Skocz do zawartości

Volvo F12. 1/24


Archi

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

Zakładam ten wątek w związku z rozpoczętą jakiś czas temu budową modelu Volvo F12 w skali 1/24.

Moim modelem bazowym jest zestaw Italeri, nr 3923.

Modelarze, którzy budują samochody ciężarowe wiedzą doskonale, jak bardzo modele włoskiego producenta odbiegają od poprawności odwzorowania względem prawdziwych pojazdów.

Dlatego też, chcąc poprawić fabryczne wypraski i odwzorować szczegóły, trzeba się sporo nagimnastykować, aby z prostego zestawu wyszedł model redukcyjny…

Stąd też praca nad takim modelem dłuży się opornie.  Jego budowę rozpocząłem wiosną w 2022 roku i patrząc na efekty, można stwierdzić, że zrobiłem niewiele.

Wynika to jednak z wielu ograniczeń, jak czas, który można poświęcić budowie oraz  mozolny proces przerabiania oraz dorabiania nowych części. 
W moim jednak wypadku taki rodzaj budowy modelu daje mi największą satysfakcję…  Sam proces, zbieranie dokumentacji, opracowywanie  jak i z czego wykonać dany element, to wyzwanie dla każdego modelarza i takich wyzwań właśnie poszukuję od lat w modelarstwie redukcyjnym. 
Można pokusić się o konkluzję, że im model trudniejszy w budowie tym lepiej dla jego wykonawcy.

Czasami okazuje się bowiem, że droga jest celem samym w sobie niż sam efekt końcowy.  Nie chodzi oczywiście o to, aby model budować w nieskończoność, ale o fakt, że jego powstawanie może być równie satysfakcjonujące, co ukończenie. 
 

Prezentując na forum poszczególne etapy z budowy, chciałbym jednocześnie pokazać, że do zaawansowanego przerabiania części modelu i wykonywania od podstaw dedali, nie są potrzebne skomplikowane narzędzia itp.

Tutaj kluczowa jest wytrwałość i uczenie się cierpliwości, co uważam jest osiągalne dla każdego.

Dziękuję za możliwość podzielenia się tutaj postępami z budowy modelu.

Chętnie przeczytam wszelkie uwagi, porady czy krytyczne komentarze.

 

Pozdrawiam

Piotr

 

PS

Pierwowzorem budowanego modelu jest ciągnik siodłowy, pracujący do dzisiaj, należący do holenderskiego przewoźnika.

 

IMG_8639.jpeg.eff8b18751f2e0b2fde8ee17ab2eb815.jpegIMG_8640.jpeg.feaf481e6b82fa9ebc7e1a77e197c2dd.jpeg
 

 

IMG_9756.jpeg

6F851701-C187-49D6-992E-7E5F673B423F.jpeg

IMG_0371.jpeg

IMG_0373.jpeg

IMG_0058.jpeg
 

Edytowane przez Archi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Dłubaniny jest sporo. Na tyle dużo, że doszedłem do takiego miejsca przy przebudowie ścian kabiny, że musiałem zrobić przerwę od tego etapu ponieważ zaczynałem popełniać błędy…

Odstawiłem zatem kabinę na przyszłe działania i zabrałem się za przeróbki ramy…

Italeri w wielu modelach ciężarówek wciąż bazuje na starych formach odlewniczych.

Stąd chcąc zachować chociaż minimalny realizm wyglądu, jesteśmy zmuszeni do sporych modyfikacji. 

W przypadku ramy Volvo F12 w układzie 4x2 podstawowa przeróbka polega na zmianie kształtu podłużnic oraz poprzeczek wraz z ich sposobem mocowania… i tak małymi krokami zacząłem dorabiać poszczególne elementy, bazując na rysunku technicznym, przeskalowanym do podziałki 1/24, aby zachować poprawność wymiarów.

IMG_1887.jpeg

IMG_1885.jpeg

IMG_2235.jpeg

IMG_2007.jpeg

IMG_2236.jpeg

IMG_2179.jpeg

IMG_2268.jpeg

Edytowane przez Archi
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

To ja też kibicuję!

Tak to jest Italeri mam modele od średnich do bardzo złych - a najsmutniejsze jest, że lepszych nie ma, przynajmniej jeśli mówimy tu o w miarę współczesnych ciężarówkach.

Nie martw się, że robota się ciągnie - ja mojego Macka Superlinera (Iteleri, bardzo zły) zacząłem w 2010, w 2014 zrobiłem przerwę i coż... Ona nadal trwa. I nadal mam nadzieję że go dokończę, ale chyba dopiero po następnej przeprowadzce.

Nie jestem pewien z tymi częściami metalowymi - z jednej strony jest to wypas, z drugiej bardzo zwiększa to pracochłonność i tak już niełatwego modelu. Ja w moim robiłem elementy ramy z płyty polistyrenowej i robiłem na nich "fałszywą krawędź", żeby wyglądały na prawidłową grubość. Za to klejenie wszystkiego jest wtedy o wiele prostsze, wiercenie otworów też.

 

Życze powodzenia i pozdrawiam!

 

Paweł

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
20 godzin temu, pmroczko napisał:

Cześć!

To ja też kibicuję!

Tak to jest Italeri mam modele od średnich do bardzo złych - a najsmutniejsze jest, że lepszych nie ma, przynajmniej jeśli mówimy tu o w miarę współczesnych ciężarówkach.

Nie martw się, że robota się ciągnie - ja mojego Macka Superlinera (Iteleri, bardzo zły) zacząłem w 2010, w 2014 zrobiłem przerwę i coż... Ona nadal trwa. I nadal mam nadzieję że go dokończę, ale chyba dopiero po następnej przeprowadzce.

Nie jestem pewien z tymi częściami metalowymi - z jednej strony jest to wypas, z drugiej bardzo zwiększa to pracochłonność i tak już niełatwego modelu. Ja w moim robiłem elementy ramy z płyty polistyrenowej i robiłem na nich "fałszywą krawędź", żeby wyglądały na prawidłową grubość. Za to klejenie wszystkiego jest wtedy o wiele prostsze, wiercenie otworów też.

 

Życze powodzenia i pozdrawiam!

 

Paweł

Dzięki👍

Mogę powiedzieć: kopę lat Paweł😉

Doskonale pamiętam Twój model. Śledziłem uważnie ten wątek kiedyś…

Cieszę się, że masz zamiar wrócić do niego. Trzymam kciuki 💪

Co do mojego dłubania, to w kwestii polistyrenu masz całkowicie rację. To jest wdzięczny materiał do pracy. Patent z fałszywą krawędzią też jest genialny.

To popularna technika w modelarstwie lotniczym. Wiercenie i wycinanie w blaszce jest trudne. Niektóre elementy musiałem powtarzać po dwa, trzy razy.

W przypadku takich elementów, jak kątowniki, niektóre ceowniki itp zależało mi na uzyskaniu jednolitego kształtu bez krawędzi klejenia. 
Uniknąłem dzięki temu dodatkowego szlifowania i zaokrąglania krawędzi gięcia bo blaszka ładnie zaginała się w giętarce. Tutaj jednak kluczowy okazał się rodzaj blaszki.   Ja wykorzystałem blachę offsetową o grubości 0,3mm (wykorzystywana m.in w przemyśle poligraficznym do tworzenia matryc drukujących, na które nanoszona jest farba drukarska aby następnie została przeniesiona na papier).

Blaszka ta jest o tyle specyficzna, że łatwo ją ciąć, a jednocześnie jest na tyle sztywna (przy grubości 0,3), że nie deformuje się tak prosto. Natomiast wyginając z niej kątownik czy ceownik uzyskujemy dodatkową sztywność. Dzięki temu taki detal jest wytrzymały. 
Jednak to tylko jakiś mniejszy procent elementów, które będą wykonane z tego materiału. Całą resztą to już polistyren😉

 

Dziękuję za Wasze komentarze i wsparcie👍

 

Edytowane przez Archi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.02.2025 o 09:59, Archi napisał:

Cześć wszystkim!

Zakładam ten wątek w związku z rozpoczętą jakiś czas temu budową modelu Volvo F12 w skali 1/24.

Moim modelem bazowym jest zestaw Italeri, nr 3923.

Modelarze, którzy budują samochody ciężarowe wiedzą doskonale, jak bardzo modele włoskiego producenta odbiegają od poprawności odwzorowania względem prawdziwych pojazdów.

Dlatego też, chcąc poprawić fabryczne wypraski i odwzorować szczegóły, trzeba się sporo nagimnastykować, aby z prostego zestawu wyszedł model redukcyjny…

Stąd też praca nad takim modelem dłuży się opornie.  Jego budowę rozpocząłem wiosną w 2022 roku i patrząc na efekty, można stwierdzić, że zrobiłem niewiele.

Wynika to jednak z wielu ograniczeń, jak czas, który można poświęcić budowie oraz  mozolny proces przerabiania oraz dorabiania nowych części. 
W moim jednak wypadku taki rodzaj budowy modelu daje mi największą satysfakcję…  Sam proces, zbieranie dokumentacji, opracowywanie  jak i z czego wykonać dany element, to wyzwanie dla każdego modelarza i takich wyzwań właśnie poszukuję od lat w modelarstwie redukcyjnym. 
Można pokusić się o konkluzję, że im model trudniejszy w budowie tym lepiej dla jego wykonawcy.

Czasami okazuje się bowiem, że droga jest celem samym w sobie niż sam efekt końcowy.  Nie chodzi oczywiście o to, aby model budować w nieskończoność, ale o fakt, że jego powstawanie może być równie satysfakcjonujące, co ukończenie. 
 

Prezentując na forum poszczególne etapy z budowy, chciałbym jednocześnie pokazać, że do zaawansowanego przerabiania części modelu i wykonywania od podstaw dedali, nie są potrzebne skomplikowane narzędzia itp.

Tutaj kluczowa jest wytrwałość i uczenie się cierpliwości, co uważam jest osiągalne dla każdego.

Dziękuję za możliwość podzielenia się tutaj postępami z budowy modelu.

Chętnie przeczytam wszelkie uwagi, porady czy krytyczne komentarze.

 

Pozdrawiam

Piotr

 

PS

Pierwowzorem budowanego modelu jest ciągnik siodłowy, pracujący do dzisiaj, należący do holenderskiego przewoźnika.

 

IMG_8639.jpeg.eff8b18751f2e0b2fde8ee17ab2eb815.jpegIMG_8640.jpeg.feaf481e6b82fa9ebc7e1a77e197c2dd.jpeg
 

 

IMG_9756.jpeg

6F851701-C187-49D6-992E-7E5F673B423F.jpeg

IMG_0371.jpeg

IMG_0373.jpeg

IMG_0058.jpeg
 

To, co mówisz o satysfakcji z samego procesu, jest naprawdę trafne często to detale i wyzwania sprawiają, że modelarstwo staje się tak satysfakcjonujące.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem - pomiędzy wycinaniem, gięciem różnych kątowników i poprzeczek konstrukcji ramy - zrobiłem małe odstępstwo od tego rutynowego dłubania i zabrałem się za wykonanie dużego zbiornika na powietrze, który znajduje się w tylnej części ramy pojazdu. 

Jest to element nieujęty w fabrycznych wypraskach zestawu. Postanowiłem wykonać go od podstaw. 

Potraktowałem to jako wyzwanie modelarskie ponieważ, o ile wykonywanie elementów ramy nie jest zbyt skomplikowane technicznie (jedynie dość czasochłonne ponieważ elementów jest dużo), o tyle zbiornik powietrza wraz z jego mocowaniem i „armaturą” okazał się dla mnie trudny w zrobienia.

Głównie ze względu na kształt samego zbiornika oraz drobne i bardzo cienkie detale. Byłem jednak ciekawe czy wyjdę z tego zadania obronną ręką. Jak na moje oko, rezultat nie jest najgorszy, chociaż moja ocena może być bardzo subiektywna…

Pozdrawiam

IMG_9068.jpeg

IMG_2312.jpeg

IMG_2279.jpeg

6B9B6BA4-B580-47EC-B205-3513CE8C1E09.jpeg

IMG_2452.jpeg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.