Grzes
-
Liczba zawartości
9 921 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
97
-
Nie pasuje nie tylko do portfolio, ale i do całego forum. No, chyba że "plac zabaw"...
-
To wiadomo nie od dziś, że każdy kotlet jest lepszy niż najlepszy wegański szajs...
-
To mi się podoba!
-
Sam pomyśl. Dałem Ci wędkę, nie będę dawał ryby. A jakie to ma znaczenie? Jeśli myślisz, że w necie jest wszystko, to niniejszym wyprowadzam Cię z tego błędu. pozostaje się cieszyć, że em wrzucił fotkę na której widać więcej.
-
Powyższy fragment modelu, jaki pokazałeś, ma się nijak do rzeczywistości
-
Myślisz, że w tej skali będą do odczytania?
-
Ponoć z tej się dobrze wróży
-
Chyba, że tak. Bo inaczej wystarczyłoby tylko wyszlifować.
-
Mówcie co chcecie, ale dobry model z szachownicami to jest jednak petardina! Srebrny samolot, klasyczna szachownica, no i jeszcze w tej wersji dodatkowego uroku dodaje ten wielki i niezgrabny numer. Po prostu Ludowe Lotnictwo Polskie w najczystszej postaci!
-
A czemu chcesz usuwać całe końcówki skrzydeł?
-
Raczej egzorcystę
-
Ożesz... A ja takiej szukam do mojego archiwum Kurła, a skąd Ty to wykopałeś...
-
Co do ilości konstrukcji to owszem racja, ale barwy i kolorystyka... Porównując choćby z lotnictwami naszych sąsiadów - raczej jednak monotonnie było. Zwłaszcza w temacie samolotów - głównie sreberko.
-
Rzekł o sobie skromnie mężczyzna I słusznie Czasem zagłębianie się w "doktoraty" nie daje nic poza spowolnieniem prac, albo nawet rezygnację z pracy nad modelem.
-
Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL
Grzes odpowiedział kopernik → na temat → Dyskusje ogólne
Dla mnie wtedy rysunki nie były ważne. Ważne, że było coś do sklejania, a jeszcze ważniejsze, że na pokładzie Lenina był mały śmigłowiec.
