Skocz do zawartości

Sdkfz 251/20 UHU


badger

Rekomendowane odpowiedzi

Żeby nie było że tylko krytykuję - sam pokażę co buduję, oczywiście krytyka również mile widziana. Model AFV (skopany totalnie), żywice upodobniające do rzeczywistości z Blasta.

Połówki w zasadzie przygotowane do podkładu. Jakość materiału bazowego czyli plastiku zastosowanego przez AFV jest tragiczna i nie wiem czy z tego powodu kupię jeszcze jakiś ich model.

 

ZmianarozmiaruDSCN1902.jpg

ZmianarozmiaruDSCN1903.jpg

ZmianarozmiaruDSCN1904.jpg

ZmianarozmiaruDSCN1907.jpg

 

Oczywiście troszeczkę jeszcze poszlifuję i podszpachluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 137
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam "konkurencję"

Widze, że nie dzielisz górnej części, widziałem kilkukrotnie,że części przednia,nadsilnikowa była odcięta od reszty(nie wiem, bo tylko raz miałem okazję grzebać w hanomagu) - to pod ułatwienie spasowania, czy tylko malowania ?.

2 sprawa, to jakie malowanie , czy jednokolorowe pod CM?

3. Czy przewidujesz obsługę?

4.Waloryzację dla szperacza kupowałeś ze stronyBM czy dostępna jest w PL ?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegę Jakuba- ale tu postów zdążyłeś natłuc (zawsze uważałem Cię za mistrza "czystego sklejania, czy tak pozostało ??no i czy coś skończyłeś ostatnio czy tylko "laseczki" i imprezki )

Rafał planuję popróbować CM, co wyjdzie zobaczymy. A obsługa jak najbardziej - dam Ci okazję do "rewanżu" za pacynki - sam raczkuję w tym temacie. Waloryzacja jest mieszana rodzimy model + żywice z BM , osobiście tyłek do "żabojadów" ruszyłem, żeby to zakupić bo kiedyś prawie niedostępny zestaw to był.

Krzychu - tak, moje niedopatrzenie to jest 1/35 scale - AFV nr kat AF35116.

 

Moje pojawinie się tu jest spowodowane Lublinem, gdzie koledzy mnie, że tak powiem "namawiali"- oczywiście Ci bardziej komunikatywni podczas dwudniowej imprezki modelarskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze, że nie dzielisz górnej części, widziałem kilkukrotnie,że części przednia,nadsilnikowa była odcięta od reszty

 

Pierwsza seria modeli AFV - kadłub za krótki o 1-2 mm wymagał pocięcia i wstawienia "przedłużki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za post pod postem, ale nikt mi nie przedzielił

Coś tam dalej dłubię przy wnętrzu. Trochę filtrów i pigmentów. Powoli będę zamykał klatkę, może zrobię kilka obić w środku, ale środek i tak praktycznie będzie niewidoczny.

ZmianarozmiaruDSCN1930.jpg

ZmianarozmiaruDSCN1931.jpg

ZmianarozmiaruDSCN1932.jpg

ZmianarozmiaruDSCN1933.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda dobrze - może ciut za zielona ale to chyba wina zdjęcia - nie przesadzałbym tam z obiciami - krótko seryjno i żywotnie użytkowany pojazd. Może przetrzyj podłogę i daj jasnego błota. Dla kontrastu - skoro i tak mało bedzie widać. I kilka zacieków ale brudu a nie rdzy w środku na burtach i skrzynce i leć dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ moja twórczość jest mało zauważana i w zasadzie piszę sam do siebie (poza zrywami koleżeńskimi Seba) , to może chociaż ktoś to czyta. Tak więc poskładanie hanomaga do kupy wymagało nielada akrobacji, nic nie pasowało i w zasadzie nie pasuje, a co za tym idzie szpachli wymaga model. Hanomagi Dragona też są ciężko składalne, ale ten to już mistrzostwo świata biorąc jeszcze cenę pod uwagę - nie polecam SdKfz 251 AFV jako serii nikomu - wybierzcie Dragona.

 

ZmianarozmiaruDSCN1945.jpg

ZmianarozmiaruDSCN1946.jpg

ZmianarozmiaruDSCN1944.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszę kiedy mnie coś zaintryguje

Faktycznie ilosc szpachlowania była spora - dobrze że sprzedałem te trzy hanomgi AfV jakie miałem. Wygląda to dobrze - choć dalej mam zastrzeżenia do wnętrza jeśli chodzi o kolor - jest ciemno a jak umieścisz tam reflektor to będzie czarno - jeśli myślisz o swiatłocieniu kierunkowym to może rozjaśnij górną płytę generatora chyba, oraz podmaluj jasnym wszystkie wystające pierdółki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ moja twórczość jest mało zauważana i w zasadzie piszę sam do siebie (poza zrywami koleżeńskimi Seba)

Eee tam Jacku, śledzę z zapartym tchem Twoją relację, ale co tu dużo powiedzieć: model wypas, Twoje wysokie zdolności widoczne były już w modelu Panzer IV ausf. J. Fajnie że pokusiłeś się o konwersję i starasz się uzyskać jak najbardziej zgodny merytorycznie pojazd. Mam go gdzieś w szafie kupionego na promocji, ale chyba nie zdecyduje się aż tak bardzo szaleć i przerabiać i powstanie prosto z pudła (czyli błędnie )

Znaczy wiesz, z tym odradzaniem rodzinki 251 od AFV bym nie szalał, bo Pakwagen jest całkiem fajny i miły, a cena no jak cena zbliżona do DML-a.

Aha jeszcze jedno, Ty będziesz dokupywał blaszki Parta do tego modelu??? (Jeśli już gdzieś (sPWM) to napisałeś to nie było pytania...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebastian w środku jest jasno (w miarę), lampkę mam jedną do zdjęć i to słabą.

Jakub blaszek nie dokupuję, chociaż tu błotniki ewidentnie do wymiany.

Bardziej nastawiam się na działania malarskie, co wyjdzie to sam nie wiem. Co do AFV to bardziej denerwuje mnie plastik który jest podatny na trwałe odkształcenia i jest fatalny w obróbce, z resztą akurat ty wiesz o czym mówię. Detalami chyba jednak AFV jest lepszy od Dragona, ale za to bardziej męczący przy składaniu, a widziałem sporo hanomagów w budowie na modelworku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jest fatalny w obróbce, z resztą akurat ty wiesz o czym mówię.

Fakt, może nie fatalny, ale gorszy w obróbce niż DML-owski. Po szlifowaniu pozostają rysy, nie aż takie jak u Zvezdy, ale jednak są... Jednak jak sam powiedziałeś jakością detali AFV Club nadrabia i nie rozdrabnia elementów (sztucznie nabijając ilość części) tak jak DML.

 

A co z gąskami, decydujesz się na ogniwka od AFV Clubu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się Mateusz. Ale Dragon po sklejeniu nie wygina się w parabole, AFV niestety tak. O dokładności wykonania - to faktycznie AFV bije Dragona, nie polemizuję w tym temacie.

Zreszta powiem szczerze, że w tym modelu troche mniej przywiazuję wagę do poprawności techniczno-historycznej - zmęczyłem sie strasznie panzer IV i chciałem zrobić coś "przyjemnościowego" - niestety wybrałem chyba zły model. Jest jeszcze jedna opcja że model sam w sobie był lekko zwichrowany czy zleżakowany na słońcu. Mam jeszcze dwie 251 z AFV to może kiedyś zweryfikuje poglądy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem ;)

Wiesz co Badger - ja model Hanomaga z AFV Clubu robiłem niedawno. Robiłem go znajomemu. I to w dodatku taką wyjątkowo parszywą wersję - z poszerzonymi burtami bocznymi i stertą radiostacji w środku. Więc doskonale wiem co to za mordęga. Pół tubki szpachlówki zużyłem, a pilnik zdarł mi się na amen Dodatkowo to ciemnozielone tworzywo jest, jak sam zresztą zauważyłeś, wyjątkowo plugawej jakości - miękkie i zadzierające się. A w tym 'moim' modelu musiałem jeszcze dodatkowo wyciąć spory kawał kadłuba, coby wkleić te paskudne burty - tak na marginesie powiem, że NIC NIE PASOWAŁO.

A potem skleiłem Hanomaga z Dragona - taką wersję z wieeeellllkim masztem - anteną. I to był po prostu spacerek - nawet nie wyciągałem szpachlówki z szuflady - model sam się sklejał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.