Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 15 Maja 2009 Super Moderator Share Napisano 15 Maja 2009 Marcin - w krecie to oprócz farby rozklei model na elementy. Niekoniecznie Sam zmywałem kilka razy farbę z modelu właśnie w krecie i nic poza farbą nie odpadło, model trzymał sie kupy jak przed moczeniem. Może to zależy od proporcji rozpuszczenia w wodzie. Farba to była emalia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 18 Maja 2009 Share Napisano 18 Maja 2009 Robert822 napisał: Forest napisal bym ogladal zawartosc pudelek i w tym sklepie jest to mozliwe.Forest moze podpowiesz mi na co zwracac uwage ogladajac model w ramkach ? Na swoim przykładzie powiem jak ja to robię: rzadko przed zakupem oglądam ramki na żywo, bo raczej kupuję przez net. W necie natomiast staram się dokładnie znaleźć in-box tych modeli i pooglądać na ekranie. Pierwsze co robię to patrzę, jak dokładnie wykonane są małe elementy, jak grube są scianki poszczególnych detali, czy krawędzie są proste, czy toporne są np. trapy, żurawiki itp na okrętach, jak wykonane linie podziału - mniejsze znaczenie ma dla mnie ilość miejsc po wypychaczach i miejsca do szpachlowania. Zasada jest jednak zauważalna - im dokładniejszy model tym mniej zbędnych śladów a to ma ścisły związek z producentem Marcin Rogoza mnie ubieglł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 20 Maja 2009 Autor Share Napisano 20 Maja 2009 (edytowane) Postanowilem faktycznie przeznaczyc ten model na model testowy i okazalo sie ze byl to strzal w 10.Poprzednio wszystko malowalem od reki bez tasm maskujacych teraz sprobowalem pobawic sie malowaniem kadluba i poprawic linie wody.Troche przeszlifowalem poprzednia warstwe i rowniotko przykleilem tasme taka jak by papierowa zakupiona w sklepie z farbami przeznaczona do np oklejania kontaktow na scianie aby zabezpieczyc je przed pomalowaniem. Oczywiscie mi sie noga podknela i znow niewypal bo tasma przesiakla i farba przebila na maskowane elementy .No i tak uzyskalem komiczne wzorki na kadlubie. .Czy sa moze jakies tasmy po za modelarskimi ktore wam sie sprawdzaja . Edytowane 21 Maja 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 20 Maja 2009 Super Moderator Share Napisano 20 Maja 2009 Ja używam Tamiyowskiej - jest rewelacyjna. W sytuacjach gdzie trzeba zamaskować dość spore obszary warto wzdłuż maskowanych krawędzi przykleić wąskie paski tamijowskiej taśmy, a resztę powierzchni uzupełnić taśmą malarską - zawsze to nieco taniej wyjdzie bo profesjonalne taśmy modelarskie do tanich nie należą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vought Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 Jest jedna jedyna taśma modelarska - firmy Tamiya Nad wszelkimi innymi specyfikami ma przewagę pod wieloma względami które dostrzega się z czasem i wtedy nie wraca się już do taśm zastępczych. Ma wadę: jest dość droga i może być trudno dostępna. A teraz rzeczy które można użyć jako taśmy ewentualnie: Taśma izolacyjna: na pewno nie przesiąknie, można ją dostać praktycznie wszędzie i jest elastyczna więc można za jej pomocą łatwo maskować krzywe. Jej minusem jest dość mocny klej który trzeba osłabić jeśli używamy jej na powierzchni farby i który pozostawia tłustość na klejonej nawierzchni (nie trudno go jednak usunąć. Zwykła taśma papierowa: Tą już przetestowałeś z wiadomym skutkiem. Przypuszczam że przesiąknięcie wynikło z nadmiaru farby (czyżby emalia) na stykach maskowania i powierzchni malowanej. Mimo to może się przydać do zabezpieczenia większych powierzchni przed zabrudzeniem bo jest szeroka i tania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 20 Maja 2009 Autor Share Napisano 20 Maja 2009 Przypuszczam że przesiąknięcie wynikło z nadmiaru farby (czyżby emalia) Maluje akrylem firmy Rewell,a dokladnie powod byl taki jak napisales. Nakladalem kilka warstw farby tak jak mi polecano i byla ona dosc rozrzadzona. Ogolnie efekt tam gdzie miala sie znajdowac ta farba jest fajny no ale skutek uboczny tez(piekne przebicia farby). Probowalem przed chwila tasmy bezbarwnej ale ma chyba duzo za mocny klej i jest malo elastyczna na malych wystajacych detalach odlewanych-np. linia symbolizujaca stepke przechylowa -tasma leko na niej sie odchylila i farba wciekla pod tasme. Dzieki za pomysl na ta tasma izolacyjna jutro wyprobuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 23 Maja 2009 Share Napisano 23 Maja 2009 klej taśmy możesz przecież lekko osłabić. Ja na przykład kilkukrotnie przyklejam ją sobie do koszulki albo spodni. Dopiero potem przyklejam na model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 23 Maja 2009 Autor Share Napisano 23 Maja 2009 Dzieki za podpowiedz Wallace co do oslabienia kleju.Juz gdzies czytalem o tej twojej metodzie.Jesli chodzi o tasme bezbarwna to zrezygnowalem z niej za malo elastyczna ale tasma izolacyjna calkiem ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 25 Maja 2009 Share Napisano 25 Maja 2009 też się nada - sam dojdziesz do wielu rzeczy, metodą prób i błędów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 26 Maja 2009 Autor Share Napisano 26 Maja 2009 Sprobowalem sie pobawic z farbkami i troche wyprostowac linie wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 26 Maja 2009 Share Napisano 26 Maja 2009 i od razu troszeczkę lepiej, prawda ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 28 Maja 2009 Autor Share Napisano 28 Maja 2009 i od razu troszeczkę lepiej, prawda Jesli wydaje ci sie ze lepiej to cieszy mnie to. Dostalem w prezencie cos co bede skladal na warsztacie -pojazdy wojskowe (M36 Jackson...)zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 28 Maja 2009 Share Napisano 28 Maja 2009 Jesli wydaje ci sie ze lepiej to cieszy mnie to. Troszeczkę równiejsza linia, ale nadal tragedia nie przejmuj się i nie zrażaj - jak zaczniesz bawić sie z okrętami, na pewno będę podziwiać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 29 Maja 2009 Autor Share Napisano 29 Maja 2009 ale nadal tragedia Probowalem namalowac rdze ale nie wiem jak to zrobic poprawnie, wiec wyszlo jak wyszlo. Nie wiem ogulnie jak rozcienczyc akryl by mial odpowiednia konsystencje-albo dodam za duzo wody i slabo kryje albo powstaja mi pozostalosci po pendzlu bo farba za gesta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skell Napisano 29 Maja 2009 Share Napisano 29 Maja 2009 Myślę, że rdza i ślady eksploatacji obiektu, którego model robisz - to następny krok zaraz po poprawnym zrobieniu podstawowego zestawu. Zanim będziesz brać się za efekty malarskie musisz poprawnie wykonywać podstawowe malowanie. Niestety rzadko kiedy poprzez ślady eksploatacji można ukryć błędy i niedociągnięcia w malowaniu modelu... (a na pewno nie w skalach "okrętowych") Wziąłeś się za malowanie rdzy w 1/700 na modelu bez szczegółów konstrukcyjnych. Pierwsza rzecz - to wyobrażenie sobie z jakiej odległości widziałbyś obiekty rzeczywisty, który wyglądałby jak Twój model. Druga to dobranie malowania do wyglądu - mniej szczegółów bryły - mniej szczegółowe malowanie. Piszę to z doświadczenia modelarskiego - robiąc modele samolotów bez waloryzacji i drobnych detali, lecz starając się malować ślady eksploatacji, dokładne linie podziałowe, kładąc wszystkie kalki z drobnymi napisami eksploatacyjnymi, itp. zawsze efekt był podobny - model wyglądający delikatnie mówiąc "dziwnie" i niespójnie. Wracając do sposobu malowania rdzy - polecam następujący sposób: Malujemy farbą olejną odpowiedniego koloru (jakiś ciemny brąz złamany odrobinką czerwieni - rzecz gustu) zacieki. Po chwili jak farba jeszcze nie wyschła ścieramy wacikiem do uszu zamoczonym uprzednio w benzynie. Ślady zacieków wyglądają bardzo realistycznie, są delikatne i moim zdaniem taka technika nadaje się do wykonania rdzy w skali 1/700. Stosując tą technikę należy pamiętać o dwóch rzeczach: malujemy zacieki na farbie bazowej akrylowej lub na lakierze akrylowym - tak by benzyna nie zareagowała z farbą - chcemy ścierać ślady rdzy a nie farbę podstawową. Druga sprawa do dostatecznie wyciśnięty wacik... Niestety, z modelarstwem nikt się nie rodzi - a jedyna droga to nie zrażać się i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Co do Twego Prinza - wyszedł jak wyszedł - na półkę i cieszyć się, kolejnymi modelami, które będą lepsze - a będą na pewno. Z tego co wiem nikt nie zrobił modelu w którym nie można by jeszcze czegoś poprawić! Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 29 Maja 2009 Autor Share Napisano 29 Maja 2009 skell Dzieki naprawde napisales to na co liczylem ze ktos w koncu napisze .Obecnie walcze z otrzymanym prezentem ale do okrentow napewno wroce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skell Napisano 29 Maja 2009 Share Napisano 29 Maja 2009 Spoko - od tego są fora... Tematyka modelarska jest kwestią gustu i zaiteresowań. W samym modelarstwie, może to dziwnie zabrzmi, ale wcale nie jest ważna... Nie jest istotne to czy odtwarzasz model pancernika, motocykla, budynku czy pojazdu s/f, ważne jest żebyś miał frajdę z pięknego hobby, które ma naprawdę wiele twarzy, jak i wymiarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 30 Maja 2009 Share Napisano 30 Maja 2009 tak jak koledzy piszą, ma być fun , reszta jest mniej istotna ... powodzenia z dalszymi pracami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rogelio Napisano 1 Czerwca 2009 Share Napisano 1 Czerwca 2009 Trafiłeś na koszmarny produkt. Nie da się z niego zrobić dobrego modelu. Jeżeli masz możliwość to kup modele 1/700 produkcji Tamiya: Rodney, Nelson, King George V lub Prince of Wales. Do tego niemieckie pancerniki Gneisenau i Scharnhorst. http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?t=4687 http://www.studioscale.com/kitscans.htm W dobrym sklepie modele powinny kosztować ok. 30zł. Otrzymasz proste, ale dobrze wykonane modele, które nawet bez malowania będą dobrze wyglądały. http://www.hobbysta.pl/statki-okrety-statki-okrety-1700-c-31_155_215.html?sort=5a&page=1&sort=1a&filter_id=5 http://www.dy.pl/Handel/index.php?cPath=34_39_96&filter_id=10&page=1&sort=4a Innych modele w cenie poniżej 50zł unikaj. A z droższymi zapewne sobie nie poradzisz - mają po prostu za dużo elementów, których i tak nie wykorzystasz. Kupując kolejne modele zapytaj się na forum. Na pewno dostaniesz odpowiedź, a nawet linki do in-boxów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 1 Czerwca 2009 Share Napisano 1 Czerwca 2009 obierz sobie jedną skalę, jeden okres historyczny - cokolwiek, co pomoże Ci stworzyć piękną kolekcję. I nie zrażaj się niepowodzeniami - spokojnie, z każdym modelem będziesz mądrzejszy o doświadczenia z poprzedniego. Cierpliwość przede wszystkim ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 2 Czerwca 2009 Autor Share Napisano 2 Czerwca 2009 Rogelio napisal Jeżeli masz możliwość to kup modele 1/700... Wczesniej zaproponowano mi modele w skali np 1:400 1:350 Troche sie w tym gubie bo ilu modelarzy tyle propozycji.Jak myslicie jaka skala jest odpowiedniejsza dla poczatkujacego...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 2 Czerwca 2009 Autor Share Napisano 2 Czerwca 2009 Jeżeli masz możliwość to kup modele 1/700 produkcji Tamiya: Rodney, Nelson, King George V lub Prince of Wales. Do tego niemieckie pancerniki Gneisenau i Scharnhorst. Dzieki za bardzo wyczerpujacy i bardzo pomocny jak i klarowny instruktarz ktory pomoze mi przy nastepnym zakupie modelu plywajacego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 2 Czerwca 2009 Share Napisano 2 Czerwca 2009 1/700 ma największy wybór i cena. Z kolei większa skala do większe elementy, więcej dodatków, elementów fototrawionych. No i widać więcej wszystko zależy od Ciebie. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert822 Napisano 23 Czerwca 2009 Autor Share Napisano 23 Czerwca 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 23 Czerwca 2009 Share Napisano 23 Czerwca 2009 i wszystko od razu nieco inaczej wygląda ... znalazłeś już dla siebie "flotę" którą będziesz robić ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.