ups Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Ok pierwszy mój model na forum i generalnie pierwszy (nie liczę łosia , którego skleiłem mając chyba 7 lat;)) Model jak w temacie od italieri, robię wersję F1-Tak wiem ,że z prawdziwą f1ką nie wiele włoski produkt ma do czynienia. Tym bardziej na pierwszy model chyba się nadaje. Mały inbox. O jakości nie będę się wypowiadał , bo w sumie średnie mam porównanie. Z modelem wystartowałem już jakiś czas temu i praktycznie niewiele do klejenia mi zostało. Gdzieś wyczytałem ,że składa się go średnio i ,że szpachli na niego taczka idzie , tu mogę tylko potwierdzić tą tezę. Jak już pisałem jest to moja pierwsza przygoda z modelarstwem ,podobnie jak i ze szpachlą dlatego wyszło mi to jak widać będzie na załączonych fotkach czyli średnio. Widząc warsztaty niektórych z Was szczęka mi opada ale rozumiem ,że początki są zawsze takie same czytaj marne. Dobra kilka fotek zatem tego co już zepsułem. Na koniec dodam: proszę nie zrażać się zresekowaną lufą km-u dokleje:P Btw. nie wiem czy to spasowanie marne elementów czy może tylko ja i mój brak doświadczenie ale połączenie bodajże wanna to sie nazywa i tej nadbudówki to jakaś apokalipsa była, szpara na 4mm;o więc zacementowałem jak umiałem:). Rozumiem ,że teraz przygotowywać model do malowania (detergent +woda) i co dalej? farba podkładowa, czy może jakiś surfacer? czy może od razu farba?proszę o radę. No i jeszcze wielka prośba czy ktoś może ma jakieś schematy malowania F1 bo te z instrukcji to żal jakiś(szukałem w necie ale jakoś się nie doszukałem). Proszę o uwagi komentarze (miejcie tylko na względzie moje doświadczenie w materii : rookie:)) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Longer08 Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Rozumiem ,że teraz przygotowywać model do malowania (detergent +woda Jak najbardziej farba podkładowa, czy może jakiś surfacer? czy może od razu farba?proszę o radę. To zależy czy malujesz aero czy pędzlami. Zakładając, że pędzlami to od razu farba. Mogę Ci polecić (mimo iż wielu się pewnie ze mną nie zgodzi) humbrole - mi się przyjemnie tymi farbami maluje pędzlem Poczytać o malowaniu pędzlem może w dziale "jak to zrobić i jak pokazać" ale tak z grubsza to dobrze rozcieńcz farbę (lepiej żeby była trochę zbyt rzadka niż zbyt gęsta - zalejesz detale) i kładź 3-4 warstwy. Z mojego doświadczenia wynika, że zawsze przez pierwszą warstwę prześwituje plastik (czasem przez drugą też), więc nie ma się tym co przejmować Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 14 Marca 2009 Autor Share Napisano 14 Marca 2009 No więc malować bede aerografem. Nałożyłem zatem podkład oczywiście zrobiłem to nieumiejętnie i powstały straszliwe zacieki, dodatkowo chyba za blisko modelu aerozol trzymałem bo nałożyło się za grubo, zatarła się faktura niektórych szczegółów. I teraz pytanie jak to zmyć ? kret? czy jakoś innaczej zmywacz wamodu? Dam kilka fotel tej masakry. tego używałem A tu opłakane efekty mojej działalnosci. Jedyne co mi o dziwo wyszło to gąsienice. Czym najlepiej zmyć tą farbę ,jest to farba olejna w każdym razie śmierdzi jak olejne. Dziękuje koledze który zabrał głoś w moim temacie za rady i czekam na więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Dla mnie kret. Ten podkład wygląda jakby się ważył :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blitz249 Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Pacnij całego panzera na Dunkelgelb i będzie gicior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Model fajny, nie ma się co łamać tym, że to cudo w aerozolu zważyło się, użyj kreta lub sody kaustycznej. Moja uwaga, soda kaustyczna dość mocno nagrzewa się po połączeniu z wodą i może niektóre elementy nagrzać i wypaczyć, trzeba uważać z proporcjami. Po krecie Krecie lub sodzie farba powinna zejść prawie wszędzie (w 90%). Jeżeli masz tam jakieś metalowe elementy, należy je koniecznie usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 14 Marca 2009 Autor Share Napisano 14 Marca 2009 Właśnie nie za bardzo kumam dlaczego sie zważyła, hmm..... Ok czyli kret teraz, pytanie prosze opiszcie mi proszę jak ten proces "kretowania" ma wyglądać i jakiego konkretnie kreta użyć(gel, granulki, do rur , do kibla?) rozumiem ,że model wrzucam do jakieś miski daje troche kreta(ile?) i dodaje wody. O co chodzi z usunięciem metalowych części ? bo użyłem kilku mini drucików, czyli mam je odkleić przed kretowaniem? (dlaczego) Tradycyjnie dziekuje za rady i uwagi, bardzo ułatwiają poruszanie się w tematyce modelarstwa dla kogoś kto dopiero startuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Kret rozpuszcza kleje cyjanoakrylowe którymi zazwyczaj klei się elementy metalowe takie jak blachy, czy druciki właśnie. Innymi słowy to co przykleiłeś może odpaść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czak45 Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Nałożyłem zatem podkład oczywiście zrobiłem to nieumiejętnie i powstały straszliwe zacieki, dodatkowo chyba za blisko modelu aerozol trzymałem bo nałożyło się za grubo, zatarła się faktura niektórych szczegółów. Jak cos robimy pierwszy raz to warto technike przetestowac na jakis starociach. Podklad Vallejo to dla mnie lipa mialem, pozbylem sie. Z tego co pisano to chyba SURFACER 1200 najlepszy, oczywiscie ten do areo. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 14 Marca 2009 Autor Share Napisano 14 Marca 2009 Kurde wiekdzość modelu superglue kleiłem więc pewnie puzzle mi zostaną jak wyjme ale nic to. To teraz pytanko czy ten kret sie nada i w jakich proporcjach go z woda zmieszac oraz ile w tym model trzymać(do skutku?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomaszDudek Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 ups Jeśli to vallejo to raczej jest to farba akrylowa kret nawet jej nie ruszy , sróbój cleanlux albo dot 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzelu Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Kret się nada, płyn, granulki, żel to wszystko to samo. WAŻNA UWAGA: 1. Najpierw zrobić roztwór z wodą - dokładne proporcje nie są tak istotne, najwyżej będzie trwało dłużej ale bezpieczniej. 2. Podczas procesu rozpuszczania wytwarza się ciepło więc NIE WRZUCAMY modelu od razu, warto odczekać kilka minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 14 Marca 2009 Autor Share Napisano 14 Marca 2009 czyli robie roztwór wodny , odczekuje kilka minut i powoli woduje swojeo pancerka? Wybaczcie dociekliwość ale chciałbym w miare bez bólu to kretowanie przejść:P To jest podkładowa vallejo(fotka wyżej) i waliło jak z murzyńskiej chaty jak tym psikałem. Wydaje mi się że akryle tak nie śmierdzą ale jeszcze sprawdze. Sprawdziłem , oczywiście kolega TomaszDudek ma słuszność , i model idzie pływać do cleanuxa, właściwie już poszedł. Ile tak ma pływać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 ups Jeśli to vallejo to raczej jest to farba akrylowa kret nawet jej nie ruszy , sróbój cleanlux albo dot 3 U mnie Kret ruszył akryl bez problemu. Sprawdziłem , oczywiście kolega TomaszDudek ma słuszność , i model idzie pływać do cleanuxa, właściwie już poszedł. Ile tak ma pływać? To zależy, ja dałem dwie kąpiele w krecie (farba akrylowa) po dwa dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 16 Marca 2009 Autor Share Napisano 16 Marca 2009 Kurde mocze już model w cleanuxie 2gą dobę i jakoś farba podkładowa nie poddaje się Chyba czas kreta spróbować? Po jakim czasie cleanux Wam farbe ruszał i w jakich proporcjach z wodą rozrabialiście?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 21 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Sorki za posta pod postem ale troche czasu mineło także odświeże kotleta. Moczenie w cleanuxie nie zmyło podkładu vallejo , dopiero zmywacz wamodu coś ruszył tą skorupę ale też bez rewelacji. Początkowo się załamałem i myślałem ,że model wyląduje w koszu, potem jednak doszedłem do wniosku : co mi tam , w końcu to mój pierwszy model, to chociaż będzie dla mnie jakimś poligonem doświadczalnym. Jak wymyśliłem tak zrobiłem, zmyłem tego syfu od vallejo ile się dało , wysuszyłem , wykompałem w roztworze ludwika , znowu wysuszyłem i położyłem warstwę surfacera-bardzo fajne coś. Do nakładania użyłem taniego ale bardzo przyjaznego w obsłudze aerografu TG138 (dałem za niego 25plz:)) Tu już po próbie koloru bazowego. Następnie znowu odczekałem nocke i położyłem bazowy kolor w wolnym tłumaczeniu czołgowy ciemny żółty od vallejo. Malowało się przyjemnie i chyba przy tej firmie farbek zostane, dodam tylko ,że to seria air do aerografów. Jak na kogoś pierwszy raz w życiu trzymającego aero efekt nawet mi się spodobał ( wiem,wiem ,że cudnie to nie wygląda ale nawet taki potworek mnie ucieszył, wystarczy zerknąć jak modelik wyglądał po potraktowaniu go czarnym pokładem vallejo) Następnie pomalowałem troszkę narządzia i wydech (kichowato to wyszło następnym razem zrobię to jeszcze w ramkach. Po odczekaniu całość zsidoluksowałem, właściwie urzyłem jakiegoś innego specyfiku do nabłyszczania podłóg ale chyba efekt jest podobny do orginalnego sidoluxu. Poniżej model po "wyślizganiu" , oczywiście widoczne są niedoróbki , niedomalowania itp niedo-cośtam. Mam nadzieję ,żę zamaskuję to jakoś troszkę puźniej kurzeniem i innymi zabiegami , które mam zamiar przećwiczyć.Tu mam do Was pytanie kiedy malujecie narzędzie , wydechy inne dodatki , żeby to jakoś wyglądało? Hmm teraz chyba wypadałoby położyć kalki, poczytam jak to sie fachowo robi i machne coś na modelik. Btw wiem ,że poziom mojego modelu odstaje od prezentowanych tutaj ale od czegoś trzeba startować, także proszę się nie śmiać z mojego koszmarka. Bardzo za to chętne przyjmę rzeczowe rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Muszę Cię zasmucić. Takim samym świństwem Valejjo, tylko szarym, potraktowałem swój model 10TP. To zważenie powstaje gdy za grubo nałożysz podkładu. Mnie pierwsza, cienka warstwa ułożyła się dobrze. Potem była już tragedia (popękania i zgrubienia, jakby zważenie). Moczyłem wszelką chemią, ale nic to nie dało. Wykałaczką zakończoną na dłutko zeskrobałem ten kit, po moczeniu w chemii, z płaskich powierzchni zeszło dobrze. Jednak drobiazgi i linie wklęsłe to benedyktyńska praca. Na innych forach o tym podkładzie Valejjo jest już głośno od początku roku. Jeszcze chyba nikt nie znalazł rozpuszczalnika na ten syf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 21 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Ależ można to usunąć!!! Rozpuszczalnik wamodu to bierze, zresztą model który pokazuje właśnie tak zmyłem. Inna sprawa że szorowania było co nie miara, napociłem się strasznie i upierniczyłem większość detali z modelu po tym zabiegu.Ale jakoś tam się udało, gdzie niegdzie przebarwienia plastiku powstały ale i tak to potem już fajnym podkładem (czytaj surfacer 1200) pomalowałem. Z innej beczki , chyba kalek dziś nie położe . W trójmieście nie moge jakoś dostać tego set-a i sol-a, jest jedynie jakiś płyn od humbrola (decalfix) który ni cip cip :P nie chce mi kalek od italki zmiękczyć:( Zastanawiam się czy jakoś można to obejść?.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Meksyk89 Napisano 21 Kwietnia 2009 Share Napisano 21 Kwietnia 2009 narazie wszystko spox mogłbyś mi powiedzieć gdzie zakupiłeś te stojaki do malowasnia aero co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 21 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 21 Kwietnia 2009 Stojaki zakupiłem w modelcentrum czy jakoś tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 3 Maja 2009 Autor Share Napisano 3 Maja 2009 (edytowane) Znowu post pod postem ale co tam. Nałożyłem kalki od ostatniego razu ,robiłem to pierwszy raz i jestem zadowolony ze swojej roboty. Pierwszy też raz zrobiłem (starałem się zrobić) wash-a i w sumie nie wiem jak to wyszło , bo nie mam punktu odniesienia. Może Wy mi coś doradzicie, jak to widzicie. Zdaje sobie sprawę ,że mistrzostwo świata to nie jest , może jakieś wskazówki. ok i reszta zwashowana, właścwie jednocześnie wasz jest filtrem(chyba tak to sie nazywa), W sumie nawet mi się podoba Trochę się pouczyłem używać pigmentów jak zwykle z takim sobie skutkiem ale nie poddaję się. Edytowane 8 Maja 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ups Napisano 8 Maja 2009 Autor Share Napisano 8 Maja 2009 W sumie nie wiem jak używać tych pigmentów i robię to totalnie na czuja, najpierw kurzę potem daję thinera. Gdzieś wyczytałem że niektórzy na zakurzony model napryskują psikadełkiem thinera żeby go utwalić. W każdym razie wkurzyłem się bo na tutejszym forum wcięło foty z tutoriala z użycia pigmentów:(. Jeszcze kilka fotek. Myślę ,że troche przesadziłem z piachem i chyba zetrę go miękkim pędzelkiem. Wiem , że nie ma obić ale za cienki w uszach jestem jeszcze na to. Za to pewnie spróbuje przy panterze od tamki, z którą startuje zaraz po czwórce. Ta panterka tania jest także nie będzie jej szkoda jak coś spartolę:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 8 Maja 2009 Share Napisano 8 Maja 2009 Śliczna czwórka! Piach jest extra! Zostaw tak jak jest, to nadaje takiego smaku Jedyne, czego bym się czepnął, to takie dziwne okopcenie lufy... no ale, tak czy siak bombastycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.