Skocz do zawartości

ciekawostka znaleziona w ...


imt

Rekomendowane odpowiedzi

Eeee nie no fajne łajby Faktycznie widać zapał i zdolności modelarskie tylko czemu on się tak upiera, że Bismarck to taki trudny model. Przecież on ma konstrukcje porównywalną z budową cepa w stosunku do innych wynalazków jakie pływały po morzach (np. japońskich). No i też polemizował bym odnośnie nowoczesności Bismarck'a na owe czasy

Ale ogólnie wygląda to super tylko szkoda, że filmik taki ciemny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witku - ja uwielbiam te okręty U mnie stwierdzenie "wynalazek" nie znaczy absolutnie nic obraźliwego. Wręcz przeciwnie - podziwiam finezje z jaką Japończycy tworzyli swoje okręty. Wraz z planami Missouri dostałem też plany przepięknego Yamato, jednak gdy je zobaczyłem załamałem ręce. W modelarstwie od podstaw istotne jest uwzględnienie krzywizn jakie model będzie posiadał. To właśnie je jest najtrudniej odtworzyć. Niestety wydaje mi się, że Yamato jest poza moim zasięgiem w chwili obecnej bo na taki model (oczywiście w skali 1:200) trzeba pozostawić sobie przynajmniej z 2 lata pracy, a tu bym wysiadł już na kadłubie :( To się tyczy wielu japońskich jednostek. Bismarck przy nich jest jak kwadratowa skrzynka którą się składa jak z klocków LEGO.

Kiedyś tam dołącze do Waszego klubu z pewną pszczółką którą zwali "Maya" . Z okresu kiedy była w zespole Kurity (wiadomo gdzie) no i.... (wiadomo gdzie) .... poszła na dno.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko tak zaczepnie sprowokowałem ;-) Maya dłubiesz w 1/200? ciekawe..bardzo ciekawe.Ja dlubię Takao w 1/700...strasznie długa droga przede mną jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to jeszcze nie dłubie Mam troszkę modeli do skończenia, a mają one priorytet bo to nie dla mnie. Ostatnio w ręce wpadły mi Profile morskie z tym krążownikiem i wróciło mi stare (nie realne niestety) marzenie zrobienia wszystkich okrętów biorących udział w bitwie o Leyte . Jako że życia by mi brakło pomyślałem sobie, że mając troszkę dokumentacji narazie wydłubie sobie Maya.

hehe 1:700 to nie skala dla mnie i tylko podziwiam cuda jakie niektórzy w niej są w stanie wykonać.

Pozdrawiam i powodzenia przy Takao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie mogę podziękować za życzenie powodzenia co by nie zapeszyć ;-) Jak zaczniesz dłubać Maya to daj znać ;-) a skala 1/700 to jak dla mnie najlepszy kompromis pomiędzy możliwym do uzyskana zdetalizowaniem modelu a miejscem jaki zajmuje "stocznia" Po za tym jako człowiek wychowany na miesięczniku "Morze" z lat 80`mam na stałe zakodowane w głowie mikro cuda Janusza Skulskiego które były prezentowane na łamach "Morza" Zapewne właśnie dzięki tym mikromodelom kręci mnie skala 1/700.Poprostu uwielbiam takie maleństwa ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.