Skocz do zawartości

Propozycje projektow grupowych w naszym dziale !!!


okonek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Super Moderator
może w weekend założę osobny wątek (na wzór APG) również w warsztacie z założeniami projektu i powyższym "regulaminem", w którym będziemy mogli sobie podyskutować o dodatkach, projekcie i wszystkim co związane z przygotowaniami, jest wtedy szansa że do września ktoś jeszcze się skusi
No no... widzę, że temacik zaczyna robić się, wbrew pozorom, bardzo obszerny w info i profesjonalne podejście. Super!!! Projekcik jeszcze przed startem doczekał się tematów dedykowanych - więc są świetne widoki na zaangażowanie i fajną współpracę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 305
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Livermore'a nie mogąc się doczekać w naszych sklepach to ściągnąłem sobie z hobbyeasy, z tego co pamiętam to wyszło mnie taniej niż potem u nas bym kupował

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
w weekend bo chciałbym porządniejszy wstęp na który w tej chwili nie mam czasu
A ja mam pytanie do ciebie, Jędrek i do pozostałych uczestników projektu: Podejrzewam, że w wątku 1:1 będzie się pojawiało sporo informacji, to czy można jakoś tak zrobić by ten temat (bądź co bądź obszerny) podzielić na kilka kategorii (np: malowanie, artyleria główna, wyrzutnie torped, systemy kierowania ogniem itd), żeby ten kto będzie zainteresowany pewnym wycinkiem informacji nie musiał biegać po wszystkich stronach głównego wątku 1:1, tylko zajrzał do tematu już odpowiednio wydzielonego? Jest taka możliwość i czy w ogóle widzicie, Panowie, taką konieczność... ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy w ogóle widzicie, Panowie, taką konieczność...

wyjdzie w praniu, nie wiem czy będzie sens mnożenia tematów, póki co proponuję dwa: jeden już istniejący w 1:1 dla obiektów rzeczywistych oraz drugi w warsztacie poświęcony projektowi i związany z samą organizacją projektu

 

natomiast wczoraj wieczorkiem obejrzałem sobie trzy posiadane modele i nie tylko opierają się na tych samych wypraskach (z małymi dodatkami) ale różnią się niewieloma szczegółami, jestem więc za tym by projekt objął także typ Benson, tym bardziej że co powinno zainteresować Marcina Laffey brał udział w bitwie pod Guadalcanal wspólnie z San Francisco a same modele przyjemne, podobają mi się takie zgrabne maleństwa

 

teraz trzeba będzie pomyśleć o blaszce... w zestawie faktycznie nie ma relingów a ta z GMM wygląda zachęcająco

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
jestem więc za tym by projekt objął także typ Benson,
Podpisuję się pod tym.

 

tym bardziej że co powinno zainteresować Marcina Laffey brał udział w bitwie pod Guadalcanal wspólnie z San Francisco
Tak zastanawiałem się nad tym Laffey'em... Buchanan jest o tyle ciekawszy, że ma zdecydowanie fajniejsze kamo. A Laffey z listopada 1942, z tego co sie orientuję, byłby w tym samym malowaniu co SF - chociaż z drugiej strony, miło by mieć oba amerykańce obok siebie na półce, skoro obok siebie walczyły (z nieszczęśliwym finałem dla Laffeya) o Guadalcanal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast wczoraj wieczorkiem obejrzałem sobie trzy posiadane modele i nie tylko opierają się na tych samych wypraskach (z małymi dodatkami) ale różnią się niewieloma szczegółami, jestem więc za tym by projekt objął także typ Benson,

 

Cały czas byłem przekonany że ustalono temat jako Benson - Gleaves.

Tym bardziej że tak naprawdę to są identyczne okręty.

"The Gleaves-class destroyers were built to nearly the same design and were virtually identical to the Benson-class. The only visible difference between Benson and Gleaves was the shape of the stacks (the Bensons were flat-sided)."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas byłem przekonany że ustalono temat jako Benson - Gleaves.

zapytałem bo się pogubiłem, były głosy za, były i przeciw

Tak zastanawiałem się nad tym Laffey'em... Buchanan jest o tyle ciekawszy, że ma zdecydowanie fajniejsze kamo. A Laffey z listopada 1942, z tego co sie orientuję, byłby w tym samym malowaniu co SF - chociaż z drugiej strony, miło by mieć oba amerykańce obok siebie na półce, skoro obok siebie walczyły (z nieszczęśliwym finałem dla Laffeya) o Guadalcanal.

dioramka?

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Tym bardziej że tak naprawdę to są identyczne okręty. "The Gleaves-class destroyers were built to nearly the same design and were virtually identical to the Benson-class. The only visible difference between Benson and Gleaves was the shape of the stacks (the Bensons were flat-sided)."
To nie jedyna różnica... Różnią się między innymi kształtem nadbudówki dowodzenia (tak to się chyba nazywa), kształtem kominów i tylną częścią nadbudówki śródokręcia (i inne detale) - Jędrek, możesz te informacje sprawdzić na swoich wypraskach, czy faktycznie jest tak jak mówię? Nie mniej, na pierwszy rzut oka faktycznie - robią wrażenie bliźniaków

 

dioramka?
Oj, na to się nie dam namówić - zabierają sporo miejsca i jednak morskie dio jakoś mnie nie pociągają
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co pamiętam z wczorajszych oględzin to na pewno różnią się kominami i wykończeniem nadbudówki na śródokręciu, ale to są takie małe różnice jak pomiędzy Buchananem a Livermorem które też trochę się różnią w tej części okrętu, na nadbudówkę dowodzenia nie zwróciłem uwagi

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Panowie, wiem że wam w głowie Niszczyciele, ale czy jest szansa na podjęcie zupełnie wolnej i niezobowiązującej dyskusji na temat projektu lotniskowców w 1/350. Wybór jest duży, ceny nie najgorsze. Są i japońskie rarytaski i amerykańskie. Nowe i stare. Lotniskowce coś u nas kuleją, a przecież to bardzo zacny temat do robienia. Co prawda wszystko jest ukryte pod pokładem, a nie tak dostojnie prezentowane jak na pancernikach, niemniej jednak chciałbym zapytać co sądzicie o zrealizowaniu w przyszłości takiego projektu ?

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Ja jestem otwarty na projekt dotyczący lotniskowców. Co prawda w ogóle nie siedzę w tym temacie i nie mam żadnego pojęcia na kwestie techniczne i merytoryczne w ich zakresie. Chętnie bym podjął taki temacik, ale realnie patrząc to gdzieś na wiosnę przyszłego roku - za dwa dni startuję z SF 1942, potem w tzw międzyczasie projekcik Benson / Gleaves. Więc przypuszczam, że moce przerobowe pojawią się właśnie gdzieś tak koło wiosny przyszłego roku - nie chce i nie mam możliwości na rozgrzebywanie kolejnego modelu. Dlatego, jeśli temacik jest w stanie poczekać tak długo to spoko. Jeśli się rozpocznie wcześniej to z chęcią będę kibicował uczestnikom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tu się dopisze do wypowiedzi Marcina, lotniskowiec z pewnością będzie dobrym uzupełnieniem kolekcji.

Ze względów ekonomicznych będzie to najprawdopodobniej jeden z produktów trumpetera które cenowo oscylują wokół 300zł. Moze Lexington lub Saratoga.

Ale jako że przypuszczalny czas rozpoczęcia jest odległy można mieć jeszcze nadzieję iż ukarze się coś nowego i ciekawego.

Powiedzmy że wstępnie umawiamy sie na PG - CV ;) jako że chęci są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lotniskowce coś u nas kuleją, a przecież to bardzo zacny temat do robienia. Co prawda wszystko jest ukryte pod pokładem, a nie tak dostojnie prezentowane jak na pancernikach, niemniej jednak chciałbym zapytać co sądzicie o zrealizowaniu w przyszłości takiego projektu ?

Lotniskowce raczej mnie nie interesują, ale chętnie poobserwuję z widowni zmagania uczestników ewentualnego projektu.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w 350-tce są dwa w magazynie - Akagi i Kuzniecow, o ile z pierwszym mógłbym nawet dziś wystartować (komplecik blach już jest a ostatnio doszły lufki z Mastera, brakuje tylko przyzwoitej ilości samolotów) a do drugiego mam blaszkę goldsów to i tak raczej teraz nie podejmę się budowy, najszybciej podobnie do kolegów pewnie przyszły rok wchodzi w rachubę

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem otwarty na projekt dotyczący lotniskowców. Co prawda w ogóle nie siedzę w tym temacie i nie mam żadnego pojęcia na kwestie techniczne i merytoryczne w ich zakresie. Chętnie bym podjął taki temacik, ale realnie patrząc to gdzieś na wiosnę przyszłego roku.Dlatego jeśli temacik jest w stanie poczekać tak długo to spoko. Jeśli się rozpocznie wcześniej to z chęcią będę kibicował uczestnikom
I good Co do merytorycznej wiedzy to bym się nie przejmował, na pewno coś wykopiemy i będziemy sobie pomagać. ale przede wszystkim ma być fun, a nie wertowanie internetu, prawda ? Myślę, że temacik spokojnie poczeka i jeśli będziemy chcieli, odpalimy go na wiosnę... czy kiedy tam potencjalni zainteresowani będą mieli czas i siły

...

No ja tu się dopisze do wypowiedzi Marcina, lotniskowiec z pewnością będzie dobrym uzupełnieniem kolekcji.

Ze względów ekonomicznych będzie to najprawdopodobniej jeden z produktów trumpetera które cenowo oscylują wokół 300zł. Moze Lexington lub Saratoga.Ale jako że przypuszczalny czas rozpoczęcia jest odległy można mieć jeszcze nadzieję iż ukarze się coś nowego i ciekawego.

Powiedzmy że wstępnie umawiamy sie na PG - CV ;) jako że chęci są.

Dobre uzupełnienie + coś nowego, czego jeszcze nie robiliśmy (przynajmniej ja). Powiem Ci, że ze względu na specyficzną sylwetkę też myślałem o Lexie albo Sarze... na pewno jakoś się dogadamy

...

Lotniskowce raczej mnie nie interesują, ale chętnie poobserwuję z widowni zmagania uczestników ewentualnego projektu.
kibice 11-tym zawodnikiem, wsparcie zawsze mile widziane

...

u mnie w 350-tce są dwa w magazynie - Akagi i Kuzniecow, o ile z pierwszym mógłbym nawet dziś wystartować (komplecik blach już jest a ostatnio doszły lufki z Mastera, brakuje tylko przyzwoitej ilości samolotów) a do drugiego mam blaszkę goldsów to i tak raczej teraz nie podejmę się budowy, najszybciej podobnie do kolegów pewnie przyszły rok wchodzi w rachubę
jeden i drugi rewelacja i jeśli nie ograniczalibyśmy się tylko do WWII - a sądzę, że projekt powinien byc szeroki i dla współczesnych okrętów i dla tych co już spoczęły na dnie albo na w piecach - ciężki orzech do zgryzienia. Jeśli chodzi o Akagi, to jeśli uznajesz zabiegi typu dokupienie samolocików, to polecam zestaw pitrołdowy, jaki chociażby dokupiłem sobie do Musashi (nawet mogę Ci oddac niepotrzebne samoloty ). Kuzniecow będzie natomiast rewelacyjnym rozróżnieniem od modeli WWII

...

Fajnie że pomysł się podoba. Skoro chęci są, to na pewno dogadamy się i co do startu (data) i modeli

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za propozycję, jakoś gotowce do mnie nie przemawiają, brak satysfakcji
a Akagi ile sam w sobie ma samolotów ? Jeśli się nie mylę to oryginał miał ich (w zależności od okresu) około 90-ciu ? a tak baj de łej, to mógłbyś nieco nas połechtać i wrzucić in-boxa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akagi ma w pudle tylko 12 samolotów :(. Oryginał miał w ich w czasach chwały około 70-80. Żeby jakoś to wyglądało potrzebnych by było na mój gust ok. 30-40 samolocików.

 

Jeśli projekt „lotniskowcowy” byłby w przyszłym roku to chyba bym się pisał, może z jakimś amerykańcem z II w.. Na Benson – Gleaves niestety nie znajdę czasu, choć mam takowe pudło w swoich zbiorach. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w in-boxie jest ładnie opisane ile potrzeba dodatkowych zestawów Hasegawa z samolotami do różnych opcji ustawienia samolotów
hmm i co teraz ? znając Twoją pasję do oddawania detali, czeka Cię małe gromadzenie floty powietrznej ? A czy orientujesz się może czy jest to ogólna tendencja producentów (zdecydowanie zbyt mała ilość samolotów) czy tylko Akagi tak ma? A Admirał jaki ma stan ? ? ? ?

...

Wychodzi kilka tysięcy dodatkowych jenów do i tak drogiego modelu. Z Shokaku ten sam problem...
zgadza się. Z drugiej strony, skoro ktoś się porwał (cenowo) to może uciuła jeszcze na samoloty ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.