Ford T Ambulans, 1:48 – Bitwa Warszawska 1920

Mój pierwszy bezskrzydłowiec. Nie wiem jak się robi pojazdy wojskowe, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Na warsztat nie miałem czasu, więc wszelkie sugestie dotyczące poprawek proszę zamieszczać tutaj. Co do modelu do zauroczył mnie detal, zdecydowanie polecam.

pozdrawiam

K

Bardzo mi się podoba, szczególnie że pierwszy poza jednym szczegółem - kalka na grillu. Nie mam jednak pomysłu jak by ten numer namalować, ale teraz trochę szpeci to model.

Ja bym przykurzył nieco podwozie i koła, ale to tylko moje widzimisie. O kalce na grillu napisał już bazylms. Ale ogólnie bardzo ładny i ciekawy model.

Bardzo ładnie wykonany Ford. Kalkę na chłodnicy potraktuj klejem ( zielonym ) Tamki powinna usiąść idealnie, tylko z umiarem kleju bo rozpuszcza napisy.

Ciekawe cieniowanie. Myślę, że Microsol i Microset załatwiłyby problem z kalką na grilu.

Bardzo udany model moim zdaniem Zwłaszcza dach mi się podoba

Dzieki Panowie,

Fakt - kalka daje w gały.

Sasugeruje się poradami i trochę ją podmaluję

poydrawiam

K

Jak na pierwsze spotkanie z kołowym modelem to bardzo ładny i udany model.

Mam jedną uwagę, to malowanie nie jest z okresu Bitwy Warszawskiej, lecz sporo późniejsze (1926-28).

Model bardzo ciekawy. Mnie bardzo podobają się reflektory, możesz napisać jak je zrobiłeś?