Tamiya 1/35 Merkava MBT

[KurChees]

Witam!

Od dłuższego czasu po głowie chodziło mi sprawdzenie się w temacie dioram. Po grudniowym debiucie w modelach helikopterów, nadszedł więc czas na czołg. Od razu z dioramą, bo jak robić coś pierwszy raz to wszystko na raz . Szybko okazało się, że rzuciłem się na głęboką wodę, projekt się przedłużył (w międzyczasie malowałem też dla znajomego figurki do Wiedźmina)- ale w końcu jest, po niespełna pół roku dłubania udało mi się ukończyć i model, i podstawkę. 

Tyle słowem wstępu.

Co do modelu- pewnie każdemu znany, stara, ale bardzo przyjemna w budowie Tamiya Z dodatków pozwoliłem sobie jedynie na linę od Eureki oraz bagaż zrobiony z Green Stuffu i chusteczki nasączonej mixem kleju, farby i wody. Miałem problemy z doborem koloru kamuflażu, więc postawiłem na zestaw AK Real Colors do pojazdów IDF- a i w tym mieszałem, by uzyskać kolor, który dla mnie wyglądał okej. Następnie wziąłem się za brudzenie, obicia itp- tu okazało się, że zrobiłem za dużo obić, więc postawiłem na mocniejszy weathering. Na końcu chciałem wszystko zalakierować, ale pigmenty zmieniły kolor na biały.. więc lekko palcem je roztarłem, a potem 'poprawiłem' ostatni raz pigmentem z pędzla, już bez lakierowania.

Co do dioramy- na początku miała być to pusta droga, gdzieś w mało zaludnionym miejscu Libanie, ale wyglądało to mało interesująco. Dorzuciłem więc murek zrobiony z pianki XPS, dwie figurki z MasterBox'a i kilka tuftów. 

W komentarzu dodam zdjęcia dioramy.

 

Zapraszam do oglądania i komentowania, czy udzielenia rad, co lepiej zrobić inaczej na przyszłość

 

P.S: Nie jestem pewien, czy umieścić to tu czy w dziale 'Dioramy'- w razie czego proszę o przeniesienie.

P.S2: Po dodaniu widzę, że zdjęcia weszły w nieprawidłowej kolejności- przepraszam, nie wiem jak je ustawić w odpowiedniej.

Edytowane 31 Maja przez KurChees

[KurChees]

I zdjęcia dioramy.

Edytowane 31 Maja przez KurChees

[robertmodelarz]

Pierwsza klasa dioramka, na  następnej Merkavie pamiętaj o wykonaniu antyslip. Warsztat też by się przydał.

Edytowane 24 Sierpnia przez robertmodelarz

[mandrivecs]

Z tego co wiem, to Merkava mk.I do pewnego okresu nie miały antyslipa...

[KurChees]

2 godziny temu, robertmodelarz napisał:

Pierwsza klasa dioramka, na  następnej Merkacvie pamiętaj o wykonaniu ntyslip. Warsztat też by się przydał.

Dzięki!

2 godziny temu, mandrivecs napisał:

Z tego co wiem, to Merkava mk.I do pewnego okresu nie miały antyslipa...

Otóż to- gdzieś w internecie znalazłem informację, że na początku nie było tam antislipa i postanowiłem pójść tym tropem

[Adamo722]

Fajna scenka  podoba się  chociaż brakuje mi jeszcze jednego figuranta z granatnikiem 

[M.A.V.]

fajna dynamiczna scenka     

jedna uwaga - jak dla mnie murek zbyt jednolity kolorystycznie

[KurChees]

2 godziny temu, Adamo722 napisał:

Fajna scenka  podoba się  chociaż brakuje mi jeszcze jednego figuranta z granatnikiem 

Niestety nie znalazłem zestawu z takim, wybrałem ten od MasterBox- 'Iraq, Kit 2'

1 godzinę temu, M.A.V. napisał:

fajna dynamiczna scenka     

jedna uwaga - jak dla mnie murek zbyt jednolity kolorystycznie

Dzięki za uwagę! Niestety pomalowałem go, a później wziąłem się za zaprawę. Użyłem do tego pasty "white stone" od vallejo wymieszanej z szarą farbą i drobnym piaskiem, jednak po starciu praktycznie cały murek zyskał odcień tej zaprawy.. i tak już zostawiłem.

[bulik58]

W dniu 1.06.2024 o 09:24, robertmodelarz napisał:

Pierwsza klasa dioramka, na  następnej Merkacvie pamiętaj o wykonaniu ntyslip. Warsztat też by się przydał.

 

W dniu 1.06.2024 o 12:15, KurChees napisał:

Dzięki!

Otóż to- gdzieś w internecie znalazłem informację, że na początku nie było tam antislipa i postanowiłem pójść tym tropem

 

Pierwsze Merkawy I nie posiadaly anty poślizgu jak i łańcuchów przy koszu , weszły przy wersji I Hybrid . Później , niektóre źródła iż po wojnie Libańskiej 1982 , inne że wcześniej , niektóre pojazdy wczesnej wersji zostały doposażone  zarówno w łańcuchy, wykładzinę anty poślizgową , dodatkowy km M2 na lufie , granatnik 60 , zmienione kolektory wydechowe ,granaty dymne, osłony boczne itp,itd. Światła przednie jak i gaśnice nie były malowane na czerwono , te pierwsze były ciemne (prawie czarne) co widać również pudełku modelu  ,a te drugie w kolorze pojazdu czasem z minimalną różnicą , pojazd z czeskiego muzeum w Lesanach to wersja kolejna , Mk 2  została przemalowana i uzupęłniona o te czerwone dodatki. Późniejsze jedynki łatwo pomylić z wersją Mk II .

 

[GreGG24]

W dniu 31.05.2024 o 13:19, KurChees napisał:

I zdjęcia dioramy.

 

 

Fajnie pomyślane i wykonane, kwestię antyslipa już wyjaśnił kolega, co do weatheringu rażą nieco zacieki i brak kurzu - jednego dużo mniej lub wcale, drugiego mi brakuje. Nawet, jeśli to Liban, to i tak latem prawie tu nie pada, a grunt sugeruje, że nie padało dawno  Z tymi śladami z wydechów też trochę przesadziłeś

[KurChees]

4 godziny temu, GreGG24 napisał:

 

Fajnie pomyślane i wykonane, kwestię antyslipa już wyjaśnił kolega, co do weatheringu rażą nieco zacieki i brak kurzu - jednego dużo mniej lub wcale, drugiego mi brakuje. Nawet, jeśli to Liban, to i tak latem prawie tu nie pada, a grunt sugeruje, że nie padało dawno  Z tymi śladami z wydechów też trochę przesadziłeś

Co do wydechów to fakt, przesadziłem, jednak były malowane z aero, więc ciężko byłoby je jakoś 'zamalować' ponownie Co do kurzu- było go o wiele więcej, jednak jak pisałem w pierwszym poście- lakier zmienił barwę pigmentów w większych skupiskach (głównie boki, dół wanny) na białawy kolor, a resztę chyba zdmuchnął bo efekt zanikł.

[bulik58]

8 godzin temu, GreGG24 napisał:

Z tymi śladami z wydechów też trochę przesadziłeś 

 

3 godziny temu, KurChees napisał:

Co do wydechów to fakt, przesadziłem, ....

Różnie to bywa z tym wydechem , na wielu fotkach ,  filmach widać osmolone a nawet zalane olejem boczne ścianki kadłuba lub boczne fartuchy

Edytowane 3 Czerwca przez bulik58

[GreGG24]

W dniu 3.06.2024 o 15:16, KurChees napisał:

Co do wydechów to fakt, przesadziłem, jednak były malowane z aero, więc ciężko byłoby je jakoś 'zamalować' ponownie Co do kurzu- było go o wiele więcej, jednak jak pisałem w pierwszym poście- lakier zmienił barwę pigmentów w większych skupiskach (głównie boki, dół wanny) na białawy kolor, a resztę chyba zdmuchnął bo efekt zanikł.

Ja pigmenty, zwłaszcza na izraelskim sprzęcie uzupełniam już po nałożeniu matowego finiszu, używam benzyny do zapalniczek, błyskawicznie wysycha i można nią też korygować.

[KurChees]

4 godziny temu, GreGG24 napisał:

Ja pigmenty, zwłaszcza na izraelskim sprzęcie uzupełniam już po nałożeniu matowego finiszu, używam benzyny do zapalniczek, błyskawicznie wysycha i można nią też korygować.

Tak też planuję zrobić, używając pigment fixera przy następnym modelu- jednak jak to się ma do czyszczenia modelu z kurzu? Niestety nie mam za dużo miejsca w mieszkaniu, więc modele trzymam na półce- szybko zbierają kurz i zwykle dmuchnięcie z aero nie wystarcza,i tak muszę na końcu przykładowo ręcznikiem papierowym przetrzeć, by się całkiem pozbyć kurzu. Nie zetrę w ten sposób pigmentów razem z kurzem?

Edytowane 5 Czerwca przez KurChees

[GreGG24]

22 godziny temu, KurChees napisał:

Tak też planuję zrobić, używając pigment fixera przy następnym modelu- jednak jak to się ma do czyszczenia modelu z kurzu? Niestety nie mam za dużo miejsca w mieszkaniu, więc modele trzymam na półce- szybko zbierają kurz i zwykle dmuchnięcie z aero nie wystarcza,i tak muszę na końcu przykładowo ręcznikiem papierowym przetrzeć, by się całkiem pozbyć kurzu. Nie zetrę w ten sposób pigmentów razem z kurzem?

Przy matowej powierzchni pigment dość dobrze "trzyma" się powierzchni, chociaż przy czyszczeniu pędzelkiem może zejść.

[Barthass]

W dniu 3.06.2024 o 18:57, bulik58 napisał:

 

Różnie to bywa z tym wydechem , na wielu fotkach ,  filmach widać osmolone a nawet zalane olejem boczne ścianki kadłuba lub boczne fartuchy

 

 

Nie w tym przypadku, we wczesnej wersji Mk.1 wydech znajduje się po obu stronach kadłuba- każdy odprowadza spaliny z osobnej głowicy silnika, ten szeroki otwór z żaluzjami z prawej strony pełni tylko funkcję wylotu gorącego powietrza z silnika. Dopiero w późniejszej wersji Mk.1 otwory po bokach kadłuba zaspawano, a powiększony otwór wentylacyjny zaczął również służyć jako wylot spalin.  Wersja w muzeum w Lesanach to właśnie Mk.1 doprowadzona do standardu Mk.2. a co do powierzchni antypoślizgowych, ja słyszałem wersję, że czołgi miały ja praktycznie od samego początku. Poniżej krótki poradnik zdjęciowy po wersjach Mk.1 

 

 

Późna Mk.1 tzw. hybryda, podciągnięta do standardu Mk.2

[bulik58]

2 godziny temu, Barthass napisał:

 

A to nie jest  wydech ? 

na pierwszej fotce wyglada podobnie jak ten poniżej tylko po przeciwnej stronie

Edytowane 24 Sierpnia przez bulik58

[Barthass]

16 minut temu, bulik58 napisał:

A to nie jest  wydech

Jest O tym właśnie pisałem, po obu stronach kadłuba jest taki otwór. Dotyczy to tylko Mk.1 przed modernizacją. Tak więc robiąc model Tamki kopcimy tylko i wyłącznie wokół tych otworów, ten szeroki otwór zostawiamy w spokoju. Kopcimy go od późnej Mk.1 do Mk.4

[bulik58]

5 minut temu, Barthass napisał:

 

Pisałem o zabrudzoych olejem i spalinami Merkavach ogólnie a nie  np.wersji 1 albo kolejnej , nawet zdjęcia nie dotyczą modelu Tamiyi

  W dniu 3.06.2024 o 10:54, GreGG24 napisał:

Z tymi śladami z wydechów też trochę przesadziłeś 

  W dniu 3.06.2024 o 15:16, KurChees napisał:

Co do wydechów to fakt, przesadziłem, ....

 

 

W dniu 3.06.2024 o 18:57, bulik58 napisał:

 

Różnie to bywa z tym wydechem , na wielu fotkach ,  filmach widać osmolone a nawet zalane olejem boczne ścianki kadłuba lub boczne fartuchy

 

W dniu 3.06.2024 o 18:57, bulik58 napisał:

 

Różnie to bywa z tym wydechem , na wielu fotkach ,  filmach widać osmolone a nawet zalane olejem boczne ścianki kadłuba lub boczne fartuchy

[Barthass]

29 minut temu, bulik58 napisał:

Pisałem o zabrudzoych olejem i spalinami Merkavach ogólnie a nie  np.wersji 1 albo kolejnej , nawet zdjęcia nie dotyczą modelu Tamiyi

 

A, to wszystko jasne, zmyliły mnie zdjęcia późniejszych wersji wozów, które zamieściłeś na przykłady