Seehund (U-boat type XXVIIB) late - ICM 1/72

[Klapouch]

Pozostając w skali 1/72 postanowiłem spróbować czegoś morskiego. 

 

Chciałbym osiągnąć taki efekt (oczywiście z korektą na moje dzisiejsze możliwości), choć mój model delikatnie się różni. Nie mam zielonego pojęcia jakie malowanie jest prawdopodobne, jakie kompletne Sci-Fi, więc będę wdzięczny za każdą wskazówkę.

 

 

Póki co obrabiam kadłub. 

 

Edytowane 30 Czerwca 2021 przez Klapouch

[robertmodelarz]

Fajna inspiracja na sąsiednim forum:

https://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=31&t=83822

Można obejrzeć:

awdziwe:

Takie były prawdziwe, czyli szare.....

Edytowane 14 Czerwca 2021 przez robertmodelarz

[M.A.V.]

powodzenia w budowie 

fajnie że dałeś się namówić i założyłeś warsztat 

 

 

EDIT ---------------------------

w końcu po pracy więc mogę coś więcej na spokojnie coś więcej naskrobać

robertmodelarz ma racje - co do foczek to bardzo mało się zachowało zdjęć na których widać namalowane kamo (ja znam 4), co więcej wszystkie to są jednostki wczesnego typu czyli XVIIB. 

"Najsłynniejsze" z nich to fotka U-5329 wykonana na poczatku 1945 (w styczniu albo lutym) kiedy stacjonował w holenderskim Ijmuiden.

tu akurat skan z książki :  Weapons of desperation. German frogmen and midget submarines of WWII autorstwa L.Patersona

(nota bene publikacja b.dobra choć niektóre informacje są już nieaktualne lub niekompletne wobec dzisiejszego stanu wiedzy - nie wiem czy wyszło jakieś zaktualizowane, nowsze wydanie, ja mam z 2006)

 

To powyższe malowanie jest bardzo często przedstawiane w różnych schematach camo dołączanych do modelów fok ale uwaga: nie ma żadnego potwierdzenia że takie plamy występowały również na kadłubie. Jeśli tak, to najprawdopodobniej tylko wyłącznie w jego górnej części.

Jeśli budujesz wersję late  (a  więc XVIIB5) to zachowały się ich zdjęcia wyłącznie w kolorach jednolitych.

Niestety jeśli trzymać się archiwalnych źródeł i opierając się na "mocnych kwitach" to te wszystkie modelarskie malunki seehundów w wersji B5 "w ciapy" mimo że efektowne to jednak SF.

 

 

EDIT  2 ------------------------------------

jeszcze wrzucam skan schematów malowania foki z modelu Bronco który dali do wersji B5 (opcja 4), ale jak widać zrobili to bardzo cwanie opisując to jako zdobyczny egzemplarz fabryczny (więc chociażby nie mógł mieć torped) :

górne malowanie (ale dla wersji B "early") to jest to z fotki U-5329 + sugestia iż plamy były też na górnej części kadłubie.

Edytowane 15 Czerwca 2021 przez M.A.V.

[Klapouch]

W dniu 14.06.2021 o 15:15, M.A.V. napisał:

powodzenia w budowie 

fajnie że dałeś się namówić i założyłeś warsztat 

 

 

EDIT ---------------------------

w końcu po pracy więc mogę coś więcej na spokojnie coś więcej naskrobać

robertmodelarz ma racje - co do foczek to bardzo mało się zachowało zdjęć na których widać namalowane kamo (ja znam 4), co więcej wszystkie to są jednostki wczesnego typu czyli XVIIB. 

"Najsłynniejsze" z nich to fotka U-5329 wykonana na poczatku 1945 (w styczniu albo lutym) kiedy stacjonował w holenderskim Ijmuiden.

tu akurat skan z książki :  Weapons of desperation. German frogmen and midget submarines of WWII autorstwa L.Patersona

(nota bene publikacja b.dobra choć niektóre informacje są już nieaktualne lub niekompletne wobec dzisiejszego stanu wiedzy - nie wiem czy wyszło jakieś zaktualizowane, nowsze wydanie, ja mam z 2006)

 

To powyższe malowanie jest bardzo często przedstawiane w różnych schematach camo dołączanych do modelów fok ale uwaga: nie ma żadnego potwierdzenia że takie plamy występowały również na kadłubie. Jeśli tak, to najprawdopodobniej tylko wyłącznie w jego górnej części.

Jeśli budujesz wersję late  (a  więc XVIIB5) to zachowały się ich zdjęcia wyłącznie w kolorach jednolitych.

Niestety jeśli trzymać się archiwalnych źródeł i opierając się na "mocnych kwitach" to te wszystkie modelarskie malunki seehundów w wersji B5 "w ciapy" mimo że efektowne to jednak SF.

 

 

EDIT  2 ------------------------------------

jeszcze wrzucam skan schematów malowania foki z modelu Bronco który dali do wersji B5 (opcja 4), ale jak widać zrobili to bardzo cwanie opisując to jako zdobyczny egzemplarz fabryczny (więc chociażby nie mógł mieć torped) :

górne malowanie (ale dla wersji B "early") to jest to z fotki U-5329 + sugestia iż plamy były też na górnej części kadłubie.

Dobrze kojarzę, że główną różnicą między wersjami późną a wczesną jest brak zbiorników balastowych po bokach oraz różnice przy śrubie napędowej? W zestawie chyba są obie wersje, więc może jednak warto zbudować wersje wcześniejsza. 
 

edit : tym bardziej, że te zbiorniki pasują jak na zdjęciu 

Edytowane 17 Czerwca 2021 przez Klapouch

[M.A.V.]

Jeśli chcesz zrobić camo i trzymać się realiów to niestety tylko wersja "early".

Co do różnic to te zupełnie pierwsze egzemplarze nie posiadały falochronu z przodu na kiosku (1) oraz nie miały tego "klina" do rozbijania fal przy pływaniu na powierzchni (2), ale potem szybko to wprowadzili na zasadzie "unowocześnień" podczas pierwszych dni użytkowania .

Były też jakieś drobne różnice  (np.  kształt haków transportowych) ale to o ile dobrze pamiętam zależało od tego w jakiej stoczni je budowano. 

 

EDIT --------------

jak chcesz poszaleć z kamuflażem to polecam w następnej kolejności zrobić Biberka 

Przy nich to mieli fantazje (szczególnie przy tych które stacjonowały w Norwegii), łącznie z jakimiś rekinowymi paszczami i tego typu cudami, no i dużo bardziej obfity materiał zdjęciowy z epoki się zachował.

 

Edytowane 17 Czerwca 2021 przez M.A.V.

[Klapouch]

21 godzin temu, M.A.V. napisał:

Jeśli chcesz zrobić camo i trzymać się realiów to niestety tylko wersja "early".

Co do różnic to te zupełnie pierwsze egzemplarze nie posiadały falochronu z przodu na kiosku (1) oraz nie miały tego "klina" do rozbijania fal przy pływaniu na powierzchni (2), ale potem szybko to wprowadzili na zasadzie "unowocześnień" podczas pierwszych dni użytkowania .

Były też jakieś drobne różnice  (np.  kształt haków transportowych) ale to o ile dobrze pamiętam zależało od tego w jakiej stoczni je budowano. 

 

EDIT --------------

jak chcesz poszaleć z kamuflażem to polecam w następnej kolejności zrobić Biberka 

Przy nich to mieli fantazje (szczególnie przy tych które stacjonowały w Norwegii), łącznie z jakimiś rekinowymi paszczami i tego typu cudami, no i dużo bardziej obfity materiał zdjęciowy z epoki się zachował.

 

 No to się posklejało. Trochę szpachli nie zaszkodzi

 

 

[ManiekB]

No to ja namieszam jeszcze co do wersji i malowania:

Jaka to wersja wczesna czy późna i malowanie z jasnym kioskiem.

Pozdrawiam

 

A co do modelu to usuń te wielkie zgrubienia przed kioskiem i prawie na jego końcu i czy nie odwróciłeś dyszy w zła stronę (węższy koniec na końcu powinien być).

[Klapouch]

30 minut temu, ManiekB napisał:

No to ja namieszam jeszcze co do wersji i malowania:

Jaka to wersja wczesna czy późna i malowanie z jasnym kioskiem.

Pozdrawiam

 

A co do modelu to usuń te wielkie zgrubienia przed kioskiem i prawie na jego końcu i czy nie odwróciłeś dyszy w zła stronę (węższy koniec na końcu powinien być).

A tak, odwróciłem, na szczęście rusza się, to łatwo wyjąć

 

O jakie zgrubienia Ci chodzi? Te oczka do podnoszenia? 

 

To zdjęcie co pokazałeś, to chyba jakiś mix - dysza od wczesnej wersji, zbiorniki od późnej.

[ManiekB]

O to chodzi na seehundzie takich garbów nie ma.

[ManiekB]

9 minut temu, Klapouch napisał:

A tak, odwróciłem, na szczęście rusza się, to łatwo wyjąć

 

O jakie zgrubienia Ci chodzi? Te oczka do podnoszenia? 

 

To zdjęcie co pokazałeś, to chyba jakiś mix - dysza od wczesnej wersji, zbiorniki od późnej.

 

To nie pojedynczy wybryk było kilka takich:

 

A tu widać jak poszczególne egzemplarze się różniły (kioski):

Pozdrawiam

Edytowane 18 Czerwca 2021 przez ManiekB

[M.A.V.]

całkiem zgrabnie wyszedł

rzeczywiście te "pierścienie" są do przyszlifowania, ale ja bym ich całkowicie nie usuwał bo chyba tam coś mimo wszystko było przy łączeniu sekcji kadłuba. Gdzieś miałem dużo niezłych fotek z hali montażowej z Elbląga gdzie sporo szczegółów widać (chociaż to są już wyłącznie te późne wersje)

 

8 godzin temu, ManiekB napisał:

No to ja namieszam jeszcze co do wersji i malowania:

Jaka to wersja wczesna czy późna i malowanie z jasnym kioskiem.

niezła fotka - nie znałem jej   

wiesz może gdzie robiona?  bo wygląda na foconą już po zakończeniu wojny.

Swoją drogą w necie jest kilka fotek Seehundów malowanych na czarno (albo bardzo ciemnoszaro), ale to jednostki nie z czasów wojny tylko powojenne - przejęte i używane przez Francuzów

[ManiekB]

Witam

Co do pierścieni to są łączenia sekcji i są tam podwójne spawy - ale nie takiej wielkości (w tej skali).

 

Nie pamiętam dokładnie skąd (prawdopodobnie strona holenderska), ale coś mi świta że to zdobycz brytyjska:

Coś w podobnie do tego:

 

Podpis po holendersku to pewnie Holandia.

Pozdrawiam

 

[Klapouch]

Zeszlifuje, dzięki za podpowiedzi. 
 

Póki co stocznia zamknięta na tydzień  

[Klapouch]

Coś tam powoli do przodu. Czyszczę warsztat z „zaległości”, więc seehund musi czekać. Dostał podkład, co tylko pokazało ile jeszcze trzeba się napracować z kadłubem. Podobnie te linie, które koledzy wyżej wypunktowali wciąż są zbyt masywne. Szlifowanie przyniosło ten efekt, że są teraz bardziej nierówne

[ManiekB]

Mała uwaga - zmień w tytule na XXVII (jest XVII).

Co do tych łączeń to najlepiej by całkowicie zeszlifować i nakleić delikatne paski. 

Pozdrawiam

[Klapouch]

Godzinę temu, ManiekB napisał:

Mała uwaga - zmień w tytule na XXVII (jest XVII).

Co do tych łączeń to najlepiej by całkowicie zeszlifować i nakleić delikatne paski. 

Pozdrawiam

Poprawione. 
 

Z tym naklejaniem pasków to więcej mogę szkód narobić jak pożytku. Spróbuje jeszcze powalczyć a jak się nie uda - cóż pozostanie ostatnia opcja. 

[M.A.V.]

11 godzin temu, Klapouch napisał:

Dostał podkład, co tylko pokazało ile jeszcze trzeba się napracować z kadłubem

będzie dobrze    jakby było za łatwo to by nie było potem satysfakcji ze sklejenia 

[Ja]

Dlaczego kopuła zamalowana...?...

[Klapouch]

kopuła w podkładzie - nie było przeźroczystej w zestawie

[M.A.V.]

3 godziny temu, Klapouch napisał:

kopuła w podkładzie - nie było przeźroczystej w zestawie

rzeczywiście ICM takiego babola wypuściło, w dodatku u Revella w tej samej skali to samo więc nawet całkiem możliwe że to wypraski "z odzysku"

Hmmm... dobrze by było coś z tym zakombinować bo się będzie rzucało w oczy po ukończeniu.

Jaką to ma średnicę (sama kopułka) ?   w Bronkowej 35 ma dokładnie 1cm więc tu powinna mieć coś ~0,5cm

[Klapouch]

Tak niespełna 5mm

[FLECZER]

Może spróbuj się rozejrzeć za czymś co da się wykorzystać jako ,, szybkę". Taki mój protip wyszukany na szybko...

Edytowane 9 Lipca 2021 przez FLECZER
dodane zdjęcie

[Klapouch]

5 minut temu, FLECZER napisał:

Może spróbuj się rozejrzeć za czymś co da się wykorzystać jako ,, szybkę". Taki mój protip wyszukany na szybko...

muszą być duże tabsy na 5mm, ale poszukam  

 

spróbuje do lamp wykorzystać swoją drogą

[M.A.V.]

Ten patent z "tabsami" może się udać  

albo jeszcze jedna opcja która mi przychodzi do głowy ---> kawałek okrągłej ramki po wyciętych elementach oszklenia. Tylko trzeba by jakiejś odpowiedniej średnicy poszukać - potem odciąć "plaster" i jeden koniec wyszlifować na półokrągło. Pewnie nie uda się zrobić by było super przeźroczyście ale myślę że i tak będzie lepiej niż ta wersja obecne

[Klapouch]

2 godziny temu, M.A.V. napisał:

Ten patent z "tabsami" może się udać  

albo jeszcze jedna opcja która mi przychodzi do głowy ---> kawałek okrągłej ramki po wyciętych elementach oszklenia. Tylko trzeba by jakiejś odpowiedniej średnicy poszukać - potem odciąć "plaster" i jeden koniec wyszlifować na półokrągło. Pewnie nie uda się zrobić by było super przeźroczyście ale myślę że i tak będzie lepiej niż ta wersja obecne

A gdyby posmarować plastikową kopułkę jakimś smarem, zalać clearfixem i ściągnąć ?