Skocz do zawartości

Toyota Corolla WRC Tamiya 1/24


Partnercom

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Zauważyłem, że w kilku miejscach będę musiał użyć dosłownie odrobiny szpachli, ponieważ przy zdrapywaniu farby ostatnim razem zrobiłem kilka rys.

 

Jakiej szpachli mogę użyć do plastiku? Tylko specjalnej modelarskiej, czy także produktów ze sklepu motoryzacyjnego? Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Czy nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na moje pytanie zadane powyżej?

 

Niestety dwie doby moczenia w DOT-3 oraz wcześniejsze moczenie zmywaczem wamodu w sumie połączone ze ścieraniem szmatkami, szczoteczką do zębów itp., nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Zeszła druga warstwa farny, czyli DECO COLOR, natomiast pierwsza (TAMIYA TS-26) bardzo pomarszczona i twarda jak skała trzyma się modelu. Cóż mam czynić z tym fantem?

 

Mój pomysł jest taki, żeby to trochę spróbować wygładzić papierem ściernym, a następnie zakupić identyczną farbę TAMIYA i prysnąć nią finalną warstwę. Ale czy ona wypełni jakieś ewentualne i wielce prawdopodobne mikro- ubytki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki orfeusz .

 

Późną nocą zakończyłem prace nad podwoziem. Brakuje tylko płyt, ale one zostaną zamontowane później. Z resztą i tak prawie wszystko zakryją.

 

 

Zdjęcia poniżej.

 

 

36b08fc6.jpg

 

 

 

 

 

8d208de0.jpg

 

 

 

 

 

 

b0ab7f5a.jpg

 

 

 

 

 

07a536bd.jpg

 

 

Zdjęcia jak zwykle brzydkie, robione telefonem. Na koniec budowy pożyczę cyfrowy aparat i zrobię lepsze fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki orfeusz .

 

Późną nocą zakończyłem prace nad podwoziem. Brakuje tylko płyt, ale one zostaną zamontowane później. Z resztą i tak prawie wszystko zakryją.

 

o ile sie nie myle, plyty oslonowe sa transparentne. Patrzac na malowanie wydaje mi sie, ze masz zbyt gesta farbe, elementy zawieszenia w kolorze bialym sa nia wprost "oblepione" Probowales rozcienczac przed malowaniem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

o ile sie nie myle, plyty oslonowe sa transparentne. Patrzac na malowanie wydaje mi sie, ze masz zbyt gesta farbe, elementy zawieszenia w kolorze bialym sa nia wprost "oblepione" Probowales rozcienczac przed malowaniem ?

 

Witaj! Tu nie chodzi o zbyt gęstą farbę. Wszystko było ok. Tylko zapomniałem się łapiąc za model w tym miejscu, gdzie widzisz 2 elementy ze zbyt grubą warstwą. Farba nie była jeszcze wystarczająco sucha- konsystencja plasteliny- i porobiły się odciski i wgłębienia od moich paluchów. Chciałem to ładnie zamalować żeby się wygładziło, ale wyszło jak wyszło. Normalnie to powinienem farbę ładnie usunąć i pomalować raz jeszcze. Ale że wszystko już załapane na klej, to musi zostać chyba jak jest. No chyba że spróbowałbym coś z tym jeszcze zrobić. Ale boję się, bo wszystko to to takie małe i delikatne. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popracowałem trochę nad modelem.

Klatka nie została jeszcze w pełni zbudowana, żeby było dojście do pasów bezpieczeństwa, które zamontuję jak je tylko zdobędę.

 

Nadwozie będzie wymagało jeszcze sporo pracy. Na zdjęciach widać zaszpachlowane miejsca. Prawie połowa została już ładnie wygładzona, ale wciąż wiele przede mną.

 

Umieściłem też kalkomanię na felgach i we wnętrzu auta.

Poniżej zdjęcia!

 

969083cb.jpg

 

 

1dd0ade4.jpg

 

 

5f186e96.jpg

 

 

9694475b.jpg

 

 

5ef5e4c2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnętrze całkiem dobrze Ci wyszło, ale rzeby kastę doprowadzić do "porządku" to będziesz musiał włożyć w to sporo pracy.

 

Jakoś mam chęć na tą pracę i jestem pewien, że się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farba chyba nie do końca zeszła z modelu. Kastę wrzuć jeszcze do DOTa, niech się pomoczy kilka-kilkanaście godzin (nie dłużej). Potem ją wyjmij i wycieraj ręcznikiem papierowym maczanym w DOT. Wtedy farbka powinna dość ładnie się ścierać. Dopiero po wszystkim umyj wszystko w wodzie z płynem do naczyń i dobrze wypłucz. Resztę delikatnie papierkiem ściernym (odradzam pilniki bo są zbyt ostre i łatwo narobić uszkodzeń).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farba chyba nie do końca zeszła z modelu. Kastę wrzuć jeszcze do DOTa, niech się pomoczy kilka-kilkanaście godzin (nie dłużej). Potem ją wyjmij i wycieraj ręcznikiem papierowym maczanym w DOT. Wtedy farbka powinna dość ładnie się ścierać. Dopiero po wszystkim umyj wszystko w wodzie z płynem do naczyń i dobrze wypłucz. Resztę delikatnie papierkiem ściernym (odradzam pilniki bo są zbyt ostre i łatwo narobić uszkodzeń).

 

Tyle czasu co to się moczyło w DOT'cie, było zmywane WAMODEM i wycierane, to aż za wiele.

Co miało zejść, zeszło.

Pisałem już, że były użyte dwie rożne farby. Jedna z nich zeszła, druga twarda jak skała została.

Szlifowałem ją papierem, troszkę skrobałem i co dało się usunąć to usunąłem.

 

Teraz tylko dokładne szpachlowanie i wygładzenie robię i później znów pomaluję.

 

Taki mam właśnie plan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A podkład którym malowałeś nie reaguje agresywnie z plastikiem albo z lakierem? Sprawdź to na jakiejś ramce żeby znowu wszystko się nie spieprzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Bracie, a poczytał byś u mnie o Corolli i wiedział byś (ja też nie wiedziałem), że trzeba podkład, bo spłynie. Wg mnie to TAMIYA się nie zmyje, bo to raczej specjalna farba do modeli i marne szanse. 3mam kciuki, żeby Ci się udało to zrobić i żeby Ci cierpliwości starczyło. Ja bym już podziękował, jak bym miał takie coś naprawiać. Nagazie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farby weszły ze sobą w reakcję i to było przyczyną zonka.

Ja już byłem bliski wyrzucenia modelu do śmietnika ze złości. Ale zbyt wiele pieniędzy mnie to kosztowało żebym mógł się poddać. Jakby można było kupić samo nadwozie Corolli, to pewnie bym tak zrobił. A tak ratuję ten bigos, co go narobiłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ jak farby zaczęły ze sobą reagować, to porobiły się straszne fałdki. Zeszlifowałem co się dało czyli wypukłości, ale na tej wygładzonej powierzchni mimo wszystko zostało pełno mikro-wgłębień, które postanowiłem wypełnić szpachlą.

Na zdjęciach szpachla jest jeszcze przed szlifowaniem, dlatego można doznać lekkiego szoku,że tak jej dużo. W rzeczywistości jednak około 95% zostało usunięte wodnym papierem ściernym i zostało tylko to, co weszło w zagłębienia.

Zabieg przyniósł oczekiwany rezultat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Partnercom widziałem, że chcesz kupić podkład Tamki. Nie wiem jak się on sprawuje ale w połączeniu z lakierem tej samej firmy chyba powinno być ok.

Jak chcesz sprawdzone zestawienia to wiele osób używa kombinacji:

- podkład Motip + lakier Motip

- podkład Vallejo + lakier Motip (np ja mam takie zestawienie)

- wiele osób poleca podkłady Mr Surfacer ale nie wiem jak się sprawdzają z poszczególnymi lakierami.

 

Ogólnie jeżeli chodzi o spraye to chyba najwięcej osób do nadwozi używa Motipa. Ładnie się rozlewa i szybko schnie, co zmniejsza ryzyko przyklejania się różnych śmieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, adamuss za rady.

 

W tym przypadku jednak część lakieru TAMIYA została na nadwoziu po pierwszym malowaniu, dlatego postanowiłem pomalować takim samym żeby farby znów się nie pożarły.

 

Złożyłem już zamówienie na biały TS-26 w sklepie modelarskim.

A podkład kosztuje 49 zł. i to już przesada lekka.

Już i tak dotychczas na samo nadwozie (farby, DOT-3, zmywacz Wamodu, szpachla) wydałem ok. 60 zł., a efektu żadnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dotychczas na samo nadwozie (farby, DOT-3, zmywacz Wamodu, szpachla) wydałem ok. 60 zł., a efektu żadnego.

Nauka kosztuje a efekty będą przy następnych modelach - to się nazywa doświadczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.