SS-Rottenführer, 3. SS-Panzerdivision "Totenkopf" Charków 1943 Dragon 1/16

[neptun1939]

Witam.
 Od jakiegoś czasu chodziła za mną figura 1/16 z dragona i tak się złożyło, że ostatnio udało mi się upolować Grenadiera Pancernego z Charkowa 1943 od Dragona.  Figurka z drugiej ręki, brakuje zestawowej plastikowej podstawki i oryginalnego pudełka. 
 Na początek przegląd zawartości pudełka:
kolorowa instrukcja, jest jeszcze instrukcja formatu A5 od MP 40:

Ramki:

Sperka składana i granat trzonkowy:

Saperka i manierka:

Ramka z uzbrojeniem. Do dyspozycji dostajemy MP 40 i pistolet sygnałowy. Jest to ramka opracowana do figury strzelca spadochronowego z dyw. Hermann Goering z Tunezji 1943 - świadczy o tym rakietnica, która nie jest używana w tym zestawie

 
Dwie takie same ramki, też od figury z Tunisu - kolejne dwie rakietnice w kaburach, ładownice od nich i ładownice od MP40:

Ramka z niemiecką Mrożonką :

Kilka zbliżeń.
Mordka bardzo ładnie ulepiona, dużo szczegółów. Na furażerce jest trupia główka, ale brakuje ptoka (wrony):

Chlebak ma dość dziwny ma kształt. Trzeba będzie go przerobić by wyglądał jak niemiecki

Buty zimowe skórzano-filcowe mają dość dobrą rzeźbę:

Charkówka:

Kaptur z futerkiem zajęczym:

 Spodnie i dolna część  kurtki "charkówki":

Ogólnie odnośnie części wrażenia mieszane. Cześć ma bardzo fajny detal, część znów jest bardzo uproszczona. Minus całej ramki z mrożonką to dość duże szwy łączenia form... Plastik jak to u dragona dość twardy
Pierwsze cięcia, by zwolnić miejsce w magazynie:

I pierwsze klejenie i rozgoryczenie zarazem. Spasowanie tej figury jest PRZEFATALNE. 
Połówki charkówki po lekkiej modyfikacji - podkreślony pas główny i listwa z guzikami.  Obrobione z nadlewek i sklejone, kaptur doklejony do zdjęcia w jednym punkciku. 

Z jednej strony zlicowane na zero, ale z drugiej całość odstaje jakieś 0,5 mm no i duże dziury na łączeniu połówek z obu stron:


Kaptur leży całkowicie fatalnie ( nie jest jeszcze obrobiony, wyprowadzony został tylko w miejscu wklejania do reszty kurtki)



Główka wpasowana na sucho na bluetacku - to samo zupełnie nie siedzi...


Połączone w 4 punktach (do zdjęcia) spodnie trzymają się tylko w .... jednym

Zaglądamy pod spódnicę a tam.... DZIURA i to dosłownie:

Początki przy tej figurce chce się podsumować tylko jednym, biblijnym cytatem : "I usiadł i zapłakał nad swym losem".... Ale jak się powiedziało A to trzeba dokończyć alfabet... Na początku pokładam i poszpachluję bryłę ( co nie będzie łatwe, bo dół z górą też żyją jak pies z kotem...) i dopiero będę przerabiał całość: uzupełniał o szwy, dopasowywał wyposażenie i układał pod nim mundur, bo w wielu miejscach Dragon o tym zapomniał (saperka, ładownice, chlebak). Docelowo przewiduję małą winietkę w zimowej scenerii z Charkowa. A tymczasem ruszam na łowy "kwitów"
 

[Mr_X]

1 godzinę temu, neptun1939 napisał:

I pierwsze klejenie i rozgoryczenie zarazem. Spasowanie tej figury jest PRZEFATALNE. 

 

Znam ten ból. Też mam m.in. pewnego Dragona obecnie na warsztacie w 1:35  (zestaw z końca lat 90-tych).  Już mam w zasadzie finisz (pasy do broni), ale wielokrotnie powtarzałem sobie składając to to: "Jak człowiek te figurki złoży, to każde inne też złoży." Dragona 2-giej generacji też składałem  i też trzeba szpachlować. Tych najnowszych produkcji (z główką w kilku elementach) jeszcze nie testowałem. Tamkowe figury to są spasowane idealnie. 

 

[push-up78]

Ogólnie tragedii nie ma z tą figurką da się  jak chcesz do Twojego posta mogę wkleić fotę jak kiedyś naście lat temu zrobiłem tę figurkę.

[Mr_X]

4 godziny temu, push-up78 napisał:

Ogólnie tragedii nie ma z tą figurką da się  jak chcesz do Twojego posta mogę wkleić fotę jak kiedyś naście lat temu zrobiłem tę figurkę.

 

Nie wiem jak Autor tematu, ale ja lobbuję na tak!

[neptun1939]

A poproszę o tą fotę. 

[push-up78]

Proszę.

[Mr_X]

Fajnie, fajnie. Tzw. parki, czy też "charkówki" interesują  mnie od pewnego czasu pod tym kątem, że  krążą plotki jakoby Waffen SS używało podczas wojny "charkówek" wykonanych z włoskiego materiału kamuflażowego bodaj wz. 1926. Niestety nie znalazłem żadnych zdjęć na potwierdzenie tego (są zdjęcia żołnierzy armii w parkach z włoskiego materiału, np. z kwietnia 1945 r.).  Z pewnością jest to możliwe, bo I KPanc SS przejął podczas rozbrajania armii włoskiej w drugiej połowie 1943 r. duże ilości włoskiego materiału i wykorzystano go do szycia różnego rodzaju mundurów. Możliwe jednak, że jest to tylko fantazja firm modelarskich.

[push-up78]

1 godzinę temu, Mr_X napisał:

Fajnie, fajnie. Tzw. parki, czy też "charkówki" interesują  mnie od pewnego czasu pod tym kątem, że  krążą plotki jakoby Waffen SS używało podczas wojny "charkówek" wykonanych z włoskiego materiału kamuflażowego bodaj wz. 1926. Niestety nie znalazłem żadnych zdjęć na potwierdzenie tego (są zdjęcia żołnierzy armii w parkach z włoskiego materiału, np. z kwietnia 1945 r.).  Z pewnością jest to możliwe, bo I KPanc SS przejął podczas rozbrajania armii włoskiej w drugiej połowie 1943 r. duże ilości włoskiego materiału i wykorzystano go do szycia różnego rodzaju mundurów. Możliwe jednak, że jest to tylko fantazja firm modelarskich.

Są jakieś foty .

 

 

 

 

Popiersie te z robiłem w tym malowaniu.

 

 

 

 

 

 

 

Mam nadzieję ,że kolega  -Neptun 1939 -się nie obrazi za zaśmiecanie posta.

Edytowane 31 Stycznia 2023 przez push-up78

[Mr_X]

Tzn. Pierwsze i ostatnie zdjęcie archiwalne to jest bodaj armia Czechosłowacka. A ci młodociani to jest chyba albo Wehrmacht albo Hitlerjugend. Jest jeszcze zdjęcie takiego rannego młodocianego żołnierza idącego do niewoli, ale to chyba też armia.

[neptun1939]

Dzięki za zdjęcia i dyskusję, czegoś nowego się człek nauczył. Do tej pory wydawało mi się że te bluzy były tylko w 3 kolorach: beżowym, zielonym i mysiatym ( taki dziwny odcień szaro-zielony).  Nie wiem czy ma to znaczenie, ale parka na tej figurce to model określany jako wzór 1 - nie jest rozpinany całą długość, tylko do pasa, natomiast wszystkie zdjęcia co zamieściłeś to modele późniejsze, rozpinane przez całą długość. Tak przynajmniej mi się wydaje, ale na Niemcach się nie znam ( coś tam wiem, ale mało). 
 Tymczasem delikatnie gonię pracę. 
 Poprawiłem szwy na kurtce i rękawach. Rękawy zostały też obrobione, korpus zaszpachlowany, wyszlifowany - można wklejać rączki.


Usunąłem też szlufki od chlebaka, bo z jednej strony była a z drugiej nie - przechodziła płynnie w pas główny... Dorobię nowe jak będę się bawił z chlebakiem . Zostawiłem tylko hak.

Łapy:




.
 Szwy na mankietach są troszkę krzywo, ale tak zostawię - gubi się to na fałdach i urozmaica powierzchnię  

[neptun1939]

Dalsza walka.
 MP 40 - oczko na pas nośny  wydrążone:


I złożona MP. Magazynek będę dorabiał od podstaw. Zestawowy trafi na zimię koło figurki.


Nogi sklejone ze sobą. Wybrałem troszkę kurki od spodu i przy nogach, bo nie wyglądało to za ładnie. Podkreśliłem też wszystkie szwy:




Jutro szpachlowanie nóg i może uda się połączyć górę z dołem

[Marcin M.]

Dobrze idzie!

[neptun1939]

Dalsza część walki.
 Bryła połączona i po podkładzie. Muszę dodać jeszcze kilka linii szwów oraz poprawić błędy jakie pojawiły się po podkładzie:
Pod pasem trzeba było podłożyć:

Połączone, wyryte brakujące linie (nie wszystkie) i w podkładzie:

Zmalowałem też mordkę. Pozostało pobawić się z ustami i zębami oraz dodać zarost. Włosy malowane olejami i dopiero schną. 








Furażerka dopiero w podkładzie pod cieniowanie. 

[enten]

6 godzin temu, neptun1939 napisał:

Połączone, wyryte brakujące linie (nie wszystkie) i w podkładzie:

 

Te fałdy na parce w dolnej części moim zdaniem kompletnie do poprawki. Ostre linie nie pasują do takiego ułożonia materiału. Myślę, że o wiele lepszym posunięciem będzie rozszlifowanie tych poziomych bruzd na głębsze i szersze fałdy.

[neptun1939]

Fałdy na dole od samego początku się mi nie podobały. Przejrzę zdjęcia z rekonstrukcji jak się te parki układają, ale na pewno je zaszpachluję i zrobię nowe fąłdy z GreenStuffa
 Rączki i kołnierz "wpasowane". Teraz czeka mnie szpachlowanie i wyprowadzanie tego.
 Na kołnierzu dodane brakujące szwy, podobnie na kurtce ( pod pachami i na plecach pod kapturem).  Gładkie powierzchnie futra w kapturze podziurawione:







Podchełmówka i furażerka w BAZOWYM kolorze, nie są cieniowane - w namiocie bezcieniowym się same wycienowały, przy okazji lepsze zdjęcia mordki - jeszcze nie skończonej:




Prace postępują powoli, bo nie mam czasu... Niestety w każdą sobotę pracuję, chociaż umowę mam na 5 dni, ale taki mam genialny układ zbiorczy w zakładzie... A jeszcze teraz jest nerwówka, bo ten bajzel zamykają za kilka miesięcy

[neptun1939]

Szalokominiarka zmalowana. Pozostało pomalować furażerkę i dokończyć malunki mordki (usta, zęby, zarost, brudzenie)

[neptun1939]

Przejrzałem zdjęcia z Charkowa i nicholery tak się nie układają fałdy na charkówkach jak zrobił to Dragon. Zaszpachlowałem te kreseczki co dali. Będę robił nowe fałdy  z Greenstuffa. Zacząłem też wyprowadzać połącznie kaptura z bluzą. Na razie 4 raz zalane szpachlą Gunze.

[Mr_X]

10 godzin temu, neptun1939 napisał:

Przejrzałem zdjęcia z Charkowa i nicholery tak się nie układają fałdy na charkówkach jak zrobił to Dragon. Zaszpachlowałem te kreseczki co dali. Będę robił nowe fałdy  z Greenstuffa. Zacząłem też wyprowadzać połącznie kaptura z bluzą. Na razie 4 raz zalane szpachlą Gunze.

 

Ja już prawie całkowicie w figurach zrezygnowałem z białej szpachli albo Milliputa i Greenstuff stosuję nie tylko do celów rzeźbiarskich, ale też jako szpachlę (bo nie chcę wdychać pyłów w czasie dalszej obróbki ani się pocić w masce). Greenstuff marnie się obrabia ściernie, ale obróbkę można prawie całkiem wyeliminować. Jak się odpowiednio uformuje go na mokro paluchami albo wykałaczką, to dostaje się dosyć gładką powierzchnię o odpowiednim kształcie i potem szlifowanie tego jest prawie niepotrzebne.

[neptun1939]

Powoli do przodu.
 Definitywnie zamknąłem malowanie mordki  - furażerka była do skończenia i ją dziś skończyłem. Pozostało dodać brud, zarost itp.




Połączenie kaptur-bluza raczej gotowe. Wrzucę podkład to się okaże.

Następnie na tapetę trafiło wyposażenie. 
 Jako pierwszą przerobiłem Klappspaten:



eMPicza prawie gotowa - zostało dorobić pasek i można podkładować. Magazynek zestawowy będzie leżał koło figurki na ziemi.


Zacząłem wpasowywać wyposażenie do munduru. Klappspaten już dopasowana ( na zdjęciach przyłożona na sucho)/

I to tyle na dziś. Kolejne aktualizacje niebawem.

[gren]

W dniu 31.01.2023 o 21:39, Mr_X napisał:

Fajnie, fajnie. Tzw. parki, czy też "charkówki" interesują  mnie od pewnego czasu pod tym kątem, że  krążą plotki jakoby Waffen SS używało podczas wojny "charkówek" wykonanych z włoskiego materiału kamuflażowego bodaj wz. 1926. Niestety nie znalazłem żadnych zdjęć na potwierdzenie tego (są zdjęcia żołnierzy armii w parkach z włoskiego materiału, np. z kwietnia 1945 r.).  Z pewnością jest to możliwe, bo I KPanc SS przejął podczas rozbrajania armii włoskiej w drugiej połowie 1943 r. duże ilości włoskiego materiału i wykorzystano go do szycia różnego rodzaju mundurów. Możliwe jednak, że jest to tylko fantazja firm modelarskich.

 Z tego co wiem ,z tego materiału szyto wszystko łącznie z ładownicami i zeltami.urzywane w 1  i 12 dywizja pancernej ss. W publikacji podają ze są zdjęcia Seppa Dietricha  i Kurta ,,Panzer,, Mayera  w takich ciuchach .materiał i kamuflaż używany w armi czechosłowackiej po wojnie (,zdjęcia datowane na 1949 r.)

[Mr_X]

37 minut temu, gren napisał:

Z tego co wiem ,z tego materiału szyto wszystko łącznie z ładownicami i zeltami.urzywane w 1  i 12 dywizja pancernej ss. W publikacji podają ze są zdjęcia Seppa Dietricha  i Kurta ,,Panzer,, Mayera  w takich ciuchach .materiał i kamuflaż używany w armi czechosłowackiej po wojnie (,zdjęcia datowane na 1949 r.)

 

No tak, ale zdjęcia Meyera i Dietricha są z Normandii z lata 1944r.  i oni są w takich kombinezonach uszytych z włoskiej tkaniny kamuflażowej, a nie w "charkówkach". Ja nigdy nie widziałem zdjęcia żołnierza SS (z epoki) w "charkówce" z włoskiego kamuflażu, chociaż jest to ciągle pojawiający się motyw  w modelarstwie figurkowym.

[gren]

4 godziny temu, Mr_X napisał:

 

No tak, ale zdjęcia Meyera i Dietricha są z Normandii z lata 1944r.  i oni są w takich kombinezonach uszytych z włoskiej tkaniny kamuflażowej, a nie w "charkówkach". Ja nigdy nie widziałem zdjęcia żołnierza SS (z epoki) w "charkówce" z włoskiego kamuflażu, chociaż jest to ciągle pojawiający się motyw  w modelarstwie figurkowym.

,,I w tym ustępie towarzyszu macie kupę racjii " Przegladam stosunkowo mało zdjęć z epoki, II wojna to już nie moja bajka ale  pogrzebałem trochę w różnych miejscach i tak;- Anorakanzug wz42   zasadniczo  nie wystepował w kamuflarzu tylko w odcieniach od szarego do szarozielonego był wydawany (szyty) od końca 1942 (jako pierwsze otrzymały go 2 i 3 Dyw.Gren Panc. SS ) do początku 1944 kiedy wprowadzono nowy model .  Z tkaniny włoskiej wykonano partie Anorakanzug wz44 przed końcem wojny i trafiła do magazynów .W użyciu mogły znajdować się  szyte prywatnie parki ,ale nic nie potwierdza by był to wzór 42

[Mr_X]

19 godzin temu, gren napisał:

Z tkaniny włoskiej wykonano partie Anorakanzug wz44 przed końcem wojny i trafiła do magazynów .W użyciu mogły znajdować się  szyte prywatnie parki ,ale nic nie potwierdza by był to wzór 42

 

Ale są jednak te dwa zdjęcia  młodocianych żołnierzy przytoczone wyżej plus jeszcze trzecie mi znane. Parki wyglądają jak dla mnie na produkcję seryjną z tego samego zapasu, którym się potem pożywiła armia czechosłowacka. Ci wszyscy młodociani ze zdjęć w parkach z włoskim kamuflażem to jest chyba jednak Wehrmacht, ewentualnie Hitlerjugend (a nie Waffen SS).

 

Wiosną 1945 r. praktycznie wszystko było możliwe. Jakiś czas temu wygrzebałem w Internecie zdjęcie niemieckiego żołnierza pod Berlinem nie we włoskim kamuflażu, tylko we włoskim hełmie (bez pióropusza...) . Ja tam nie znam żadnych oryginalnych zdjęć z epoki żołnierzy Waffen SS w parkach z włoskim kamuflażem, ALE biorąc pod uwagę, że Waffen SS to była prawie milionowa armia w 1945 r., a tych włoskich parek naprodukowano chyba z parędziesiąt tysięcy, jest całkiem prawdopodobnie, że jakaś jednostka SS używała w 1945 r. parek z włoskim kamuflażem.

[gren]

Miałem wrażenie że rozmawiamy o parce z 42 r,takiej jak na  figurce ,a nie jej późniejszych  wersjach . Sądzę że zrobię wątek z mundurami   na (R) 1:1.  I tam proponuję przenieść dyskusje.

 

[neptun1939]

W dniu 1.08.2023 o 11:13, gren napisał:

Miałem wrażenie że rozmawiamy o parce z 42 r,takiej jak na  figurce ,a nie jej późniejszych  wersjach . Sądzę że zrobię wątek z mundurami   na (R) 1:1.  I tam proponuję przenieść dyskusje.

 

Ja tam nie narzekam na offtop bo się czegoś nowego o niemszczyźnie dowiaduję :).