Gościu Napisano 6 Lutego 2009 Autor Share Napisano 6 Lutego 2009 Dzieki za podpowiedź, nie mam gazu do lutownicy...a szkoda, bo może na koki ..byłoby sposobem. Nic to, będe sie męczył CA. dweler thx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 6 Lutego 2009 Share Napisano 6 Lutego 2009 (edytowane) o do gasek, zasłyszałem także, że antyposlizgi nakładali co któreśtam ogniwo...ale czy aby na pewno? Tak, tak. Zresztą fizycznie byłoby niemożliwe nałożyć na każde. Przecież nie wozili ze sobą 200 nakładek antypoślizgowych... Edit: O! Już Seb, dobry człowiek, poratował zdjęciem... Radku, mnie o oczy sie obiło, iż wersje "Ost" powstały póżniej, W pierwszej wersji na Winter mawiali także Ost- wschód. Być może... Winterketten weszły do użytku w 1942 roku już a Ostketteny w 1944 i były przeznaczone na wiosnę i jesień w CCCP. Całkiem możliwe, że WK były nazywane też OST P.s. Rafale, wydaje mi się, że miałem kilka fotek, gdzie niektóre z łopatek są wyłamane... Zdarzało się. Może wyłam kilka. Doda dramaturgii EDIT2: np. tutaj: Patrząc od przodu, po prawej stronie. Mniej więcej w połowie jest wyłamana łopatka... pozdrawiam! Edytowane 6 Lutego 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 6 Lutego 2009 Share Napisano 6 Lutego 2009 co do gasek, zasłyszałem także, że antyposlizgi nakładali co któreśtam ogniwo...ale czy aby na pewno? Na co drugie: Model good. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 6 Lutego 2009 Autor Share Napisano 6 Lutego 2009 Dzięki za "uświadomienie" Wiedziałem, że gdzieś dzwoni, tylko nie wiedziałem..w którym kosciele. Oczywiście...jakby to było, wkleiłem antypoślizgi randomalnie, więc to aż takim błędem nie jest...niemniej, będę wiedział na zaś(nietylko ja) Dziś dzień odpoczynku, połowicznego bo...w sumie z kółkami nameczyłem sie więcej jak normalnie......dowód: Czemu więcej? Niby nic, kolejny mój "wydziw"..ale czy aby na pewno? Skoro malowali koła pojazdów i zostawała tam wykruszająca sie farba, to czemu takie coś nie miałoby miejsca w tankach? Także w moim Hummelku, kółka mają "zdrapki" Jeszcze je poobijam, ale minimalnie...chcę mieć jak najmniej stali na wierzchu. Co jeszcze, na fotkach tego nie widać, ale bandaże pomalowałem 2 kolorami, ciemny szary i jasniejszy(różniące sie odcienie powierzchni pracującej, od tej spoczywającej)....niby nic, ale oko cieszy(przynajmniej moje) to tyle z kabaretu - "Ten to mówi, jakby wiedział co robi..." pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 6 Lutego 2009 Share Napisano 6 Lutego 2009 Wiesz co Rafał, autentycznie, jak zobaczyłem koła i gąski to otwarłem szeroko usta. Pięknie pomalowane - i jak sprytnie wyszedłeś z problemu malowania bandaży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 7 Lutego 2009 Autor Share Napisano 7 Lutego 2009 i jak sprytnie wyszedłeś z problemu malowania bandaży Very Happy potrzeba, matka wynalazku..a do tego, jak jeszcze fajnie wygląda...to czemuby nie Zawtra śmigam po "błocing" w proszku, bo mnie się "towoty" pokończyli...i maziam go. A, i wyjałem skrzynki, maluje na nowo...bo mi się(latają po lesie) odwidziały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rollingstones Napisano 7 Lutego 2009 Share Napisano 7 Lutego 2009 Hej - podoba mi się najbardziej z twojej fabryki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 7 Lutego 2009 Autor Share Napisano 7 Lutego 2009 parafrazując... - te wypowiedzi są tendencyjne" dzieki, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 7 Lutego 2009 Share Napisano 7 Lutego 2009 A ja widzę chyba odcisk palca na skrzyniach po prawej stronie przedziału bojowego, ta pod tym dopychaczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 7 Lutego 2009 Autor Share Napisano 7 Lutego 2009 Rooobcio, poczytaj com napisał..3 posty wyżej Com postanowił? Postanowiłżem..użyc tylko krajowych pigmentów Poczemu? Heh, poza podwyżaszająca sie ich jakością, w porównaniu do lat ubiegłych...ilość skłoniła do użycia. Zjadam pigmenciki szpachlami, więc nie jest to bez znaczenia. 2 sprawa, to zbytnio rozdmu:bip:emy obczyźniane, mając pod nosem porównywalną jakość, za niewielka cenę w/g powiedzenia: swego nie znacie, a cudze chwalicie.. W tym projekciku usiądę nad firmą z Poznania - Talen. Dość spora gama kolorów, zrobiły się(prod. się postarał) bardzo fajnie zmielone, dają dobra głębię kolorku. Post nie jest opiniotwórczy..bo ja tak napisałem, to tak jest..nie. Właśnie używam i piszę własne uwagi. Zdecydowałem sie także, zamiast thinnera MIG, użyje sobię Winsor & Newton - White spirit 75ML za niespełna 10zł..w detalu. Kółka oraz rolki i gąski szykują sie do ciapciania pzdr. p.s. z pod znaku :TERAZ POLSKA" ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adalek Napisano 7 Lutego 2009 Share Napisano 7 Lutego 2009 mam pytanie - skoro do dotychczasowego malowania gasek nie uzywales pigmentow (a tak myslalem ) to moglbys powiedziec jak osiagnales taki swietny efekt brudno-rdzawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 8 Lutego 2009 Autor Share Napisano 8 Lutego 2009 to były resztki chemi pt. blacken it. Ale pomalowanie i spigmentowanie, by uzyskać podobny efekt...to nieproblem: pigment TALEN: efekt, nieco mokrawe...i dosychając uzyska kolor, jak blacken it: pzdr. p.s. przy własnoręcznym pigmentowaniu/malowaniu gąsek, mam wiekszą kontrole nad tym, co się z nimi dzieje ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vis13 Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 Na co drugie: Niekoniecznie, nakładali tyle ile mieli pod ręką. Rafale, jestem pod dużym wrażeniem twoich prac, plastyczności, barw, szerokiej gamy technik modelarskich. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adalek Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 Rafal, dzieki za dokladny manual:) napisz tylko co to za ciecz w ktorej rozpuszczasz pigment przed nalozeniem. white sprit? fixer? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter 1410 Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 Twój model jest perfekcyjny,jak każdy Twój model !!! Człowiek popada w kompleksy modelarskie patrząc na Twoje dzieła! pozdrawiam i bacznie oglądam każdy twój projekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 8 Lutego 2009 Autor Share Napisano 8 Lutego 2009 Rafal, dzieki za dokladny manual:) napisz tylko co to za ciecz w ktorej rozpuszczasz pigment przed nalozeniem. white sprit Tak, white spirit...brudny, podczas szybkiego machnięcia kilku ogniw dziobałem w podwoziu działa:) Apropos podwozia, w 90% ukończone, reszta po uciapcianiu gąsek i nasunięciu ich na zawieszenie. Po zdjeciu taśm maskujących, nie musze sie męczyć, by wsunąć gąsienice na zeby,a dodatkowo koła napinające mają hollywoodzki błysk. Cos mi aparacik zwariował, bądx ja dałem ciała z ustawieniem zarówek...bo w rzeczywistości błoto jest nieco jaśniejsze. Ciemny brąz, dla suchego i baardzo ciemne, niemal wpadające w czerń dla mokrawego...zima,zima... Oczywiście, po swojemu musiałem zerknąć jak to wyglada in gray: Żle nie jest ;) Po zakończeniu zabawy z dołem, nieco wejdę z ziemią na błotniki i przednią płytę pod podporami. Vis13, Peter 1410 bardzo Wam dziękuje, miło mi to czytać. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czak45 Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 Mam pytanie. Jak sie robi takie fajne blotko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 W tym projekciku usiądę nad firmą z Poznania - Talen. Cóż za zdumiewająca zbieżnośc nazwy z pewną , dośc już znaną na rynku firmą z zagranicy ;) Mogliby popracowac nad pisownią , zakładam, że miało byc "grease&oil", ale w końcu nie to najważniejsze. Wspominasz o niewielkiej cenie - ile za opakowanie ? Bo jakoś nie widziałem ich jeszcze w sklepie... No i powodzenia, kółka -twoi chyba ulubieńcy od dawien dawna - gotowe, to już tylko przyjemności i drobiazgi zostały, trochę podmalowania i kolejny faaajny paskud sklejony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 8 Lutego 2009 Autor Share Napisano 8 Lutego 2009 Czarek, super że Ci sie podoba. Faktura. 1. nieco grubiej niż tu, dodatek przesuszonej ziemi, pozbawionej kamyczków. Ziemia "wychodzona ciemna" - taka najlepsza, bo i ma więcej miałkiego kurzu itd(oczywiście pozbywam się poprzez rajstopy większego ziarna). 2. jak ten, nakładam pigment, jednak nie rozmazuję go pędzlem,staram sie układać z pędzla "docelowo", by póżniej już nie dotykać. Wspominasz o niewielkiej cenie - ile za opakowanie ? Lordzie - wsklepach sa po bodajże 14-15zł za pojemniczek...niby jak MIG`a Błąd, pojemnik ma 35ML !!! Zyskujemy prawie 2 tyle...czyli przy zakupie jakiejś tam gamy kolorów....sam przelicz:) drobiazgi zostały tiaaaaa: naniesienie smarów na działo ziemi na płyty górne wykończenie skrzynek na pociski zapigmentowanie i wyślizganie podłogi spigmentowanie gąsę. spigmentowanie gasek z kółkami, by sie zgrało to tak wstępnie. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adalek Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 czyli co, bloto to pigment, ziemia z kwiatka i white spirit nakladane pedzlem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 9 Lutego 2009 Autor Share Napisano 9 Lutego 2009 czyli co, bloto to pigment, ziemia z kwiatka i white spirit nakladane pedzlem? Smile 2. jak ten, nakładam pigment, jednak nie rozmazuję go pędzlem,staram sie układać z pędzla "docelowo", by póżniej już nie dotykać. Sam pigment. Ogólnie nt. błota jest tyle opisów w sieci..tu na forum, że głowa mała Dla zapytania błoto ponad 260 pozycji...tylko usiąść i poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.