Skocz do zawartości

HMS Sphinx – 1775 1:64 Vanguard Models


mikemc

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

Jeśli starczy Ci cierpliwości na skończenie to nawet sam kadłub ze wszystkimi zdobieniami robi wrażenie. Zestawy od Vanguarda to już lepsza półka więc nie wydaje mi się by zestaw sam w sobie sprawiał problemy. Mogę nieśmiało zapytać dlaczego te uzupełniania z balsy przy wręgach dziobowych są trochę dziurawe? Powodzenia w budowie i mam nadzieję, że będzie kontynuacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, unicaunica napisał:

Aż miło popatrzeć. Czemu ma nie starczyć cierpliwości? Drewniane się szybciej buduje bo nie trzeba myć aero😉🤣

W sumie też prawda

 

8 godzin temu, Klapouch napisał:

Jakeigo kleju używasz? Zwykły wikol ?

Rakol D3 Express. Z tego co zauważyłem  sporo ludzi go rekomenduje do drewnanych pływadeł

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Świetnie, że ktoś się interesuje tego typu modelarstwem. A jeśli buduje się żaglowiec z epoki, to musi być model z drewna. Na przykład plastikowy model HMS Victory od Hallera nie ma podejścia do swojego drewnianego odpowiednika.

Jeśli chodzi o  Vanguard Model, to jest to odpowiednik Tamiya. Modele są droższe, ale też lepszej jakości, co jest plusem dla początkującego modelarza. Nietrzeba dorabiać elementów na podstawie planów z listewek itp. Wszystkie elementy są gotowe.

Jeśli chodzi o klej, używam standardowego Titebound II.

IMG_20240918_193743131.jpg

IMG_20240918_193751278.jpg

Edytowane przez mikemc
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, mikemc napisał:

Na przykład plastikowy model HMS Victory od Hallera nie ma podejścia do swojego drewnianego odpowiednika.

Jeśli chodzi o  Vanguard Model, to jest to odpowiednik Tamiya. Modele są droższe, ale też lepszej jakości

Ale Soleil Royal wciąż ma najlepszy Heller. Artesania Latina ostatnio mocno namieszała z nowym Solejkiem, brakuje mu kilku detali, jest również wysoko jeśli się wie co pozmieniać. Z resztą nowa Santinisima Trinidad w końcu wygląda tak jak powinna. Tylko to wciąż mało w porównaniu do tego co wypuszczają i zamierzają wypuszczać Chińczycy. Różnorakie modele w POF(plank on frame) od 1/96 do 1/48, rzeźby z bukszpanu i gruszy w CNC. Cudności różnorakie, dużo droższe od europejskich, ale jakościowo nie mają podejścia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

San Felipe to dość dziwny model na pewno figura dziobowa będzie lepsza , bo jest ciekawa sama w sobie, ale reszta nie wiem. Może jeśli komuś się podoba to zainwestuje.

Miałem na myśli modele historyczne, zestawy na podstawie planów a nie wymyślanki które lubią europejscy producenci.

Ceny mogą ściąć z nóg, tylko są dość adekwatne do tego co oferują. Zamiast dwóch maszyn od proxona(a trzeba ich więcej) i planów z ANCRE jest gotowy model, który składa się jak puzzle i to jeszcze w owocowym drewnie zamiast sklejki i forniru.

 

Jak ktoś jest ciekawy to na ebay może sprawdzić(z tych ciekawszych)

Vasa dekoracje gruszka 1/48, 1/72

la requin 1750 pof 1/48, 1/72

HMS Surprise  1/48, 1/72

USS Bonhomme Richard 1/48

INGERMANLAND 1715 1/48

Royal Caroline 1749 1/50

Edytowane przez CH123
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.