MB L1500S MiniArt-1-35

Witam w kolejnej galerii. Pojazd z Bat. inżynieryjnego 197 Dyw. Piech. na froncie wsch. 1942r. Zestaw MiniArta jak najbardziej na plus- drobiazgowo odwzorowany, dobrze odlany, praktycznie żadnych nadlewek a co za tym idzie niewiele szlifowania, jakość dodatków, beczki, kany, skrzynie odrobinę słabsza. Do tego nie duży ale zupełnie wystarczający zestaw blaszek. Od siebie dodałem na pakę troche złomu Tamki i Tristara. Podstawka to tradycyjnie ramka do zdjęć oraz zielenina ModelScene oraz Woodland Scenics. Model malowany Vallejo do tego oleje Abteilung oraz pigmenty Mig. Budowa była przyjemna, a co najważniejsze udało mi sie zrealizować początkowe założenia. Miłego oglądania.

Świetna praca

Gratuluję

Boski

Bardzo ładny model.

Jaki progres w porównaniu do tego co miales tydzień temu. Naprawdę fajnie wyszedł cały model, łącznie z pogryzionymi burtami;)

Jedyne co mi nie pasuje to zielone krzaczki na podstawce, jakieś takie za zielone. Ale to jeszcze muszę na żywo zobaczyć.

Reszta naprawde super

Super robota i nawet burty nabrały smaku z tymi wszelkimi bambetlami.

Fajna praca tyle potrafię na pisać

Daniel smacznie wyszło. Jak będziesz w wiadomym miejscu weź pooglądam po dotykam

No i model w końcu w galerii . Coś mi się zdaje,że jednak miałem rację z tymi burtami . Czasami dobrze poczekać do finału. Całość prezentuje się bardzo dobrze. Paka z bambetlami nabrała charakteru. Malowanie i brudzenie zwyczajowo już na wysokim poziomie. Tylko ta kanapa . Ale ogólnie git

Dzięki bardzo za komentarze, cieszę się że model przypadł wam do gustu tym bardziej że również jestem z niego zadowolony.

Zdecydowanie widać progress, oby tak dalej Danielu

super wyszedł, a te krzaczki można by odrobinę przykurzyć przynajmniej od strony drogi

Fantastyczny. Widziałem na żywo przed finałem i już wtedy robił wrażenie, no i jeszcze ja o burtach: od początku podobała mi się Twoja koncepcja i powiem że teraz dodają smaczku całemu modelowi. Żeby nie było tak słodko, Robert czepia się kanapy a ja do tego co jest na niej, butelki? czy co to jest?

Pozdrawiam, Jacek.

Fantastyczny. Widziałem na żywo przed finałem i już wtedy robił wrażenie, no i jeszcze ja o burtach: od początku podobała mi się Twoja koncepcja i powiem że teraz dodają smaczku całemu modelowi. Żeby nie było tak słodko, Robert czepia się kanapy a ja do tego co jest na niej, butelki? czy co to jest?

Pozdrawiam, Jacek.

Dzięki raz jeszcze, butelki- wiem kolor

Niezły finał, te brokuły przemaluj bo brakuje tylko makaronu i będzie ulubiona potrawa Roberta - hehe

Kolor może nie, szkło, szkło. Nasz kolega walczył z butlami do saturatora i wyszedł "z tarczą" może to kierunek?

Bardzo ciekawa praca.Musze Ci napisac ze najladniejsze zdjecie zamiesciles w warsztacie,takie z przeswitujaca atrapa chlodnicy-po prostu super .Podoba sie.

Idz swoja droga-jest ok.

Model ciekawy, ładnie zaaranżowany wraz z podstawką. Wątpliwości moje budzą jedynie burty pojazdu, które w mojej ocenie są nieco za mocno 'wygryzione'. Ale to tylko moja drobna opina.

Widać korniki miały zabawę, wywal te zielone krzaczki i będzie całkiem fajnie.

Raz jeszcze dzięki za wasze opinie

Kolor może nie, szkło, szkło. Nasz kolega walczył z butlami do saturatora i wyszedł "z tarczą" może to kierunek?

Jak wrócę Jacku to maznę je sidoluxem.

Bardzo ciekawa praca.Musze Ci napisac ze najladniejsze zdjecie zamiesciles w warsztacie,takie z przeswitujaca atrapa chlodnicy-po prostu super .Podoba sie.

Idz swoja droga-jest ok.

Przy odpowiednim kącie i świetle przez atrapę widać chłodnicę, wielkie dzęki za to co napisałeś