Jump to content

Pytanie początkującego w kwestii farbek do aero


KurChees
 Share

Recommended Posts

Cześć, niedawno nabyłem aerograf i jak narazie uczę się nim malować. Mam jednak pytanie odnośnie farbek i lakierów- przeszukałem całe forum i na dobrą sprawę, pogubiłem się w tym wszystkim. Dotychczas malowałem akrylami (głównie hataki blue line) pędzlem, więc nie miałem tylu problemów, ale przy aerografie się pogubiłem 😅 Przy okazji warsztatu mustanga, koledzy na forum doradzali mi porzucenie akryli na rzecz farbek celulozowych.

Obecnie maluję dwa modele F-16 (z marnym skutkiem, raczej galerii nie będzie xd), a po nich planuję me262 lub ah-1g i to chyba dobry czas, by spróbować tych celulozowych farb. Jakie warto wybrać? Najlepiej, by nie śmierdziało jakoś strasznie.. Hataki orange line + ich rozcieńczalnik się nadadzą? Czym później myć aerograf?

Oraz- jakie lakiery bezbarwne (oraz jakie rozcieńczalniki do nich) byście polecili pod aero? Do teraz używałem pod pędzel tych od pactry (są słabe tak czy siak, wiem.), oraz w sprayu- od vallejo, humbrola i tamiyi. Mam w puszce od vallejo, który ma najlepszy stosunek ceny do ilości, ale mam z nim problem (zwykle tworzą się "plamki" lakieru na modelu, w niektórych miejscach jest błyszczący, a w innych wygląda jakby na modelu nie było lakieru) i chciałbym się przerzucić na lakiery do nakładania aero.

Podsumowując- najlepiej, jeśliby to była jakaś kategoria, do której nie muszę kupić kilku rodzai rozcieńczalników, cleanerów do aero etc- jednak budżet ma dla mnie znaczenie. Dobrze by też było, gdyby to były farbki, które można nałożyć również pędzlem, gdy tego potrzebuję. Mogą to i być akryle, jeśli celulozowe farbki nie dadzą rady.. 

 

P.S: Domyślam się, że sporo namieszałem i pewnie ciężko będzie się połapać w moich pytaniach, ale jak pisałem- przy tak dużym wyborze farbek etc do aero, kompletnie się pogubiłem. 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, KurChees napisał:

Najlepiej, by nie śmierdziało jakoś strasznie.

Farby modelarskie nie śmierdzą strasznie, np gunze c ładnie pachną, ale co nos to i inna opinia. Skoro zostały Ci stare farby do pędzla, to skoncentruj się na dobrych do aero. Gunze, tamiya, mrp mam i polecam, jeden rozcieńczalnik (ja stosuję gunze), zmywacz wamodu do czyszczenia bieżącego, solidnie tul cliner z gunze. Dużo jest o tym na forum, więc nie chce się powtarzać wszystkiego po raz enty. Przeszukaj tematy i tam pytaj, łatwiej dostaniesz odpowiedź celowaną, bo tu trzeba by było elaborat napisać, a i tak ktoś miałby inne zdanie. 

Lakiery gunze z serii gx. 

Na tej samej bazie masz doskonałe surfacery gunze. 

Edited by giberes
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, KurChees napisał:

Cześć, niedawno nabyłem aerograf i jak narazie uczę się nim malować. Mam jednak pytanie odnośnie farbek i lakierów- przeszukałem całe forum i na dobrą sprawę, pogubiłem się w tym wszystkim. Dotychczas malowałem akrylami (głównie hataki blue line) pędzlem, więc nie miałem tylu problemów, ale przy aerografie się pogubiłem 😅 Przy okazji warsztatu mustanga, koledzy na forum doradzali mi porzucenie akryli na rzecz farbek celulozowych.

Obecnie maluję dwa modele F-16 (z marnym skutkiem, raczej galerii nie będzie xd), a po nich planuję me262 lub ah-1g i to chyba dobry czas, by spróbować tych celulozowych farb. Jakie warto wybrać? Najlepiej, by nie śmierdziało jakoś strasznie.. Hataki orange line + ich rozcieńczalnik się nadadzą? Czym później myć aerograf?

Oraz- jakie lakiery bezbarwne (oraz jakie rozcieńczalniki do nich) byście polecili pod aero? Do teraz używałem pod pędzel tych od pactry (są słabe tak czy siak, wiem.), oraz w sprayu- od vallejo, humbrola i tamiyi. Mam w puszce od vallejo, który ma najlepszy stosunek ceny do ilości, ale mam z nim problem (zwykle tworzą się "plamki" lakieru na modelu, w niektórych miejscach jest błyszczący, a w innych wygląda jakby na modelu nie było lakieru) i chciałbym się przerzucić na lakiery do nakładania aero.

Podsumowując- najlepiej, jeśliby to była jakaś kategoria, do której nie muszę kupić kilku rodzai rozcieńczalników, cleanerów do aero etc- jednak budżet ma dla mnie znaczenie. Dobrze by też było, gdyby to były farbki, które można nałożyć również pędzlem, gdy tego potrzebuję. Mogą to i być akryle, jeśli celulozowe farbki nie dadzą rady.. 

 

P.S: Domyślam się, że sporo namieszałem i pewnie ciężko będzie się połapać w moich pytaniach, ale jak pisałem- przy tak dużym wyborze farbek etc do aero, kompletnie się pogubiłem. 

Jak kolega wcześniej napisał tak warto spróbować farby  te wymienione przez niego.Do pędzelka od siebie dodam,że warto do pędzla spróbować vallejo na przykład są dobre.Hataka blue jest bardzo fajna też jak najbardziej.Oraz emalie tamiya.Kolory z palety akrylowych tamiya  do aero a do pędzelka emalie tamiya.Do zmywania przepłukiwania aero zmywacz wamoda do akryli zmywa i emalie.Oraz do rozcieńczania z niebieską nakrętką wamod leveling tinner do akryli i emalii.Pewne rzeczy są tu tak na  prawdę PRAWDĄ wyrytą na przysłowiowej skale.Nie zmieniają się w swojej treści przekazu  doświadczonych bardziej modelarzy.Jeśli powtarza ktoś jak mantrę- MR HOBBY DO AERO  C JAK I  H, TAMIYA  AKRYLE.To uwierz nie są to teorie a podparte praktyką fakty.

Edited by push-up78
Link to comment
Share on other sites

Mam proste wyjście które rozwiąże Twe dylematy. Farby Tamiya X (błysk) i XF (mat). Są tanie, łagodne w zapachu i łatwe w użyciu. Rozcieńczone wodą będą się nadawały pod pędzel. Rozcieńczone MLT lub Hataką będą dobre do aero. Lakier bezbarwny X-22 też jest przyzwoity.

Jak każde uniwersalne rozwiązanie, ma swoje wady, ale na Twoim etapie będzie proste i skuteczne.

A propos, nie ma czegoś takiego jak farby "celulozowe". To o czym myślisz to farby akrylowe na bazie bardziej agresywnych rozpuszczalników. Tamiya X i XF są akrylami powiedzmy, alkoholowymi. Po dodaniu MLT otrzymujesz farbę "celulozową" podobną do Gunze, które też są akrylowe.

Link to comment
Share on other sites

48 minut temu, HKK napisał:

Tamiya X i XF są akrylami powiedzmy, alkoholowymi. Po dodaniu MLT otrzymujesz farbę "celulozową" podobną do Gunze, które też są akrylowe.

Nie zapominaj, że emalie też mają takie same oznaczenia.

 

xf-18-medium-blue-enamel-paint-xf18-tami

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, _OldMan_ napisał:

Nie zapominaj, że emalie też mają takie same oznaczenia.

Fakt, mają. Więc dla uściślenia - mówiłem o farbach akrylowych Tamiya serii X i XF.

Przy okazji, nazywanie tego typu farb jak na zdjęciu "emaliami" to błędna kalka z angielskiego "enamel". Słowo "emalia" ma bardziej ogólne znaczenie i tyczy się błyszczącej powłoki lakierniczej względnie grubej, odpornej i zwykle nieprzezroczystej. Typ farby nie ma tu znaczenia, choć klasycznie emaliowano używając farb proszkowych utrwalanych na gorąco.

"Enamel"  to w języku polskim farba ftalowa, zwana również nieściśle olejną.  Określenie enamel na taką farbę jest w zasadzie błędne również w języku angielskim ale się przyjęło i trudno. Ale po co mamy u nas powielać błędy z obcego języka? Tym bardziej, że np. określenie "emalia matowa" jest oksymoronem jak "słony cukier".

 

Edited by HKK
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Zwał jak zwał. Ale jak kupi emalie i zastosuje się do tej wskazówki to będzie kupa.

 

2 godziny temu, HKK napisał:

Rozcieńczone wodą będą się nadawały pod pędzel. Rozcieńczone MLT lub Hataką będą dobre do aero.

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 8.05.2022 o 14:49, DamianosPL napisał:

Italeri akryl są dobre do pędzla i aero. 10zł za 20ml.

Italeri próbowałem, malując pędzlem i nie podeszły mi

W dniu 7.05.2022 o 23:54, push-up78 napisał:

Jeśli powtarza ktoś jak mantrę- MR HOBBY DO AERO  C JAK I  H, TAMIYA  AKRYLE.To uwierz nie są to teorie a podparte praktyką fakty.

Sprawdzę te od mrhobby, serię c i może również h- najpierw jednak c, by póki co zostać przy zwykłych akrylowych farbkach, podobnych do tych od hataki.

W dniu 8.05.2022 o 09:21, HKK napisał:

Mam proste wyjście które rozwiąże Twe dylematy. Farby Tamiya X (błysk) i XF (mat). Są tanie, łagodne w zapachu i łatwe w użyciu. Rozcieńczone wodą będą się nadawały pod pędzel. Rozcieńczone MLT lub Hataką będą dobre do aero. Lakier bezbarwny X-22 też jest przyzwoity.

Jak każde uniwersalne rozwiązanie, ma swoje wady, ale na Twoim etapie będzie proste i skuteczne.

A propos, nie ma czegoś takiego jak farby "celulozowe". To o czym myślisz to farby akrylowe na bazie bardziej agresywnych rozpuszczalników. Tamiya X i XF są akrylami powiedzmy, alkoholowymi. Po dodaniu MLT otrzymujesz farbę "celulozową" podobną do Gunze, które też są akrylowe.

Farbek od Tamiyi jeszcze nie próbowałem, jednak wczoraj miałem okazję sprawdzić lakier x-35 akrylowy (alkoholowy) i nie wiem jak, ani dlaczego, ale zareagował on z washem (odeschniętym przez tydzień) oraz lakierem vallejo gloss z puszki, nałożonym dwa tygodnie temu, przez co porobiły się dziwne, kolorowe mazy wzdłuż ruchów pędzelkiem.

 

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, mam jeszcze jedno pytanie odnośnie lakierów- jeśli bym został przy farbkach akrylowych, jakie warto sprawdzić? Czy inne rodzaje (np takie jak te od hataki z serii orange line) nie zareagują negatywnie z farbami akrylowymi?

Link to comment
Share on other sites

49 minut temu, robertmodelarz napisał:

Generalnie jak farba akrylowa dobrze wyschnie, to można inne kolory np. lakiery  spokojnie na to dawać. Najlepiej odczekać przepisowe 24 h.

To jest generalnie nieprawda. Chyba, że pod nazwą "farba akrylowa" jak zwykle (i błednie) rozumie się wodorozcieńczalne "błoto" oparte o żywice winylowe.

Żywica akrylowa ma to do siebie, że po zaschnięciu ZAWSZE można ją z powrotem rozpuścić. Im mniej agresywny rozpuszczalnik (np. alkohol) tym trudniej, ale zawsze. Przy nakładaniu aerografem to nie ma znaczenia, ale przy pędzlu lub washu jak najbardziej.

2 godziny temu, KurChees napisał:

wczoraj miałem okazję sprawdzić lakier x-35 akrylowy (alkoholowy) i nie wiem jak, ani dlaczego, ale zareagował on z washem (odeschniętym przez tydzień) oraz lakierem vallejo gloss z puszki, nałożonym dwa tygodnie temu, (...)przez co porobiły się dziwne, kolorowe mazy wzdłuż ruchów pędzelkiem.

Dokładnie z tego samego powodu co wyżej. Alkohol zawarty w X-35 ma prawo rozpuścić poprzednią warstwę akrylu. Szczególnie jak sie pędzluje. Nie wiem, co za wash stosowałeś, ale vallejo z puszki na pewno jest oparte o żywice akrylowe. W odróżnieniu od vallejo z buteleczek które sa jak wspomniano raczej winylowe.

Farby akrylowe na rozpuszczalnikach alkoholowych są o tyle uniwersalne, że po rozcieńczeniu wodą są już b. mało agresywne. I można (choć ostrożnie) nimi pedzlować po zaschniętych warstwach. Ale idealne rozwiązanie to nie jest. Dlatego pod pędzel najlepiej albo wodorozcieńczalne winyle (moga mieć dodatki żywic akrylowych) albo "olejne" (czyli ftalowe). Olejnych po zaschnięciu nic (prawie) nie ruszy.

Niestety, ale nie ma farb które równie dobrze sprawdzą się pod pędzel i pod aero. To zawsze będzie kompromis.

Edited by HKK
Link to comment
Share on other sites

58 minut temu, HKK napisał:

Dokładnie z tego samego powodu co wyżej. Alkohol zawarty w X-35 ma prawo rozpuścić poprzednią warstwę akrylu. Szczególnie jak sie pędzluje. Nie wiem, co za wash stosowałeś, ale vallejo z puszki na pewno jest oparte o żywice akrylowe. W odróżnieniu od vallejo z buteleczek które sa jak wspomniano raczej winylowe.

Farby akrylowe na rozpuszczalnikach alkoholowych są o tyle uniwersalne, że po rozcieńczeniu wodą są już b. mało agresywne. I można (choć ostrożnie) nimi pedzlować po zaschniętych warstwach. Ale idealne rozwiązanie to nie jest. Dlatego pod pędzel najlepiej albo wodorozcieńczalne winyle (moga mieć dodatki żywic akrylowych) albo "olejne" (czyli ftalowe). Olejnych po zaschnięciu nic (prawie) nie ruszy.

Niestety, ale nie ma farb które równie dobrze sprawdzą się pod pędzel i pod aero. To zawsze będzie kompromis.

Pewnie masz rację z tym powodzem rozmazania washa i lakieru- wash był olejny, od modellers world.

7 minut temu, robertmodelarz napisał:

Ja myję tym:

Mr.Hobby T-113 Mr. Tool Cleaner (250 ml)

Mr Hobby Mr. Tool Cleaner

Okej, dzięki! Taki specyfik sprawdzi się do farbek wyżej? (Hataka red/ gunze gx oraz mr hobby seria c)

 

Podsumowując- do malowania aero, powinny być dobre gunze/mr hobby z serii c oraz h (wybiorę na początek serię C) oraz lakiery z tej samej firmy, seria gx. Pod pędzelek zostawię farbki które mam- hataka red/blue oraz vallejo game color/ model color. Sprawdzę przy następnym modelu i może tym razem obejdzie się bez wpadek 😅 Dziękuję wszystkim za pomoc!

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, KurChees napisał:

Okej, dzięki! Taki specyfik sprawdzi się do farbek wyżej? (Hataka red/ gunze gx oraz mr hobby seria c)

Ten płyn w cenie luksusowego alkoholu to zwykła mieszanina acetonu z octanem butylu. Za 0.5 l wychodzi nie więcej niż 10 zł.

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z tym mieszanka 50/50 :

https://allegro.pl/oferta/octan-butylu-czysty-1l-warchem-8762066347

https://allegro.pl/oferta/aceton-czysty-1l-warchem-8650457020

Wychodzi za 2 l. specyfiku wychodzi 61,98  zł + koszty wysiłki.

Za 0,5 l wychodzi ponad 15, 50 zł bez In-Postu

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, robertmodelarz napisał:

Wychodzi za 2 l. specyfiku wychodzi 61,98  zł + koszty wysiłki.

Za 0,5 l wychodzi ponad 15, 50 zł bez In-Postu

Zamiast czystych laboratoryjnych odczynników kup zwykłe i cena mocno spadnie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.