Skocz do zawartości

RWD-9S 1/72 zestaw własny z druku 3D


HKK

Rekomendowane odpowiedzi

Zestaw którego powstawanie opisałem w innym wątku ujrzał w końcu światło dzienne. Jak wspominałem, trafi na Cults w postaci plików STL do ściągnięcia (za opłatą ok 30 PLN). Póki co jest również w ograniczonym stopniu dostępny w postaci wydrukowanej, z kompletem kalek, masek, vacu itp. W ograniczonym, bo muszę zrealizować już złożone zamówienia a wysyłka z UK na większą skalę jest po Brexicie obarczona licznymi problemami - przede wszystkim koniecznością rozliczenia się z VAT-u w Pl. W przeciwnym razie przesyłka może zostać "ovatowana" w Polsce i obarczona dodatkową opłatą za fatygę. Jestem w trakcie rozmów z potencjalnym sprzedawcą/dystrybutorem w Polsce, ale to jeszcze nic pewnego. Więc na razie, kolejni chętni będą musieli poczekać do lutego/marca, kiedy będę mógł przywieźć jakąś większą partię ze sobą do Polski i stamtąd wysyłać.
A na razie, warsztat pokazujący jak to wszystko wsię składa do kupy i jak wygląda. Ze względu na ograniczenia czasowe, budowa będzie w postaci surowej, bez malowania z minimalnie koniecznym szpachlowaniem i podkładowaniem. Ma za zadanie zwrócić uwagę na potencjalne pułapki i pozwolić na uniknięcie grubszych błedów w trakcie budowy. Co nie znaczy, że ja w tym warsztacie zupełnie błędów uniknę. Ale będę się starał. Na dodatek każdy będzie się mógł przekonać, czy zestaw jest dla niego i czy efekt jest warty wydania pieniędzy.

Na początek inbox:
Zestaw mieści się w pudełku formatu 25cmx18cmx6cm. Pudełko jest bardzo "ekologiczne", ale za to solidne i grube. Na wieczku wita nas niewyszukana grafika w stylu vintage.

_B241004_DxO.thumb.jpg.a1c6af2a9cad9176fcf379d0562a36c8.jpg

 

W środku, samoklejna torebka mieszcząca ulotkę w jęz. angielskim z rysem historycznym i uwagami do budowy modelu. Ma też link i kod QR do ściągnięcia instrukcji w pliku PDF. W torebce znajdziemy też komplet masek kabiny i zestaw kalkomanii z oznaczeniami wszystkich RWD-9S z Challange 1934. Kalki są wykonane metodą druku laserowego CMYK + biały toner. W powiększeniu widoczny jest raster na logotypach Aeroklubu i VDM (śmigło) ale potrzeba naprawdę dużego makro. Ze względu na technologię druku, przeźroczysty film jest na całej powierzchni arkusza i oznaczenia trzeba sobie wyciąć przed zamoczeniem. Można to robić z naddatkiem, bo film jest cienki i dobrze reaguje na płyny.

W niedalekiej przyszłości, będą dołączone maski do malowania bocznych oznaczeń. Ci którzy zanabędą zestaw wcześniej, będą je mieli dosłane za darmo.

 _B241006_DxO.thumb.jpg.df9a0fab288fb6cafb1a648a7344ab6c.jpg_B241009_DxO.thumb.jpg.f05f106703e700e23d23050851af961c.jpg

 

Części drukowane są umieszczone w przegródkach z gąbki. Gąbką zabezpieczone jest również dno oraz "sufity" niektórych przegródek. W efekcie opakowanie choć skuteczne, jest dość amatorskie, ale przy jednostkowej produkcji inaczej się nie da.

_B241007_DxO.thumb.jpg.e0c810ddb930fa608e87799da50797d6.jpg_B241008_DxO.thumb.jpg.5a9c67af2988c63eee7948cb8d5f0e71.jpg

 

Zestaw ma oszklenie wykonane w druku z przeźroczystej żywicy. Po wypolerowaniu i pokryciu bezbarwnym lakierem, części będą wystarczająco przejrzyste jak dla skali i rozmiarów modelu. Ale dach kabiny z wiatrochronem został również dołączony jako wytłoczka vacu. W bonusie jest też drukowane kopyto (wymaga polerki) gdyby ktoś chciał sobie tłoczyć samemu. A nawet jeśli nie, to przyda się przy wycinaniu osłony do odpowiedniego kształtu.

_B241011_DxO.thumb.jpg.9fe53a8413a572818f96fb7118ff5c20.jpg_B241010_DxO.thumb.jpg.d4bd76f2533066a694b112179cba2185.jpg

Edytowane przez HKK
  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Nie będę opisywał technologii wycinania drukowanych części z podpór. Każdy ma swoje własne sposoby, ale jedno jest pewne - ostrożność, precyzja i dobre, ostro zakończone cążki to podstawa. Zastosowane żywice nie są specjalnie kruche i wytrzymują wygięcie, ale polistyren to nie jest. Można by użyć jescze bardziej elastycznej żywicy, ale wówczas kosztem oddania szczegółów i pasowania.

 

Na początek trzeba wkleić boczne okna. Tutaj - na klej akrylowy. Jest lepki i szybko łapie ale nie zasycha szybko i umożliwia pozycjonowanie. Można go też w razie czego zmyć alkoholem czy MLT.  Dla oszczędnośći czasu nie usuwam śladów po podporach we wnętrzu, nawet tam gdzie mogą być widoczne. Ale oczywiście warto to zrobić

_B140987_DxO.jpg

Drzwi kabiny też lepiej wkleić od razu. Górne krawędzie zostawiam niedoklejone, żeby je później odpowiednio dogiąć gdy już kabina z kadłubem będzie miała docelową geometrię.

_B150991_DxO.jpg

Aby spasować połówki kadłuba lepiej jest od razu wkleić przegrodę ogniową.

_B140989_DxO.jpg

 

Pasowanie misi być niemal idealne. To co poniżej nie przejdzie! Mimo, iż szczelina na oko jest niewielka i da się bez problemu zaszpachlować, to osłona kabiny i kratownica już się nie dopasują.

_B140988_DxO.jpg

Dokładne wklejenie przegrody ogniowej jest kluczowe. Jeśli się nie uda, trzeba ją podszlifować tak, aby połówki kadłuba zeszły się perfekcyjnie. Dobrze jest również przymierzyć wiatrochron dla pewności.

_B140990_DxO.jpg

Edytowane przez HKK
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, HKK napisał:

W efekcie opakowanie choć skuteczne, jest dość amatorskie

_B241007_DxO.thumb.jpg.e0c810ddb930fa608e87799da50797d6.jpg

Jak patrzę na to "amatorskie" opakowanie, to chciałbym żeby wiele firm robiących modele przeszła na amatorszczyznę.

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłoga i detale wnętrza nie powinny sprawić specjalnych problemów. Ale wszystko jest dość filigranowe i delikatne, więc klejenie może być wyzwaniem. Ja do detali używam po prostu żywicy do druku nakładanej drobnym pędzelkiem.  Najlepiej żeby żywica była dość gęsta (lepka) dzięki czemu drobiazgi będa się trzymać przed utwardzeniem. Potem parę sekund świecenia latareczką UV i gotowe. Czysto, szybko i przyjemnie. Ale metoda nie nadaje się do zakamarków i większych powierzchni, gdzie światło lampki nie dotrze. Nieutwardzona żywica z czasem rozsadzi spoinę, a i utwardzone tworzywo może pękać pod jej wpływem!

_B150998_DxO.thumb.jpg.a89645de64b0883473a7970ca6aa2344.jpg

_B150993_DxO.thumb.jpg.72fe4ab75dd94eaaf98392cb71a7d925.jpg

_B150994_DxO.thumb.jpg.37ffa1dac965a754f92554eaf442376a.jpg

_B150996_DxO.thumb.jpg.79c54da01a1e0f8ec654af62fcbbb0ca.jpg

 

Ostatnia przymiarka osłony przed sklejeniem połówek

_B150992_DxO.thumb.jpg.1032cb6945067c28f0a1a71fbf6141ff.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połówki sklejane rzadkim CA. Ale szpachlowanie szczelin to już żywica. Nie ma skurczu a wręcz nieco puchnie przy utwardzaniu. Łatwo się szlifuje.

_B150999_DxO.thumb.jpg.a7ac423fd91b07a0df2cb7462a4d0872.jpg

Tu oczywiście będzie trzeba pryśnięcia podkłądem i poprawek. Ale w porównaniu do szpachlowania i szlifowania CA wszystko idzie dużo szybciej.

_B151000_DxO.thumb.jpg.757815cb6be53bc274d02fa449d563e7.jpg

 

Wklejenie kratownicy to też próba cierpliwości i przecyzji. Ale znowu, przy użyciu żywicy wszystko jest dużo łatwiejsze. Przede wszystkim ma się nieograniczony czas na pasowanie i poprawki przed utwardzeniem.

_B201001_DxO.thumb.jpg.09930555f1d90bfadfe9ede340887681.jpg

_B201002_DxO.thumb.jpg.2bbf636fa4472a9d5cd3cb5f62690530.jpg

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, HKK napisał:

szpachlowanie szczelin to już żywica

Coś konkretnego proponujesz?

 

A, przepraszam, gdzieś mi post uciekł o żywicy do druku.

Edytowane przez Grzes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Grzes napisał:

Coś konkretnego proponujesz?

W zasadzie jakakolwiek żywica do druku. Ja akurat tutaj używam zarówno do klejenie jak i szpachlowania czarnej Anycubic Tough 2.0 bo lepiej ją widać. Jest też nieco gęsta, więc potrafi przytrzymać małe elementy przed utwardzeniem  Choć nie tak dobrze jak klej. Ale dosłownie każda żywica się nada. Czasem używam przeźroczystej jeśli trzeba przyczepić jakiś już pomalowany detal.

Do typowego polistyrenu szpachlowanie żywicą UV sprawdza się gorzej. Żywica nie trzyma się go tak dobrze i może się łuszczyć przy szlifowaniu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Połówki skrzydeł sklejone na CA i też poszpachlowane żywicą. Podział technologiczny jest taki, że szpachlowanie jest potrzebne jedynie przy końcówce. Pozostałe łączenia są wzdłuż linii podziałowych - slotu i odchylanej krawędzi spływu, Przy składaniu połówek ze sobą, trzeba zwrócić uwagę na pasowanie. Można bowiem złożyć tak, że niby pasuje ale powstałe szczeliny są większe niż być powinny. Krawędź dolnej połówki może wymagać lekkiego przyszlifowania przy końcówce skrzydła. I wtedy pasowanie jest niemal idealne.

 _B201003_DxO.thumb.jpg.f7583ffa9a61242bd4354a209aef9f20.jpg

 

Otwory pod kołki zawiasów  mają tendencję do lekkiego zasklepiania się przy druku. Trzeba je nawiercić wiertłem 0.4 mm

_B241012_DxO.thumb.jpg.67eca6d42643760f7bc9672069fc1fd7.jpg

 

Zawiasy można by wklejać pojedynczo, ale to udręka, bo są naprawdę mikroskopijne. Dlatego projektant umieścił je na listewkach umożliwiających montaż wszystkich od razu 😉

W zestawie są 3 takie komplety, w razie jakby jakieś zawiasiki się oderwały i znikły w sinej dali. Wtedy brakujące można sobie doklejać pojedynczo przy użyciu mikroskopu chirurgicznego 😜

_B241013_DxO.thumb.jpg.7a09d4ab54f88818474d5d56a369d1e4.jpg

_B241016_DxO.thumb.jpg.c8023c60d242e1bab79c5b1f729bc8fb.jpg

 

Ale przy pewnej dozie szczęścia wszystkie trafią na swoje miejsce od razu. Ja po wpasowaniu mocowałem je jeden po drugim rzadkim klejem CA.

_B241015_DxO.thumb.jpg.338885dc7a494be6da15a3afac4e97fa.jpg

 

A po odcięciu listwy i przeszlifowaniu resztek mocowań, wszystko się trzymie mocno. Na pewno mocniej niż gdyby zawiasy były drukowane razem ze skrzydłem. Próbowałem i mimo ostrożności zawsze się jakieś ułąmały przy sklejaniu i obróbce skrzydła.

_B241018_DxO.thumb.jpg.4f4989e29ec2fcd9c0981b5db0b906b9.jpg

 

 

 

Edytowane przez HKK
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
24 minuty temu, BRAVO112 napisał:

moglbys podac cos konkretnego?

Klej akrylowy to przeźroczysta (lub nie) żywica akrylowa rozpuszczona w jakimś rozpuszczalniku. Takich klejów jest multum. Zwykle są przeźroczyste, ciągnące, nitkujące i agresywnie wonieją . Tylko z reguły nie wiemy z jakim rozpuszczalnikiem mamy do czynienia a to wpływa na kwestie agresywności wobec tworzywa. Może być aceton, MEK, MIBK, IPA oraz szereg inych plus ich mieszaniny. W związku z tym ja sobie klej robię sam w różnych odmianach:

W tym konkretnym wypadku jest to klej na bazie acetonu i octanu butylu, bo żywicy światłoutwardzalnej nie rusza. Z handlowych odpowiedników, to Revell Contacta Special i Humbrol ClearFix to typowe kleje z żywicy akrylowej na łagodnych rozpuszczalnikach. Ja sobie robię taki z B72 i IPA lub B72 i MLT.
Czasami (błędnie) klejami akrylowymi nazywają kleje PVA czyli np Micro Krystal Klear czy AK Ultra Glue. Ale one z akrylem nie mają nic wspólnego, bo oparte są na żywicy winylowej. Też się nadają do klejenia kabinek, ale słabiej łąpią. No i po zaschnięciu nie dają się już dobrze zmywać. Akrylowy zawsze da się zmyć rozpuszczalnikiem. 

Edytowane przez HKK
  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.11.2025 o 11:31, HKK napisał:

Nie będę opisywał technologii wycinania drukowanych części z podpór. Każdy ma swoje własne sposoby, ale jedno jest pewne - ostrożność, precyzja i dobre, ostro zakończone cążki to podstawa. Zastosowane żywice nie są specjalnie kruche i wytrzymują wygięcie, ale polistyren to nie jest. Można by użyć jescze bardziej elastycznej żywicy, ale wówczas kosztem oddania szczegółów i pasowania.

 

Na początek trzeba wkleić boczne okna. Tutaj - na klej akrylowy. Jest lepki i szybko łapie ale nie zasycha szybko i umożliwia pozycjonowanie. Można go też w razie czego zmyć alkoholem czy MLT.  Dla oszczędnośći czasu nie usuwam śladów po podporach we wnętrzu, nawet tam gdzie mogą być widoczne. Ale oczywiście warto to zrobić

_B140987_DxO.jpg

Drzwi kabiny też lepiej wkleić od razu. Górne krawędzie zostawiam niedoklejone, żeby je później odpowiednio dogiąć gdy już kabina z kadłubem będzie miała docelową geometrię.

_B150991_DxO.jpg

Aby spasować połówki kadłuba lepiej jest od razu wkleić przegrodę ogniową.

_B140989_DxO.jpg

 

Pasowanie misi być niemal idealne. To co poniżej nie przejdzie! Mimo, iż szczelina na oko jest niewielka i da się bez problemu zaszpachlować, to osłona kabiny i kratownica już się nie dopasują.

_B140988_DxO.jpg

Dokładne wklejenie przegrody ogniowej jest kluczowe. Jeśli się nie uda, trzeba ją podszlifować tak, aby połówki kadłuba zeszły się perfekcyjnie. Dobrze jest również przymierzyć wiatrochron dla pewności.

_B140990_DxO.jpg

 

ale mega :D na pewno zaraz jak się pojawi na cults to kupuję :D
 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie odnośnie oszklenia, nie w tym konkretnym modelu, ale w ogóle. Przy roznaitych konwersjach oszklenie to zawsze problem, bo posklejanie z kawałków, zaszpachlowanie i wyszlifowanie nie wchodzi tu w grę. Czy konsystencja tej przezroczystej żywicy pozwalałaby na ulepienie szyby? Oczywiście takiego bardzo zgrubnego kształtu, który trzeba by potem doszlifować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.