Skocz do zawartości

T-62 Trumpeter 1:35, Czechosłowacja 1968r.


DARTH

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie w mojej pierwszej galerii. Przedstawiam wam model Trumpetera oblaszkowany dodatkami Voyagera. Obie firmy spisały się świetnie ponieważ model składało się bardzo przyjemnie i bez większych problemów. Chciałbym podziękować kilku osobą ponieważ bez ich pomocy model wyglądałby zapewne inaczej (pewnie znajdziecie tam masę błędów, co nie zmienia faktu że ja jestem z niego bardzo zadowolony),w pierwszym rzędzie dziękuję Januszowi za cynk (Janusz wie o co chodzi ), Krzysztofom oraz Danielowi za ciągłe śledzenie budowy i podpowiedzi, Rafałowi za opierdziel za podstawkę ( teraz zdaje mi się o niebo lepsza) i Robertowi za pomoc przy kompletowaniu całej chemii.

Model przedstawia pojazd z kolumny, na ulicach Pragi podczas operacji "Dunaj" , kiedy to ZSRR oraz m.in. Polska wtargnęły na teren Czechosłowacji by stłumić czeską wiosnę ludów, co im się udało. Oto kilka fotek z tamtych czasów którymi sugerowałem się podczas budowy;

 

Białe pasy malowane były na pojazdach na wiele sposobów. Tu widoczny schemat wykorzystany przeze mnie, prawy właz z pasem, lewy nie, oraz układ pasów na wieży w literę T ( częściej był to krzyż

 

1-30.jpg

 

Tu pojazd z numerem bocznym 953 na ulicach pragi

 

7-4.jpg

 

Czechosłowacy i ich transparenty

 

4-20.jpg

3-23.jpg

2-28.jpg

 

Oraz zdarzenie które próbowałem odwzorować. Pierwszy czołg niszczy kamienicę, ludzie uciekają porzucając flagi i transparenty, kolejna maszyna omija gruzowisko i jakaś część kużu osiada na nią

 

5-13.jpg

6-8.jpg

 

To na tyle rysu historycznego zapraszam więc do galerii. Przypomnę tylko że jet to mój pierworodny na tym forum, również pierwszy malowany aero, oraz pierwszy gdzie starałem się wykonać wszystkie popularne techn. modelarskie

 

 

1-31.jpg

 

2-29.jpg

 

3-24.jpg

 

4-21.jpg

 

5-14.jpg

 

6-9.jpg

 

7-5.jpg

 

8-4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna robota. Czołg pomalowany zjawiskowo. Świetny pomysł na winietkę. Jest KLIMAT. Jedyny szczegół który budzi wątpliwości, to trochę niechlujnie namalowane hasła na transparentach. Dawno temu, jako młody chłopak malowałem napis solidarność na transparentach. I bardzo się starałem, żeby wyszło ładnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo udany debiut. Dolna część bardzo realnie przykurzona, gora trochę za mocno się świeci - szczególnie jeżei zobaczyćna zdjęciu ile syfu poleciało z tej kamienicy. Cieszę się, żę posłuchałeś Rafała i poprawiłeś ten asfalt. Dodanie chodnika tez podniosło atrakcyjność podstawki. Dzięki tym zabiegom awansowała z -3 na +4. Z niecierpliwością czekam na kolejny warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajna praca, super tematyka, troszkę niedoświetlone zdjęcia, oraz białe pasy na asfalcie nierówne - psują efekt, z czego zrobiłeś asfalt ? ma bardzo realistyczną fakturę ?

 

Wikol+woda+black mat+ drobno przesiany piasek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oraz zdarzenie które próbowałem odwzorować. Pierwszy czołg niszczy kamienicę, ludzie uciekają porzucając flagi i transparenty, kolejna maszyna omija gruzowisko i jakaś część kużu osiada na nią

6-8.jpg

Model sam w sobie ładny, ale te kurzenie mi się nie podoba. Tłumaczenie się tym zdjęciem nie leży mi gdyż to inny czołg a na zdjęciu jest bruk, a nie droga asfaltowa. Poza tym razi mnie ten transparent na prawym błotniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jedno pytanie. Skoro posiłkowałeś się tym zdjęciem to po co są włazy pootwierane, skoro na żadnym z czołgów na zdjęciu nie są otwarte. A jeśli już to trzeba było wsadzić dwóch załogantów, bo tak to zieje z nich pustką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jedno pytanie. Skoro posiłkowałeś się tym zdjęciem to po co są włazy pootwierane, skoro na żadnym z czołgów na zdjęciu nie są otwarte. A jeśli już to trzeba było wsadzić dwóch załogantów, bo tak to zieje z nich pustką.

 

Jak sam zauważyłeś napisałem "posiłkowałem się" co dla mnie oznacza to że próbowałem stworzyć sytuację podobną a nie identyczną, a jak udowodnić że w Pradze na asfaltowej ulicy nie na bruku podobna sytuacja nie miała miejsca. Napiszesz bo nie mam takiego zdjęcia, ale czy to jest dowód. Poza tym, włazy otwarte bo tak czołg wygląda lepiej( na zamkniętych ma bardzo płaską sylwetke) a figurki- Hm powiedzmy że nie na tym etapie mojego doświadczenia. Ajeśli już mówimy o realiżmie, to za kilka, lub kilkanaście modeli, jak uznam że coś potrafie zrobię dioramkę którą określę jako kopia jakiejś sytuacji. Wtedy ważne będzie podłoże i każdy detal umieszczony na niej. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Obserwowałem Twój warsztat i przyznam że jestem pod ogromnym wrażeniem. Mimo kilku niedociągnięć które wskazali koledzy debiut uważam za bardzo udany i bardzo dobrze rokujący na przyszłość. Gratulacje

 

 

Dzieki sąsiadowi a właśnie dziś byłem w sklepie na Kaszubskiej i ze sprzedawcą dyskutowalismy na temat twojego wraku Jagdpanzer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też się bardzo podoba.

Szkoda tylko,że fotki są takie ciemne i dużo rzeczy przez to ucieka.

 

No widzisz Piotrek cos mi się chyba z kamerką dzieję nie mogę złapać ostrości i światło jakoś skupia sie na jednym punkcie. Zrobiłem kilka zbliżeń, moze są trochę lepsze.

 

10-3.jpg

 

12-1.jpg

 

14-1.jpg

 

15-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jedno pytanie. Skoro posiłkowałeś się tym zdjęciem to po co są włazy pootwierane, skoro na żadnym z czołgów na zdjęciu nie są otwarte. A jeśli już to trzeba było wsadzić dwóch załogantów, bo tak to zieje z nich pustką.

 

Jak sam zauważyłeś napisałem "posiłkowałem się" co dla mnie oznacza to że próbowałem stworzyć sytuację podobną a nie identyczną, a jak udowodnić że w Pradze na asfaltowej ulicy nie na bruku podobna sytuacja nie miała miejsca. Napiszesz bo nie mam takiego zdjęcia, ale czy to jest dowód. Poza tym, włazy otwarte bo tak czołg wygląda lepiej( na zamkniętych ma bardzo płaską sylwetke) a figurki- Hm powiedzmy że nie na tym etapie mojego doświadczenia. Ajeśli już mówimy o realiżmie, to za kilka, lub kilkanaście modeli, jak uznam że coś potrafie zrobię dioramkę którą określę jako kopia jakiejś sytuacji. Wtedy ważne będzie podłoże i każdy detal umieszczony na niej. Pozdrawiam

 

Ale kolego nie masz się o co obrażać. Po prostu tak odebrałem ten model i to jest moje subiektywne odczucie. Uważam, że lepiej jest powiedzieć co się nie podoba a nie słodzić. Ja modele kleję od ponad 20 lat i robię tak, że jak model nie wnętrza wieży, albo nie mam zamiaru żadnych figurek włożyć do środka, to zamykam włazy, bo po co ma z nią wiać pustką. Ty oczywiście masz do tego swoje prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko szanuje twoją opiinię chodziło mi tylko o objasnienie moich "umiejętności" na tym etapie. Prawda jest taka ze dopiero wszystkiego się uczę. A włazy, cóz może kiedys coś tam wyląduje

 

PS Ja też uważam że nie jesteśmy tu dla ochów( choć są one miłe), ale po to by się czegoś nauczyć-Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.