Rufin Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Z nieukrywaną radością, otworzyłem drzwi by przywitać kochanego listonosza z ogromnym pakunkiem. Jak gdzieś tam kiedyś wspominałem, rozpoczynam przygodę z naprawdę pięknym modelem Le Soleil Royal. Sklejałem Wcześniej Ravelowskiego Constitution 1:96, zaskoczony byłem mocno odwzorowaniem desek burt ale to co zobaczyłem w Royalku, wywołało jakąś przedziwną euforię. Piękne imitację deskowania. Ogólnie to powiem, że wysoki poziom odlewów, wystarczy popatrzeć na figury czy elementy ozdobnej rufy. Na początek zaprezentuję kilka zdjęć części, jeśli koledzy będą sobie życzyli dodam zdjęcia wszystkich części, na razie dodaję kilka najistotniejszych. Powoli będę się brał do roboty, czuję, że sporo frajdy będę miał przy tym modelu. W miarę postępu prac będę zamieszczał kolejne relacje. Mam nadzieję, że wniosę coś ciekawego od siebie. Jak to obserwowałem na Internecie u innych modelarzy, do tego modelu można podejść na różne sposoby, każdy buduje go na swój oryginalny sposób, mam nadzieję, że i mój model będzie się podobał. A oto i niektóre elementy : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Kolejny piękny okręt szykuje się i to w mojej ulubionej skali W takim razie siadam i obserwuję relację, powodzonka w budowie życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 podzielam Twoją radość, gdyż z chęcią obejrzę jaka będzie Twoja wizja tego okrętu, zasiadam obok tornado na widowni Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejdin Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Super!! Przyłączam się również do kibicowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudypiotrek7 Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Przyłączam się do grupy kibiców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 14 Marca 2009 Autor Share Napisano 14 Marca 2009 Dzięki wielkie... Dysponuje sporym zapasem czasu wolnego, więc raczej będę relacjonował co się tylko da Wiem z własnego doświadczenia jak takie relacje pomagają innym w budowaniu swoich okrętów. Bardzo wiele mi dała relacja Flynavy który buduje swojego Royala. Pozdrawiam Go serdecznie . Pomalowałem już czerwonym matem wnętrza burt, naniosłem dwie warstwy. Zastanawiam czy jest sens nakładać trzecią by już wszystko wyglądało idealnie, skoro i tak mało będzie widać efekt tej pracy. Mam spore pokusy by zrobić te dolne pokłady na full, tzn. pomalować wszystko tak jak by to było normalnie widoczne, powklejać uchwyty do ścian i robić mocowania lawet, malować pokład (choć dolne pokłady są błyszczące, nie mają, odwzorowanego deskowania). Jakoś mam ochotę tak porobić dla samej idei, by przynajmniej uwiecznić to na zdjęciu. Co o tym drodzy koledzy sądzą?. Pozdrawiam Wszystkich, dzięki za trzymanie kciuków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Co o tym drodzy koledzy sądzą?. Rób, rób - model na pewno na tym nie straci, a zyska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejdin Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 Mam zamiar niedługo zabrać się za Royala, więc każda wskazówka będzie na wagę złota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 14 Marca 2009 Autor Share Napisano 14 Marca 2009 Oto pierwsze owoce pracy... Model umyłem by go troszkę odtłuścić. Rozpocząłem malowanie wnętrza czerwoną 60 humbrola. Na zdjęciu widać efekt po trzech warstwach, nadal przebija momentami czerń, ale nie wiem czy będę kładł czwartą warstwę, jeszcze się nad tym zastanowię. Jak wspominałem powyżej chciał bym, zrobić te dolne pokłady w miarę sumiennie, choć w rzeczywistości nie będą widoczne. Naniosłem więc na najniższy pokład 118 jak na razie 2 warstwy a następnie trzeba je będzie jakoś urozmaicić. Miejsca w których będą stały lawety pozostawiłem bez malowania. Z doświadczenia wiem , że klejenie lawet do farby klejem humbrol nie jest za dobrym pomysłem, łatwo je odkleić, a w najgorszym wypadku gdyby się jakoś odkleiła już po sklejaniu to jak to opisał Flynavy wklejanie takiego działka na miejsce jest jak budowanie okrętu w butelce. Jakoś tak w ogóle polecam o ile to możliwe przy malowaniu części, nie malować miejsc w których będą łączone (pewnie na żadną nowość nie wpadłem ) aha i chciałem jeszcze powiedziec, że jestem pędzelkowcem Pierwszy pokład: 2 warstwy 118. burty od wewnątrz: 3 warstwy 60. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 14 Marca 2009 Share Napisano 14 Marca 2009 a następnie trzeba je będzie jakoś urozmaicić najlepiej albo olejnymi artystycznymi farbami albo mocno rozcieńczonymi akrylami Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flynavy Napisano 16 Marca 2009 Share Napisano 16 Marca 2009 Dzieki za pozdrowienia. Kibicuje i będę starał ci się pomóć bazując na tym z czym ja miałem kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 16 Marca 2009 Autor Share Napisano 16 Marca 2009 Bardzo na to liczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil zoszak Napisano 16 Marca 2009 Share Napisano 16 Marca 2009 Może tego nie będzie widać... Ale może by się przydało by ślady po wypychaczach siakoś zniknęły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flynavy Napisano 17 Marca 2009 Share Napisano 17 Marca 2009 Te które widać na zdjęciu to mały problem (po wklejeniu pokładów będą są niewidoczne), gorzej jest z górną częścią kadłuba. Ślady po wypychaczach są na przemian wklęsłe (na 0,5 mm) lub wypukłe. Bez szpachli i papieru ściernego się nie obędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil zoszak Napisano 17 Marca 2009 Share Napisano 17 Marca 2009 jest jedno krótkie a jakże ważne przysłowie... "...Póki człowiek walczy pomimo efektów to i tak jest zwycięzcą dla samego siebie..." WALCZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 17 Marca 2009 Autor Share Napisano 17 Marca 2009 Praca nieco posunęła się do przodu. Skleiłem już kadłub, i wkleiłem pierwszy pokład, poszło to w miarę sprawnie, nie napotkałem jakichś konkretnych przeszkód, obie połówki kadłuba skleiły się całkiem równo. Następnie zabrałem się za pierwszy pokład pokrywając go farbą i brudząc ( ucząc się brudzić). Zasadniczo wiem , że nie będzie go widać, ale całkiem przyjemnie się go malowało, zawsze to dodatkowe umiejętności zdobywa. Brudzenie nie wyszło może za efektownie, ale mi się podoba Posklejałem też kilka elementów dziobu, które niedługo będę wklejał… Pobawiłem się troszkę przy działkach dolnego pokładu ozdabiając je złotą farbką. Teraz tylko poprzyklejać pomalować kadłub z zewnątrz co pewnie troszkę potrwa i będzie można przyklejać działka i przywiązywać je. Kolor lawet zamieniłem z czerwieni na brąz, trzeba je jeszcze popprawiać, pobrudzić. Całkiem dobrze się robiło złocenia na lufach, robiłem je szpileczką i drewnianą wykałaczką. szkoda, że nie będzie ich widać. Jak już wykonam pokłady które nie będą widoczne uwiecznię je na zdjęciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 17 Marca 2009 Share Napisano 17 Marca 2009 widzę, że prace szybko posuwają się do przodu, to miłe Pobawiłem się troszkę przy działkach dolnego pokładu mam wrażenie, że na niektórych widać ślad po łączeniu form/połówek? Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 17 Marca 2009 Autor Share Napisano 17 Marca 2009 no niestety, kilka się skleiło niedoskonale, nie chciałem ścinać góry, by nie stracić wypukłych ozdobników, dzięki którym jest mi potem łatwiej malować, ozdabiać . Myślę, że większych czy mniejszych niedociągnięć się znajdzie więcej, no ale cóż, staram się jak mogę... przy następnej partii artylerii będę bardziej dokładny. Niestety praca przy działach tego okrętu nie należy do pasjonujących jest raczej żmudna i monotonna (104 działa), ale efekt, jest pocieszający. Poustawiałem artylerię, na moim "pobrudzonym pokładzie i wygląda to całkiem fajnie, cieszę się, że zdecydowałem się pozłocić działa. Pokazał bym wam to ale wiem , że efekt brudzenia pokładu mógł by wywołać u doświadczonych kolegów . Pozdrawiam i dziękuję za rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 17 Marca 2009 Share Napisano 17 Marca 2009 efekt brudzenia pokładu mógł by wywołać u doświadczonych kolegów nie marudź tylko pokazuj Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 22 Marca 2009 Autor Share Napisano 22 Marca 2009 (edytowane) Malowanie burt, malowanie burt i jeszcze raz malowanie burt. Eh dużo się trzeba pędzelkiem namachać. Po pierwszym kryciu farbą, efekt był mizerny, po trzech jakoś to już konkretnie wygląda. Dużo roboty przy malowaniu kadłuba, najtrudniej pomalować te listwy ciągnące się wzdłuż kadłuba. O ile fajnie idzie malowanie ich z wierzchu, ale jak przyjdzie do malowania brzegów miejscami o grubości 1- 2 milimetra zaczynają się schody. Do roboty więc po raz pierwszy w tej budowie trzeba było zaprząc pędzelek 00, i 01 i żmudnie malować. Nie zamieszczam puki co zdjęć, pokażę wszystko jak już zakończę ten etap malowania. Edytowane 3 Kwietnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 26 Marca 2009 Autor Share Napisano 26 Marca 2009 Około godzinę dziennie, może czasem mniej czasem dłużej, o ile cierpliwość pozwoli pracuje przy solejku. Prace mozolni ale posuwają się do przodu. Pomalowałem już furty działowe na czerwono…całkiem fajnie się to komponuje z całościowym malowaniem burt. Dziś naniosłem pierwszą warstwę na część kadłuba poniżej linii wodnej. Użyłem białej farby półmatowej. Trzeba to będzie jeszcze pewnie kilka razy pokryć, choć i tak kryje lepiej jak zwykła matowa. Jak dokończę całość kadłuba to pstryknę fotkę i szanownym kolegą objawię efekty żmudnej pracy. Aha zapomniał bym, zamontowany też jest i pomalowany galion… nudziło mi się w trakcie schnięcia niektórych elementów i zrobiłem tą całkiem przyjemną robotę w tak zwanym międzyczasie. ps. ma może ktoś, skany,albo zdjęcia gazetki "MODELARSTWO OKRĘTOWE" z listopada 2007... ciężko ją zdobyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rufin Napisano 30 Marca 2009 Autor Share Napisano 30 Marca 2009 (edytowane) Nadszedł ten moment, kiedy już można zamieścić kilka zdjęć. Oczywiście jest to robota z grubsza. Przede mną kolejne godzinki pracy wykończeniowej...trzeba jeszcze wiele poopodmalowywać. Mimo wszystko można to już pokazać.... Nie widać tego na zdjęciu ale wkleiłem jeszcze uchwyty do których będzie można przywiązać lawety. Ale to innym razem. Teraz burty . Edytowane 31 Marca 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 30 Marca 2009 Share Napisano 30 Marca 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flynavy Napisano 31 Marca 2009 Share Napisano 31 Marca 2009 Cool - jak tak dalej pójdzie to będziemy mogli zrobić podwójne wodowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 31 Marca 2009 Share Napisano 31 Marca 2009 Mmm, aż ślinka leci jak na niego patrzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.