Jump to content

Brytyjskie niszczyciele klasy E


zloty
 Share

Recommended Posts

Witam

Yukikaze prawie ukończony,więc można zabierać się za następny niszczyciel.

Wybór padł na brytyjską jednostkę typu "E"Model z Tamiya plus blaszka z WEM

Na początek zeszlifowałem burty oraz usunąłem łańcuchy kotwic,schody na pokład dziobowy oraz coś na rufie.

Skalpel poszedł w ruch na nadbudówce rufowej.Plastik został zastąpiony relingiem oklejonym papierem.

Osłony na platformie plot zostały lekko odchudzone.

e.JPG

 

er.JPG

 

eee.JPG

 

qw.JPG

 

 

Następnie przyszła kolej na nadbudówkę,i tu pierwsza wątpliwość.Czy zeszlifować na płasko wystającą część,czy wyciąć element z blaszki przyklejany w to miejsce?

 

 

ooooo.jpg

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się że powstaje następny niszczyciel, z tym zaznaczonym elementem nie do końca wiem o co chodzi, ale jak masz blaszkę to myślę że problemu nie ma. Pozdr.

 

Blaszka wygląda tak:

 

 

blaszka.jpg

 

Zdjęci na którym coś widać tak:

 

eeeeeeeeeeeeeee.jpg

 

Najepszy model tego typu niszczycieli tak:

 

mmecho10%5B1%5D.jpg

 

Więc zastanawiam się czy w blaszce ma być schodek na wystającą część nadbudówki czy nie?Ze zdjęcia widać że powinno być wcięcie w barierce okalającej nadbudówkę.Może poszczególne okręty typu "E"różniły się tym szczegółem.

pozdrowaśki

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Problem z odwzorowaniem orginalnego niszczyciela "E" rozpuścił się w bezsensownym przeszukiwaniu internetu

W koncu ile można szukać czy wyciąć "schodek" w wiatrochronie na nadbudówce , czy zeszlifować kawałek tejżej superstruktury?

 

HMS "E"jeszcz do końca nie wiem który.

 

DS01p.jpg

 

DSC034p.jpg

 

 

 

DSC02p.jpg

 

DSC033p.jpg

 

Czy ktoś się orientuje kiedy zaczęto kłaść wykładzinę antypoślizgową

W malowaniu producenta ta cząść pokładu jest szara[czyli bez wykładziny?], w zrobionych modelach kartonowych i plastikowych jest brązowa.

 

pozdrowaśki

Link to comment
Share on other sites

Postanowiłem zabrać się za "wodę"

 

Wyciąłem obrys kadłuba w papierze akwarelowym.Trzeba to zrobić jak najdokładniej.Następnie podkleiłem "morze"kawałkami papieru tak aby kadłub dobrze siedział.

Całość przykleiłem do kawałka deseczki i pomałowałem.

Na to wszystko pójdzie jeszcze kilka warstw lakieru bezbarwnego

 

DSC01048.JPG

 

DSC01047.JPG

 

DSC01039.JPG

Link to comment
Share on other sites

Masz guzik "zmień" nad postem po prawej, jest 10 godzin na edycje posta po napisaniu, potem trzeba wysyłać wiadomość do moderatora danego działu.

Link to comment
Share on other sites

"Azjatycka" metoda malowania z pędzla to hardcore .Manewrowanie pomiędzy żurawikami [2 urwane] schodkami i całą resztą to koszmar .

Do niektórych miejsc nie idzie się dostać nie mówiąc o prostym pociągnięciu pędzlem.

Następny raz bardziej pomyślę zanim oblepie model blaszkami .

 

Czarny podkład jednak maskuje niedociągnięcia .Szczególnie widać to w miejscach gdzie jest położony ciemny szary. Krawędzie mogą być trochę nierówne i na żywca nie widać tego aż tak bardzo.

 

"E"- ciapranie

 

a.JPG

 

h.JPG

 

d.JPG

 

c.JPG

 

Linoleum trochę długo leżało na słońcu zanim je położyli więc lekko wyblakło A może dobra taka letnia słoneczna kolortstyka ?

Link to comment
Share on other sites

Rockuje dalej .

Druga warstwa szarego na pokład , kolor mlecznej czekolady na Semtex i powinno być ok

Maluje bardzo rozcięczoną farbą ,więc mogę pozwoloć sobie na 2,3 warstwy.

Dużo łatwiej było pomalowć goły pokład i zamalować ślady klejenia.Teraz trzeba się gimnastykować .

Pokład pomalowałem humbrolem 79 z domieszką czarnego , Semtex to humbrol 110 z 186[ w realu jest mniej żólty].

Zastanawiam się nad humbrolem 156 na resztę powieszchni [odpowiednik Tamyia xf25 ,zalecenie producenta]

Model to będzie albo przedwojenne"Echo" albo "Electra.

 

elektra.jpg[/url]

 

Z fotografi widać że jest to raczej ciemniejszy szary niż humbrol 156?

Chyba że słonko dopisało i ciemnemu szaremu się wypłowiało?

Link to comment
Share on other sites

"Krakowskim targiem" wybrałem kolor humbrola 79.Jest on pomiędzy 27[zalecany jako odpowiednik 507a, moim zdaniem za ciemny],a 87 według tamiya.Lampa błyskowa rozjaśniła odcień koloru.

 

Prawie 1,5 godz machania pędzlem i pierwsza warstw siedzi.

333.JPG

 

33.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Malarskich prac odsłona następna

Kolejne warstwy farby i "E" zaczyna wyglądać w miarę OK

 

 

DSC01133.JPG

 

DSC01134.JPG

 

DSC01136.JPG

 

DSC01139.JPG

 

DSC01145.JPG

 

 

 

 

Polakierowałem wodę ,dodałem trochę szarego trochę zielonego ,i teraz przypomina ponure odmęty Atlantyku.

 

DSC01160.JPG

 

DSC01164.JPG

 

pozdrowaśki

Link to comment
Share on other sites

Malujesz pędzlem, bo jakby lekkie niedociągnięcia widać Poza tym, jak na takie maleństwo, to

 

Traktuje go pędzlem , niedociągnięcia powinny zniknąć pod kolejną warstwą farby i śladami morskiej służby .

 

pozdrowaśki

Link to comment
Share on other sites

Dorobiłem swiatła pozycjne nadbudówki,i podpory po bokach.

 

Kolejny etap malowamia to rozbarwienia, użyłem tu humbrola 27 zmieszanego z białym 34.

Następnie zardzewię go ciutkę i to powinno wystarczyć.Plan jest taki że ma być to okręt w miarę zadbany.

 

6.jpg

 

5.jpg

 

3.JPG

 

2.JPG

 

1.JPG

 

pozdrowaśki

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Rdza i starość zaatakowała "Elektrę"

Na burty nałożyłem 3 odcienie szarego i doprawiłem brązowym olejem artystycznym.

Efekt jest spoko.Teraz trzeba pociągnąć bezbarwnym matem i można umieścić w oceanie.

 

as3.jpg

 

as5.jpg

 

as1.jpg

 

as.jpg

 

Ma ktoś pomysł jak "skręcić " łańcuch kotwicy?Może lepiej jest zostawić 2d?

 

pozdrowaśki

Link to comment
Share on other sites

Pontony zrobione, łodzie wiszą na żurawikach, wiosła leżą tam gdzie mają leżeć, leflektor na swoim miejscu ,drabinki na nadbudówce dzobowej i rufowej poprawione,uzbrojenie przygotowane do malowania.Uff....

Zostało jeszcze: kotwice,maszty, drugie działko plot,bandery olinowanie....

"Elektra"zaczyna nabierać szyku i stylu :lol

 

kpo3.jpg kop4.jpg

 

kop1.jpg

 

kop2.jpg

 

pozdrowaśki

Link to comment
Share on other sites

Udało postawić się maszty. Miałem wątpliwości co do sztywności tak cienkich plastikowych patyczków,ale drabinki obok wydatnie wzmocniły konstrukcje.

Altyleria przygotowana do malowania.

 

m11.jpg

 

m33.jpg

 

m22.jpg

 

ps:Jeśli ktoś się zasugerował określeniem "leflektor" w poprzednim poście to prostuje, rzeczony "leflektor"nie jest bardziej na lewo.Pporawny reflektor jest.Wcale nie na prawo.

 

pozdrowaśki

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.