[RS] M10 Ersatz [Dragon][1:35]

Witam serdecznie.

Zaczne od tego, że model dragon'a jest na prawdę świetny,

zero szpachli i nie potrzebnego kombinowania.

Jedyne dodatki to lufa od RBmodel i gąsienice Friulmodel.

Ersatz malowany w pełni farbami akrylowymi Vallejo AIR i

olejnymi Ladoga a także Phoenix, brudzenie i rdzewienie

to pigmenty MIG'a, Vallejo plus pastele.

Z modelu jestem w miarę zadowolony bo popełniłem kilka

dużych błedów i ciężko było je zamaskować.

Miałem problemy ze zrobieniem porządnych zdjęć, niestety

ue zakazało mocne żarówki i miałem tylko 2 razy po 100W

do oświetlenia całości.

Wszelkie komentarze mile widziane.

Inspiracja:

Tymczasowa podstawka, model raczej idzie na sprzedaż:

Świetna robota Rafał.

Brudzenie i ślady eksploatacji bardzo efektowne.Styrany tak jak lubię.

No mi się bardzo podoba. Jak uzyskałeś taki kolor tych zapasowych ogniwek?

Jak już pisałem w warsztacie - bardzo mi się podoba. Lubujesz się w budzeniu i dobrze ci to wychodzi. Zresztą z tym zawsze jest problem bo jedni wolą brunetki a drudzy blondynki. Mnie się podobaja wszystkie - o ile są atrakcyjne

P.S. Zacznę się martwić jak zaczniesz robić model na trzeźwo

Mojej Zuzi podobają się gwiazdki, grille, natomiast powiedziała przed momentem, że te czerwone jej się nie podobają (obicia) Moją opinię znasz, jest git.

Pozdrawiam

Przemo

Fajny model. Tylko nie błyszczy się za bardzo? Czy to zamierzone?

Standardowo fan Twoich prac nie będę Ci tu pisał ochów i achów ale też nie będę ukrywał że praca piękna.

a już myślałem że się nie doczekam ale widzę że warto było czekać świetnie Ci wyszedł gratuluję

Witam!

Fajny model i podoba mi się! Ochów i achów jednak nie będzie. Całość wygląda super, ale to brudzenie jakoś do mnie nie przemawia. Mocno brudna góra i ubłocony dół. Natomiast boki prawie czyste, lub za mało czyste w stosunku do np: stropu wieży...Poza tym to błoto jest jak dla mnie z mocno tlenkowe (za rude).

Ale to moja subiektywna ocena. Poza tym wszystko jest OK i prezentuje się świetnie...

Dzięki za uznanie Panowie

Cieszę się że model się w miarę podoba bo kosztował mnie dużo roboty i nerwów

No mi się bardzo podoba. Jak uzyskałeś taki kolor tych zapasowych ogniwek?

Wpierw czarny podkład wasz brązowy następnie ciemno żółty, później mat i suche pastele kolor czerwień i żółć.

P.S. Zacznę się martwić jak zaczniesz robić model na trzeźwo

ISU-152 będzie malowany w pełni na trzeźwo na jakiś czas pasuję z imprezami

Mojej Zuzi podobają się gwiazdki, grille, natomiast powiedziała przed momentem, że te czerwone jej się nie podobają (obicia) Moją opinię znasz, jest git.

 

Pozdrawiam

Przemo

No i kobitka zna się na rzeczy hehe Czerwone też mi się nie podoba.

Fajny model. Tylko nie błyszczy się za bardzo? Czy to zamierzone?

Przeciętnie moje modele się bardziej błyszczą ponieważ żaden czołg w rzeczywistości nie jest matowy. Zawsze wykańczam na satynowo.

a już myślałem że się nie doczekam ale widzę że warto było czekać świetnie Ci wyszedł gratuluję

Dzięki, no model na praaaawde długo budowany

Natomiast boki prawie czyste, lub za mało czyste w stosunku do np: stropu wieży...Poza tym to błoto jest jak dla mnie z mocno tlenkowe (za rude).

Ale to moja subiektywna ocena. Poza tym wszystko jest OK i prezentuje się świetnie...

Zgadzam się boki są za czyste ale już tego poprawiać nie będę inne modele czekają

Co do brudzenia w realu jest o wiele jaśniejsze i realne, jak już pisałem miałem strasznie słabe oświetlenie do zdjęć.

Mi się osobiście strasznie podoba, modulacja nie zginęła przy dalszych etapach i model ma klimat. Przyznam się natomiast, że ostatnie kilka zdjęć warsztatowych z kolejnymi etapami brudzenia były już dla mnie bez różnicy.

Mi się osobiście strasznie podoba, modulacja nie zginęła przy dalszych etapach i model ma klimat. Przyznam się natomiast, że ostatnie kilka zdjęć warsztatowych z kolejnymi etapami brudzenia były już dla mnie bez różnicy.

Wiesz co ostatnie zdjęcia się różniły ale nieznacznie.

Jeszcze raz dzięki za opinie