RH Napisano 27 Grudnia 2013 Share Napisano 27 Grudnia 2013 Nie nie ...to nie żaden błąd ,ani przeoczenie .Dobrze widzicie ,to są dwa pudelka z jednej firmy ,które były na warsztacie .Niestety nie udało mi się ich jednocześnie skończyć (w drugim zostały drobiazgi ) Tak że na razie musi wystarczyć ten jeden Model w srebrnych barwach z okresu przed II wojny .(dane w podpisie fotki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreator86 Napisano 27 Grudnia 2013 Share Napisano 27 Grudnia 2013 jestem na tak !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 27 Grudnia 2013 Share Napisano 27 Grudnia 2013 Jak zwykle znakomity i rzadki model widzę u Ciebie bardzo mi się podoba, podobnego będę robił, ale w skali 1:350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manas Napisano 27 Grudnia 2013 Share Napisano 27 Grudnia 2013 Jeden z bardziej interesujących i modelarsko atrakcyjnych samolotów, marzę o nowym modelu w 48 na wspólczesnym poziomie projektowania i wykonania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 27 Grudnia 2013 Share Napisano 27 Grudnia 2013 Bardzo dobrze zrobiony. Świetny. Ogląda się z przyjemnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 27 Grudnia 2013 Share Napisano 27 Grudnia 2013 Jak dla mnie to w ogóle łodzie latające rządzą Bardzo zacne wykonanie. Nie znalazłem do niego wątku warsztatowego a szkoda by bym się dokształcił Te wszystkie dodatki to z "pudełka" czy dorabiałeś ekstra we własnym zakresie? Zawsze przy tych konstrukcjach ze śmigłem pchającym zastanawiam się co czuł ten tylni strzelec pokładowy. Chyba przydzielali tam samych kozaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 28 Grudnia 2013 Autor Share Napisano 28 Grudnia 2013 Model jest z tych z dolnej półki co do wykonania wyprasek i przyglądając się mu bliżej to dużo mu brakuje do originale .Ale ja mam już taka zasadę że nie poprawiam tego co spieprzył producent (niech się on wstydzi) Szkoda nerwów i czasu na męczenie sie nad poprawkami i siedzenie po pół roku nad modelem gdy są zacniejsze do robienia ,Za jakiś czas może ktoś wyprodukuje walrusa z prawdziwego zdarzenia i wtedy ten wyląduje w koszu A wracając do pytania ,model prosto z pudla + wykonanie nitów i lampy w dolnym skrzydle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.