Bf-109K - Eduard 1/48

[Maciej R]

Witam wszystkich .

Na warsztacie Bf-109K.

Jest to mój debiut w skali 1/48. Liczę na podpowiedzi i uwagi.
Początkowo model chciałem wykonać w barwach ANR jednak nie znalazłem zdjęć Bf-109 w wersji K, za to dużo jest wersji G.
Wybór malowania zajął mi nieco czasu. W swoich pracach lubię opierać się na zdjęciach. W przypadku tego zestawu mam wrażenie, że producent połowę schematów wymyślił... Ostatecznie wybrałem samolot z 12./JG 27. Eduard w prawym dolnym rogu pudełka daje zdjęcie tej maszyny.

Poniżej zdjęcie. Poważnie się zastanawiam czy kolorystyka zaproponowana przez producenta jest prawidłowa. Czy jest na sali jakiś ekspert od Bf-109?

 

Na ten moment skończyłem kabinę. Ostatnie spojrzenie przed zamknięciem połówek kadłuba. CDN.

[barszczo]

1 godzinę temu, Maciej R napisał:

Wybór malowania zajął mi nieco czasu. W swoich pracach lubię opierać się na zdjęciach. W przypadku tego zestawu mam wrażenie, że producent połowę schematów wymyślił... Ostatecznie wybrałem samolot z 12./JG 27. Eduard w prawym dolnym rogu pudełka daje zdjęcie tej maszyny.

 

W kwestii malowania proponowanego przez Edwarda nie będę się wypowiadał, wieki temu przerabiałem G10 od Monogramu na K4 i robiłem dokładnie ten egzemplarz. O ile RLM76 faktycznie miał późniejszy odcień, tak górę zrobiłem 81/82. Jest jeszcze jedno zdjęcie tej maszyny:

 

Bf109 to jeden z moich ulubionych samolotów. Walcz, będę spoglądał .

[pmroczko]

Cześć!

Nie jestem ekspertem od Luftwaffe, ale jak tak trochę przyjrzałem się takim tematom, to widzę że tam fantastyczne rzeczy się dzieją... Z jednej strony cała masa zmieniających się przepisów, cała masa różnych kolorów - z drugiej strony jednostki daleko od domu z problemami zaopatrzeniowymi i sporą inwencją własną, ze świadomością, że od malowania tych samolotów zależy w pewnym stopniu życie ludzi. A na to jeszcze nakłada się fakt, że mało kto miał wtedy aparat fotograficzny i czas i możliwości żeby go używać, a jeżeli już, to zwykle były to zdjęcia czarno białe. Jak to weźmiemy pod uwagę, to stajemy przed faktem, że każde malowaniem które chcemy na modelu zrobić, jest lepszą lub gorszą wizją artysty.

Na przykład ze zdjęcia powyżej to choćbyś chciał nie wykminisz jak była pomalowana osłona silnika, prawa strona samolotu ani spód maszyny. Oczywiście że to zdjęcie jest cenne, ale trzeba się pogodzić z tym, że wiedza o tym ja to było naprawdę po prostu bezpowrotnie przepadła. W związku z tym nie można się też dziwić, że producenci zestawów uzupełniają luki w wiedzy przypuszczeniami albo fantazją - zależy jak to nazwiesz.

Najmniej pożyteczne jest tutaj to, że modelarze odpatruja od siebie różne rozwiązania na zasadzie mody, ale z drugiej strony jest to zrozumiałe, bo mało kto ma czas i możliwości, żeby przegryzać się przez niemieckie archiwa ze wspomnieniami weteranów i przepisami Luftwaffe...

 

A ja życzę powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

 

Paweł

[Soris]

Wg Šulca, malowania do tego modelu były opracowywane we współpracy z JaPo, więc...

[Maciej R]

Dziękuje za odpowiedzi.
@barszczo
Dziękuje za fotkę. Co prawda ją mam ale w gorszej rozdzielczości.
@pmroczko
Dziękuje za uwagi. Oczywiście zadaję sobie sprawy, że interpretacja kolorów ze zdjęcia jest obarczona ryzykiem. Nie są znane też zdjęcia tej maszyny z drugiej strony. Za to mogę na czymś się wzorować, lepsze to niż kompletne s-f. Swoją drogą, tak interpretują tą maszynę w wydawnictwie Kagero. Jeszcze się zastanowię w którą stronę pójdę. 


 

19 godzin temu, Soris napisał:

Wg Šulca, malowania do tego modelu były opracowywane we współpracy z JaPo, więc...

Czy mógłbyś rozwinąć? Nie wiem co to czy kto to jest JaPo.

[mirage3]

@Maciej R JaPo

[RogerM]

Nie wiem jak schematy malowania maja się rzeczywistości ale kolorystyka zaproponowana przez Eduarda jest... zaproponowana o czym informuje producent we wstępie do instrukcji. Tak na szybko co rzuciło mi się w oczy: rura tlenowa była z gumy więc kolor nieco inny, mocowanie pasów za daleko do tyłu.

[Soris]

 

7 godzin temu, Maciej R napisał:

Czy mógłbyś rozwinąć? Nie wiem co to czy kto to jest JaPo.

Jak podał w linku mirage3, jest to wydawnictwo "siedzące" dosyć mocno w tematyce późnowojennej Luftwaffe. Nie wiem w jakim zakresie Eduard wykorzystał ich wiedzę, ale raczej nie są to "zgadywanki" tylko na podstawie czarno- białych zdjęć. Ogólnie ujmując, jest to temat rzeka...

Tutaj masz Info Eduarda z artykułem dotyczącym malowań:

https://info.eduard.com/en/09-2023-1

Tutaj screeny z Modelforum, pokazujące "podejście do tematu" Vladimira Šulca.

 

 

[Maciej R]

Postęp niewielki. Miałem bardzo mało czasu, taki miesiąc.
Dokupiłem trochę dodatków.

 

Zgodnie z uwagą kolegi @RogerM poprawiłem trochę kabinę. Rura tlenowa dostała czarny kolor. Przerobiłem też mocowanie pasów. Przez klamerki przeplotłem kawałek cienkiego drucika, zrobiłem pętelkę następnie zaplotłem na końcu. W kabinie wywierciłem dwa otworki i zamocowałem w nich pętelki. Teraz powinno to być zgodne z rzeczywistością. Niewiele pracy a chyba nieco lepiej to wygląda. Muszę tylko ułożyć na powrót pasy aby wyglądały bardziej naturalnie.

[Maciej R]

Pomału... pomału...
Postanowiłem przed sklejeniem skrzydeł pomalować wnęki podwozia. Obawiam się, że po połączeniu elementów nie byłbym w stanie dostać się w każdy kąt. Oczywiście będę jeszcze brudzić ale to dopiero wraz z całym płatowcem.

 

Mam też dwa pytania. Czy macie jakiś dobry patent na rycie linii z szablonu? Próbowałem igłą ale linie wyszły mi strasznie poszarpane. Wrzucam zdjęcie z instrukcji.

 

No i drugie. Czy jest jakiś cel, że Eduard zrobił podstawę anteny z przeźroczystego tworzywa? Element AK1.

Edytowane 4 Stycznia przez Maciej R

[pmroczko]

Cześć!

Nie, żebym miał jakieś wielkie doświadczenie, jeśli chodzi o linie podziału, ale chyba można powiedzieć, że trzeba uważać, żeby nie stosować dużej siły przy tej operacji - czyli trzeba bardzo lekko naciskać, a za to powtórzyć przejście kilka razy. I postarać się, żeby już istniejący rowek prowadził igłę przy następnych przejściach.

Życzę powodzenia w budowie i pozdrawiam

Paweł

[Marek K]

Raczej nie igła a rysik i to dość ostry. Wersja ekonomiczna.

https://www.mojehobby.pl/products/Rysik-modelarski-Trytool-Series.html

Wersja najlepsza

https://www.mojehobby.pl/products/Fine-Engraving-Needle-20-Degrees-rylec-grawerski-20-iglowy.html

do osadzenia w czymś takim

https://www.mojehobby.pl/products/Engraving-Blade-Holder.html

po całym zabiegu zapuść kroplę kleju 

https://www.mojehobby.pl/products/Klej-Extra-Thin-40-ml-szybkoschnacy-Tamiya-Extra-Thin-Cement-Quick-Setting.html

zdecydowanie wygładzi powierzchnię.

[Soris]

6 godzin temu, Maciej R napisał:

Czy jest jakiś cel, że Eduard zrobił podstawę anteny z przeźroczystego tworzywa? Element AK1.

Jeśli dobrze pamiętam (co nie jest już tak oczywiste i mogę się mylić), to pręt anteny przechodził przez coś w rodzaju "okienka", pewnie z jakiejś plexi czy innego bezbarwnego tworzywa.

 

[RogerM]

6 godzin temu, Maciej R napisał:

Czy jest jakiś cel, że Eduard zrobił podstawę anteny z przeźroczystego tworzywa?

Tak jak napisał Soris i potwierdził zdjęciem tam była szybka, tyle, że Eduard dał tę szybkę dość grubą... Nie wiem jak stoi w instrukcji ale K-4 mógł mieć wnęki podwozia niemalowane.

[Albatros]

Ile osób tyle patentów na rycie linii podziału i używane narzędzia  ja stosuję kilka narzędzi w zależności od sytuacji - jeśli chodzi o igłę/rysik to w moim odczuciu ten rysik grawerski  jest zbyt ostry, wolę igłę Olfy dołączaną do zestawu ostrzy. I tak jak wspomniano - lekko przejeżdzam ale kilka razy, igła prowadzona lekko pod kątem (nie pionowo). Linie proste na w miarę płaskich powierzchniach oraz na zaokrąglonych krawędziach natarcia skrzydeł bardzo dobrze ryje mi się piłką „czeską żyletką”. Świetny i polecany jest rysik MRP. Dużo dobrego słyszałem też o rylcach Madworks. Dobrego taśma elastyczna do lakierowawania 3M lub Dyno. I dużo, dużo ćwiczeń, łatwo nie będzie. 

[barszczo]

2 godziny temu, RogerM napisał:

Nie wiem jak stoi w instrukcji ale K-4 mógł mieć wnęki podwozia niemalowane.

A jeśli już malowane, to część bliżej kadłuba, ta gdzie chowa się goleń, powinna być w kolorze spodu.

[Soris]

6 godzin temu, RogerM napisał:

... Eduard dał tę szybkę dość grubą...

...kiedyś dawał cienką, ale montaż tego zgodnie z instrukcją, nijak miał by się do rzeczywistości, a wycięcie w kwadracie 2,5 x 2,5 mm eliptycznej szczeliny na pręt anteny to już niezła zabawa

Fakt, że nie szukałem pod tym kątem zdjęć z epoki, ale  tak patrząc pobieżnie, to nie wiem czy nie trafiały się przypadki zamalowywania tego okienka (?)

 

Edit:

Co prawda nie Twój egzemplarz, ale "warsztaty" na Britmodellerze są zazwyczaj ciekawe jeśli chodzi o informacje...

https://www.britmodeller.com/forums/index.php?/topic/235149138-a-kurfürst-double/

Edytowane 5 Stycznia przez Soris

[Maciej R]

Dzięki wam za odpowiedzi. Dzięki za polecane narzędzia. Jeszcze się zastanowię, które wybiorę.

@Soris Dzięki za zdjęcie.

@barszczo oraz @RogerM. Eduard nakazuje całe wnęki pomalować na RLM02. Trzymałem się instrukcji.
Czy ten fragment zaznaczony na czerwono ma być w kolorze spodu?

[barszczo]

Godzinę temu, Maciej R napisał:

Eduard nakazuje całe wnęki pomalować na RLM02. Trzymałem się instrukcji.

Generalnie we wszystkim wcześniejszych Bf109, fragment który zaznaczyłeś był w kolorze spodu. Nie wiem jak w późno wojennych maszynach. Jeśli maszyna którą robisz ma niemalowany spód w okolicach wnęk podwozia, zostawiłbym całość niemalowaną. Kiedyś pisałem na ten temat na sąsiednim forum z Kubą Plewką, który trochę się na tych Bfach zna:

Wnęka nad goleń raczej w kolorze spodu i komora w skrzydle też, natomiast wzmocnienie sufitu wnęki może być RLM 02 lub tylko ta wytłoczona stalowa część będzie RLM 02. Całość w kolorze spodu też może się zdarzyć. Ja często maluję wnęki całkiem na kolor spodu i tylko pokrowiec na beżowo.

 

[RogerM]

40 minut temu, barszczo napisał:

Całość w kolorze spodu też może się zdarzyć.

Tak, zwłaszcza w samolotach po remoncie.