Beczki Wehrmachtu w LWP

[Endrju]

 

Czy ktoś z kolegów posiada jakiekolwiek informacje na temat beczek Wehrmachtu używanych w LWP?

Tworząc ten wątek zainspirowałem się zdjęciami kolegi @robertmodelarz , które wrzucił w wątku kolegi @Sebastian76 a nie chciałem koledze zaśmiecać wątku. Robiąc zdjęcie naszego T-55 w muzeum w Poznaniu wyposażonego w beczkę Wehrmachtu (drugie zdjęcie Roberta) pomyślałem, że to taki żart pracowników muzeum ale jak zobaczyłem zdjęcie Roberta czołgu T-72 z beczką Wehrmachtu doszedłem do wniosku, że to niekoniecznie był żart. Czy takie beczki faktycznie były używane czy to tylko 2 przypadkowe rodzynki?

 

[bulik58]

1 godzinę temu, Endrju napisał:

 

Sądzę iz takie wypadki mogły mieć miejsce z prostej przyczyny, wiele jednostek WP czy póżniej LWP wykorzystywało często infrastrukturę poniemiecką. Widać to zwłaszcza po budynkach koszarowych jak i garażach gdzie przechowywano sprzęt. Ja jednak się z takimi beczkami  nie spotkałem.

[Endrju]

Myślę, że takie beczki po wojnie stanowiły cenny łup, znalazły się w wielu miejscach i były używane jeszcze długo. Sądzę, że wojsku również mogły być używane.  Jeśli faktycznie tak było to ciekaw jestem jaka była skala tego zjawiska. Jak wszystkim wiadomo po wojnie działała wszędzie "cenzura" która usuwała wszystko co było niezgodne z linią partii.  W wojsku  dość szybko złomowano sprzęt z dostaw Lend-Lease a wszelki zdobyczny sprzęt również wędrował na złom. Mówimy tu o tylko beczkach ale o ile jestem w stanie zrozumieć, że jakiś zapobiegliwy dowódca oddziału remontowego trzymał takie beczki w warsztatach to trudno mi uwierzyć, że takie beczki jeździły na sprzęcie bądź co bądź pierwszo-liniowym, narażając się na zrobienie zdjęcia, które później wyląduje w gazecie. Znając te czasy wydaje mi się to niemożliwe i dlatego pytam o co chodzi.  

[pmroczko]

Cześć! Też widziałem te beczki w naszym poznańskim muzeum, ale niestety nie zapytałem o to pracowników... Ciekaw jestem co koledzy napiszą. Z jednej strony szacunek za jakość wykonania, że tyle lat to wytrzymało. Z drugiej widzę tu podobna historię jak z kanistrami, których wzór został utrzymany w produkcji praktycznie do dziś.

Zobaczmy jakie odpowiedzi będą.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Paweł

[robertmodelarz]

U mnie w MPS oprócz niemieckich beczek, były też kanistry z palemką z DAK. Nawet sporo tego było- wszystko oczywiście na  stanie magazynowym. Pomalowane po obsłudze rocznej farbą z GS. Jasny orzech i czarna w proporcjach 50/50- idealne khaki.

[pmroczko]

MPS?

[robertmodelarz]

2 godziny temu, pmroczko napisał:

MPS?

Materiały  Pędne i  Smary

- etatowy kanister MON

Zdobyczny Niemiecki- poszukaj różnic.

Edytowane 11 Grudnia 2023 przez robertmodelarz

[Endrju]

Musze się przyznać, że w wojsku spędziłem trochę czasu ale kanistrów i beczek nigdy szczegółowo nie podziwiałem. Nie wiedziałem że skala zjawiska jest tak duża. Więc wygląda na to że i niemiecka beczka na ruskim czołgu to nic nadzwyczajnego,

[TAW]

Czyli następnym razem robiąc czołg LWP, dla odmiany trzeba można zaopatrzyć się w to:

https://www.plastmodel.pl/9659-eureka-xxl-e-011-zestaw-4-beczek-200l-135

Edytowane 11 Grudnia 2023 przez TAW

[robertmodelarz]

48 minut temu, TAW napisał:

Czyli następnym razem robiąc czołg LWP, dla odmiany trzeba można zaopatrzyć się w to:

https://www.plastmodel.pl/9659-eureka-xxl-e-011-zestaw-4-beczek-200l-135

Jest to jak najbardziej  historycznie poprawne i stosowano tego rodzaju beczki, w eksploatacji całej rodziny czołgów rodzimej licencyjnej produkcji tj.  T-54, T-55  oraz T-72.

Edytowane 11 Grudnia 2023 przez robertmodelarz

[neptun1939]

Wrzucę zdjęcia oryginału jaki mam w zbiorach (tylko się do niego dokopię). Kanister WH używany na lotnisku w Pruszczu Gdańskim do roku 201X któregoś. Dostałem go od wujka co tam służy koło 2015 r. Jest już w malowaniu wtórnym współczesnym. 

[bulik58]

W dniu 11.12.2023 o 21:32, robertmodelarz napisał:

Jest to jak najbardziej  historycznie poprawne i stosowano tego rodzaju beczki, w eksploatacji całej rodziny czołgów rodzimej licencyjnej produkcji tj.  T-54, T-55  oraz T-72.

Czy  dobrze rozumiem iż wszystkie czołgi T-54/55/72 miały czy też były pojedyncze przypadki stosowania niemieckich beczek , jeśli tak to w jakim okresie ?

Edytowane 13 Grudnia 2023 przez bulik58

[robertmodelarz]

19 godzin temu, bulik58 napisał:

Czy  dobrze rozumiem iż wszystkie czołgi T-54/55/72 miały czy też były pojedyncze przypadki stosowania niemieckich beczek , jeśli tak to w jakim okresie ?

Raczej pojedyncze przypadki, beczki nie były etatowym wyposażeniem czołgów. To mienie służby MPS. Zdobyczne beczki eksploatowano do końca dopóki nie przerdzewiały lub się w inny sposób nie rozszczelniły.

[bulik58]

Godzinę temu, robertmodelarz napisał:

 

Pytalem dlatego iż oprócz tych dwóch fotek nie znalazłem kolejnych na których były by widoczne eks poniemieckie beczki. U mnie na kompani  każdy czołg miał założone 2 200 litrówki ,podobne jak te ze zdjęcia , sciągane byly tylko przed wyjazdem na poligon. 

[copycat]

Już to pisałem w galerii kolegi. Przy okazji jednego z moich warsztatów, dowiedziałem się co nieco o historii powstania kanistrów. Pierwsi zrobili je Niemcy i mówię tu o takich, z prawdziwego zdarzenia. Wcześniejsze były niertwałe, podatne na uszkodzenia. Zachodni alianci byli w stanie je skopiować. Ale nie sowieci. Ci nie mieli odpowiedniej technologii tłoczenia płyt stalowych. Więc wywieźli całą zdobyczną fabrykę, maszyny itd. I tlukli te kanistry do lat 70, razem z napisami wermacht. Tak wiec to nie zdobycze wyroby, ale produkcja z Rosji.