M88 A2, Revell 1:35 + wklad wlasny

Wiec nie mogac juz dluzej sie oprzec, postanowilem sobie zrobic takie oto cudo:

Za baze posluzy model Revella, jezeli chodzi o przerobki to trzeba dorobic dodatkowe plyty pancerza, fartuchy chroniace gaski, zrobic od podstaw ramie dzwigu i dodatkowa wyciagarke.

Na razie tyle zrobilem:

Trzymajcie kciuki, jakos ostatnio ciezko mi dokonczyc to co zaczalem, wiec moze tym razem sie uda.

Troche wczoraj posiedzialem i oto efekty:

Powoli cos tam do przodu skrobie:

Mnie się to bardzo podoba co robisz! Mimo że to nie mój okres czekam na dalesz postępy.

PS. Szkoda, że współcześniacy rzadko kiedy komentują modele WWII. Czasem style modelowania są całkiem inne i jedni i drudzy mogą popatrzeć na to całkiem innym okiem. Co może wyjść na dobre obu!

Piękna robota Każda Twoja praca to prawdziwy majstersztyk.

Piękna robota Każda Twoja praca to prawdziwy majstersztyk.

Hmm... jak dla mnie jeszcze za wcześnie na pochwały

Rujewit prace Adama to dla mnie już pewna marka i z pewnością co widać po aktualnym modelu na pochwały zasługują. Z tego co wyczytałem to budowany pojazd należy do australijskiej armii, która pozyskała Herkulesy przy okazji zakupu Abramsów.

Ritter napisał:

Piękna robota Każda Twoja praca to prawdziwy majstersztyk.

 

 

Hmm... jak dla mnie jeszcze za wcześnie na pochwały

Rujewit prace Adama to dla mnie już pewna marka i z pewnością co widać po aktualnym modelu na pochwały zasługują. Z tego co wyczytałem to budowany pojazd należy do australijskiej armii, która pozyskała Herkulesy przy okazji zakupu Abramsów.

Fajnie ze sie podoba juz na poczatku, mam nadzieje ze jak dalej temat pociagne to kazdemu sie spodoba.

Trzymajcie kciuki bo bedzie troche pracy przy duperelach.

Zdjecie faktycznie przedstawia wersje australijska, ale to zdjecie tylko dla przykladu bylo.

Bede sie wzorowal na egzemplarzach Amerykanckich, mam pare fotek z Iraku paru fajnie zuzytych i obladowanych.

Pozdrawiam

kolejny maly krok:

Znowu maly update, niby mala ta wyciagarka, ale troche roboty bylo:

Tak patrzę i myślę czy ja bym jakiegoś scratchu nie zrobil

Ładny sznureczek, a wyciągarka świetna. Czy sznureczek dobrze się klei CA, czy też można go nawet zwykłym klejem do modeli kleić?

Tak patrzę i myślę czy ja bym jakiegoś scratchu nie zrobil

Dopiero niedawno odkrylem profile i plastik "evergreen" i musze powiedziec ze sa bardzo pomocne, latwo w obrobce (kleje na contacte), bardzo latwo i przyjemnie sie z nich skraczuje.

Ładny sznureczek, a wyciągarka świetna. Czy sznureczek dobrze się klei CA, czy też można go nawet zwykłym klejem do modeli kleić?

maly kawaleczek na poczatku ca przyklejony, potem nawiniety ciasno i koncowka z nowu do zwoju na ca klejona. Na zwykly klej nie probowalem, ale wydaje mi sie nie da rady.

Postep prac troche powolny, ale zrobienie drzwi troche mnie wykonczylo. Powoli pierwszy etap zbilza sie do konca.

Kibicuję, jestem strasznie ciekaw efektu końcowego, chociaż wiem że będzie swietnie.

Witam wieczorowa pora.

Prace powoli posuwaja sie do przodu, ale przyklejanie czy dorabianie detali mnie wykancza.

Kiedys czytajac opinie o tym modelu napisano ze niemozliwoscia jest wyciecie oslon lamp bez ich totalnego polamania. Troche przerazony przystapilem do prac i... bez problemu, pierwsza poszla jak z platka.

No i klops przy drugiej, nie wiem moze sie spieszylem, troche sie nameczylem co by to poskladac w kupe, ale jakos jest.

Etap pierwszy czyli kadlub juz prawie gotowy:

pozdrawiam cdn....

no rzeczywisice, jest troche tych pierdol ale walcz dalej

Walcze dalej. Pierwszy etap konwersji zostal ukonczony. Nie jestem teraz za bardzo jeszcze zdecydowany czy etap drugi to bedzie budowa fartuchow bocznych, czy moze ramie dzwigu.

No coz, temat jak widac slabe ma zainteresowanie, ale brne dalej.

Mam ostatnio malo czasu (praca imaluch wymaga coraz wiecej uwagi) wiec jak na razie czesciowo skonczony pierwszy z dwoch fartochuw:

Zainteresowanie jest tylko że nie mam się do czego doczepić bo jestem pod wrażeniem ile w ten model wkładasz pracy Już nie mogę się doczekać wyglądu Herkulesa po nałożeniu farby. Z pewnością model będzie robił wrażenie.

Zainteresowanie jest tylko że nie mam się do czego doczepić bo jestem pod wrażeniem ile w ten model wkładasz pracy Już nie mogę się doczekać wyglądu Herkulesa po nałożeniu farby. Z pewnością model będzie robił wrażenie.

Dzieki Ritter, malowanie bedzie z Iraku (czyli pustynne) i raczej dosc mocno wyeksploatowany bedzie.

Udalo mi sie dzisiaj znalesc troche czasu i skonczylem faze 2. Pomine pare szczegolow, dokladnie mowiac 184 lby od srub ktory powinny byc na panelach. Na ten moment nie jestem w stanie ich przygotowac w takiej ilosci i utrzymac w tej samej jakosci. Wkrotce zaczne faze 3 - ramie dziwgu:

Proponuję dioramę z obalaniem pomnika Saddama. Na youtubie jest kilka filmów, pomnik jest dostępny w skali 35, figury dziennikarzy i cywilów też są

Proponuję dioramę z obalaniem pomnika Saddama. Na youtubie jest kilka filmów, pomnik jest dostępny w skali 35, figury dziennikarzy i cywilów też są

Niestety nie bedzie, chociaz gdziesz tam przez mysl przeszlo. Podstawka bedzie raczej skromna z malym dodatkowym akcentem.

Konkurs trwa, ale ja o moim Herku nie zapomnialem. Po malym przestoju prace ruszyly do przode. Ramie dzwigu zrobilem z 2 profili 2.00 X 4.8 sklejonych razem.

No i w koncu etap fabrykacji zakonczony. Zostaly moze drobne duperele, ale to juz na koncu. Jak pogoda pozwoli to machne jutro wszystko podkladem.

Wacham sie w tym momencie czy zrobic pre-shading, czy sprobowac z modulacja kolorystyczna.

IMG]http://i291.photobucket.com/albums/ll293/adamkijak/P1000794.jpg[/img]