SebastianC. Napisano 5 Sierpnia 2009 Share Napisano 5 Sierpnia 2009 (edytowane) 1720r. czyli XVIII wiek - brasy powinieneś poprowadzić jak pokazano w linku ze strony kogi. I nie ma tu rozróżnienia na metodę brytyjską czy "kontynentalną". Chyba że to osiemnastowieczny bryg to wtedy należy je poprowadzić jeszcze inaczej... Sposób w jaki poprowadził brasy ryszardb w swojej "La Sirene" był stosowany w XVI i XVII wieku. Jaki to okręt z 1720r. jeśli można zapytać? Edytowane 6 Sierpnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 6 Sierpnia 2009 Super Moderator Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Małe sprostowanko: 1720r. czyli XIII wiek 1720r. to XVIII wiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianC. Napisano 6 Sierpnia 2009 Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Małe sprostowanko:1720r. czyli XIII wiek 1720r. to XVIII wiek Racja Marcin . Pozjadało mi wszystkie V . Już wyedytowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 6 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Podobno jest to galeon. Ale trudno mi coś znaleźć i powiedzieć na ten temat. Jestem niedoświadczony w żaglowcach wciąż zbieram wiedzę na ten temat a ten model zaczyna bardziej przypominać "poligon" doświadczalny służący nabraniu jakiejkolwiek wiedzy na temat budowy okrętów żaglowych. I muszę przyznać że jest to bardzo ciekawy dział historii. A póki co gdy ucząc się zdobywam doświadczenie uczą się moi dwaj synowie Wkrótce zajmą się własnymi modelami. Dziękuje za podpowiedzi. I nie ukrywam że gdy znowu coś mi nie będzie dawać spokoju zapewne spytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryszardb Napisano 6 Sierpnia 2009 Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Przesyłam parę skanów dotyczących olinowania , może to w czymś pomorze. Nie wiem czy to będzie w pełni czytelne, ale przynajmniej się starałem. http://picasaweb.google.pl/bielakryszard/Olinowanie?feat=directlink Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianC. Napisano 6 Sierpnia 2009 Share Napisano 6 Sierpnia 2009 XVIII wiek to już raczej zmierzch galeonów... Wrzuć jakieś zdjęcia tego modelu, może któryś z kolegów forumowiczów miał/widział/sklejał ten model i coś podpowie. Nie bądź Piotrek taki tajemniczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 7 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 7 Sierpnia 2009 Zdjęcia są wklejane od początku relacji. choć ostatnio nie dodawałem nowych. Dostępne w galeri picasa oraz foty bezpośrednio z fotosika. P.S. Jak otrzeźwieję po nocnej zmianie ruszę dalej z budową. A skany będą napewno pomocne dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianC. Napisano 7 Sierpnia 2009 Share Napisano 7 Sierpnia 2009 A ja myślałem, że chodzi o jeszcze inny model Zmyliła mnie trochę data i typ okrętu. Na początku relacji podawałeś 1750r. Ja słyszałem dwie wersje: pierwsza, że model hellera przedstawia model liniowca "La sirene" z 1772 roku kapitana Boissière. Druga, że chodzi o XVI-wieczny liniowiec "La sirene" który brał udział w bitwie pod Barfleur w 1692r. I bądź tu człowieku mądry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 7 Sierpnia 2009 Share Napisano 7 Sierpnia 2009 SebastianC., te daty cię chyba nie lubią 1692 =XVIIw. A już tak na serio, biorąc pod uwagę wygląd (i wielkość!!) rufy owego pływadełka to stawiałbym jednak na opcję "La Sirene" 1692r. Ale w tym wypadku, chudypiotrek7, możesz spokojnie pozdejmować paduny (jeszcze nie były stosowane) A tak już wybiegając w przyszłość, mam propozycję na kolejny piękny okręt: USS Constitution, Revell 1/96 z tego będzie naprawde piękne bydlątko (ponad 90cm długości!!!). Sam się do niego ślinię, ale mam parę rozgrzebanych modeli na warsztacie, więc musi poczekać. Najdroższy jaki widziałem kosztował 90$ (niecałe 262 zł), więc nie tak drogo:D Dasz się namówić? (przepraszam za offtop ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 12 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Nie wiem co mi się ubzdurało że La Sirene jest z 1720roku.. Wysarczyło spojrzeć na pudełko by odczytać datę 1772r... No i teraz jesteśmy w domu. O ile chodzi o paduny to już nie mam ochoty nic demontować czy zmieniać w obecnej postaci. Po prostu tak zostanie bo jak już widzę model ma dość sporo poważnych błędów w wykonaniu więc pójdę dalej byle unikać kolejnych. Zresztą natknąłem się na ciekawą galerię która dodała mi mętliku w głowie. Jest tam sporo różnych okrętów budowanych na tym forum. http://www.modelships.de/Gallery-of-ship-models-sold.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianC. Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Nie wiem co mi się ubzdurało że La Sirene jest z 1720roku.. Wysarczyło spojrzeć na pudełko by odczytać datę 1772r... Czyli liniowiec Boissière'a. Paduny możesz spokojnie zostawić. Co do tej galerii do której podałeś link, jest tam model "La sirene" ale to całkiem inny okręt o tej samej nazwie - 30-działowa fregata z 1744r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 12 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 12 Sierpnia 2009 To że jest to zupełnie inny okręt to było widać od razu. Próbowałem na nim znaleźć wzór do olinowania. Stąd wniosek iż dużo muszę jeszcze zgłębić wiedzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 12 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 12 Sierpnia 2009 A tak przy okazji. Wybiegając w przyszłość mam już kolejne dwa modele na półce. Statek piracki Kapitana KIDDA oraz nie inaczej jak Victory. Ten ostatni będzie czekał tak długo w kolejce aż uznam iż potrafię go dobrze wykonać. Po drodze na pewno coś jeszcze popełnie.. Syrena na dzień dzisiejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianC. Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 A skąd masz plastikowy zestaw "Adventure Galley" Kidd'a??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 12 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 12 Sierpnia 2009 A kupiłem go na allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebastianC. Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Mógłbyś wrzucić in-box'a i podać firmę i wymiary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 14 Września 2009 Autor Share Napisano 14 Września 2009 Czas odświeżyć wątek. Coś tam po wiązałem. Przestałem się przejmować (odrobinę przestałem) dokładnością i kontynuuję budowe. Czy będzie to efektowny sukces czy głośna klapa budowę należy dokończyć. Wkrótce zamieszczę zdjęcia. A jeśli chodzi o okręt Kidda hm... Inboxa zamieszczę na wyraźną prośbę Powiem że to firma "Lindberg" a skala 1:150 (o ile się nie myle). Być może utworze z niego osobny wątek na forum co Wy na to? W Syrenie zostało mi dokończyć kilka drobnych elementów typu szalupy reszta artyleri itp. Czyli wszystko czego nie przykleiłem z uwagi na to iż mógłbym to uszkodzić podczas wiązania i manewrowania podczas prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 14 Września 2009 Share Napisano 14 Września 2009 Fajnie, że nadal się zmagasz z "Syrenką"... Tak poza tym to powiedz mi co to jest ten okręt Kidda ?. Pozdrawiam i czekam na zdjęcia "Syrenki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 14 Września 2009 Autor Share Napisano 14 Września 2009 Tu jest jego historia http://pl.wikipedia.org/wiki/Kapitan_Kidd Dla mnie bomba.... A tak poważnie inbox wkrótce tzn w tym stuleciu... tzn tygodniu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 18 Września 2009 Share Napisano 18 Września 2009 Sam się męczyłem z tym modelem i to właśnie po nim stwierdziłem ,że żaglowce to nie mój żywioł. Wygląda prawie tak samo jak twój ale według mnie ,śa one to najtrudniejszą z dziedzin. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 18 Września 2009 Autor Share Napisano 18 Września 2009 W modelarstwie tuż obok wytrwałości liczy się także samo krytyka nie każdy potrafi się przyznać że czegoś nie potrafii wrzuć jakieś foty wszystko jest warte uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 5 Października 2009 Autor Share Napisano 5 Października 2009 No to przyszła pora na nowe fotki itd. Prace w niewielkim stopniu ale do przodu. Inbox o którym była mowa znajduje się tu viewtopic.php?t=16517 Za jakiś czas gdy dojdę do ładu ze skanerem wkleję tam instrukcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 6 Października 2009 Share Napisano 6 Października 2009 imponująco wygląda Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 6 Października 2009 Autor Share Napisano 6 Października 2009 To ostatnia fotka. Pewne furty działowe są zamknięte według planów wykonania owego modelu. Te armaty skleja się z dwóch części co nie jest proste do wykonania w momencie gdy przyszły modelarz w wieku jednego roku kręci się skutecznie przeszkadzając. A praca w nocy gdy wszyscy śpią jest raczej pomyłką niż owocującym dziełem. Po drugie chciałem odejść nieco od stereotypu w którym wszystkie modele prezentuje się z wyeksponowanym całym uzbrojeniem. Jak to wyjdzie? zobaczymy pod koniec "produkcji"... W kwestii żagli.. Nie każdy ma przywilej sklejać model dla ŻONY !! a moja małżonka życzy sobie by okręt miał zrefowane żagle co będzie wyglądać jakby dopiero przybił do portu. Ktoś gdzieś napisał że dobrym materiałem jest ten którego się używa do szycia chusteczek do nosa.. Ktoś z was już tego próbował? Na razie skupie się na poszukaniu czegoś takiego w sklepach z materiałami do szycia i wykonaniu próby na kawałku patyka co dla moich podopiecznych będzie kolejną lekcją historii i techniki... Na tym zdjęciu widoczne są które furty postanowiłem zamknąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 6 Października 2009 Share Napisano 6 Października 2009 Hmm... Będę się czepiał Jeśli chcesz robić okręt który dopiero co przybił do nadbrzeża, myślę, że furty powinny być otwarte tylko w dwóch bateriach, na burcie która jest przy nadbrzeżu pas który jest na poziomie tegoż nadbrzeża, po przeciwnej furty dolnego pokładu działowego (oczywiście nie wszystkie ) A skąd takie ustawienie? Ponieważ w porcie furty działowe służyły głównie jako furty ładunkowe i takie ich otwarcie zdecydowanie ułatwiało dostęp robotnikom portowym - i handlarzom alkoholem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.