Skocz do zawartości

Königstiger Porsche "11" sPzKp(FKL)316 1:35 Dragon


tomek14147

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

W końcu postanowiłem dołączyć do konkursu. Jak w tytule, startuje z Tygrysem Królewskim. Początkowo chciałem wykonać pojazd w malowaniu piaskowo-zielonym z Arnhem, takiego jakiego robi kolega R_Mazzi, ale po dłużyszm namyśle zdecydowałem się na Tygrysa nr "11" z sPzKp (FKL) 316, walczącego w Châteaudun w sierpniu 1944.

1.jpg

 

Do modelu Dragona postanowiłem dołożyć gąsienice Friulmodel ATL-22 oraz błotniki eduarda, które jeszcze do mnie nie doszły.

Dobra koniec gadania, teraz kilka zdjęć:

DSC00034.JPG

DSC00039.JPG

DSC00041.JPG

DSC00042.JPG

DSC00045.JPG

DSC00047.JPG

DSC00049.JPG

DSC00051.JPG

DSC00052.JPG

DSC00055.JPG

DSC00031.JPG

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawieszenie robisz ruchome rzecz jasna?!

 

Dobra wejściówka - zwróć uwagę na koło napędzające (ilość zębów) cobyś nie walnął babola.

 

Pozdrawiam

Ślęczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawieszenie robisz ruchome rzecz jasna?!

Oczywiście.

 

zwróć uwagę na koło napędzające (ilość zębów) cobyś nie walnął babola.

Na zdjęciach wypatrzyłem 18 zębowe koła napędowe, takie same jakie friulmodel dostarczył w moim zestawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam ostatnio pogrzebałem, więc wypadałoby się pochwalić.

Prace nad modele rozpocząłem standardowo od podwozia.

Na sam początek zabrałem się za moją najmniej lubianą czynność, czyli wycięcie

DSC00058.JPG

i poskładanie kół.

DSC00061.JPG

 

Następnym krokiem było poskładanie podwozia. Po przyklejeniu kilku elementów, zacząłem przerabiać podwozie na ruchome, ponieważ w tym modelu Dragon nie przewidział ruchomych drążków skrętnych, tak jak w niektórych Pantherah i Tygrysach.

Pierwszą czynością było przyklejenie pierwszego i ostatniego wachacza po każdej stronie na stałe, aby pojazd był odpowiednio wysoko zawieszony.

DSC00065.JPG

 

Potem wiertłem 2mm nawierciłem otwory w kadłubie

DSC00068.JPG

 

i zabrałem się za przerabianie reszty wachaczy. Na początek usunąłem z nich kołki ustalające

DSC00071.JPG

 

i wiertłem 0.5mm nawierciłem w nich otwory o głębokości ok 3-4mm.

DSC00074.JPG

 

Następnie drut 0.5mm pociąłem na ok 1.5cm odcinki i wkleiłem go na superglue do wachaczy.

DSC00075.JPG

 

Kolejnym krokiem było włożenie wachaczy, zagięcie i podcięcie drutów o ok 5mm.

DSC00078.JPG

 

Takim oto sposobem otrzymujemy taki efekt:

DSC00080.JPG

 

Kolejną rzeczą było poskładanie gąsienic. Po raz pierwszy zdecydowałem się użyć friuli. W przypadku zestawu ATL-22 do poskładania 2 ogniw potrzebujemy 5 elementów plus drucik

DSC00081.JPG

 

Friulmodel dostarczył w tym zestawie specjalną formę, która ma nam pomóc w poskładaniu gąsienic

DSC00083.JPG

 

Tak oto wyglądają gasienice założone na formie

DSC00088.JPG

 

A tutaj złożone dwa ogniwa

DSC00089.JPG

 

Po paru dłuższych chwilach i paru niecenzuralnych słowach otrzymujemy taki oto efekt

DSC00094.JPG

DSC00096.JPG

 

Buda koła oraz gąsienice są złożone na sucho.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie że przerobiłeś kółeczka, teraz nie grunt pod model..a model pod grunt pójdzie.Nie dość że ułatwienie to i ciekawiej wygląda.

 

Strasznie łatwo Ci poszło, kolega na innym forum(kicus) także męczył się z tymi friulkami i strasznie na nie klął.

Zęby było śmieszniej powstał mu "opad" zewnętrznych części gąsek, u Ciebie jest równo...i kompletnie nie mam pojęcia..jak to jest z tymi gęsiami :/

 

Z zemsta hitlera trzeba walczyć w większości ichnich modeli, ale później efekt wypiera tamte,złe, chwile.Kół mają sporo..ale to chyba jak wspomniałem finalnie rekompensuje ;)

 

 

p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie łatwo Ci poszło, kolega na innym forum(kicus) także męczył się z tymi friulkami i strasznie na nie klął.

Zęby było śmieszniej powstał mu "opad" zewnętrznych części gąsek, u Ciebie jest równo...i kompletnie nie mam pojęcia..jak to jest z tymi gęsiami :/

 

Widziałem ten wątek i prawdę mówiąc była to jedna z moich obaw zanim zacząłem je składać. Widocznie miałem szczęście

 

Z zemsta hitlera trzeba walczyć w większości ichnich modeli, ale później efekt wypiera tamte,złe, chwile.Kół mają sporo..ale to chyba jak wspomniałem finalnie rekompensuje ;)

 

To prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście mam późnego KT, więc ominą mnie te Friule, bo to katorżnicza praca. Swoją drogą ciekawe jakie nowe właściwości musiały mieć te gąsienice, że Niemcy zdecydowali się na takie rozwiązanie z którego zresztą szybko zrezygnowali.

Widzę, że coraz więcej osób korzysta z tego prostego sposobu na ruchome zawieszenie Dobra robota.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pociąłeś się na tych friulach ? Jak ja je składałem w swoim KT to mnie palce przez miesiąc bolały a jak sie dowiedziałem że jeszcze nie sa odpowiednie to w ogole padaka :P Widzę, że zawieszenie ładnie chodzi. Wystarczyło Ci drucika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście mam późnego KT, więc ominą mnie te Friule, bo to katorżnicza praca.

 

Nie pociąłeś się na tych friulach ? Jak ja je składałem w swoim KT to mnie palce przez miesiąc bolały

 

Heh nie wiem dlaczego, ale mi z tymi friulami poszło nawet nieźle. Palców także sobie nie pociąłem.

 

Widzę, że coraz więcej osób korzysta z tego prostego sposobu na ruchome zawieszenie

 

Bo nie jest to trudne i jakoś specjalnie czasochłonne, a daje dużo radości

 

Wystarczyło Ci drucika?

Do friuli? W pudełku został jeszcze jeden prawie nietknięty.

 

Dzięki za komentarze panowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do friuli? W pudełku został jeszcze jeden prawie nietknięty.

Heh nie wiem dlaczego, ale mi z tymi friulami poszło nawet nieźle. Palców także sobie nie pociąłem.

Jak Ty to zrobiłes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh nie wiem dlaczego, ale mi z tymi friulami poszło nawet nieźle. Palców także sobie nie pociąłem.

Jak Ty to zrobiłes

O ile dobrze pamiętam Jager to Ty zostawiałeś kawał druta i zaginałeś, więć się nie dziw, że Ci zabrakło.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jak to zrobić ,żeby gąsienice się nie rozpadły ,jeśli nie będę zaginał drut wyleci. Tam używa się kleju?

Sorry, ale nogi opadają

Trzeba w końcu zrobić wątek warsztatowy "Montaż Friuli", bo chyba sam z 3 razy już pisałem jak to zrobić, a wciąż pytanie powraca.

Chłopie, jak Ci ten drut ma wypaść ?

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na ilość druta we friulach narzekać nie można, nie dość, że sporo zostaję to samych ogniw wystarczy na pół następnej gąsienicy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jak to zrobić ,żeby gąsienice się nie rozpadły ,jeśli nie będę zaginał drut wyleci. Tam używa się kleju?

 

Ja nic tam nie przyklejałem. Po prostu włożyłem drut i już i jak narazie nic mi nie wypadło, a zawieszeniem się troszkę bawiłem :P

 

Akurat na ilość druta we friulach narzekać nie można, nie dość, że sporo zostaję to samych ogniw wystarczy na pół następnej gąsienicy :P

 

Tak to prawda, trochę tych gąsienic u mnie zostało, ale to tylko dobrze świadczy o firmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez zmontowałem ten sam zestaw Friula do mojego Jagtigera. Poszło bez problemu.

Montowałem bez dostarczonej przez producenta podkładki, najpierw igłą poprawiałem otwory, następnie wpychałem drucik.

 

Zostało mi jeszcze kilkanaście ogniwek, oraz prawie cały kłąb drutu.

 

gasienice.jpg[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.