Evildead Napisano 17 Grudnia 2023 Share Napisano 17 Grudnia 2023 Nie przesadzaj z tym srebrzeniem, wystarczy zabrać ostatnie foto :), a tu co napisane gerda ? ta od kluczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 17 Grudnia 2023 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2023 Kalki nie dawały mi spokoju więc naciąłem nowym nożykiem delikatnie po obrysach. Tą przezroczystą folie wyskrobałem, naciąłem kalki po liniach zimmeritu na koniec zalałem satyną z pędzla i jest znacznie lepiej. "2" przed zabiegiem "3 i 4" po. Evildead Ta sama Gerda co na Marderze Patryka. Działała na kilka frontów 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 17 Grudnia 2023 Share Napisano 17 Grudnia 2023 No racja, a i zimmerit na tych ujęciach to kozacko wygląda , umiesz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MayonesEXG7 Napisano 17 Grudnia 2023 Share Napisano 17 Grudnia 2023 (edytowane) 4 godziny temu, Evildead napisał: Nie przesadzaj z tym srebrzeniem, wystarczy zabrać ostatnie foto :), a tu co napisane gerda ? ta od kluczy Drzwi antywłamaniowe gerda. @patrykdpewnie w promocji też dostał pojazd na wyposażenie wraz z kluczami. Żartem, ale dwóch niemców z batalionu- to za dużo. Co do malowania, właśnie wyszło miodzio z hansem zimmerittem. Plamki psik psik, bez maskowania wielkich ciap, jak salamandra plamista. Mam zaczęta trochę, ale ausf. D i tak podpatruje Edytowane 17 Grudnia 2023 przez MayonesEXG7 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 18 Grudnia 2023 Autor Share Napisano 18 Grudnia 2023 Czipsy... a zasadniczo obicia obić na obiciach. Cały dzień z głowy, a efekt daleki od zamierzonego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 20 Grudnia 2023 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2023 (edytowane) Męczę dziada dalej i ja już bym kończył.... Miało być delikatnie, a wyglada jak po sezonie na wschodzie. Pare detali jeszcze zostało na które nie mam pomysłu. Km-y, drewniany klocek itd. Oleje jeszcze wysychają więc się świeci. Przez to ciężko złapać ostrość. Zobaczę w świetle dziennym. Edytowane 20 Grudnia 2023 przez produdi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 18 Stycznia Autor Share Napisano 18 Stycznia (edytowane) Pierwsze w życiu przymiarki do figurek i powiem szczerze, że mam dosyć. A z twarzami to już w ogóle porażka. Jedna wymalowana pędzlem druga głównie aerografem. Nie mam do tego cierpliwości. Edytowane 18 Stycznia przez produdi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano 19 Stycznia Share Napisano 19 Stycznia 3 godziny temu, produdi napisał: Pierwsze w życiu przymiarki do figurek i powiem szczerze, że mam dosyć. A z twarzami to już w ogóle porażka. Jedna wymalowana pędzlem druga głównie aerografem. Nie mam do tego cierpliwości. Panthera wygląda bardzo dobrze ale figurki ... niespecjalnie , suchy pędzel nie za bardzo sprawdza się tutaj . Materiał z którego uszyto mundury nie miał szansy tak wypłowieć My First (Serious) Attempt At Figure Painting! Miniature Noob In Action Paint 1:35 German figure quick and easy guide #figurepainter Painting Figures And A Puppy... The Armor Modeler Way! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano 19 Stycznia Share Napisano 19 Stycznia Malowanie figurek bywa nie raz trudniejsze niż modelu pojazdu , spróbuj różnicować poszczególne elementy munduru , oporządzenia. Czarny kolor nie zawsze jest jednolity , możesz mieszać np. z szarym , zielonym ,niebieskim, itp. pasy i kabury były również brązowe , lornetka też nie musi być czarna tak ja i pasek do niej. Masz poniżej parę przekładów , może coś ci pomogą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 19 Stycznia Autor Share Napisano 19 Stycznia Jak już jesteśmy w temacie figurek to się nie poddaje. Trzecie podejście, 6 godzin z głowy. Na zdjęciach tak sobie się prezentuje, ale w rzeczywistości jest względnie ok. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano 20 Stycznia Share Napisano 20 Stycznia 15 godzin temu, produdi napisał: Jak już jesteśmy w temacie figurek to się nie poddaje. Trzecie podejście, 6 godzin z głowy. Na zdjęciach tak sobie się prezentuje, ale w rzeczywistości jest względnie ok. I bardzo dobrze robisz że się nie poddajesz tak trzymaj. Różnica naprawdę duża. Powodzenia w dalszych projektach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 20 Stycznia Share Napisano 20 Stycznia Na pewno lepiej niż wcześniej, także dobry kierunek, twarze już ciekawsze a i z figurkami praca lepiej się prezentuje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zyziek Napisano 22 Stycznia Share Napisano 22 Stycznia W dniu 19.01.2024 o 19:16, produdi napisał: 6 godzin z głowy Figurki to zmora! Ale czas nie poszedł na marne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 31 Stycznia Autor Share Napisano 31 Stycznia Kolejni figuranci skończeni. Zdecydowanie mam dosyć tych miniatur. Nic już nie poprawiam, lepiej nie umim. Pan z MG przy kompieli stracił kciuka i trzonek od saperki tak więc przyjmijmy, że nosi na zadku sam pokrowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano 31 Stycznia Share Napisano 31 Stycznia 7 minut temu, produdi napisał: Kolejni figuranci skończeni. Zdecydowanie mam dosyć tych miniatur. Nic już nie poprawiam, lepiej nie umim. Pan z MG przy kompieli stracił kciuka i trzonek od saperki tak więc przyjmijmy, że nosi na zadku sam pokrowiec. Nie narzekaj, jest dobrze, Warszawy ani Rzymu nie zbudowali w 2 dni. Jedynie ten MG Schütze wypadł gorzej, powtórzyłeś ten sam błąd co na początku z pancerniakiem, faldy munduru próbowałeś rozjaśnić suchym pędzlem i...zobacz efekt na zdjęciu. Spróbuj rozdzielić palce u rąk ciemniejszym kolorem , paski do broni będziesz robił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 31 Stycznia Autor Share Napisano 31 Stycznia 8 minut temu, bulik58 napisał: faldy munduru próbowałeś rozjaśnić suchym pędzlem i...zobacz efekt na zdjęciu. Spróbuj rozdzielić palce u rąk ciemniejszym kolorem , paski do broni będziesz robił? Tak i przy jednobarwnych mundurach i ostrych krawędziach dalej będę tak robił na żywo prawie nie widoczne, a nadają trochę kształtu. Sama modulacja aerografem to za mało, za bardzo się zlewa wszystko Paski by wypadało, może pod koniec. Paluchy mają rozdzielone na moje wystarczająco. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don Napisano 31 Stycznia Share Napisano 31 Stycznia Możesz w wolnej chwili podać przepis na ten wzór zimmeritu? Będę chciał taki robić, a Twój wyszedł rewelacyjnie. Z góry dziękuję za pomoc i kibicuję dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patrykd Napisano 1 Lutego Share Napisano 1 Lutego Zastanawia mnie jedna rzecz. Chodzi o brak konsekwencji w kolorze obic. Pod zimerritem masz czerwone w kolorze mini. To dlaczego WSZYSTKIE poza zimmeritem zą w ciemnym brązie. Nie trzyma to się kupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 1 Lutego Autor Share Napisano 1 Lutego (edytowane) 3 godziny temu, patrykd napisał: Zastanawia mnie jedna rzecz. Chodzi o brak konsekwencji w kolorze obic. Pod zimerritem masz czerwone w kolorze mini. To dlaczego WSZYSTKIE poza zimmeritem zą w ciemnym brązie. Nie trzyma to się kupy. Zimmerit odpadał od byle dotknięcia, a z tego co kojarzę kładli go prosto na podkład. Zaś przy mechanicznym uderzeniu raczej ta warstwa podkładu i farby bazowej była zdzierana co wiadomo rdzewiało. Tak to sobie tłumaczę. Są zdjecia pojazdów z normandii gdzie po miesiącu walk tej pasty zostawało może z 30% na pojeździe. Krzaki i gałęzie zdzierały tą pastę nie koniecznie uszkadzając warstwę farby pod spodem. Ogolnie jeśli chodzi o obicia to wgl nie byłem konsekwentny bo ten egzemplarz został wyeliminowany w drugim albo trzecim dniu walk wiec tych obić powinno być jak na lekarstwo. Druga sprawa, że tej mini jak dla mnie mogłoby wgl nie być bo poprostu mi się nie podoba. W kwestii brudzenia też nie będę konsekwentny bo patrząc na zdjęcia to wychodzi na to, że w rejon walk przedostał się po utwardzanych drogach i nie widzę tam grudki ziemi czy to w gąskach czy w zakamarkach. Tak więc sciurana góra będzie konstrastować z czystym spodem A prawda jest taka, że już brak mi cierpliwości i chce to jak najszybciej skończyć nie bardzo zagłębiając się w szczegóły. 11 godzin temu, don napisał: Możesz w wolnej chwili podać przepis na ten wzór zimmeritu? Będę chciał taki robić, a Twój wyszedł rewelacyjnie. Z góry dziękuję za pomoc i kibicuję dalej. Masa jest konsystencji jak szpachlówka Tamki ale ma inne właściwości. Najlepiej nadaje sie właśnie do kwadratów, ale grzebieniem też się da tylko jest to bardziej mozolne i nie tak efekciarskie niż z Green stuffem czy miliputem. Na początku oklejasz miejsca w których nie chcesz zimmeritu bo łatwo coś ubrudzić, a nie koniecznie łatwo zmyć. Wyciskasz na jakiś papier, mieszasz i wykałaczką bądź czymś podobnym z góry nakładasz. Kielniami rozprowadzasz warstwę i tu musisz sobie wypracować grubość bo za cienko jest źle bo nie ma struktury, a znowu za grubo też nie dobrze bo nierówno podsycha. Po rozprowadzeniu warstwy czekasz aż podeschnie i pędzlem nakłuwasz od góry tworząc strukturę. Czekasz z godzinę może dwie i czymś relatywnie cienkim i tępym wycinasz wzór w tym przypadku kwadraty w moim przypadku nożyk. Właśnie po tych 2 godzinach masa podsycha i robi się mega krucha wtedy wycinamy wzór i robimy uszkodzenia zimmeritu. Na drugi dzień szpachla już jest jak kamień. Przy zabawie grzebieniami trzeba mieć bardzo dużo cierpliwości. Nakładasz warstwę po kawałku parę chwil odczekujesz i jedziesz grzebieniem za każdym razem go myjąc bo się zapycha. Za świeża masa będzie się mazać, a za bardzo podeschnięta zapychać i odpadać. Konsystencja jest bardziej płynna więc ciężko robi się przejścia trzeba to wyczuć. O walcach Trumpka czy kołach od zapalniczki można zapomnieć. A masa jest kleista i praca z nią jest raczej z tych brudzących. No i dla mnie zdecydowanie łatwiej jest robić element po elemencie dopiero później go sklejając. Ogólnie radzę sobie to wyczuć na kawałku plastiku niż z marszu aplikować na model. Edytowane 1 Lutego przez produdi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 18 Lutego Autor Share Napisano 18 Lutego Zrobiłem podstawkę. Teraz to wszystko wymalować 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boros Napisano 18 Lutego Share Napisano 18 Lutego Cześć, bardzo ładna Pantera.Mam pytanie odnośnie kół na wszystkich są bandaże gumowe czy tylko na zew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 18 Lutego Autor Share Napisano 18 Lutego Godzinę temu, Boros napisał: Cześć, bardzo ładna Pantera.Mam pytanie odnośnie kół na wszystkich są bandaże gumowe czy tylko na zew. Gumy są na wszystkich kołach nośnych. Bliźniaki w środkowym rzędzie posiadają po bokach stalowe pierścienie, ale w środku jest guma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano 18 Lutego Share Napisano 18 Lutego W dniu 1.02.2024 o 11:34, produdi napisał: Zimmerit odpadał od byle dotknięcia, a z tego co kojarzę kładli go prosto na podkład. Zaś przy mechanicznym uderzeniu raczej ta warstwa podkładu i farby bazowej była zdzierana co wiadomo rdzewiało. Tak to sobie tłumaczę. Są zdjecia pojazdów z normandii gdzie po miesiącu walk tej pasty zostawało może z 30% na pojeździe. Krzaki i gałęzie zdzierały tą pastę nie koniecznie uszkadzając warstwę farby pod spodem. Patrząc na te zdjęcia trudno się z tym stwierdzeniem w 100% zgodzić, jeśli by krzaki i gałęzie potrafiły zerwać Zimmerit to po uderzeniach odłamkami, trafieniach amunicją małokalibrową i wielokalibrową nie powinien pozostać najmniejszy ślad tej pasty , chyba że była położona w miejscach zakrytych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
produdi Napisano 18 Lutego Autor Share Napisano 18 Lutego (edytowane) Tank Hunter w Kłaninie kładzie zimmerit na bazie oryginalnego przepisu i w pewnym odcinku się żalił, że zwiedzający na Stugu sobie odrywają kwadracik po kwadraciku więc trwałość tej powłoki jest żadna. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś wnosił że sobą dłuto i młotek Pozatym jak coś może być trwałe jak jest na bazie trocin czy kleju do drewna. Edytowane 18 Lutego przez produdi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano 19 Lutego Share Napisano 19 Lutego Nie wiem jaką pan z Kłanina kładzie pastę , i co miał dokładnie na myśli wypowiadając te słowa ale wiem iż nie jest to tak dokładnie jak opisujesz. Twoje fotki - pierwsza to pojazd który co najmniej jest częściowo wypalonym wrakiem, na którym w wypalonej części brak pasty to normalne , pozostałe widać iż w miejscach gdzie trafiły pociski to brak zimmeritu choć jak widać nie wszędzie.. Sądzisz iż nakładano by coś co jest nic nie warte i zajmuje tyle czasu po to tylko aby w krótkim czasie to odpadało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.