mart72 Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 Witam! Dawno mnie tu nie było. Pierwszy i ostatni samolot jak do tej pory zrobiłem równo rok temu. Aby odpocząć od pancerki zakupiłem wczoraj za całe 22 PLN taki oto model szkolno-treningowo-relaksacyjny (byłem chyba pod wrażeniem "niesamowitego" filmu "Pearl Harbour", na który straciłem 3 cenne godziny mojego życia ) : Tyle dokonałem wczoraj. Całkiem ładnie wykonane wypraski, lecz jeśli ktoś oczekuje większych wyzwań to ilością części będzie rozczarowany. Ale tak chciałem. Ten model posłuży mi do wypróbowania aerografu i washa przed malowaniem ISa. Podczas sklejania znalazłem tylko 2 ślady po wypychaczach, ktorych pozbyłem się za pomocą papieru ściernego, trochę szpachlowania na łączeniu góry i dołu kadłuba, trochę śladów łączenia form, łatwych do usunięcia. Malowanie będzie z Chin, z rekinią paszczą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zbiegu Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 Widze żeś waśc kupił wersję " easy asembly" sam mam takiego Corsaira, w twoim tez kadłubi skrzydła były w całości? Swoją drogą to są to świetne modele np: dla początkujących mało części dobre spasowanie, szybkie w budowie, a i jako modele tzw "relaksacyjne" całkiem dobrze się sprawdzają, mojego kupiłem właśnie w tym celu, ale jak narazie nie mam czasu na relaks . Powodzenia w budowie i późniejszym malowaniu ja napewno będe tu zaglądał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 28, 2008 Author Share Posted December 28, 2008 Corsaira właśnie robiłem rok temu z tej samej serii. Tam chyba był cały kadłub oddzielnie i oddzielnie skrzydła, tutaj jest podobnie, z tym, że skrzydła są od razu połączone z dolną częścią kadłuba. Odrobina szpachli do wtarcia na łączeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 Taa... trzeba będzie jeszcze poćwiczyć. Mój warsztacik: Nie mogłem zrobić w miarę cienkich linii. Niby próbowałem na papierze ale kiedy wziąłem się za malowanie poleciałem prawie po calości. Podkład Mr. Surfacer, pre-shading Vallejo black grey: i krzywo te cienie wyszly Będę musial kupić jeszcze parę treningowych z HobbyBossa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avi Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 No trochę ten preshading nie wyszedł . Z tego co widzę, to aerograf Ci trochę (nawet mocno 'trochę') pluje - chodzi mi o to, ze nie jest to jednolity strumień o łagodnych krawędziach, a taki mocno 'plamiasty' i 'kropkowany'. Zatem wniosek z tego taki, ze farba za gęsta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 No trochę ten preshading nie wyszedł . Z tego co widzę, to aerograf Ci trochę (nawet mocno 'trochę') pluje - chodzi mi o to, ze nie jest to jednolity strumień o łagodnych krawędziach, a taki mocno 'plamiasty' i 'kropkowany'. Zatem wniosek z tego taki, ze farba za gęsta No, widziałem. Farba to Vallejo do aero. Może źle przeczyściłem po malowaniu surfacerem. A zdjęcie jeszcze mocno podkręca ten efekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avi Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 A to lałeś ją prosto z buteleczki do aero?????? Trzeba ją i tak rozcieńczyć jeszcze - wiem z doświadczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 Nie rozcieńczyłem Wodą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Tak, wodą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 Spróbuje później te kropki podszlifować, wziąłem z pracy papier ścierny 1200. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 wziąłem z pracy papier ścierny 1200. Oj nieładnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SmokHaosu Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Ja jak pierwszy raz malowałem swoim aero to zdjąłem osłonę dyszy i się dziwiłem, że tylko pojedyncze krople farby wyciekają. Oczywiście przetrzyj to, a może nawet przetrzyj i może pożycz sobie papier 1500 albo i cieńszy. Z rozcieńczaniem to jest tak, że najlepiej sobie sprawdzić na boku czy maluje bez tych kropeczek, ma być gładkie przejście z pomalowanego na nie malowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 (edited) wziąłem z pracy papier ścierny 1200. Oj nieładnie Ale ja państwowo robię, to wspólne jest, nasze Edited November 15, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avi Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 1200 w zupełności wystarczy. Ja uzywam 600, 800 a 1000 to najdrobniejszy w moim arsenale Inna sprawa, że papier papierowi nierówny. Mam dwa wodne papiery 600 i każdy ma inną (znacznie różniącą się) grubość ziarna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Nie rozcieńczyłem Wodą? Nie wiem jak inne farbki Vallejo do aero - kupiłem sobie jedną na próbę i była tak gęsta, że musiałem ją wyciskać jak pastę do zębów Teraz z jednej buteleczki mam trzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 To Vallejo przestaje mi się podobać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HubertK Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Polecam farby Gunze serię H, są "bezstresowe" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 To może ja polecę serię C. Śmierdzi bardziej, ale dużo lepiej przylega od H. Musisz wybrać wg własnych preferencji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 Kolejna śmiedząca substancja w domu... Żona znowu zacznie się krzywić A już jest tak pięknie, modele mi ostatnio w prezencie kupuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liteonit1 Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Ty no będzie dobrze... Czekam na kolejne foty z relacji ;P PZDR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 To faktycznie pozostaje zdecydować się na Gunze serię H... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 Tak sie zastanawiam w jakim kolorze pomalować wnęki podwozia. Przejrzałem fotki w sieci, bywa różnie. W instrukcji malowania jest żółty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Czyli pewnie jakiś "chrome yellow"? Ale masz z tym łorhołkiem jazdy... A mówiłem przecież, "kup se miga3" Chcesz jeszcze przed nowym rokiem go skończyc, że nawet teraz prace wrą? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 (edited) LordDisneyland eee tam-jazdy, tak sie zastanawiam, czy potraktować to swobodnie, czy grzebać w dokumentacji. A na miga przyjdzie pora. A ten chrome yellow to jakiś błyszczący żółty? Może zmieszam stalowy z żółtym? Trochę mnie zastanawia ten żółty. Czy chodziło o to żeby podczas lądowania było widać z ziemi czy podwozie jest wypuszczone? Nie bijcie mnie za takie pytania. Edited January 1, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 Jakiej taśmy użyć do maskowania? Skopałem właśnie przed chwilą malowanie. Pomalowałem najpierw spód na szaroniebiesko, później wziąłem się za górę. Zalepiłem taśmą papierową tam gdzie trzeba, siknąłem górę i okazało się, że porobiły się zacieki pod taśmą. Naprawi się jakoś. Zeszlifuję i pomaluję drugi raz, tylko nie chciałbym znowu kichy zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.