Messerschmitt Bf 110C od Eduard'a 1:48 by emaks!

[emaks]

Witam wszystkich Modelarzy!

 

Z początku chciałem ten temat nazwać „Jak spieprzyć model samolotu”, ale w końcowej wersji nazywa się tak, jak się nazywa! Chciałbym przedstawić Wam mój trzeci z kolei model. Na warsztacie gościł u mnie ostatnio Messerschmitt Bf 110C od Eduarda. Na tym modelu poznałem kilka technik, takich jak wash, metoda suchego pędzla i nieszczęsne otarcia, które spartoliły mi model , a których w ogóle nie wykorzystałem przy poprzednim modelu.

Jestem gotowy na każde słowo krytyki. Przyjmę na klatę wszystko co najgorsze! Zresztą jestem początkujący i na błędach się uczę. Już teraz widzę sporo błędów, które postaram się wyeliminować przy następnym modelu.

Jeśli chodzi o sprawy techniczne to całość jest malowana pędzlem i farbami Humbrola.

 

Wyglądało to tak:

1. Dwie cieniutkie warstwy farby koloru pierwszego od kamo

2. Dwie kolejne cieniutkie warstwy koloru drugiego od kamo

3. Spod przeciągnięty raz

4. Nieszczęsne otarcia

5. Sidolux

6. Kalkomanie

7. Sidolux

8. Wash

9. Lakier matowy Humbrola. (Kupując ten lakier, sprzedawca powiedział mi, że w ciągu tygodnia od momentu nałożenia lakier ten powinien się bardziej zmatowić. Na razie czekam na to zmatowienie, bo samolot został ukończony wczoraj, więc się jeszcze trochę błyszczy).

Myślę ze kolejność poszczególnych kroków jest tutaj błędna, dlatego proszę również o naprostowanie tego.

 

Mi osobiście się podoba. Nie wiem co mnie ruszyło, żeby „popaćkać” go metalizerem… Pozostaje mi tylko czytać Wasze srogie komentarze!

 

Pzdr.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[albert091283]

Ładny, ale był by ładniejszy gdyby nie te dziwne przetarcia w dziwnych miejscach.

[Vybor89]

Witam i Pozdrawiam

Widziałem na bierząco jak rodzi się w bólach ten model

No i efekt końcowy jak na 1 model z otarciami i washem według mnie wyszedł bardzo fajnie

Szkoda tylko Emaks że zmieniłes zabrudzenia pod spodem

Ale to tylko mój gust

Ogólnie model jest pożądnie złożony.

Nie wnikam w szczegóły porównując go z pierwowzorem bo to już nie moja specjalizacja

 

Oby tak dalej i czekam na następny model

[emaks]

No właśnie... Te otarcia są bez sensu! :( Vybor, wiesz jak to było... Wyglądał jakby się w błocie kąpał! Następny będzie lepszy.

[Vybor89]

Rzecz gustu

Ważne że tobie sie podoba

Ogólnie model super

[emaks]

Ktoś jeszcze się wypowie?

[jachud3]

Może ja

Sam model mi się podoba, ale:

- jak już sam pisałeś otarcia są chybione,

- raczej złe kolory (ale tu niech się spece od Luftwaffe wypowiedzą)

- okopcenia - niezbyt Ci wyszły

 

Są też plusy wash wg. mnie fajnie wyszedł, kalki też nieźle siadły Jak na trzeci model to jest dobrze, tak trzymaj

 

pzdr.

[emaks]

Dzięki! Każda opinia jest dla mnie ważna! Może ktoś jeszcze chce sobie pojeździć po Messerku?

[METYS]

E tam od razu pojeździć, co najwyżej trochę się poślizgać

A tak na poważnie to bardzo fajna maszyna, tylko tak jak Sam już pisałeś troszkę rażą otarcia których jest za dużo i niezbyt przemyślane ( ale sam mam z tym problem ). No i jeszcze te okopcenia są takie sobie, powinny być nieco "subtelniejsze" ( ale ponieważ sam ich jeszcze farba nie potrafię dobrze zrobić to bawię się z sadzą z zapałek ).

Podsumowując pomimo tych malutkich niedociągnięć bardzo fajny i ciekawy model wyszedł spod Twych rąk

[wojtas]

Ładny ładny,zmęczony jak czołg ale mi się podoba, podobnie jak Tobie-a to jest w tym wszystkim najważniejsze

[emaks]

A co odnośnie tej kolejności. Jest tu coś nie tak?

 

1. Dwie cieniutkie warstwy farby koloru pierwszego od kamo

2. Dwie kolejne cieniutkie warstwy koloru drugiego od kamo

3. Spod przeciągnięty raz

4. Nieszczęsne otarcia

5. Sidolux

6. Kalkomanie

7. Sidolux

8. Wash

9. Lakier matowy Humbrola

[Vybor89]

Najlepiej poszukaj w innych wątkach warsztatowych i porównaj.

Według mnie jest

[mathiss]

To ja się spytam - jakich farbek używałeś? Kolory nie wyglądają mi na zestaw RLM 70/71/65 używany we wrześniu 39 (tak na oko to 71/25/76 albo 78 - ale to może być przekłamanie aparatu)

[emaks]

Hmmmm... Będąc w sklepie modelarskim poprosiłem o kolory podane w instrukcji. Sprzedawca podał mi farbki Humbrola, które odzwierciedlają kolory, jakimi malowane były te samoloty. Zdałem sie na jego wiedzę, ponieważ jest też modelarzem i jakieś pojęcie na ten temat musi mieć. Po próbnym nałożeniu kolorów od kamo okazało się, że są one do siebie bardzo podobne i postanowiłem jeden z tych kolorów (ciemniejszy) wymieszać z brązową farbą przez co uzyskałem taki a nie inny kolor, który odróżniał się od tego pierwszego. Siódme zdjęcie prezentuje bardzo dobrze te kolory (światło tak padało, że kolory nie uległy zmianie). Wydaje mi się, ze mój model jest zbyt ciemny i kolory są żle dobrane...

[MCzarnowicz]

Emaks, nie poddawaj się, modelarstwo to nie tylko sklejanie modeli ale też pogłebianie swojej wiedzy o tym co aktualnie się klei. Nie miał byś wtedy problemów z doborem kolorów.

 

Pan sprzedawca- modelarz dał ciała, chyba mu się nie chciało bo dobór kolorów zupełnie skopał, no chyba że kazałeś mu dobrać je według nie numerów a planszy barwnej która zupełnie nie oddaje tego czym należy 110tkę popaćkać.

Na drugi raz sprawdź sobie w tabelach zamienników jakiego koloru farb powinieneś użyć do malowania i spróbuj może nie z humbrolem a np vallejo, farbami akrylowymi rozcieńczanymi wodą, łatwozmywalnymi.

 

Niech mnie ktoś poprawi ale nie tylko kamo jest zjechane ale też chyba i śmiglo powinno być ciemozielone a nie czarne.

[emaks]

Poprostu zdałem się na jego wiedzę. Ale odrazu widać, że kolory są źle dobrane. :( Ale śmigła w instrukcji są jak bum cyk cyk czarne! Ale dziękuję za informację i uwagę.

[faza69]

A lakier Ci zmatowieje jak na nim kurz osiądzie

ale jest dobrze

[emaks]

Póki co to w tym temacie już osiadło sporo kurzu. A może jakieś słowo krytyki? Bo właśnie opinie o takim charakterze zmuszają mnie do robienia postępów...

[Vybor89]

A może jakieś słowo krytyki?

 

No to może ja Cię pojadę

 

Po 1 primo:

Pierwszy brud na spodzie był miom zdaniem ładniejszy

 

Po 2 primo:

Czemu pomyliłeś się w składaniu i wkleiłeś skrzydła w odwrotnie tzn prawe po lewej a lewe po prawej

 

Po 3 primo:

Mogłeś dodac kurz od razu do pojemnika z lakierem to nie musiałbys czekac aż na nim kurz osiądzie by lakier zmatowiał

 

Po 4 primo na 6 zdjęciu widac brudne firanki....byś mógł je wyprac przed sesją z aparatem

 

Po 5 primo:

Po co położyłeś ten telefon koło modelu Chciałeś się pochwalic że masz wypasioną komę Zgaszę Cię Ja mam lepszą bo mam SEK800i

 

 

 

 

A tak całkiem serio To oprócz błędów które sam wymieniłeś żadnych innych nie spostrzegłem.

 

Tak 3maj i powodzenia przy Hellcat'cie

[.........................]

No ładnie, łatwo tak oczerniać, ale ja tak się składa, ze mam ten sam internet i czytam go czasem.

 

Moja wrodzona skleroza nie pozwala mi abym z fotograficzną dokładnością przedstawił jak odbywał się dobór kolorów.

 

ale...

 

dałem na górę Hubrola 30 i 91 to stary jak żyję standard, wiem, że są różne szkoły, co do tych odcieni-zamienników, ale ten jest najpowszechniej znany.

 

Trzeba było nie modyfikować czarnozielonej dodając brązową, wiem, że wydawały się zbyt mało kontrastowe, ale tu intuicja cie zawiodła. Kolory mają to do siebie, że w zależności na jakiej powierzchni i w zestawieniu z jakimi kolorami wydają się o innym odcieniu niż w innym układzie.

Myślę, że po pomalowaniu zauważyłbyś większy kontrast niż ci się wydawało. A tak na marginesie ta zieleń 30 tez mi się wydaje zbyt "butelkowa" nie modyfikowałeś i jej ? czy to wina światła ?

 

Sądzę, że nie całkiem wierzyłeś temu sprzedawcy czyli mi, bo po pierwsze jednak modyfikowałeś kolor, a po drugie zasugerowałeś się kolorkami na instrukcji, które nie są podobne do RLM 70/71

 

 

Zdaje się że mówiłem wtedy, że z opisu kolorów wynika, że są to czarno i ciemnozielona, ale z kolorów rysunku wynika, że zamiast jednego z zielonych zastosowano RLM 02 (bo w kampanii francuskiej zaczęto takie malowanie stosować) ale zastrzegłem, że nie jestem pewien i trzeba by poszukać materiałów źródłowych dokładnie tego egzemplaża.

 

Na stronie sklepu w dziale Malowanie napisałem:

Od maja 1940 roku samoloty jakie docierały z fabryk były już pomalowane w układzie RLM 71 / 02 / 65. Ten schemat malowania można było spotkać aż do wczesnego okresu Bitwy o Anglię.

a w tabeli ponizej wyraźnie podane jest

 

RLM 70 - czarnozielony - 34052 - 91 - A 87

Schwarzgrün - wojenny łamany kamuflaż

 

RLM 71 - ciemnozielony - 34083 - 30 - A 88 - XF 61

Dunkelgrun - wojenny łamany kamuflaż

 

cnd.

 

O świecenie się nie martw, jeżeli dobrze wymieszałeś lakier to zmatowiej, o ile już nie zmatowiał. A tak na marginesie w zasadzie powinien to być półmat.

 

Pan sprzedawca- modelarz dał ciała, chyba mu się nie chciało bo dobór kolorów zupełnie skopał,...

Zaraz tam modelarz, mówię każdemu, że jestem wierzącym ale nie praktykującym modelarzem, w sprawie "ciała" wykazałem wyżej.

 

...i spróbuj może nie z humbrolem a np vallejo, farbami akrylowymi rozcieńczanymi wodą, łatwozmywalnymi.

rzeczywiście dobre farby, ale drogie niestety, czytałem też wiele polemik na temat nie za bardzo dobrze oddane odcienie wielu kolorów, ale to akademicka dyskusja. Pactra robi dużą gamę niemieckich kolorów, raczej nie dorastają jakością Valleyo ale wielu z powodzeniem je używa i chwalą je sobie, ja polecam to co mam najlepszego na półkach czyli Tamiyę, nie ma tak bogatej gamy kolorów, ale prawda jest też taka, że wbrew stereotypom farba w zależności od serii produkcyjnej, okresu, fabryki miała lekkie odchyłki. Do tego dochodzi sprawa koloru farby podkładowej, ilości i grubości warstw, a także warunków temperaturowych w jakich było ona nakładana na samolot i mamy naprawdę różne odcienie fabrycznych tych samych kolorów. Teraz kiedy przechodzimy do waloryzacji to słońce i deszcz robiły swoje i farba znowu się modyfikowała. (co nie usprawiedliwia oczywiście herezji czasem spotykanych na modelach) Jestem już wiele lat nie praktykujący ale już od dawna odgrażam się, że od poniedziałku wrócę do modelarstwa i mi wystarczyły by te Tamiyki co są, resztę bym sobie domieszał (mam wprawę z lat 80-tych, kiedy to miałem wypasiony warsztat a w nim kilkanaście farb z zachodu).

 

Niech mnie ktoś poprawi ale nie tylko kamo jest zjechane ale też chyba i śmiglo powinno być ciemozielone a nie czarne.

łopaty jednak były czarne, natomiast szczególnie na początku wojny kołpaki były czarnozielone, czasem ciemnozielone, ale było bardzo wiele odstępstw od regóły.

 

W tym modelu mamy jednak kolpaki czarne, a instrukcja kazała je pomalować na RLM 71

[emaks]

Witam!

Odrazu chcę zaznaczyć, że nikogo nie oczerniam! Nie miałem nic złego na myśli pisząc, że zdałem się na Pana wiedze! To ja spaprałem sprawe mieszając ten jeden kolor. Przy próbnym nakładaniu tych oryginalnych jeszcze barw wydawały mi się prawie identyczne.

Ten drugi kolor zostawiłem taki, jaki Pan mi zasugerował. Faktycznie jest trochę butelkowy! Na kołpaki nie zwrociłem nawet uwagi, a to jest cenna uwaga - pouczająca! Kwiestię kolorów na moim modelu powinni przedyskutowć znawcy tego tematu. Ogólnie Messerek mi się podoba, ale jak już wcześniej pisałem... A odnośnie lakieru... Był naprawdę bardzo dobrze rozmieszany. Położyłem jedną cieńką warstwę i może dlatego przebija spod niego błysk sidoluksu. Jest mi to na rękę bo wygląda teraz jakby był pomalowany półmatem. Hellcat, którego mam teraz na warsztacie też powinien dostać lakier półmatowy - czyli mój mat, który wygląda jak półómat! Jestem początkującym modelarzem. Zanim wykonam w 100% idealną replikę jakiegoś samolotu to przeleję litry chemii modelarskiej, na półce będę mieć z 50 skopanych modeli i będę mieć 60 lat! Tak więc przy następnej wizycie w sklepie na Szerokiej znów zdam się na Pana! Tak też było przy Hellcacie - kupiłem farby Tamyi!

Vybor, nieźle się uśmaiłem czytajac Twojego posta! Dzięki! :

Pozdrawiam!

[.........................]

Raczej nie da się zrobić repliki w 100% ale trzeba do tego dążyć

 

Nie zdawaj się na mnie, ja jestem od pomocy ale mogę się mylić, weryfikuj to np. na tym forum.

 

Z tym oczernianiem, to oczywiście żartowałem, ale na przyszłość nie zwalaj na innych jak coś namieszasz Jak go oglądałem na żywo to nie zwróciłem uwagi na kolory

[emaks]

O nie! Napisałem na początku że zdałem sie na wiedze sprzedającego, a później napisałem ze zmieszałem jeden kolor! A tak szczerze, to gdyby nie te moje modyfikacje kolorów to model prezentowałby się lepiej! Podsumowując kwestię kolorów: zwaliłem sprawę i przyznaje się do tego! Każdy uczy się na błędach i następny model napewno będzie lepszy!

Pozdrawiam!

[.........................]