[1/72 NorthStar] Austin Putiłow - Szable do boju lance w dłoń, Bolszewika goń, goń, goń!

[R_Mazzi]

Pora w sam raz  na prezentację nowego autka.

104 lata temu, gdzieś na bezkresnym wschodzie...

 

Model NorthStar, prosto z pudła, bardzo fajny zestaw. Mimo rozdrobnienia, prawie, że samoskładalny, 

Kalki zestawowe, niestety jedna z mojej winy się rozpadła, na szczęście miałem backup w postaci BlackLion'a. Stara nazwy własne są z tego zestawu.

Malowany pędzlem farbkami LifeColor. Plus paście z Ammo i AK.

 

Tyle wstępu zapraszam do galerii:

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 12 Lipca przez R_Mazzi

[GreGG24]

Fajny, dobrze utyrany maluch i pasująca podstawka.

[Adamo722]

Fajny szkrab  podoba się 

[M.A.V.]

podoba mi się  

swoją drogą jak oglądam te wczesne samochody pancerne to się zastanawiam jak to możliwe że taką masę dźwigały takie rachityczne koła albo nie zakopywały się co parę metrów na gruntowych drogach

[Endrju]

Świetny.  No to oglądamy go na żywo wkrótce?

[R_Mazzi]

57 minut temu, M.A.V. napisał:

podoba mi się  

swoją drogą jak oglądam te wczesne samochody pancerne to się zastanawiam jak to możliwe że taką masę dźwigały takie rachityczne koła albo nie zakopywały się co parę metrów na gruntowych drogach

Też mnie to zawsze zadziwiało, to autko gabarytowo nie jest takie małe jak myślałem, znacznie większe od Wz.34 chociażby.

Mam podejrzenia, że wiąże się to z obłędną mocą i prędkością jaką te autka były wstanie osiągnąć.

 

Andrzej, jak mówiłem, jest taki plan

[Bartosz Ciesielski]

Podoba mi się z ciekawostek mogę powiedzieć tobie że powinien być bardziej niebieski niż szary. Jak dobrze pamiętam malowany był farbą lotniczą. Doszli do tego w MBP w Poznaniu 

[robertmodelarz]

Idealne upamiętnienie cudu nad Wisłą.

[Evildead]

Fajnie styrany, i podstawka jest , , elegancko

[R_Mazzi]

W dniu 13.07.2024 o 14:22, Bartosz Ciesielski napisał:

Podoba mi się z ciekawostek mogę powiedzieć tobie że powinien być bardziej niebieski niż szary. Jak dobrze pamiętam malowany był farbą lotniczą. Doszli do tego w MBP w Poznaniu 

 

Do Poznańczyka przymierzałem się jakieś 15 lat temu (w postaci Modelkraka, czy jak tam się te żywice zwały),  jak temat powrócił, to przyznam szczerze żadnego rozeznania już nie robiłem i  pomalowałem tą farbką którą wybrałem wieki temu.

Ni to szary ni to niebieski, zależy od światła