Gloster Gladiator Mk. I 1:72 Airfix

[kozborn]

Czołem, Koledzy Modelarze!

Słowo się rzekło, rozpoczynam warsztat z Gladiatora.

Tym modelem usiłuję upiec kilka pieczeni na jednym ogniu, tzn. 

a) popróbować się na polu dwupłatowców, a więc także przy naciągach (w tym celu prawdopodobnie dojdzie jeszcze zestaw fototrawionego riggingu)

b) "ćwiczyć" dalej delikatnie technikę na lakier, 

c) zrobić ładnie błyszczący aluminiowy brzuszek i skrzydła

Przedstawiam poniżej również wybrane malowanie.

Model - jak na razie - będzie waloryzowany kokpitem od Eduarda, fototrawionym eksteriorem oraz żywicznym silnikiem od SBS (chcę zrobić odsłonięty). Dokupiłem też maski do owiewki.

Wieczorem pierwsze zmagania.

Zapraszam do śledzenia, komentowania i doradzania!

[Roland_Sebastian]

Godzinę temu, kozborn napisał:

będzie waloryzowany kokpitem od Eduarda, fototrawionym eksteriorem oraz żywicznym silnikiem od SBS (chcę zrobić odsłonięty). Dokupiłem też maski do owiewki.

No Panie, toż to zestaw chyba potroił swoją pierwotną wartość

[kozborn]

Nie mam ostatecznej pewności co do koloru kokpitu. Źródła i dokumentacja fotograficzna nie są dla mnie dość jasne... Zdążyłem już w rozmowach na privie pomolestować niektórych Kolegów i po konsultacji z @barszczo(dzięki!) sądzę, że pójdę w wariant poniżej. Dół w i fotel w kolorze alu. Powyżej RAF grey green. Tablica przyrządów w czerni. Z uzasadnionym veto proszę się spieszyć

[kozborn]

8 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

No Panie, toż to zestaw chyba potroił swoją pierwotną wartość

 mam nadzieję, że zwróci mi się we frajdzie.

[barszczo]

2 godziny temu, kozborn napisał:

Wieczorem pierwsze zmagania.

Dajesz, zasiadam i oglądam .

[zaruk]

Czołem Waszmościom, czołem.

Nie są w moim guście zgniło-brunatne malowania, ale popatrzę bo sylwetka ciekawa no i zastanawiam się, co Ci z tych pieczeni wyjdzie.

[kozborn]

10 minut temu, zaruk napisał:

Czołem Waszmościom, czołem.

Nie są w moim guście zgniło-brunatne malowania, ale popatrzę bo sylwetka ciekawa no i zastanawiam się, co Ci z tych pieczeni wyjdzie.

Ja też nie kocham zbytnio takich barw ale przecież nie chodzi o to, żeby mi się model podobał. 

Mówię poważnie 

[Roland_Sebastian]

41 minut temu, kozborn napisał:

Ja też nie kocham zbytnio takich barw ale przecież nie chodzi o to, żeby mi się model podobał. 

Mówię poważnie 

No jak to? Przecież to chyba powinna być podstawa? Budujemy to co nam się podoba, czy to wizualnie, czy np poprzez swoją historię.

[tenzan]

Będę obserwował. Nie powiem, dla mnie najciekawsze byłoby malowanie łotewskie, ale to już trzeba kalkomanie dokupić. 

[kozborn]

13 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

No jak to? Przecież to chyba powinna być podstawa? Budujemy to co nam się podoba, czy to wizualnie, czy np poprzez swoją historię.

W galerii z moim "Dantem" wykwitła dyskusja wokół tzw. dobrego modelu. Są na tym forum więksi radykałowie Ja jedynie uważam, że podobanie się to częsty bonus ew. że się to nie wyklucza ale dajmy już temu Waszmościowie pokój

Edytowane 1 Lutego 2022 przez kozborn

[BRAVO112]

sa dobre dodatki u Wegrow - kola  i silnik

Udalo mi sie kiedys kupic

[kozborn]

47 minut temu, tenzan napisał:

Będę obserwował. Nie powiem, dla mnie najciekawsze byłoby malowanie łotewskie, ale to już trzeba kalkomanie dokupić. 

To ten z czerwonymi swastykami? No cóż mam nadzieję, że wystarczy Ci czerwona gwiazda zapraszam! 

[BRAVO112]

taka czerwona swastyke mozna w 5 minut narysowac i wydrukowac...

[kozborn]

A zatem zabieramy się za przygotowanie podłogi kokpitu, na wejściu mamy to:

 

Wycinka i polerka

 

I jedziemy z blachami:

 

Montaż fotela, podłogi, pedały steru umieszczone są na krótkim pręciku polistyrenowym, do tego zestawowy kompas i drążek.

 

Pora na kolejne detale

 

Pasy

 

Kompas

 

Kokpit zgodnie z zapowiedziami i wobec braku veta pokryłem aluminium, nie licząc czarnego siedziska. Nałożone blaszki prezentują się z całą resztą tak:

 

Całość zasejwowałem matowym werniksem nie licząc kropelki glossa na kompasie.

Na dziś to tyle.

 

[zaruk]

Grubaśne te drągi z przodu. Będziesz otwierał drzwiczki?

[kozborn]

2 minuty temu, zaruk napisał:

Grubaśne te drągi z przodu. Będziesz otwierał drzwiczki?

Tak. Widziałem, że żywiczne kompasy są praktycznie tak samo zwaliste.

Przejdę w tym roku na 1:48 to ten "efekt" zniknie

[BRAVO112]

prosze o inne tlo do zdjec

a robota idzie dobrze 

[kozborn]

28 minut temu, BRAVO112 napisał:

prosze o inne tlo do zdjec

a robota idzie dobrze 

OKi, podsumownko z dzisiejszej relacji dam na szarym papierze

[barszczo]

No to ruszyło widzę, bardzo ładny środek. Osobiście zawsze przeciągam jeszcze pasy ciemnym washem żeby się tak nie odznaczały, a potem jak przyschnie nieregularnie rozprowadzam wash zwilżonym w rozcieńczalniku pędzelkiem.

[kozborn]

6 minut temu, barszczo napisał:

No to ruszyło widzę, bardzo ładny środek. Osobiście zawsze przeciągam jeszcze pasy ciemnym washem żeby się tak nie odznaczały, a potem jak przyschnie nieregularnie rozprowadzam wash zwilżonym w rozcieńczalniku pędzelkiem.

Spokojna Twoja rozczochrana - dojdzie brudzonko  Planuję też lekko pocieniować tu i tam (czerń, brąz, notabene brąz skradł moje serce ostatnio)

[zaruk]

18 minut temu, kozborn napisał:

brąz skradł moje serce ostatnio)

 

Mężczyźni lubią brąz...

[kozborn]

3 godziny temu, zaruk napisał:

 

Mężczyźni lubią brąz...

...i brud.

[kozborn]

W międzyczasie przygotowałem kilka detali kokpitu. Muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowany. Ta waloryzacja sprawia na mnie wrażenie trochę wyrwanej z kontekstu. Mam wrażenie, że części nie tworzą jakiejś spójnej całości. Postaram się jeszcze wyprowadzić to na prostą jakimś delikatnym brudzeniem.

Wnętrze kadłuba zrobiłem już w kolorze alu (też przyciemniłem nieco czarno-brązowym filtrem). Kadłub pozbawiłem już z obu stron drzwiczek - zastąpią je elementy fototrawione. 

 

 

Próba bez kleju:

 

Potem puściłem jeszcze trochę przybrudzonego filtra i ciemnego washa tu i ówdzie w okolicach fotela pilota. Sądzę, że efekt nieco lepszy

 

 

[zaruk]

Nie wiem, czy to kwestia tła, czy oświetlenia ale strasznie dają po oczach te elementy. Niewiele widzę.

[barszczo]

2 godziny temu, kozborn napisał:

Ta waloryzacja sprawia na mnie wrażenie trochę wyrwanej z kontekstu. Mam wrażenie, że części nie tworzą jakiejś spójnej całości.

Eduard tak czasem ma. Często jest to sztuka dla sztuki, aby więcej upchnąć na blaszce. Zawsze zostają mi jakieś niewykorzystane pierdółki.