Skocz do zawartości

Tiger I Late 1/35 Dragon


MrBat

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

cobyście o mnie nie zapomnieli całkiem, poprowadzę sobie relaksacyjny warsztacik z malowania Tygrysa.

 

Tyle wnętrza dał Dragon. Ponieważ i tak tego za bardzo nie widać, poćwiczyłem sobie trochę malowanie drewna.

IMG_3772.JPG

IMG_3769.JPG

 

A tyle go widać po sklejeniu całości do kupy.

IMG_3786.JPG

 

Wnętrze wierzy pomalowane na oko, żeby przez włazy jakoś to wyglądało.

IMG_3788.JPG

IMG_3789.JPG

IMG_3791.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak robisz tego washa, masz na to jakiś specjalną receptę czy po prostu olejna i white spirit?

Pytam ,bo ten biały wygląda bardzo elegancko ,a ja właśnie jestem na etapie robienia wnętrza swojej 222.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak robisz tego washa, masz na to jakiś specjalną receptę czy po prostu olejna i white spirit?

Na wycieniowany bazowy kolor dałem mgiełkę Sido, żeby powierzchnia była, powiedzmy, satynowa. Na to dałem po całości czarną olejną prosto z tubki i potem wycierałem, wycierałem, wycierałem... Nadmiar farby z trudno dostępnych miejsc usuwałem dużym pędzlem, który co chwila wycierałem w papier toaletowy. Ostateczny efekt uzyskałem przy pomocy wacików do uszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem zdjęcia od dołu i myślę - o ładny styl jak u Jarka, zdjęcia też jak jego. Patrzę, a tu Jarek!

No ładnie ładnie! Powodzenia i chęci do dalszej pracy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co te białe kawałki poliestru wklejone na wałki skrętne ?

Pzdr

 

Mi się wydaję że podwozie jest ruchome ale nie lepiej zawinąć drutem niż doklejać plastik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ale jak to w rzeczywistości działało, gdzie były amortyzatory?

Działało na zasadzie wałków skrętnych, czyli te pręty wykonane z odpowiedniego rodzaju stali (np. sprężynowej) ukręcały się wraz z uginaniem wahaczy. Dokładnie tak jak w jest to zrobione w nowych modelach Dragona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ale jak to w rzeczywistości działało, gdzie były amortyzatory?

Działało na zasadzie wałków skrętnych, czyli te pręty wykonane z odpowiedniego rodzaju stali (np. sprężynowej) ukręcały się wraz z uginaniem wahaczy. Dokładnie tak jak w jest to zrobione w nowych modelach Dragona.

Dokładnie tak jak pisze reggy i nie trzeba żadnych kawałków plastiku ani drutu.

Dumo, robiłeś przecież takiego Tygrysa Dragona

PZdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak pisze reggy i nie trzeba żadnych kawałków plastiku ani drutu.

No proszę, nawet mi do głowy nie przyszło, że to tak miało działać. Spróbuję to jeszcze naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro przećwiczyłeś malowanie drewna, to chyba nie będzie tajmnicą jak zdradzisz Nam tajniki tego jak to zrobiłeś? Bo efekt mnie się podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro przećwiczyłeś malowanie drewna, to chyba nie będzie tajmnicą jak zdradzisz Nam tajniki tego jak to zrobiłeś? Bo efekt mnie się podoba Smile

W zasadzie nic ciekawego tu nie zastosowałem. Czarna baza, na to małym pędzelkiem nanosiłem trzy różne kolory Vallejo (brąz; jakiś taki piaskowy, a'la DG; i jakiś drewniany pomiędzy tymi dwoma). Na koniec czarny wash.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie działa to zawieszenie ale jak niepomalowane. Pomalowane i pobrudzone koła lubią się zahaczać. No żeby nie siadło całkiem zewnętrzne wahacze trzeba dokleić na stałe (pierwszy i ostatni). Mnie dopiero za drugim razem jako tako wyszło, ale że chciałem ubłocone kółka, to czasem się blokuje kółko o kółko i zostaje w górze. Teraz na 3 modelu z tym zawieszeniem (koła nieco przybrudzone) działa to lepiej. W zasadzie ten patent jest po to, żeby dopasować do terenu, a nie do zabawy. Formujesz odpowiednio do terenu i przyklejasz. Przy częstej zabawie wałek skrętny lubi się ukręcić Dlatego daja to przy magic -trakach, które ruchome nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

To białe coś z wałków usunąłem i wkleiłem je poprawnie. W sumie i tak zbyt wielkiego pożytku z ruchomego zawieszenie przy DSach nie ma.

 

Skończyłem sklejać całość do kupy. Zimmerit jest jaki jest. Co do reszty - jaki Dragon jest każdy widzi. Do kompletu dojdzie jeszcze dwóch załogantów ładujących amunicję do czołgu.

 

IMG_3835.JPG

IMG_3837.JPG

IMG_3839.JPG

IMG_3842.JPG

IMG_3845.JPG

IMG_3846.JPG

IMG_3847.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jestem teraz wkurzony , mam ten model ale strasznie skopany i jak widzę twój to tylko do portfela zaglądam o ile schudł po tamtym zakupie i warsztacie.

Pozostaje mi czekać na po raz kolejny mam nadzieję oryginalnego washa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jestem teraz wkurzony , mam ten model ale strasznie skopany i jak widzę twój to tylko do portfela zaglądam o ile schudł po tamtym zakupie i warsztacie.

 

to do zmywania go

 

idzie dobrze, fajnie ulozyles linke do naciagania gasienic ;)

 

z takich rzeczy ktore mnie rzucily sie w oczy:

 

zapadły Ci sie kołki do podnoszenia wieży, te po bokach z przodu, powinny wystawac.

 

z tyłu na dolnej skośnej plycie dragon zapomnial o zimmericie, trzebaby dorobic

 

mozesz tez dorobić te male uchwyty na zaczepach do gasienic na wieży, zapraszam do mojego warsztatu chociaz ja troche przesadzilem z rozmiarem.

 

pozdrawiam i czekam na dalsze postepy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapadły Ci sie kołki do podnoszenia wieży, te po bokach z przodu, powinny wystawac.

Poprawione.

 

z tyłu na dolnej skośnej plycie dragon zapomnial o zimmericie, trzebaby dorobic

Nawet nie mam z czego go dorobić, więc odpuszczę.

 

mozesz tez dorobić te male uchwyty na zaczepach do gasienic na wieży

Myślałem nad tym, myślałem, i doszedłem do wniosku, że jak OOB to OOB. A tak poważnie to mi się nie chce, urwałyby mi się ze try razy podczas malowania i w ogóle...

 

Dzisiaj chciałem położyć podkład. Ale...

IMG_3848.jpg

 

Pytanie za 100 punktów - czemu przy użyciu Surfacera 1000 rozcieńczonego Mr. Color Leveling Thinnerem zrobiła mi się taka pajęczyna, że się malować nie da? Złe proporcje, wina starego Surfacera, czy może coś innego? Spotkał się ktoś kiedyś z czymś takim? Bo mi to się pierwszy raz przydarzyło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą pajęczyną to chyba wyszło złe wymieszanie składników. W każdym razie kolejna próba była już udana.

 

IMG_3850.jpg

 

Zrobiłem też preshading. Nie mam pojęcia czy ma on sens przy trójbarwnym kamuflażu. Się okaże. Koła i podwozie całe malnąłem na czarno. Mam nadzieję uzyskać dzięki temu kontrast pomiędzy górą i dołem.

 

IMG_3870.jpg

IMG_3864.jpg

IMG_3867.jpg

IMG_3866.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie ustrzegłeś sie kolejnego błedu, do tego wozu powinieneś dać pozniejszy hamulec wylotowy, ten mniejszy.

Taki uważny widz to skarb

 

Na swoje usprawiedliwienie dodam, że to wina błędu w instrukcji. Owszem, instrukcja każe użyć "tego mniejszego", jednak na odwrót podano numery części. A dla takiego lepiacza jak ja, łatwo taki błąd przeoczyć

Poniżej fotka z wymienionym już hamulcem.

 

IMG_3876.jpg

 

Duży hamulec to części z ramki A, ten mniejszy z E. Taka moja uwaga, jakby ktoś kiedyś też kleił ten zestaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.