abtb Napisano 19 Sierpnia Autor Share Napisano 19 Sierpnia To ja trochę wyjdę przed orkiestrę Plan jest taki, żeby z końcem miesiąca tj 31.08 do porannej niedzielnej kawy "wkleić" galerię Heńka 111-tego, z działań we Francji w 1940-tym i, jakże by inaczej, ze swastyką na ogonie. Mam nadzieję, że do tego czasu wszelkie problemy ideologiczno-polityczne zostaną wyjaśnione i obgadane. Jeżeli ktoś jednak ma z "tym" oznaczeniem problem i boli go tu i owdzie (a szczególnie ówdzie) to niech daje znać - wtedy nie będę stwarzał problemów i tylko tradycyjnie wkleję dwie fotki do portfolio (wiadomo - dorobek na półce rośnie) a galeria będzie dostępna dla chętnych na PWM-mie - model bierze udział w konkursie więc galeria końcowa jest wymagana regulaminem. Darz bór i 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xmen Napisano 19 Sierpnia Share Napisano 19 Sierpnia 53 minuty temu, abtb napisał: Darz bór Z tym hasłem uważaj. Po tym jak myśliwi zastrzelili człowieka pod domem podczas polowania jest na cenzurowanym. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 19 Sierpnia Autor Share Napisano 19 Sierpnia 15 minut temu, Xmen napisał: Z tym hasłem uważaj. To może ja już nic nie będę pisał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 19 Sierpnia Share Napisano 19 Sierpnia (edytowane) 7 godzin temu, Albatros napisał: Z symbolu, który w swoim czasie był świętością i tak był (i nadal powinien być) traktowany, przez ludzi którzy oddawali za niego życie stał się już praktycznie instrumentalnie traktowanym znaczkiem. Wg mnie popełniasz teraz ten sam błąd, jak forumowicz, na którego post zareagowałem. Symbole funkcjonują w przestrzeni publicznej w różnym kontekście, niezależnie od tego czy są negatywne, czy wręcz przeciwnie. A i ta wartość może zmieniać się zależnie od czasu, czy od układu odniesienia w tym samym momencie. Jest rzeczą zupełnie naturalną, że pojawią się przypadki, gdzie użycie symbolu będzie w stosunku do założeń niewłaściwe, czy wręcz szkodliwe. Rzecz nie do uniknięcia. Można to ewentualnie starać się jakoś regulować, ale na końcu liczy się ogólny bilans. Szczególnie istotna jest zmiana w czasie, bo ima dalej od wydarzeń, tym mniejsze będą miały znaczenie ich symbole. Gdzieś już pisałem, że w uważam, iż jeszcze zdecydowanie nie czas by trywializować wydarzenia, symbole, interpretacje okresu II wś, ale ten czas nadejdzie. I to raczej stosunkowo niedługo. Zupełnie inna sprawą są regulacje prawne w temacie. Np. zakaz publicznego prezentowania nazistowskich symboli w Niemczech i brak takich regulacji w Polsce koniecznie wymykają się bezpośrednim porównaniom. Ale warto mieć na uwadze okoliczności i cele ich (tych regulacji) powstania, gdy mamy do czynienia z pojedynczym przypadkiem. Albo z zasadami funkcjonujących międzynarodowo mediów. Myślę, że nawet zażarli przeciwnicy wszelkich zakazów nie byliby gotowi zaryzykować w imię idei pobytu w więzieniu, wystawiając model ze swastyką na konkursie za naszą zachodnią granicą. Cytat Są grupy rekonstrukcyjne i z pozoru jest to odtwarzanie historii, a z drugiej zaczynam od jakiegoś czasu zauważać że w w tych środowiskach pojawia się fascynacja III Rzesza, SS itd i czasem jakaś chora „podskórna” gloryfikacja. To jest w sumie ciekawe, bo po prawdzie jedyna, jaką sobie potrafię wyobrazić, neutralna moralnie sytuacja, gdy dorosły gościa postanawia po godzinach być esesmanem, to wtedy, gdy grupa rekonstrukcyjna potrzebuje takich oddziałów i trafiają do nich nowi w zespole i siedzą tam zanim nie awansują do lepszych mundurów. Albo, gdy nikt nie chce być tym Niemcem i przez to jest to decyzja czysto komercyjna, bo latając w takim mundurze bierze się cięższe pieniądze. Mogę się tu mylić, bo nie znam realiów, ale czy aby rzeczywiście są to istotne kryteria? Edytowane 19 Sierpnia przez greatgonzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 19 Sierpnia Share Napisano 19 Sierpnia 9 godzin temu, Albatros napisał: osoby o bardzo prostym - czy prostackim - widzeniu historii, co już któryś raz z rzędu jeden z kolegów Coś ciekawego spod ręki kogoś takiego... A gdzieżeś to jeszcze tak prostackie widzenie historii wyczytał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 19 Sierpnia Share Napisano 19 Sierpnia 10 godzin temu, greatgonzo napisał: To jest w sumie ciekawe, bo po prawdzie jedyna, jaką sobie potrafię wyobrazić, neutralna moralnie sytuacja, gdy dorosły gościa postanawia po godzinach być esesmanem, to wtedy, gdy grupa rekonstrukcyjna potrzebuje takich oddziałów i trafiają do nich nowi w zespole i siedzą tam zanim nie awansują do lepszych mundurów. Albo, gdy nikt nie chce być tym Niemcem i przez to jest to decyzja czysto komercyjna, bo latając w takim mundurze bierze się cięższe pieniądze. Mogę się tu mylić, bo nie znam realiów, ale czy aby rzeczywiście są to istotne kryteria? Tutaj akurat zrobię odniesienie i korektę, bo widzę, że kolega nie bardzo wie "co i jak z rekonstrukcją" ;). Generalnie to nie działa tak, że "zaczyna się od Niemca bo tani" i nikt tego nie chce robić. Wręcz na odwrót. Jeśli jakaś grupa jest od wszystkiego, to tak jak każda taka rzecz, jest tak naprawdę do niczego ;). By poprawnie odtworzyć sylwetkę żołnierza jakiejkolwiek strony konfliktu zbrojnego trzeba wydać kupę kasy na porządny i zgodny historycznie sprzęt ( no chyba że jest się z Federacji Kawalerii Polskiej i uważa się, że jedną sylwetką można zrobić i rok 1920 i IX.1939 )i jeszcze więcej godzin poświęcić na studiowanie historii by mieć jakiś pogląd i ogląd na to co się odtwarza. A też żadna grupa nie działa na zasadzie "odtwarzamy tylko kampanię X". Fakt każda grupa od tego zaczyna, że skupia się na bardzo wąskim okresie czasu, a później się to rozrasta i buduje stopniowo nowe sekcje na nowe okresy historyczne, bo to po prostu wciąga ;). Sam się rekonstrukcją formacji III Rzeszy nie pałam, ale znam dużo osób z tego środowiska i mogę zapewnić, że neonaziści nie mają tam wstępu. Jak jakimś cudem się przypałętają to po odkryciu ich poglądów są wywalani z grupy na przysłowiowy "zbity pysk", a samo środowisko ich wyklucza z dalszego udziału w imprezach reko. Mało tego grupy odtwarzające zbrodnicze formacje same na siebie nakładają "autocenzurę" i odcinają się od wszelkich możliwych kłopotów wynikających z kontaktami z "faszyzującymi" organizacjami i osobami. Np. z mojej okolicy sytuacja. Jak kilka lat temu pewna GRH odtwarzająca tzw. "wyklętych" ( a której członkowie współpracują bądź są członkami Młodzieży Wszechpolskiej czy ONRu) chciał zorganizować reko Powstania Warszawskiego to wszystkie okoliczne grupy odtwarzające Niemców domówiły udziału, bo nie chcą mieć z ONRem nic a nic wspólnego. Samo odtwórstwo formacji zbrojnych III Rzeszy jest jednym z droższych, o ile nie najdroższych - zależy też od formacji jaką się odtwarza, bo inne są ceny szpeju na Wh, inne na WSS a jeszcze inne na Żandarmerię, bo tego prawie nikt nie robi. Zabrzmi to dziwnie i głupio, ale najwięcej neonazistów i osób nie kryjących się z poglądami faszystowskimi spotkałem w grupach odtwarzających "wyklętych" i dlatego też "stara" rekonstrukcja ( czyli te grupy które powstały i działały nim zaczął się boom na Żołnierzy Wyklętych) odcięły się od jakiejkolwiek współpracy z rekonstrukcją 'wyklętych". -> " bo latając w takim mundurze bierze się cięższe pieniądze" jakie niestworzone rzeczy krążą w społeczeństwie Prawda jest taka, że do rekonstrukcji się ciągle dokłada ze swojej kieszeni. I to dużo. Dobrze jest jak na imprezie jest zwrot za paliwo i jakiś żołd niewielki - i tutaj nie ma znaczenia jaki mundur nosisz, bo traktuje się wszystkich tak samo. Udział jako statysta, też nie rozpieszcza. Ogromna większość producentów sępi na statystach i najlepiej, jakby statysta jeszcze im płacił, za to że zagra w filmie... Plus to, że większych gamoni jak "konsultanci ds. historycznych" w produkcjach w życiu nie widziałem. Kolesie pojęcia o pojęciu nie mają, a ustawiają innych, co zęby zjedli na danym temacie. Koniec Offtopu ;). 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 19 Sierpnia Share Napisano 19 Sierpnia (edytowane) W kwestii formalnej: O grupach rekonstrukcyjnych nie mam pojęcia, o czym zdaje się wspomniałem. Zatem nie odnosiłem się w żaden sposób do rzeczywistości, tylko tworzyłem wyimaginowane scenariusze, które ewentualnie mogłyby coś wyjaśnić, dodając, że w nie nie wierzę. I pisałem w kontekście wypowiedzi Albatrosa, gdzie, o ile dobrze zrozumiałem, o neonazizmie rekonstruktorów w Feldgrau nie było mowy. A informacja ciekawa, dzięki. Edytowane 19 Sierpnia przez greatgonzo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.