temir 2 Napisano 15 Stycznia 2009 Share Napisano 15 Stycznia 2009 Witam! Nie jest to czysta relacja z budowy a raczej opis dotychczsowych prac nad modelem które wloką się niczym mowa tronowa prezesa rady ministrów . Dawno, dawno temu w ramach zabawy pt. "Zróbmy sobie czołg" ofiarą padł model UMa: Fotki z wczesnego okresu budowy modelu w dużej części uległy zagładzie ale ocalało tyle by można przedstawić większość etapów prac. Początek był klasyczny - kadłub + ścianki przedziału bojowego: Potem była pierwsza kicha - maska armaty . Element za "wąski" i scalony z podstawą -osłoną: To samo po "poszerzeniu",przesunięciu otworu celownika, odseparowaniu podstawy i dodaniu peryskopów: Kicha nr.2 : armatka: Mocno uproszczona, marny detal, za krótkie korytko kołyski o cca. 3mm.(artylerzystów z góry przepraszam za ewetualne błędy w nazewnictwie ) itp. W pierwszej odsłonie entuzjastycznie postanowiłem połatać to i owo a ostatecznie prościej było zrobić to od nowa. Obrazek poglądowy: a to po przeróbkach i doróbkach: Bez problemów przebiegł natomiast motaż błotników i wyposarzenia zewnętrznego - wzbogaciłem je tylko w niewiekim stopniu. Następnie po nóż poszła radiostacja. Orginalna część jest wcala ładna, brak jej tylko "zawieszenia" i łyso do okoła. Zaradziłem temu z pomocą blaszki z browara, drucika i kawałków plastiku: Koła i gąsienice - wykorzystałem tu metodę wypróbowaną przy okazji budowy modelu KW-1S z PST. Polega to na tym że wciskam koła "na sucho" na kołki montażowe a następnie oklejam je ogniwkami i paskami gąsienic. Po związaniu kleju można cały zespół kołowo-gąsienicowy łatwo sciągnąć w celu malowania i brudzenia, daje to swobodny dostęp do ścianek kadłuba. Pierwsza przymiarki całości: jeszcze bez działa i maski: ...i z maską i armatą: Jak dotąd szło gładko - i miało być tak dalej . Psikłem sobie radosny piaskowy bazowy Vallejo a następnie chciałem sfinalizować dalsze kolory kamuflażu tj. brązowe i zielone placki. I tu droga wycieczki nastąpiła mega kicha : czy to rozrobiłem sobie za gęstą farbę czy też dostałl się paproszek dość że z dyszy bluzła klucha i pac na śliczniutki kolorek Próbowałem coś podratować ale to tylko pogorszyło sprawę Model w oparach bardzo brzydkich słów powędrował w do pudła a to w ciemny kąt. W ramach przeglądu "trupów z szafy" pod koniec roku wywlokłem nieszczęśnika na światło dzienne. Po wnikliwej obdukcji ulitowałem się nad biedakiem i obmyłem go tanim a dobrym denaturatem i poprawiłem zmywaczem Wamodu (pędzelkiem). Co ciekawe w trakcie tych praktyk nic nie uległo uszkodzeniu Przy tej okazji zmieniłem wylot rury wydechowej do tłumika z tylnego na boczny i kratki wlotu powietrza do silnika z blaszanych UMowskich na takie z pasków plastiku (częściej spotykane na zdjęciach tych pojazdów) i dorobiłem parę drobnych detali. Więc jak rzekł jeden z naszych skarbów narodowych "dobrze się stało że źle się stało" Model po obmyciu: I stan pojazdu na dzień dzisiejszy - całość pokryta surfaserem Gunze 1000: W następnej kolejności planuję nałożenie ponownie bazowego koloru. Uwagi, komentaże i spostrzeżenia mile widziane ! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 15 Stycznia 2009 Share Napisano 15 Stycznia 2009 Eee, no super, ja tam czekam na następne foty, ps. jak ty kleiłeś gąsienice, na samych burtach ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 15 Stycznia 2009 Share Napisano 15 Stycznia 2009 Rewelacja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 15 Stycznia 2009 Share Napisano 15 Stycznia 2009 Rewelacja! Dokładnie i powiem szczerze, że myślałem, że to 35-ka, a nie 72-ka. Jeszcze raz gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 Temir, to powinno być ocenzurowane i zakazane bo wpędzasz ludzi w depresję. śliczna robota, jestem pod wrażeniam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JŚ Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 Jedyne co troszkę wg mnie szpeci to ten górny stelaż, jest troszkę za gruby... Jeśli chodzi o samą robotę, to tak jak zwykle: czysto, dokładnie i poprawnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 Temir - to co robisz nie kwalifikuje się do zwykłego lepiactwa, więc Twoje ulubione (zapewne ironiczne) określenie "zabawa pt. zróbmy sobie czołg" jest nie na miejscu. Zawsze z chęcią oglądam Twoje warsztaty (mimo, że skala nie moja) i się zastanawiem, kiedy będziesz musiał sięgnąć po "mocne" okulary. Tak mały detal jest co prawda piękny, ale musi nieźle wzrok męczyć ... A sam Marderek - śliczniusi jak zwykle. Szczególnie walorka PAK-a mi się podobuje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zbyszek Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 Świetny model wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 Fajnie wszystko wygląda. Ciekawy model, może sam się na niego skuszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 16 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 16 Stycznia 2009 Witam! jak ty kleiłeś gąsienice, na samych burtach ?? Najlepiej ten numer przechodzi jak błotniki nie są przyklejone, niestety nie zawsze jest to możliwe , ale bez tego też przechodzi. Tutaj o tej metodzie słów kilka: viewtopic.php?t=7782&postdays=0&postorder=asc&highlight=bt7&start=15 to powinno być ocenzurowane i zakazane bo wpędzasz ludzi w depresję. Powiedz lepiej czym Ty zmuszasz krasnoludków do malowania napisów takich jak na KW Jedyne co troszkę wg mnie szpeci to ten górny stelaż, jest troszkę za gruby... Przyznaję że od początku miałem z nim zagwozdkę . Podpierałem się tymi zdjęciami z wyd. Militaria: Wygląda że ów pałąk jest dosyć masywny. Widać to w porównaniu do głów żołnierzy a także do MG. Chyba już taki jaki jest zostanie Twoje ulubione (zapewne ironiczne) określenie "zabawa pt. zróbmy sobie czołg" Oczywiście to tylko taka autoironia , do klejenia podchodzę z dystansem, zgodnie z jednym z moich ulubionch powiedzeń : poważnie to się w trumnie leży się zastanawiem, kiedy będziesz musiał sięgnąć po "mocne" okulary. Bogu dziękować na razie nie używam żadnych (lupy z resztą też nie) i niech tak już zostanie jak najdłużej . Szczególnie walorka PAK-a mi się podobuje . Uprościłem niektóre szczegóły - armatka w znacznym stopniu chowa się za maskę, więc skoncentrowałem się na tym co będzie widać. Świetny model wychodzi Pozdrowienia dla sąsiada z za górki może sam się na niego skuszę. Czemu nie Pojazd ze względu na otwarty przedział bojowy prezentuje się atrakcyjnie ale wymaga trochę nakładu pracy by nabrał pożądanego wyglądu. A teraz droga wycieczko co udało mi się dokonać od ostatniego razu: Psikłem całość Vallejo nr.119 : Następnie gmerając sobie beztrosko przy modeliku odłamałem blokadę kołyski działa kóra uleciała w przestrzeń okołowarsztatową . Chcąc nie chcąc zrobiłem szybko nową a niejako przy okazji - znowu "dobrze się stało że źle się stało" - dorobiłem imitacje "szlufek" do plandeki, na razie są jeszcze przydługie ale je przytnę (a może już nie ). Czerwona obwódka pokazuje zmiany: Jak mniemam wszyscy lubicie coś doklejać na pomalowanym modelu Cdn. Pozdrawiam! PS. Po foto sesji znalazła się zguba (kocham takie chwile ), ale zostawię raczej toto dorobione Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 O, czołg w kolorze budyniu waniliowego ! A teraz droga wycieczko No to teraz już nie jesteś Temir, tylko "Radosny Pan Przewodnik" . A "ucha" do mocowania plandeki zostaw tak, jak są. Na fotkach dobrze to wygląda. "dobrze się stało że źle się stało" "Ktoś" tu lubi klasyków polskiej myśli politycznej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 16 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 16 Stycznia 2009 Witam! O, czołg w kolorze budyniu waniliowego ! Fotki robię przy świetle jarzeniówek, przeważnie wieczorami, potem podbijam "urobek" fotoszopą. Wychodzi jak wychodzi - fotograf ze mnie marny "Ktoś" tu lubi klasyków polskiej myśli politycznej... To wypływa z "mądrości etapu"(to za klasykiem klasyków - J.W.S), takie Mickiewicze czy Słowackie to przy nich wymiękają Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Longer08 Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 temir 2 Siła detalu bije z Twoich prac Powodzenia w wykańczaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 to za klasykiem klasyków - J.W.S Que? Nie czaję tych inicjałów ... Fotki robię przy świetle jarzeniówek... Ja nie miałem intencji krytykować Twoich zdjęć (sam lepszych nie zrobię). Sugeruję tylko, że ten DG od Vallejo sam w sobie ma taki "waniliowy" odcień. P.S. Powodzenia w dalszym "oprowadzaniu wycieczki" . P.S. 2 Fajny patent z tym montażem układu jezdnego. Ciekawe, jakby się to sprawdziło w 35... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 16 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 16 Stycznia 2009 Witam! Que? Nie czaję tych inicjałów ... Jakże to Józef Wisarionowicz Stalin - Chorąży Pokoju, Genialny Językoznawca etc., etc.... nie miałem intencji krytykować Twoich zdjęć (sam lepszych nie zrobię). Sugeruję tylko, że ten DG od Vallejo sam w sobie ma taki "waniliowy" odcień Wiem , to tak tylko tytułem wyjaśnienia było , a z kolorkiem to racja . Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 19 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 19 Stycznia 2009 Witam! Powoli do przodu. Mając pomalowany model na kolor podstawowy z poczynionymi zmianami, gotowy do naniesienia kamuflażu - w ostatniej chwili zachciało mi się dodać coś jeszcze : na przedniej części scianek przedziału bojowego umieściłem dodatkowe odcinki gąsienic, przymocowane tam w charakterze "dopancerzenia", przy okazji urozmaica to dużą powierzchnię tego elementu. Zainspirowała mnie do tego kolorowa plansza autorstwa p.S.Zalogi w jego autorskiej pracy wyd. Concord. na której przedstawiony jest pojazd z takim wałśnie dopancerzeniem. Już po namalowaniu pasów kamuflażu, obmacując model stwierdziłem że czegoś mi w nim brakuje - to coś to uchwyt holowniczy pod tłumikiem . Nie było rady - dorobiłem dziada A to plon łikendowej dłubaniny: Model pomalowałem akrylami: Pasy kamuflażu: Vallejo Model Air - 71096 Panzer Olivegreen Pactra - A 103 Rot Braun ( ) Dolna część pojazdu - taki jakby wstęp/podkład do błocenia: Tamiya XF 72 JGSDF Brown Reszta tj. narzędzi itp. - Humbrole i Vallejo, a na końcu SIDOLUX co by był śliczny i błyszczący Teraz kalkomanie, łosz, obicia/przetaria, zacieki, filtry, ogólny syf itd. Cdn. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 19 Stycznia 2009 Share Napisano 19 Stycznia 2009 Teraz kalkomanie, łosz, obicia/przetaria, zacieki, filtry, ogólny syf itd. I nie zapomnij o Modnych w tym sezonie "miniowych akcentach" . Już chciałem napisać, że Ci te "budyniowe" kolorki od Vallejo służą, ale doczytałem, że nie tylko ichnich "budyni" używasz . Czegoś mi brakowało w update'ach - wiem czego. Twojej relacji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 21 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 21 Stycznia 2009 Witam! Zabawa się rozkręca Po posidoluxowaniu nałożłem kalki, a następnie łosz, filtry, obicia i przetarcia. Pojazd w oznakowaniu Pzj.Abt.50, 9 Pz.D., rejon Kolonii, marzec 1945. Nie mając zdjęcia orginału, wzorowałem się na planszy barwnej z książki autorstwa p. Jeana Resteyna pt. "Tanks of World War Two". Cdn. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rtoipmodest Napisano 21 Stycznia 2009 Share Napisano 21 Stycznia 2009 Świetnie, cały łedering wykonany ze smakiem. Delikatny, a nie nachalny jak w większości prac. Będzie jakiś załogant? Jakby co to chętnie służę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 21 Stycznia 2009 Share Napisano 21 Stycznia 2009 Świetnie, cały łedering wykonany ze smakiem. Delikatny, a nie nachalny jak w większości prac Dokładnie. To zresztą ce:bip:e wszystkie prace temira. Profesjonalna robota. Czekam na błotko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 21 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 21 Stycznia 2009 Witam! Profesjonalna robota. Świetnie, cały łedering wykonany ze smakiem. Delikatny, a nie nachalny jak w większości prac za słowa uznania . Ze śladami eksploatacji staram się nie przesadzać, dostosowuję je do moich wyobrażeń o rzeczywistym "teatrze działań" pojazdu którego model buduję. W miarę możliwości posiłkuję się zdjęciami orginału, w przypadku ich braku nadrabiam wyobraźnią . Będzie jakiś załogant? Przyznaję że nie przewidywałem . Nie mam bladego pojęcia o ich wykonywaniu (tu wyznam że skrycie podpatrywałem i podziwiałem co wyczyniacie z "kukiełkami" w swoich winetkach Ty i czak45 ) i malowaniu . A już cała "mundurologia" to dla mnie terra incognita Nie mniej jednak powoli dojrzewam do debiutu podstawkowego. Z czasem przyjdzie kolej na figurki. Jakby co to chętnie służę. Wielkie dzięki za tę propozycję . Pozwolę się przypomnieć gdy już osiągnę etap "ludzików". Wcześniej muszę sobie popodpatrywć jak to robią profesjonaliści . Zanim do tego dojdę długa i wyboista droga przede mną. Muszę zgłosić się chyba do terminu Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 26 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 26 Stycznia 2009 Witam! Przedostatnia prosta: Armata wreszcie na swoim miejscu , podwozie też, no i błocenie - pigmenty MIGa + piasek do piaskarki (100mikr.) + akryle dla plastyków. Pozostało dokleić drugą parę peryskopów i maźnąć farbą tu i ówdzie, ewentualnie jeszcze coś co mi wpadnie w oko. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filip Napisano 26 Stycznia 2009 Share Napisano 26 Stycznia 2009 Bardzo realistycznie wyszedł Ci ten model(jak wszystkie Twoje modele). Ale i tak nic nie przebije Twojego "bananowego" stylu pisania postów. Uwielbiam czytać i oglądać Twoje posty ze względu na przejrzystość tekstu tzn. częste użycie spacji oraz emoty z bananem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 26 Stycznia 2009 Share Napisano 26 Stycznia 2009 No tak... Kolejna zabawa z cyklu "Temir buduje czołg" dobiega końca w pięknym stylu . Tylko jedna rzecz mi się rzuca w oczy - za przeproszeniem na czym wiszą te gąski? Jest tam jakiś mechanizm magnetyczny/antygrawitacyjny? Bo mocowań nie widać... No chyba, że je (gąski) przyspawali do nadbudówki ... Jeszcze na plus - równiutko Ci idzie malowanie bandaży na kołach . P.S. W kwestii merytorycznej - koloru narzędzi/lewarka. Na fotkach z BMM (Geparda, czyli konstrukcji analogicznej do Mardera III Ausf. M) widać lewarek i narzędzia w kolorze bazowym - wszystko było malowane razem, nawet "dunkelgelbowe" gąski i bandaże kół jezdnych są... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 26 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 26 Stycznia 2009 Witam! Uwielbiam czytać i oglądać Twoje posty ze względu na przejrzystość tekstu tzn. częste użycie spacji oraz emoty z bananem Bardzo mi miło to czytać jedna rzecz mi się rzuca w oczy - za przeproszeniem na czym wiszą te gąski?... No chyba, że je (gąski) przyspawali do nadbudówki ... Dokładnie tak - to takie "dopancerzenie" a nie zapas lewarek i narzędzia w kolorze bazowym - wszystko było malowane razem, nawet "dunkelgelbowe" gąski i bandaże kół jezdnych są... Z lewarkiem to było tak - pierwotnie był w kolorze bazowym a potem coś mi odpaliło i pomalowałem go sobie radośnie na taki ciemno szary. Ale to poprawię. Narzędzia natomiast już takie zostawię - to taki ukłon w stronę estetyki kosztem realizmu Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.