plastikiem w niektorych, zwykle tanszych, modelach

 

Ostatnio chcialem zrobic w warsztacie temat o moich "pracach" nad BT-2, ktory ma miekki plastik ale po zrobieniu zdjec i zobaczeniu ich na kompie zwatpilem :( Do bledow w cieciu i okazyjnie nadmiarze kleju dochodza jeszcze niezbyt udane miejsca laczenia, zwlaszcza przodu (BT-2 ma taki jakby "ryjek" z przodu, zamiast bardziej kanciastego czołgowego przodu).

Wykasowalem te zdjecia bo widzac Wasze modele to wstyd :/

 

Ale Hetzer pikny!

 

PS. Czy robiles cos z czesciami metalowymi oprocz spilowania? Jakis podklad albo cos? Nigdy wczesniej takich nie uzywalem, poki co zauwazylem tylko ze ekstremalnie latwo sie gną.

Edytowane 15 Maja 2008 przez Gość

[Gościu]

popatrzę, co z niego wyciśniesz.

Taka motywacja rozumiem...

Raczej ostro ubierał go nie będę, nie mam szpargałów, ale cośtam mu wrzucę

A i wycisnąłem...notek, wycisnąłem...zgubił się...2 z kolei

BT-2 ma taki jakby "ryjek"

Dość ciekawy

Wykasowalem te zdjecia bo widza Wasze modele to wstyd :/

Ogromny błąd

latwo sie gną.

Zestaw tych blaszek...na odwrót

 

Są specjalne podkłady, różnych firm.

W dziale FAQ możesz o tym sporo poczytać(znów przytoczę spory post kolegi Reggy).

Ja w tym modelu akurat robię lekka przecierkę papierkiem wodnym

[wawrzul]

Tak, tak wiem ze sa. Pytalem tylko czy sam takiego podkladu tez uzyles do tego modelu Hetzera?

[Gościu]

Tak, tak wiem ze sa. Pytalem tylko czy sam takiego podkladu tez uzyles do tego modelu Hetzera?

 

a w tym modelu akurat robię lekka przecierkę papierkiem wodnym

A kalki to zestawowe, w większości wersji Hetzera dają to samo.

[Andrzej_LK]

ale blachy dali pancerne, to fakt. ciężko się gną. też bym coś pokazał, ale muszę zwalczyć wirusa w kompie :-(

a próbowałeś Hetzera 1:48 firmy Tamiya? zacny model, mam ochotę trochę o nim popisać w warsztacie. tylko ten wirus... nie mogę wklejać dzjęć z zarażonego komputera, tak więc trochę to potrwa. Rafał, a jest coś, czego nie sklejałeś? ;-)

[JŚ]

próbowałeś Hetzera 1:48 firmy Tamiya? zacny model

To prawda Andrzeju, powoli go montuję, relacji już nie będę wrzucał, ale fotki gotowego na pewno się pojawią... Waloryzowałeś go jakimiś dodatkami??

[Gościu]

z 48, mam na wpół rozdłubanego Pz III-jak do niego wrócę, to cośtam wkleję.

Raczej myślałem o nim w 35 Eduarda

 

ale fotki gotowego na pewno się pojawią...

Super !

Rafał, a jest coś, czego nie sklejałeś? ;-)

Masy modeli, które leża..czy to w domu, czy w sklepach..tylko kupować i robić ;)

A model:

najpierw czerń, później żółty i wstępny układ plam.

Model schnie, bym mógł znów w nich(plamki) podmalować to i owo.

Z idealnością także przesadzał nie będę...i tak na to pójdzie biały

[Złośliwiec]

No Rafale będziesz miał mnie na sumieniu Pod wpływem Twojej relacji zakupiłem sobie właśnie takiego Hetzera (dodatkowo jeszcze po Marderze SdKfz 138 i 139 co by samotnie w paczuszce nie podróżował ).

 

Popraw lewy przedni błotnik bo blaszka się chyba odkleiła.

[Andrzej_LK]

niestety zakupiłem blaszki Parta. zawsze byłem o nich dobrego zdania, ale te blaszki po prostu nie pasują do zestawu i zawierają błędy nie do naprawienia - np. tam, gdzie w oryginale na błotnikach były wypukłości tam Part zrobił wklęsłości, skrzynka narzędziowa nie mieści sięna błotniku gdzie jej miejsce itd. niestety, nie polecam teo zestawu do waloryzacji, chyba że ktoś chce mieć realistyczne Schurzen, ale to przecież można samemu. za to lufka Abera jest bardzo ok, godna polecenia.

Rafał, moje półki też są pełne jakichś pudełek, ale demonem szybkości to nie jestem... :-( ...z bardzo różnych przyczyn.